HugoEmPe

Bo ponieważ automat spali więcej od manuala w mieście, ale za to mniej na trasie dzięki nadbiegowi :] 5-ka ma w automacie przełożenie 0,8. Nie ma na niej nic buta (przy każdym dodaniu gazu na tyle żeby nawet delikatnie przyspieszyć redukuje bieg) ale jest bardzo oszczędny Po trasie przy bardzo oszczędnej jeździe - noc, tempomat na stówce, bez hamowania przed zakrętami wyprzedzania cudowania można nawet mniej niż 6.5L uzyskać automatem

Oleju dolałem oryginalnego z ASO Toyoty ile wlazło do tego wisko. Może tą blaszkę jakoś wygiąłem nieodpowiednio? To mam ją odgiąć czy dogiąć? Wydaje mi się, że odgiąć ale nie jestem pewien...

Więc najwidoczniej po pierwsze gdzieś Ci ucieka prąd z baterii - poleć miernikiem po bezpiecznikach przy zgaszonym silniku, a po drugie wszystko wskazuje na tą uszczelkę pod głowicą lub uszkodzenie samej głowicy. W przypadku wymiany uszczelki powinieneś w 1.000 zł zamknąć sprawę, w przypadku uszkodzenia głowicy koszt niestety już znacznie większy :] PS. A czy przy poprzedniej wymianie uszczelki głowica została splanowana? Jeśli nie, to oczywiście już może być walnięta nowa uszczelka.

To, że wisko jest ciągle załączone nie stanowi żadnego problemu :D U mnie tak jest, odkąd próbowałem je własnoręcznie zregenerować :norty: Jedyna wada, to że przy wyższych obrotach samochód brzmi jak odrzutowiec :P Zimą lepiej tak nie jeździć bo silnik może być niedogrzany, ale latem to żaden problem.

M5 za 50.000? :D Rozumiem, że mówisz o doinwestowanym E-34 :]

Cholera to nie za ciekawie. Z tego co widzę to całe komplety z listwami drzwi są tylko oryginalne od M5 i Alpiny, raz że w nienajlepszym stanie, dwa, że drogie... A jakichś burackich z pseudowlotami itp w życiu nie założę. No nic to, trza się będzie złapać za spawarę szlifierę i szpachlę ;) Ciekawe, ile w ASO kosztują :D

Gdybym miał sporo wolnej gotówki to kupiłbym taki dla laski :D Ale nawet po takim prezencie obraziłaby się pewnie za tą kolację z właścicielką :P

Najbardziej trafnym pomysłem jeśli chodzi o E34 jest M30 :] Równie prosty i pancerny jak M20 a ma już zdecydowanie sensowniejszy stosunek mocy do spalania

Zależy do czego Ci to auto. Automat to bardzo wygodna rzecz do normalnej jazdy, mam i jestem cholernie zadowolony. Ale jeśli chcesz go cisnąć, to odradzam. Raz, że nie pociśniesz, dwa, że jak będziesz za dużo próbował cisnąć, to Ci się posypie :P

Tu nie ma wróżek :D Pokaż to auto.

Mam pogięte i pordzewiałe (rdza tylko powierzchowna, w miejscach puknięć poprzedniego właściciela...) progi i nie chce mi się bawić w cięcie spawanie i szpachlowanie, czy do wersji przedliftowej pasują plastikowe nakładki na progi? Wtedy po prostu bym je oczyścił, zakonserwował minią i czarne nakładki wstawił... Czy nie będą kolidować z seryjnymi listwami na dole drzwi? Mam na myśli na przykład coś takiego: http://allegro.pl/bmw-e34-progi-m5-kpl-orginal-czarny-laminat-i1578620206.html

A jaką masz szerokość opon? Mam na oku cudne fele o takim ET, 15-ki, i boję się że będzie mi tarło o nadkole

A ja myślę że najlepszym wyjściem jest po prostu zakup podsufitki ze szrotu bądź alledrogo :D Nie są to drogie rzeczy

Z tym już się niestety nie zgodzę :D Na LETNICH OPONACH nawet FWD potrafią dać popalić na szklance, TDS w porównaniu do 750 to pikuś, ale 143 KM to wcale nie jest mało jak na samochód. I zdecydowanie łatwiej kontrolować poślizg i wyjść z niego mając napęd na tył, z FWD jak już zacznie lecieć nie zrobisz kompletnie nic ;]

A ja jestem zdania, że łożyska zawsze zmienia się parami. Nie są na tyle drogie żeby na nich oszczędzać, a jak się sypie jedno to tylko kwestia czasu żeby się drugie posypało, lepiej zrobić oba i mieć święty spokój na dłuższy czas.

No dokładnie. Jak się włączy tryb serwisowy (grrrrrrr :mad2:) moja skrzynia używa tylko i wyłącznie 4-go biegu, rusza z niego i do ponad stówki jedzie na półsprzęgle... I nawet na wolnych obrotach bez gazu delikatnie jedzie do przodu na tej 4ce przy starcie, tyle że oczywiście przekazując bardzo niewielką część momentu na koła, większość paliwa idzie z dymem wtedy ^^

Powiem więcej, nie każdy element ma inny, a naprawdę sporo ma takich samych :] Bo i w pompie wody nie ma co wyć za bardzo ;) Cichociemne dziadostwo, nawet nie wiesz kiedy padnie :D

No ja też zanim się zabiorę za dopieszczanie wizualne muszę sporo rzeczy zrobić :D Skrzynia, wszystkie wahacze z przodu, maglownica, turbo, nastawnik pompy, klima :mad2: Pewnie do jesieni będę jeszcze na tych stalówkach śmigał :P

Izzi mój kolor masz :D Moim zdaniem najładniejszy z wszystkich dostępnych w E-34 :8) Tylko te chromy zamieniłbym na Twoim miejscu na Shadow line, bardzo ładnie pasuje u mnie do tego lakieru :]

U mnie do dzisiaj było -30 :D Wystarczyło przeczyścić styki na złączce przy czujniku i już działa tak, jak powinien

Witam Panią serdecznie :D Różne sprawy mogą dać taki objaw ;) Przepływomierz może się zasyfić nie tylko w samochodzie z LPG, polecam sprawdzić :) Może być to również nieszczelny układ dolotowy lub szwankująca sonda lambda. O ile wina leży w którejś z przyczyn które podałem, to raczej groszowe sprawy w naprawie.

A u mnie nie ma do domu dojazdu asfaltem i co wypucuję i nawoskuję moją lalunię to godzina i cała zapylona :( Wystarczy że jedno auto przejedzie :D W czerwcu robią asfalt, wtedy pomyślę o renowacji lakieru, póki co to bez sensu jak i tak ciągle cała zakurzona, a jak jeszcze deszcz pokropi to w ogóle nie pytajcie jak wygląda ;P Słyszałem o wysokiej skuteczności środka T-Cut Color Fast. Miał ktoś z nim styczność? I jak on wpłynie na odcień czarnych plastików, skoro ma w sobie pigment w kolorze zbliżonym do lakieru auta? Wolałbym, żeby się nie wyblakły :(

Teoria z czujnikiem temperatury obalona :D Rozłączyłem wtyczkę, przeczyściłem styki i czujnik działa już prawidłowo, a diodki od klimy dalej się nie świecą, a więc jednak chodzi o to że jest nie nabita, skoro kolega przekładał podzespoły elektroniczne ze sprawnego auta i też mu nie działało, więc elektronika też odpada ;) Czujnik temperatury nie ma wpływu na podgrzewanie tylnej szyby, dzisiaj przy mocno rozgrzanych szybach i prawidłowo już działającym czujniku sprawdzałem i wcale nie wyłączało się szybciej niż zimą, no nie mierzyłem stoperem :D Ale tak na oko.

No to doszliśmy do sedna :D Teraz wszyscy przyznajmy rację koledze i po sporze haha

Nie, przeciwnie, przecież podgrzewanie tylnej szyby ma działać przede wszystkim na mrozach, prawda? :D Więc na odwrót niż klima ;) Więc skoro na dworze jest niby -30, to czemu ma nie działać? Podgrzewanie tylnej szyby nie może się włączać na takich samych zasadach jak klima, bo byłoby bezużyteczne ;) Tam musi być jeszcze inny czujnik, bo jak już szyba mi odparuje/odmarznie, to się automatycznie wyłącza (chyba że tam jest wyłącznik czasowy?) Zaraz sprawdzę, teraz na dworze ciepło i szyby nagrzane, to powinno mi się od razu wyłączyć o ile jest czujnik. Jak chwilę pochodzi, to znaczy, że jest wyłącznik czasowy po prostu ;]