Skocz do zawartości

kater

Zarejestrowani
  • Postów

    775
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kater

  1. kater

    320i 2.2 jaki olej

    Mniej klekotania zaworów przy starcie, Ale oczywiście to może być efekt po prostu nowego, świeżego oleju, nowych filtrów itd. Może również kwestia placebo i psychologii - bo pewnie o to chodzi w Twoim pytaniu? Cóż, chyba tak naprawdę nikt z nas nie ma szans obiektywnie i technicznie udowodnić co mu lepiej chodzi i po czym...
  2. kater

    320i 2.2 jaki olej

    Motul LL-04 Specific - bardzo zacny olej. Jednak jak spojrzysz na dane, to X-clean 8100 LL-04, ma nawet ciutkę lepsze parametry, a wychodzi troszkę lepiej cenowo. Nie żeby oszczędzać tam, gdzie nie trzeba, ale oba to b dobre oleje. Zaraz po kupnie wlałem właśnie tego Specific i widać było różnicę na plus - być może też dlatego, że wcześniejszy olej (Castrol) raczej na pewno nie był wymieniany po 10.000 ;) Jak dopiero co kupiłeś właśnie furacza to może warto też wypłukać silnik przed zmianą oleju? Płukanka LM albo Motul to ok 30-40 zł.
  3. Też właśnie rozkminiam ten temat i po lekturze wielu tematów, w tym i na forach poświęconych BMW i LPG, zdecydowałem się na NGK IZFR6H11 - czyli takie, jak podaje dla mnie RealOEM. I dla Ciebie też, bo to praktycznie ten sam silnik. Są już od 36 zł za sztukę, choć normalnie ok 45 zł - wystarczy poszukać ;) Świece do LPG to trochę wynalazki - mają niby mniejszą szczelinę itd. ale jak to ktoś mądrze powiedział "to instalacje należy dostosować do silnika, a nie odwrotnie" - i dobrze wyregulowana porządna sekwencja nie zrobi silnikowi krzywdy i nie wymaga modyfikacji. Te świece do LPG to po prostu częściowo marketing, a częściowo może faktycznie się sprawdzą, ale w Polonezie z mikserem. Te zalecane NGK zresztą sam producent określa w swoim katalogu jako odpowiednio do Pb i LPG. Dobre irydowe świece spokojnie na 70.000 starczą, więc inwestycja opłacalna. Sam patrzyłem na jakieś Briski i Iskry do LPG i również Bosche, ale po lekturze opinii zrezygnowałem.
  4. hehe, banamu :) Stary, masz furę wartości ok 30 kloca, płacisz OC+AC pewnie z 2000 kloca, miesięcznie wydajesz pewnie z 500 zł na paliwko (chyba, że kupujesz z wywrotki, to może nieco taniej). I oszczędzasz 50 zł na oleju, na którym możesz rok jeździć (no może 100 zł jak kupisz 2 baniaki dla 6 garów + na dolewki Ci zostanie). :duh: Kup dobry olej z LL-04 i tyle. A że taki kosztuje właśnie ok 180 zł? Cóż. Możesz/mogłeś wziąć Motula Specific LL-04 (5L to 180 zł) albo X-Clean 8100 LL-04 (150 zł). To klasa jak Valvoline albo LM. I to faktycznie potwierdzają posty ludzi, którzy się przesiedli na te lepsze olejki.
  5. Gniezno. Belgia. Flotówka. Kombo nie do pobicia :)
  6. Raczej tak hehe. Bo chociażby z tym spalaniem 13/100 to przesadził. No chyba, że to spalanie autostradowe przy prędkości 100 km/h po to, żeby pokazać że można.
  7. No niedawno ktoś sprzedawał tu E46 rok 99 bodajże 318i i poszło za chyba 13 kloca, a było w dobrym stanie. Normalnie za tyle kasy to stoją sprowadzone ulepy albo poważnie bite albo z przebiegiem jak W124 200D w budyniu ;) Ale to raczej okazja była z tym E46. Co do E39 to może i faktycznie da radę 520i urwać, ok, może deko przesadziłem. To sprzedaje ktoś z forum - http://moto.allegro.pl/bmw-5-e39-520-520i-w-idealnym-stanie-warszawa-i2082091519.html Gazik - na 4 cylindry 2600-2800, na 6 garów >3000 zł. Ale najważniejsze, żeby to robił dobry gaziarz z pewnym doświadczeniem z BMW. Sprawdź sobie na kalkulatorze gazeo.pl jak Ci się to zwróci.
  8. Za 15 kloca to ciężko kupić dobre E46 w małej benzynie. E39 za tyle kasy to zaproszenie do klubu "dlaczego.nienawidze.bmw.pl". Właściwie to 15 tys to odpowiedni budżet na ostatnie roczniki E36 - dostaniesz za to zadbane, dobre auto z fajnym motorem. Powiedz jeszcze czy ten budżet to tylko na auto, czy również na auto + ubezpieczenie + pakiet startowy (oleje, filtry, hamulce, przegląd, nowe gumy, itd). LPG - zależy ile miesięcznie/rocznie śmigasz i jak długo chcesz auto trzymać. Zasadniczo beemki dobrze się gazują, ale oczywiście nie kosztem 2000 zł ;)
  9. Mi się czasem zapala prawy tył. Również przy starcie. Potem b szybko znika. Podejrzewam coś z przewodami, bo mam również okresowe problemy z otwarciem bagażnika za pomocą przycisku w uchwycie. Czasem łapie, czasem nie. Może po prostu coś z wiązką się dzieje?
  10. Jak tylko zobaczyłem w VINie datę produkcji (1999-12-22) to wiedziałem, że w ogłoszeniu będzie 2000 :) Polacy, naginają czasprzestrzeń i niszczą system, normalnie fenomen jakiś... Tak, kierunku nie pasują, i raczej to te z przodu były zmieniane, bo klapa z tyłu dobrze siedzi - a to ciężko po stłuczce ustawić. Nawet Waldek ze suwmiarką może mieć problem ;)
  11. Zadzwoń, zamailuj, zapytaj. Wpłać zaliczkę o którą poproszą, oczywiście przez Western Union. Po miesiącu bezskutecznego próbowania nawiązania dalszego kontaktu zgłoś sprawę na policję, o ile Ci nie będzie wstyd. Ewentualnie napisz na forum, że przestrzegasz przed wałkiem. Ale nie licz, że ktoś będzie Ci współczuł albo wykaże zrozumienie.
  12. Zdobądź VIN i wklej w odpowiednim wątku - znajdziesz bez problemu. A co do auta - to może być jakaś flotówka. Gościu nie podaje mocy, czyli być może moc jest fabrycznie zaniżona (niższe opłaty, a o to chodzi we flocie). Co z kolei może oznaczać firmową przeszłość. No tto tylko dywagacje i spekulacje oraz pierdylacje, ale lepiej to sprawdzić ;) Ja osobiście bym nie chciał auta po firmie.
  13. kater

    Bmw 535 skradzione kluczyki

    Nawet jak nie masz żadnego kluczyka, również w domu, to serwis kluczowy dorobi Ci kluczyk. Nie trzeba nawet wymieniać wkładów itd. Koszt niższy niż w ASO no i praktycznie na poczekaniu to zrobią. Czy Czesi są przyjaźni dla Polaków to można dyskutować ;) No, zależy jakie kto ma doświadczenia... Ale my tu nie o tym przecież :)
  14. Oba ładne, normalne, dobrze rokują patrząc po fotach. Ale sam wiesz przecież co dalej ;) Kluczyk - nie ma sensu dorabiać w ASO bo to drożyzna. Kup na Allegro surówkę, czyli nowy nierzeźbiony kluczyk z elektroniką (transponder + pilot) za 200 zł. Zleć wyrzeźbienie grotu i zakodowanie kluczyka w praktycznie każdym zakładzie dorabiającym klucze za ok 200 zł, może 250 zł, i sprawa załatwiona. Przerabiałem to właśnie ;) A, jak ma 1 kluczyk to b możliwe, że jest jednak kupiona z ubezpieczalni - tam zazwyczaj nie bawią się w kompletowanie kluczyków itd. Co do porobienia wszystkiego - czyli zawias, amory, oleje itd. - to jakby to policzyć nawet budżetowo to wychodzi lekko leciutko 2 kloce. Zakładając, że kolo wlał Lotosa 10W40, filtry marki "Filtr", a zawias robił wymieniając sworznie i regenerując amorki. Samo zrobienie przednich wahaczy z tulejami + gumy i pierdółki, to ok 1500 zł na dobrych częściach. A do tego jegszcze amorki. A to tylko przód ;) Dobra oliwa i zestaw filtrów to masz lekko 350-400 zł do diesla. No chyba, że facet to robił sobie przez cały okres użytkowania. Ja bym jednak poprosił na to fakturki.
  15. Pewnie że warto! Zawsze warto przekonać się na własnej skórze co kryje się za okazją typu E90 320D (sedan ale coupe hehe) z 2010 za 54.000 zł :)
  16. Te 17 l gazu powinno Cię po mieście wozić 2 x dłużej, ok 150 km przy spokojnej jeździe. Nawet jeśli instalacja nie jest optymalnie wyregulowana. U mnie przy silniku 1.8 l jak się wezmę i spokojnie jeżdżę to pełen zbiornik (51 l) nawet do 550 km starcza.
  17. Ty się od ladacznic odczep :D One akurat są potrzebne i przydatne :twisted: I tak, racja, pora najwyższa tu posprzątać...
  18. Hehe te 200.000 to ona miała raczej w połowie swojego życia :D To raz. Dwa, nawet jeśli ma 300.000 to nie jest to tragedia - o ile jest normalnie użytkowana i serwisowana, to i pół bańki zrobi. Te roczniki, tym bardziej diesle, tyle mają na blacie w krajach sprzedaży. Spójrz ile mają przebiegu te modele z tego rocznika na mobile.de itp. serwisach, np. w Skandynawii. Sprzedawcy o nic nie pytaj, bo i tak Cię okłamie. W książki serwisowe nie ma co wierzyć, taka sama ściema jak w opisie ogłoszenia. Na zakup udaj się z niezależnym ale zaufanym mechanikiem. Sama nic nie wypatrzysz i nie usłyszysz. Przebiegu nie masz raczej szans poznać jeśli facet umiejętnie go skręcił. Nawet wizyta w ASO nie pomoże. Można odczytać z kluczyka (zrobi to każdy kto klucze dorabia), ale i tak nie wiadomo, czy tam będzie realny. Wahacz w tym aucie to najmniejszy problem (1 strona, o ile nie trzeba obu wymieniać, to ok 600-700 zł z robotą, a w wersji budżetowej <400 zł). E46 to b ładne autko i jest sporo dobrych 10-letnich egzemplarzy. Ale 15.000 zł to trochę mało na diesla w automacie. Jeśli nie robisz 30.000 rocznie a raczej potrzebujesz auto na trasy typu 5-10 km na raz, do 20-30 km dziennie, to zdecydowanie lepiej benzyna. Ewentualnie potem jakiś gaz. Ale nie diesel z 2001 z przebiegiem realnym rzędu 300-400 tys km.
  19. No ale kolega wcześniej raportuje, że 4 i 5 bieg dziwnie wbija. Nawet więc jeśli to nie silnik a skrzynia siada to i tak podziękować. Chyba, że wystarczy olej w trybach zmienić / uzupełnić ;) No ale wtedy to by i niższe biegi i R też nie bałdzo chciały wchodzić... BTW, bunia z ogłoszenia dokładnie jak moja, tylko że ma już normalny silnik ;) Czasem kurcze trochę żałuję, że nie mam przynajmniej 318i :?
  20. No to lipa. A to info o uszkodzeniu to było w ogłoszeniu wcześniej czy jak?
  21. Cóż, zima. U mnie jak dam minimalny nawiew na 25 st to do 3 minut musi pochodzić, czyli jakieś 2 km powiedzmy, po małym miasteczku, nie w trasie, czyli też i mała prędkość. Jak w ogóle wyłączę nawiew i ogrzewanie to poniżej 2 minut i śmiga. Inna sprawa, że u mnie niżej jak -12 st nie widziałem, więc to też trochę robi. Na gaz mi przełącza przy 40 st płynu chłodniczego. Ogólnie oprócz tego, że na noc aku targam na górę, to zima mi krzywdy nie robi. Instalacja to porządna sekwencja of kors.
  22. 90% zmotoryzowanej Polski żyje mentalnie w czasach, gdy po remont generalny silnika robiło się przy 50.000 km, a ci co mieli na blacie po 100.000 km uznawani byli za magików, którzy zaprzedali swe dusze diabłu, by ich kredensy i borewicze dłużej jeździli. Tato mój, już za komuny wielbiciel teutońskiej myśli motoryzacyjnej, nie wiedzieć czemu powtarzał jak oszalały, że wszyscy właśnie Niemcowie swe auta sprzedają jak im 100.000 się wkręci, bo to - wiadomo przecież - koniec dla auta i szrotu trzeba się pozbyć. I tak sobie żyjemy i się kisimy w oparach absurdu... :duh: To nie je handlorz - to miszcz cardetailingu! Trochę szacunku, koledzy :nienie: I do tego pasjonat fotografii artystycznej - nawet nagłówek w aukcji ma sfotoszopowany :) Doskonale wie, że auto kupuje się oczami.
  23. Whisky. W siebie. Wieczorem. Mróz przecież tęgi! :cool2:
  24. To byłoby dopiero niemądre prawo. Po co komu zabraniać sprowadzania drogiego złomu, skoro ma taką fantazję? A niech se ludzie sprowadzają te wszystkie zalane po huraganie autka, te popalone wraki, albo pozłodziejskie egzemplarze, które gniły na parkingu repo przez 5 lat. Ważne, żeby takich importerów zmusić do pisania prawdy w ogłoszeniach i pociągać do odpowiedzialności za podanie nieprawdy. IMHO bardziej by się nam przydały przepisy umożliwiające dalszy eksport tych igiełek z Radomia, Gostynina i Gniezna dalej na wschód albo od razu do Afryki :twisted:
  25. Fura była. Pamiętam tą zfotoszopowaną TV :) Handlorz miszcz normalnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.