HugoEmPe

Zrobiłem wszystko krok po kroku tak, jak opisałeś i coś jest nie tak, ponieważ visco teraz cały czas klei :D Od razu po odpaleniu, na zimnym silniku przy dodawaniu gazu mam halny pod maską :D Co mogłem nie tak zrobić? Za dużo oleju wlać? No wlałem tyle, ile weszło - całe to opakowanie z Toyoty. Blaszki nie pogiąłem, tłoczek i uszczelka wszystko na miejscu, no nie wiem, co mogłem schrzanić :D Visco działa, ale cały czas ;) Jeszcze chodzi mi po głowie opcja że za mocno podgrzałem opalarką i gdzieś się zapiekło?

Nic Ci kolego nie pomogę, ale przyłączam się już do tematu kierownic :D Przy skręcaniu w lewo często porządnie coś trzaśnie, aż w kierownicy to czuję, ale to przy manewrach, a nie w jeździe. Zazwyczaj przy kręceniu w miejscu. Co to może być? :D Wiem, że problem leży w zawieszeniu a nie w kierownicy samej w sobie, ale tak mi się przypomniało :P

Ja bym stawiał na elektrozawory :] Przytkane przewody od nagrzewnicy? Przecież by Ci ciągle zimne wtedy leciało, a i tak w ogóle o takim przypadku nie słyszałem z przewodami :P Jest jeszcze opcja, że Ci potencjometry w pokrętłach padły...

To podmień tak tylko na próbę, bo Ci będzie obrotomierz cyganił ;]

Zimą można, bo nie morduje się silnika a zabawa przednia :D 2-3k obrotów i starczy ;) Jeden jedyny plus zimy. Frajdę z BMW można czerpać wcale nie uciekając się do katowania :D Wystarczy szybciej po zakrętach polatać, te auta to kochają :P

Ehhhh... I za cenę mulenia silnika chcesz mieć "fajny gwizd"... Mniej niż 350.000 na pewno Twoja e-34 nie ma, i to przy bardzo optymistycznym założeniu. Katalizator teraz już tylko przeszkadza bo dawno już nie pełni swojej funkcji a tylko wydech blokuje bo syfu w nim pełno :]

Zakupiłem Castrol GTX High Mileage - z tego co wiem, to najlepszy z dostępnych olejów mineralnych, z jakimiś tam dodatkami syntetycznymi

No skoro się dowiedziałem, że jednak sprawne nie gwiżdże a niesprawne gwiżdże, to na ten wycięty katalizator by wszystko wskazywało ;) To dobrze, już się bałem że kolejny spory wydatek mnie niedługo czeka ;)

Na 100% turbo, dźwięk wyraźnie dochodził stamtąd, zaczynało od 2.000 obrotów i się nasilało. Przecież to bardzo charakterystyczny dźwięk poza tym

Ale ja jestem wyczulony :D Lepiej dmuchać na zimne w TDS-ie, bo potem mogą być przykre niespodzianki, więc nie ignoruję żadnych zmian w pracy silnika i osprzętu :D Gwizdało i nie gwiżdże więc coś się musiało poknocić. A, a, a !! W międzyczasie wywalałem katalizator, który był już mocno przypchany, i normalną rurę wspawałem. I to jakoś niedługo po tym mi przestało gwizdać. To może coś tam było przypchane, dlatego gwizdało, i jak wydech się odblokował i przedmuchał to się oczyściło i dlatego nie gwiżdże już?

Nie. Jutro będę zmieniał, tak jak napisałem. Olej, filtry, i wyczyszczę cały układ dolotowy. W międzyczasie bawiłem się ze spraw mechanicznych jedynie ze skrzynią i wspomaganiem, a więc związku żadnego nie ma.

Ale sęk w tym, że wcześniej gwizdała jak jasna cholera, a teraz nie gwiżdże :D No to chyba logiczne, że nic się samo nie naprawiło, a się wzięło i popsuło :P Nic przy układzie dolotowym i wydechowym nie było grzebane, także szczelność w żaden sposób się nie zmieniła.

Po wywaleniu filtra kabinowego problem znikł :] A dmuchać zaczął jak odrzutowiec :P

Znowu dziwna sprawa :D Turbo przestało gwizdać, nie wydaje żadnego dźwięku, myślałem, że mam padnięte, a po wizycie u mechanika okazało się, że działa, no tylko że On nie ma pojęcia, czemu nie gwiżdże :D Jest to oznaka, że coś z nim nie tak przecież. Coś się gdzieś przypchało? Jutro będziemy czyścic cały układ dolotowy, kolektor, intercooler, filtry i olej wymieniać - może problem sam się rozwiąże? Co wam przychodzi do głowy w temacie? Wiem, że jego wymiana to kwestia czasu, ale zanim znajdę wolne 1000 zł może coś się jeszcze da uratować? Węże twardnieją, turbo i okolice suche, nic tam nie trze ani nie grzechocze, wszystko sprawia wrażenie działającego, no oprócz braku gwizdu :D

No niby są i mineralne dedykowane do diesli/turbo diesli ale teraz to już sam nie wiem co myśleć, póki co nie stać mnie na uszczelnienie silnika w razie wu, a auto mi cały czas potrzebne do roboty i nie mogę sobie pozwolić na przestój.... :/ Chyba jeszcze teraz zaleję go mineralnym, tym niby do diesli, a przy następnej wymianie pomyślę o normalnym oleju. Bo jak teraz bym go zalał normalnym olejem i by mi się rozszczelnił, tak bez auta leżę, więc i dla mnie i dla autka będzie lepiej jak jeszcze raz przecierpi na tym gównie :D

Kurna, ja też mam mineralny :/ Dzisiaj dzwoniłem do poprzedniego właściciela, bo mnie wymiana czeka... 475.000 przebiegu i teraz nie wiem jaki wlać

A od kiedy e34 waży 2 tony? Chyba z 4 wieeeeeeeelkimi babami na pokładzie i bagażnikiem z ich zakupami na miesiąc. Skoro to robisz zawodowo to czemu pytasz o tym na forum? Spytaj tych fachowców, co Ci wycisnęli 200 koni z 2L :D Sprawa raczej śmierdzi mi rycerzem drelichu, który kupił sobie e-34 , za pierwszy hajc zamiast zmienić olej, filtry i przegląd zrobić kupił felgi, tubę i świecące bajery do środka, i już pierwszego dnia zamordował ją pod blokiem :P

2 litry jak 2 litry, znaczek M pewnie na klapie siedzi :D

WYPOSARZENIE FULL OPCJA MOŻLIWA ZAMIANA ROZWARZE KAZDA PROPOZYCJE ZAPRASZAM DO OBEJRZENIA W ZGIERZU ... I tyle w temacie ;) RozwaRZania niepotSZebne :P

No i co w tym dziwnego? :roll: No właśnie miałem to napisać: żaden ewenement... http://otomoto.pl/bmw-318-1-8-140-is-tuning-polecam-C18255505.html O matko i córko...

Nastawnik dajesz do regeneracji. Zazwyczaj swój oddajesz, a dają Ci regenerowany, montują, i ustawiają. Koszt ok. 300-500 zł, mnie też to czeka bo mi obroty falują ;)

Jeśli z '95 to będzie to silnik z e36. W tym roczniku zaczęły wychodzić z tym motorem

A nie za stare to auto na chipa? Silnik szybko Ci się skończy... Ja bym się na Twoim miejscu na pewno w takie coś nie bawił, lepiej swap rozważyć, bo jak zrobisz chipa to kasa w błoto i za chipa i za silnik, i swap tak czy siak Cię nie minie :D

Może panewki?

E34 525 tdsA. Przebieg: 475.000 (!) km :D Z osprzętu silnika parę rzeczy nawala, czeka mnie trochę wydatków, ale sam silniczek zachowuje się jaknajbardziej w porządku, zero przecieków, klekocze jak trzeba ;)