mg123

Ile kosztują nacinane DBA 348mm? Upgrade do hamulców z 335i na standardowych rzeczach ATE eychodzi około 2k, z czego tarcze w sumie 700 PLN. Za cokolwiek nacinanego całościowo za upgrade wyjdzie pewnie minimalnie 3k?

Tak jak kolega maras22 napisał na to że się pogieły tarcze, mogły mieć duży wpływ źle dobrane klocki. Ponadto zły montaż lub zła eksploatacja. Na ostatnim miejscu dopatrywałbym się przyczyny w samych tarczach. Warto się nad tym zastanowić żeby później nie wymieniać tarcz częściej niż wycieraczek.

Ogólnie jak chcesz jakość podobną do oryginału to chyba największe prawdopodobieństwo masz kupując standardowe tarcze i klocki ATE, zwłaszcza że ta firma robi większość elementów układów hamulcowych dla BMW (zaciski, pompy, serwa itp)

Dopiero zobaczyłem twój post. No ściąganie tego kolektora to jest upierdliwa sprawa. Mi zajęła kilka dni roboty bo jednorazowo nie byłem w stanie spędzić nad tym więcej niż 15-20 minut z powodu narastającej irytacji. W klapkach też miałem troszeczkę pourywane te uszczelki i żadnych niepokojących objawów to nie powodowało. Dodatkowo jeszcze w temacie dławienia. Od dawna miałem problem z elektrozaworem wydechowym, który się objawiał tylko w zimne dni, zaraz po uruchomieniu. Wyczyściłem zawory i zamieniłem miejscami i już miałem permanentny błąd zaworu dolotowego, który również powodował sporadyczne duszenie na niskich obrotach, gaśnięcie na biegu jałowym i lekkie szarpanie przy przyspieszaniu. Wymiana zaworu na nowy sprawiła że auto śmiga aż miło. Nawet na 6 biegu na 1500 obrotach żywo reaguje na gaz.

Polecam sprawdzić bicie tarcz hamulcowych. Dodatkowo jeżeli wibracje są tylko przy pierwszych kilometrach po dłuższym postoju to może być to kwestia opon.

Sprawdź czy wtyczki od elektrozaworów Vanos są poprawnie wpięte - jest to z przodu silnika i nie trzeba nic odkręcać. Generalnie przyczyną jest problem z jakimś połączeniem elektrycznym. Jak nie przy elektrozaworach to w jakimś innym miejscu. Może jakiś bezpiecznik.

Czy ktoś wie co oznacza liczba "2.2" na tym zacisku od 335i http://static.schmiedmann.dk/ProductPictures/image_123458_big.jpg ? widzę że na innych jest albo "4.4" albo "5.5"...

Cześć, jakie żarniki prezentowałeś w tym poście? Jaki miałeś przebieg auta mniej więcej wtedy? Polerowałeś lampy? Bo naprawdę nieźle to wygląda...

Po każdym wyczyszczeniu szyby (używam jakiegoś taniego preparatu autoland) moje wycieraczki na postoju i przy małej prędkości przeskakują po szybie niemiłosiernie głośno skrzypiąc co doprowadza mnie do pasji. Po kilku godzinach pracy sytuacja wraca do normy. Czy ktoś ma na ten problem jakiś sposób? Wygląda jakby czyszczenie szyby zwiększało tarcie. Może trzeba ją posmarować olejem albo woskiem więc? :mad2: Same wycieraczki to dedykowane Boscha, w bardzo dobrym stanie - używane mało bo mnie denerwują. Ogólnie wycieraczki w tym aucie są mizerne i bardzo problematyczne. Może się to komuś przyda na przyszłość - jedną z przyczyn skrzypienia wycieraczek (którą wyeliminowałem) jest padający przekaźnik wycieraczek - gdy wycieraczki zaczynają parkować trochę wyżej na szybie, co jest objawem padania przekaźnika, mogą zacząć skrzypieć, po wymianie przekaźnika, skrzypienie ustaje/zmniejsza się.

zgadzam się w pełni. Jakość w BMW jest bardzo dyskusyjna i kupno takiego auta z małym silnikiem jest relatywnie mało opłacalne biorąc pod uwagę że auto mało oferuje a dużo kosztuje. Widzę że chyba popełniłeś ten błąd, zawsze można go naprawić jeszcze;)

Czyli nie made in china, więc może uda się skontaktować z producentem.

Jakby to były oryginalne felgi dobrej marki i producent stwierdziłby na piśmie że są w pełni sprawne, to bym je założył, w przeciwnym razie bym nie ryzykował. Na felgach i oponach nie ma co oszczędzać.

Masz auto od nowości? Przez pierwsze 100 tysi nie było żadnej usterki? Jak tak, to trzeba przyznać że masz farta:)

Widzę że nawet nie znasz dokładnie silników w tym modelu. Zanim zaczniesz myśleć o zakupie BMW E90 lub innego modelu z tego okresu, lepiej dobrze poszperaj po forach. Prawie każdy silnik ma sporo bolączek i utrzymanie auta w stanie idealnym może być bardzo upierdliwe, jeżeli nie niemożliwe.

Ja bym na twoim miejscu wziął pod uwagę jeden czynnik. Czy lubisz dłubać przy aucie, wymieniać różne rzeczy, robić doposażenia itp. Jeżeli tak, to może się nie opłacać kupowanie drogiego egzemplarza bo i tak na pewno znajdziesz w nim coś w co mógłbyś jeszcze wtopić kasę, żeby był lepszy. Jeżeli natomiast chcesz po prostu jeździć i nie martwić się o naprawy to warto kupić droższe, mniej używane auto.

Można to zrobić samemu. Przede wszystkim to zacznij od zdjęcia poduszki z kierownicy. Możliwe że po prostu ktoś majstrował przy kierownicy i zapomniał podłączyć z powrotem kostki od przycisków.

Jeżeli samochód jeździ to raczej mało prawdopodobne żeby sterownik silnika był uszkodzony. Czy sprawdzałeś całą instalację elektryczną związaną z sondami w poszukiwaniu zwarć/przerwań? Bo to jest bardziej prawdopodobne...

Bardziej mi chodzi o to czy w momencie awarii pompy, w układzie był oryginalny płyn czy jakiś inny. Zły płyn to też może być czynnik sprzyjający awarii.

Do osób którym padła pompa wody, tak z ciekawości, mieliście ORI płyn chłodniczy?

Może trochę Off-Topic ale męczyłem się z tematem parowania lamp w E90 pre-LCI. Winowajcą okazała się klapka przez którą wymienia się żarówki. Jeden z zatrzasków był wygięty i nie przylegała idealnie, po naprawie zatrzasku problem kompletnie ustał. Klapka w tej lampie ma uszczelkę a i nie mogłem nigdzie znaleźć odpowietrznika - wygląda jakby lampa była hermetyczna. Jeżeli macie kłopoty z parowaniem to proponuję sprawdzić szczelność wszystkich klapek i tymczasowo zaślepić odpowietrznik - może to rozwiąże problem.

Albo coś ci się zużyło w zawieszeniu albo masz krzywe tarcze hamulcowe. Tylko zawieszenia nie sprawdzaj na stacji diagnostycznej bo tam ludzie najczęściej nie są w stanie znaleźć niczego, co nie jest ewidentnym stukaniem metalu o metal.

Co jest nie tak z tą metodą?

Ja to robiłem kilka dni na raty bo po pół godziny pracy nad demontarzem kolektora nie powiem co mnie strzelało. Na tym etapie powinieneś móc zdjąć kolektor ze śrub mocujących i wygospodarować sobie trochę więcej miejsca na odpięcie węża od odmy.

Nie wymieniałem uszczelki pod przepustnicą. Co ona uszczelnia? Bo klapka przepustnicy z obudową jest dopasowana i z tego co pamiętam nie ma uszczelki. Co do montażu kolektora to chyba nie ma co przesadzać. Wystarczy wyczyścić powierzchnię styku głowicy z kolektorem benzyną ekstrakcyjną i odkręcić kolektor kluczem dynamometrycznym jeżeli chcesz być dokładny. Śruby są delikatne i ja niestety pomyliłem moment i dokręciłem na 14 nm zamiast na 8-9 co poskutkowało zerwaniem jednej śruby. Nie ma to żadnego wpływu na pracę silnika.

Multifunkcja nie ma znaczenia. Od niej może zależeć zwijacz z taśmą który jest osobną częścią. Można zostawić swoją taśmę zmieniając przełączniki. Przełączniki różnią się z perspektywy obecności tylnej wycieraczki, czujnika deszczu oraz tempomatu (albo brak tempomatu, albo zwykły tempomat, albo tempomat z funkcją hamowania, albo aktywny tempomat)