theded

Zdjecie sie nie laduje.

Ringami zagrozenia nie stworzysz a juz np brakiem hamulcow tak. Jak by tych badan nie bylo, to nawet sobie nie wyobrazasz jakie szroty by jezdzily po drogach (i tak dobrze nie jest). Jak kolega mial malucha to nie bylo w nim dobrej czesci, luzy w kierownicy jak w ciagniku, hamulcow prawie nie bylo, sprezyny polamane itp. Jak musial zrobic przeglad, to wszystkie stacje objezdzil i kazdy mowil, ze pod takim autem to on sie nie podpisze. Slaby reczny, ciemne szyby czy swiecidelka to diagnosci maja w dupie, ale niektorzy maja tak zuzyte zawieszenie, ze sworzen moze wypasc w kazdej chwili. Niektorzy nie maja pojecia, ze to zagraza ich zyciu. Skonczylo sie tak, ze kolega by zrobic przeglad musial w malucha dolozc 800zl, czyli podwoil jego wartosc. Byl bardzo niezadowolony, ale chociaz auto ze stanu agonalnego wrocilo do "jako takiego". Ja tam jestem bardzo zadowolony, ze diagnosci nie sa takimi sluzbistami. Czasem po prostu dana usterke chce naprawic za miesiac, bo kasy brak lub przy okazji czegos innego. Ale jak grat jest drutem powiazany, to nie dadza bo by mogli uprawnienia stracic.

Masz te obydwa sprzegla czy tak teoretycznie kombinujesz? Mi tez wymiana sie zbliza ale uznalem ze kupie dedykowane do mojego modelu. Wydaje mi sie ze z 3.0d pasuje i wytrzymuje wiekszy moment, ale pogooglaj, chyba na turbo bmw przerabiali ten temat.

Ja tez uwazam ze za taka glupote nie warto bulic, ale jesli zamiennik ma sie zepsuc dosyc szybko (a tak sie dzieje) to zmostkowalem wtyczke i juz. Swiadomy kierowca moze sobie na to pozwolic, jak ktos nie wie czy mu sie klocki juz skonczyly, to lepiej niech czujnik zamontuje.

Jesli klocki sa ok, to uszkodzil sie czujnik zuzycia klockow. Mozesz go sprobowac zlutowac (jesli kabelek sie przerwal), zmostkowac (wtedy pilnuj zuzycia klockow) lub kupic drugi (dobrej firmy np ate).

2.8 to najmniej problemowy ze wszystkich silnikow w e38. Na minus, ze 7er z tym mlynkiem zwykle sa slabo wyposazone. Jak Cie stac to kupuj 4.4, ale poliftowe v8 to juz moze byc drozsze jak przyjdzie vanos naprawic.

Tak mowisz jakby na allegro same dobre auta byly:P Mi na gieldy i komisy szkoda czasu. Nie rozumiem tez ludzi, ktorzy ida tam TYLKO ogladac albo nasmiewac sie z aut/sprzedajacych. Z handlarzami rozmowa to watplia przyjemnosc. Auta sa jakie sa. Szczegolnie beemki z wiekszymi silnikami trudno znalezc zadbane. Mi to sie wydaje ze ludzie to podswiadomie chca takiej tandety. Gosc ma 10 tys w kieszeni, szuka piatki z duzym silnikiem. Potem okazuje sie ze na benzyne srednio kasy mu starcza a co dopiero na nalezyty serwis. Przez rok "dojezdza" auto do granic mozliwosci i kupuje nastepnego, jeszcze gorszego szrota, a tego sprzedaje kolejnemu geniuszowi... No ale nie ma sie co dziwic. Rok przyzwoitego serwisowania piatki moze kosztowac tyle co cale auto, wiec nic dziwnego ze ludzie sie nie rwa. Kazdy chce pczuc radosc z jazdy, a placic to nie ma komu. Jak szukalem 540 manual to zwatpilem, ogladalem auta w ktorych nie bylo dobrej rzeczy a sprzedawca jak przyglup zadowolony z siebie, powtarzal, ze nowe tarcze i klocki zalozyl...

W dluzszej trasie jest szansa ze cos sie wysypie znienacka. Koledze kiedys 500km od domu puscil oring od podstawy filtra oleju. Kosztowalo nas to drogo, choc w domu naprawa do zrobienia za symboliczna kase. Mi podczas powrotu z wakacji (a bylem tylko nad morzem) poddal sie korek zbiorniczka chlodnicy- po wymianie jak raka odjal, ale w trasie nie lada problem. Ja bym sie najbardziej bal wlasnie takiej pierdoly. Zawieszenie sie nie rozepnie, kola naprawi przydrozny warsztat, lozyska moga sie odezwac, ale raczej nie unieruchomia auta. Skrzynia biegow automatyczna to moglby byc klopot. Znajomi jadac na balkany chyba mazda mieli taki klopot ze sypnal sie dwumas. Ponoc 3 miesiace splacali znajomych, ktorzy im kase na naprawe pozyczyli, ale co bylo robic? Powrot na lawecie drozszy niz naprawa za wygorowana sume. Kolega jak sprawdzal kiedys wentylki przed trasa to wklad jednego z nich rozpadl sie po nacisnieciu. W BMW moze tez sypnac sie pompa wody albo visco. W sumie w mojej piatce zrobilbym to na parkingu majac walizke z narzedziami, ale jadac w nocy czy w weekend to juz kiepsko wyglada.

To zalezy od tego jaki masz sterownik i jakie korekty poustawiane. Ja mam staga 200 i tutaj w sumie jest tylko mapka, a korekty po temp, cisnieniu i obrotach ustawione na sztywno przez producenta. Wychodzi kicha, bo nawet przy idealnie wystrojonej instalce zdarza sie przydusic po przelaczeniu w temp 35 stopni. Na forum gazowym ludki ustawiaja temp przelaczenia 15 stopni i jest ok, pod warunkiem ze wszystkie korekty ustawisz wzorowo a sterownik ma odpowiednie mozliwosci. Bardzo istotny jest montaz i strojenie. W praktyce ciezko znalezc kogos, kto montaz robi zgodnie ze sztuka i stroi instalke chocby na korekty lambdy podgladniete np w inpa. Nawet dobre graty nie gwarantuja sukcesu gdy gazownik kolektor nawierci jak mu wiertlo podejdzie i to koniecznie bez zdejmowania... Niestety, z moich obserwacji to 90% gazownikow to ludzie niekompetentni i nie kumaja podstawowych spraw. To jest wlasnie przyczyna do narzekania na instalacje gazowe, a co do BMW... Auto do zagazowania jak kazde inne, wymaga tylko lepszego sterownika i precyzyjnych wtryskow.

Poczytaj na www.oporniki.bbs.pl a w razie watpliwosci pytaj.

Trzeba bylo zapytac zanim visco kupiles. Rozwalilo Ci sie lozysko na pompie. Kup druga i po sprawie. Wymiana posta i przyjemna, szczegolnie jak niedawno sciagales visco.

Bynajmniej to nie przynajmniej.

Ja po wpadce z Bilsteinem kupilem KYB, jak masz kase to bierz Sachsa, ponoc sa bardziej komfortowe.

Co do lozysk to najlpsze sa fag i skf, oczko nizej meyle (to pakowacz, wiec mozesz trafic na ktores z powyzszych). Ja po taniosci kupowalem zawsze maxgear i w sumie nigdy nie mialem problemow, w obecnej piatce wszystkie mam mg i zrobily juz prawie 40 tys bez klopotu. To co prawda zaden rekord ale nie wykazuja zuzycia. Przy tylnych lozyskach pamietaj o kleju do gwintow na sruby (ja nie mialem pod reka i 2 sruby zgubilem :evil: ) Co do tarcz to najistotniejsze sa przednie. Najlepszej jakosci sa ori, ktore w aso maja rozsadna cene- ja bym takie bral. Zamiennik o najlepszej renomie to Zimmerman, ale cena dosyc wysoka, ludzie polecaja tez Mikode za rozsadna kase, ewentualnie zdaj sie na doswiadczenie macka z www.czescidobmw.pl. Jak tarcze to i klocki- ja polecam miekkie, wtedy tarcze wolniej schodza ale felga brudna.

I masz odpowiedz. Ja mialem to samo w trojce, tylko ze u mnie po kilkunastu km wyskakiwal blad. Do tego slyszalem prace ABSu w CB :P Wymien na markowy (siemens albo ate) i problem zniknie.

Wtrysk sterujacy zregenerujesz tutaj http://moto.allegro.pl/listing/user.php?us_id=2836744 Korzystalem z uslug tego Pana i moge polecic. Co do pozostalych wtryskow to warto sprawdzic czy nie leja. Jak mialem TDSa, to koszt regeneracji na koncowce boscha to bylo od 120zl w gore, 220zl za czesc z Bosch eXchange. Ja kupilem 5 wtryskow od omegi, z ktorych 3 byly dobre- akurat tyle mi brakowalo. Grunt to sprawdzic to wszystko przed montazem. Jesli masz problemy z zapalaniem na zimnym to sprawdz swieczki (Iskra jest tania do tego modelu), wartoby sprawdzic tez ustawienie pompy na kompie. Sprawcz czy uklad zasilania sie nie zapowietrza. Czesto jak cieknie sterujacy to paliwo cofa sie do baku. Mi jak sie rozszczelnil, to moglem krecic nawet minute, zanim przepchnal paliwo. Winne moga byc tez sparciale rurki przelewowe.

Ja tez mysle nad zmiana audio w kombi, ale ja zaczalem od radyjka. Jesli ma zostac ori to wypuszczasz z tylu chinch i ciagniesz sygnal do wzmaka. Cala filozofia poprawiania audio to zestaw odseparowany z przodu i sub z tylu. To sprawdzona recepta i trzeba sie jej trzymac- jak zrobisz to dobrze, to nie bedzie wiejskiego basu, tylko ladny, czysty dzwiek. Mozesz pokusic sie o wykorzystanie 2 wzmacniaczy, monoblocka zasilajacego sub i 4 kanalowego, ktory zasili zestaw odseparowany z przodu. Mozesz to zrobic na jednym wzmaku, ale konkretnych modeli Ci nie doradze. Mi zosal jakis mocny jbl, ktory poruszy sub i dokupilem jakis uzywany quadral, ponoc bardzo dobry model. Pamietaj ze podstawa to wygluszenie drzwi, dobre dystanse i precyzyjny montaz. Nie zapomnij o kablach dobrej jakosci. Generalnie to potrzeba duzo wiedzy i pomocy forumowiczow CA, zeby to samemu dobrze zrobic.

Daj foto zdjetej galki od podglasniania. Ja w jednym modelu mialem srubke ponad tym frezem na galke, w innym ewenatrz frezu. W jeszcze innym udalo sie je podwazyc po bokach i samo wyszlo bez oporow. W razie czego elektromechanik zrobi to za 10 zl :)

Hana to klon keihina, a od niedawna jest nowy zamiennik tego typu: Baracuda. Na razie ludki nie narzekaja ale czas pokarze...

Kolega w linku zapytal o zestaw za 1400, wiec LR to nie jest opcja dla niego. Nikodem takze mi montowal, robi to na prawde starannie. Co do reduktorow to wiadomo ze dwa to lepsze rozwiazanie, ale z drugiej strony auto ma 235 koni a to nie jest jakas porazajaca moc, szczegolnie ze to silnik bez turbo. Ludzie na lpg-forum pisza ze mocniejszy r01 potrafi opedzic 2.7 biturbo 250 koni wiec mozna zaryzykowac montaz w 535. Szczegolnie ze dla wiekszosci ludzi mocniejsze przekatowanie auta to 1-2-3 do konca obrotomierza albo utrzymanie 220km/h przez kilka minut a tutaj ten reduktor powinien sobie poradzic.

Ja bym uzyl alkoholu izopropylowego. Wiekszosc specjalistycznych preparatow do mycia przepustnic i krokowcow jest na jego bazie.

No ale jak w siarczysty mroz ruszysz powoli w trase i pion masz po 7km to juz kiepsko prawda? EGRa mozna sie pozbyc i u mnie auto deko odzylo na wolnych obrotach, ale do pionu nagrzewal sie dlugo mimo nowego termostatu. Tamat downsizingu i miliona turbin chyba wiele razy przerabialismy. Ja nowym autom nie mowie nie, ale niedlugo stosunkowo bezawaryjne beda tylko najprostsze i najslabsze modele a po 15 latach ich eksploatacje moze byc juz bezsensowna...

Super rada :duh: Ja tankuje gaz i wiem ze sa 2 grupy ludzi, ktorzy mi powiedza gdzie w miescie jest dobry i tani gaz. Taksowkarze i instruktorzy nauki jazdy :) Ja tam sie jeszcze nie nadzialem a tankowalem nawet na mikro stacjach. U siebie tankuje zwykle w jednym miejscu i jak na razie bez wiekszych problemow. W przypadku gazu ladnie widac po filtrach czy gaz jest ok.

Jeszcze zalezy czy mowisz o predkosci licznikowej czy mierzonej przez GPS. Jesli z licznika to wazne zeby rozmiar kol byl fabryczny.

Nie ma. EGR wystepuje w dieslach. Jego zadaniem jest wpuszczac czesc spalin do dolotu, zeby silnik szybciej zlapal temperature. Diesle z powodu wyzszej sprawnosci potrafia sie dlugo nagrzewac. Z jednej strony ekologia i oszczednosc paliwa. Z drugiej jak sie zatnie, to auto traci moc. ty nie masz tego problemu.