Skocz do zawartości

kater

Zarejestrowani
  • Postów

    775
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kater

  1. Sekwencja o wartości lekko 3 kloca zwraca się trochę dłużej, niż pół roku. No chyba, że kolo zrobił w tym czasie 2 kursy na Księżyc i z powrotem. Ot, ciekawostka...
  2. Z tym rocznikiem to przecież normalne, no co Ty. U nas każde auto sprowadzone wyprodukowane na jesieni roku X ma faktycznie rocznik X+1. Podobnie jak rejestracja wiosną roku X+1 oznacza najczęściej rok produkcji X. W przypadku przbiegu rzecz ma się równie ciekawie. W wyniku niepisanego porozumienia pomiędzy handlarzami a wujkami Januszami z wąsem, do Polski sprowadzane są tylko i wyłącznie dizelki o przebiegu poniżej 200.000 km, bez względu na rok. Czy jest to więc polizingowiec z 2008, czy wielka lęmuzina z 1999 (na papierze oczywiście 2000 jesień) używana przez stetryczałego szkopa do wycieczek na okoliczny cmentarz do żony Gertrudy, przebieg jest jedyny słuszny. Pojęcie pełnego serwisowania w ASO zostaje automatycznie zaspokojone poprzez przyłożenie pieczątki z ziemniaka z adresem lokalnego/objazdowego curry-wurst-baru. Kryterium bezwypadkowości zostaje automatycznie spełnione poprzez zaznaczenie przez handlarza opcji "bezwypadkowy", a dodatkowo, na życzenie klienta, poprzez telefoniczne zapewnienie o bezwypadkowości. Pełne wyposażenie (zwane również mega wypasem) - przednie szyby w prundzie, wspomaganie fajery, skórzany mieszek gajgi, obrotomierz - i wystarczy. Cokolwiek ponadto to fanaberie i jakieś tam indywiduale. Witamy w Polsce! :twisted:
  3. E46 są już na tyle mundre, że jak za mało prundu jest, to nawet nie zarzęzi rozrusznikiem. Po prostu nie i już. Widocznie Twojemu aku już nawet ładowanie nie pomaga. U mnie, na szczęście, samo przeniesienie aku do domu na noc pomogło. Nowy rozsądny aku (nie Bosch ani Centra) typu Dynamix czy Master to zaledwie 200 złm tragedii nie ma. Dobierz taki 60-64 Ah i >500 A prądu rozruchowego - powinien w zupełności wystarczyć.
  4. Nie no masz rację, spoko, tak po prostu rzuciłem kierując się radami z innego forum i praktycznie takim samym kosztem węży. Oczywiście 6 mm też spokojnie styknie - zresztą, to chyba najmniej istotny element instalacji w takim silniku.
  5. Eeee panowie toż to zwykły N46 jest. I bardzo ładnie się gazuje. Owszem, nie wystarczy wrzucić domyślnych mapek czy tam na postoju zestroić, wiadomo. Ale nie ma tam nic nadzwyczajnego, z czym by sobie ogarnięty gaziarz nie poradził.
  6. kater

    E 46 dorobienie kluczyka

    Ok, więc podsumuję swoje (mikre bo mikre, ale jednak) doświadczenia w tej kwestii: 1) kupiłem na Alledrogo nowy, nierzeźbiony kluczyk z pełną elektroniką (pilot i transponder) - 200 zł + wysyłka 2) kluczyk wyrzeźbił i zaprogramował mi zakład Euro-klucz z Poznania - robota na 20 minut, na poczekaniu, koniecznie trzeba autem podjechać - kosztu nie podaję bo dostałem spory rabat za przyprowadzenie kolegi i razem dorabialiśmy kilka kluczyków (kolega całą flotę se doposażał hehe) - normalnie za programowanie i rzeźbienie trzeba jednak lekko 250 zł liczyć. I tyle, wszystko ładnie śmiga, tak jak ma śmigać. Kilka info zasłyszanych od fachowca: Niestety myk, jaki opisałem w pierwszym poście (czyli próba wykorzystania starej elektroniki) nie zadziała - po prostu raz zakodowanej elektroniki nie można modyfikować. Tak więc kupno używanego kluczyka po jakimś szrocie za 50 zł nie ma sensu, chyba, że chcemy tylko pilota stamtąd wyjąć. Bo transponder jest niejako jednorazowego użytku. Fachowiec może spokojnie dorobić cały nowy kluczyk nawet jeśli zgubimy nasz jedyny oryginał i w ogóle nie mamy kluczyka. Czyli nie trzeba iść do ASO i płacić 800-900 zł i czekać jeszcze 2 tygodnie na przybycie kluczyka z dalekiej Bawarii. Kluczyk, jaki kupiłem na Alledrogo jest oczywiście nowy, ale chiński. Of kors w niczym to nie przeszkadza, ale tak tylko piszę. Nie jest to oryginalna niemczyzna hehe.
  7. samo przełącza :) stary, współczesne instalacje LPG to zupełnie co innego niż miksery z czasów Polonezów Truck ;) obsługa ze strony kierowcy sprowadza się tylko do podjechania pod dystrybutor - tu nic nie regulujesz, nie dokręczas, nie przełączasz itd. - wszystkim steruje komp
  8. Czyli LPG tą radość z jazdy zabiera?
  9. 1. tak, on zakład gaz i, co równie ważne, mocno siedzi w BMW właśnie - nie żeby te nasze małe motorki były jakoś specjalnie wymagające, ale lepiej żeby się tym zajął ktoś, kto wie co to jest Vanos itd. 2. ok 15% więcej gazu idzie; oczywiście odpalasz też na Pb, więc zimą dobre 3-4 minuty potrafi rano chodzić na Pb; latem i wiosną znacznie krócej, nawet nie 1 minutę; oczywiście mówię o sytuacji rano, po postoju, bo potem w ciągu dnia to kwestia kilku sekund czy się opłaca - przy ok 1000 km miesięcznie (też tak jeżdżę) to u mnie zwróci się po 1 roku (w praktyce pewnie po 1,5 roku, bo ostatnio jeżdżę jednak mniej, np. w styczniu tylko 500 km hehe); 3. przy dobrze założonej instalacji sekwencyjnej (3 generacja) nic nie ma prawa śmierdzieć i w praktyce nikt nie wyczuje, że masz junkersa zamontowanego 4. nic się nie sypie; oczywiście przed założeniem LPG trzeba się upewnić, że silnik nie ma felerów, zresztą inaczej gaziarz nie powinien nawet zakładać LPG do nieogarniętego motoru; ja osobiście nie miałem żadnych problemów z LPG, ale instalację zakladał mi najlepszy gaziarz w Poznaniu i nie za grosze polecam jeszcze raz lpg-forum.pl - kopalnia wiedzy! mam też tam swój profil (kater) luknij też ma mój profil na motostat - http://www.motostat.pl/user-vehicles/26382 - podaję realne spalanie przy spokojnej jeździe w cyklu mieszanym, częściowo po Poznaniu, ale również po kawałku autostrady i poza miastem; ale to naprawdę spokojna jazda z głową, a nie but i wyścig do świateł ;)
  10. Idź na lpg-forum.pl i poszukaj typa "nikodem" - nie sposób go tam nie zauważyć ;) Do tego silnika mogę polecić mój zestaw: Stag 300+, Hana 2000, Zavoli Zeta N, porządne rurki 8 mm, butla 50 l netto w koło, pełen wlew pod klapką. Cena - no dżentelmeni o kasie nie gadają niby, a i ceny w Wawce mogą być ciutkę wyższe niż np. u mnie, ale w 3.000 powinieneś się zmieścić. To niemało, ok, ale to b porządna instalka, a co ważniejsze gazownik musi być ogarnięty i się przyłożyć.
  11. radE46cki - kurcze, ciężko się czyta Twoje posty ;) Nie chcę być grammar nazi, ale kończ chociaż co drugie zdanie :P Co wybrać - 318i Pb czy 320i LPG - ja osobiście nie miałbym dylematów, ale rozumiem Twoje. I ponieważ naprawdę dobrych R6 w normalnej cenie jest na rynku niewiele, niestety, to bym po prostu wziął taki silnik (czy to R4 czy R6), jaki się wcześniej napatoczy, a będzie w naprawdę dobrym stanie i w rozsądnej cenie. IMO nie ma sensu szukać rok wymarzonego auta, po to by jeździć nim później 3 lata albo odejmować sobie od ust, kombinować jak tu pogodzić koszty jazdy z zarobkami itd. Tak samo nie ma sensu przepłacać za E46 utrzymane w super stanie, ale za to w cenie kolekcjonerskiej. Niestety wielu z nas na forum jest na poziomie autek za ok 30 kloca, a to zmusza do kompromisów. A E46 to po prostu kawał fajnego żelaza do jazdy i tyle, żaden klasyk, żadna legenda, ot po prostu mały sedan.
  12. Jak to mówią - spali tyle, ile jej wlejesz :) Jak chcesz się cieszyć jazdą, to na pewno nie licz na wynik < 10 l. Gaz to lekko +15%. Na co patrzeć? Najlepiej prześwietl auto na porządnej stacji przed kupnem. Zresztą, poczytaj trochę forum, poszukaj tematów, z grubsza dowiesz się mniej więcej czego oczekiwać. Jeśli motor zadbany i serwisowany to długo jeszcze posłuży i nie ma co martwić się, że pewno 250 tys km ma najechane, lekko. Na oko i tak Ci silnika nikt nie oceni, za dużo elektroniki itd.
  13. Staaary, 2 km to z buta :) Ani Ci się silnik nie nagrzeje, ani aku podładuje, rychło w czas rozrusznik padnie, boczki w siedzeniu od ciągłego wsiadania/wysiadania zajedziesz... No ok, to tak trochę żartem, ale 2 km to przecież można chociażby bicyklem pośmigać?
  14. No akurat wolałbym auto po facecie niż po kobiecie albo po około-20-letnim synku, jak również po starcu który pamięta czasy szturmu nach osten. Facet, nawet niechluj i posiadacz dwóch lewych rąk, w tym jednej krótszej, zazwyczaj wie co to konserwacja zapobiegawcza, umie uchem wychwycić że pora już na wizytę u mechanika, nie bagatelizuje check engine, raczej nie skąpi chamsko na części itd itd. Wiadomo, generalizuję, ale wolę spróbować szczęścia z autem po facecie, takim z jajkami i chociażby podstawową wiedzą o autach i dbaniu o nie... A bajki i dyrdymały o wieku tego jedynego właściciela germańskiego to już przecież kanon w bajkopisarstwie stosowanym.
  15. Jak z okolic Poznania to pomoże Ci kolega "moby85" - poszukaj go tu na forum. Urzęduje w Swarzędzu.
  16. kater

    330Ci Jaki akumulator? Ile Ah?

    Niewłaściwie podłączone radio lubi kraść prund. Tak tylko mówię z doświadczenia w innym aucie. Niby nic się nie świeciło, po wyjęciu kluczyka of kors, a co parę dni aku umierał. No i się okazało, że żonce w poprzednim aucie ktoś niefachowo podłączył radyjko. Oczywiście powodów może być 100 innych, tym bardziej jak to w E46 radio pewnie firmowe, nie kombinowane.
  17. Ha, bo się nie znacie. To rok MODELOWY! Tajemnicze zjawisko. Przebieg w dół, rocznik w górę. Tylko w naszym pięknym kraju. Kruca fix, chyba już większość ogłoszeń tak ma - w polu rocznik co innego, po VINie co innego. Ok, wiadomo, rejestracja se może być później, spoko, samochód może faktycznie jeździć parę miesięcy po produkcji. Ale rocznik to rocznik, po kiego grzyba tu mieszać? :duh:
  18. kater

    330Ci Jaki akumulator? Ile Ah?

    Wczoraj wieczorem odpalił mi za trzecim razem - dwie pierwsze próby tak na krótko tylko kręciłem. Dziś rano niestety musiał mnie sąsiad poratować. Akumulator mam jeszcze fabryczny, ale maciupki (55 Ah), no bo i do 316i z podstawowym wyposażeniem to i większych pewnie nie dawali. RealOEM podaje od 55 do nawet 90 Ah, więc chyba coś pomiędzy wybiorę - w końcu cenowo różnice też nie są jakieś wielkie, 10-20 zł. Najgorsze, że teraz auto czasem jeździe co 2-3 dzień i niezbyt długie trasy, więc nie ma nawet jak się podładować.
  19. Ulep, ulep. I powie Ci to każdy, komu będziesz to auto później chciał sprzedać. To, że dla Ciebie przekładka nie stanowi problemu - OK. Ale dla 90% kupców to będzie problem nie do przejścia, a dla pozostałych 10% okazja do zaproponowania ceny jak za właśnie ulepa. Oczywiście nikt Ci nie każe auta sprzedać, absolutnie. A już na pewno za cenę, jaką Ci będzie oferować ktoś ewentualnie skłonny mieć auto po przekładce. :cool2:
  20. Pewnie za jakiś czas będę brał takie autko pod uwagę zamiast obecnego E46. A że silnik mały? Cóż, co tam komu potrzeba. No, ale najpierw E46 musi se trochę pojeździć, świeża w sumie jeszcze jest.
  21. różnice: viewtopic.php?f=16&t=117794 a tu trochę obszerniej http://www.bmw-tech.pl/artykul/historia-kontroli-trakcji-stabilnosci-w-bmw-asc-asc-t-dsc/
  22. NIC nie ma się świecić, czy to na Pb, D czy LPG. Nic! Żadna sonda nic nie oszukuje. To raczej sprzedawca ściemnia. Co do gazu - BRC, o ile to cały komplet BRC, to dobra instalacja, i jeśli jest dobrze ustawiona, to nie ma prawa być czuć kiedy przełącza na gaz. Zimą powinna po 2-3 minutach (po odpaleniu rano, na zimno) przerzucać na LPG. Jak się ewentualnie przejedziesz nim, to pokręć silnik tak na co najmniej 5000 rpm - nie może wtedy przerzucić z powrotem na benzynę, ma cały czas na gazie iść. Foty samej instalacji możesz wrzucić na lpg-forum.pl to Ci chłopaki powiedzą, czy to jest jakoś rozsądnie zmontowane czy zdrutowane. Taki wstępny sygnał czy to może dobrze działać. Samo autko - przebieg między bajki, to raz. Dwa, dokładniej przyglądnij się lewemu przodowi, bo coś lakier jakoś dziwnie patrzy. Choć może to gra światła ;) Skóry trochę zmizerowane, gajga jakaś obgryziona. No ale czego chcieć, to >10 letnie autko, ok. No i cena jednak dość niska. A w ogóle chyba to niedawno to autko się pojawiało tu na forum w temacie aut do zakupu.
  23. radE46cki - coś sporo Ci tej wachy ciągnie beemka. I długo przełącza. To sekwencja? Na pewno dobrze ustawiona? Reduktor dobrze dobrany i dobrze działa? Nawet zimą nie powinna się przełączać później niż po 2 km, albo ok 3 minutach jazdy. Nawet jak nie garażujesz fory. Latem oczywiście szybciej przełącza - no przynajmniej piszę jak u mnie jest. Również nie bardzo widzę związek między pobieraniem oleju przez silnik. A już zupełnie płynu chłodniczego.
  24. http://img707.imageshack.us/img707/2028/rootbmwundbiedra.jpg Fota z niezawodnego zlomnik.pl
  25. Było do Waldka od białej X5 się pofatygować z 6-pakiem kurtuazyjnym, to by Wam od ręki i bez suwmiarki spasował to. A Wy do jakiegoś tam ASO jeździcie :nienie:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.