
kater
Zarejestrowani-
Postów
775 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez kater
-
śmieszne opisy BMW z aukcji i ogłoszeń
kater odpowiedział(a) na Mehow temat w Inne zagadnienia wokół BMW
http://mistrzowie.org/uimages/201103/1299748533_by_kamien1222_500.jpg -
śmieszne opisy BMW z aukcji i ogłoszeń
kater odpowiedział(a) na Mehow temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Ale jakiego gustu? -
E39 520i gdzie założyć gaz w Warszawie
kater odpowiedział(a) na Kossak temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Wejdź na lpg forum i poszukaj nikodema. Dobry fachowiec, ujeżdża BMW, się zna. A, i chodzi Ci pewnie o lubrykację ;) (nie, nie czepiam się, po prostu mówię) Jeśli chodzi o gazownie, to akurat posiadanie całości z jedną nazwą to średni pomysł. Tu trzeba wszystko ładnie, indywidualnie dobrać i jeszcze bardziej indywidualnie ustawić. B wiele osób poleca do silników BWM Staga i Hany. Reszta wg uznania kumatego gaziarza. -
Pytanko co do Polskich i Niemieckich cen E46 i E39
kater odpowiedział(a) na Marecki20 temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Mało prawdopodobne. Co więcej, do 15 tys to w sumie nawet 316/318 z początku produkcji ciężko będzie kupić. Oczywiście mówimy o aucie w na tyle dobrym stanie, żeby nie ładować w niego na dżem dobry 5 kloca. Nawet 520 ciężko będzie wyjąć. Chyba, że wyjątkowo umęczone, w stylu "pogrzeban i usieczon, w trójnasób". W stanie wymagającym napraw, nakładów, nerwów - tak. W stanie "lać wachę i jechać, o nic się nie martwić" - b mało prawdopodobne. Ogólnie to 15 kloca to poważny budżet na solidne, zdrowe E36 R6. Kupno E46/E39 za tyle kasy to proszenie się o kłopoty i wpis do klubu powtarzających mantrę Będziesz Miał Wydatki. Autoscout, mobile, i pierdyliard innych serwisów zaprasza na fest pod nazwą "igłen & schtrutzel kaufen von alte & ruchige doktoren nur fur Kirche fahren" :norty: -
Głos na 318 z pewnego (pewniejszego) źródła :cool2: Chipka se załóż, pewnie, ale może za parę miesięcy - jak nie wyjdą jakieś cyrki przez ten czas. Mówiąc tylko o konikach samych to trzeba sobie szczerze powiedzieć - 115 KM to niedużo na E46. Autko jedzie, rozpędza się, normalnie wyprzedza jak trzeba, 200 km/h zrobi, ale to tyle. Tyłka, oględnie mówiąc, nie urywa. Dla mnie (i dla żonki) jest, jak na razie, wystarczająco sprawne. Nie jestem demonem szybkości, swoją przygodę z V8 5,7 już kiedyś przeżyłem. Do normalnej, zwykłej jazdy po parchatych polskich drogach taka furka (318D, 316i), IMHO, zupełnie styka. Co do pojawiających się głosów o LPG - nie dość że faluje, nie jedzie, śmierdzi i w sumie wychodzi drożej, to jeszcze od LPG psują się rozruszniki, tarcze hamulcowe (szczególnie z tyłu), no i szybciej się tapicerka wyciera. Bez sĘsu normalnie, idiotyzm w czystej postaci.
-
śmieszne opisy BMW z aukcji i ogłoszeń
kater odpowiedział(a) na Mehow temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Tej normalnie się chyba kopnę tą kapsułe czasu zobaczyć :shock: Ciekawym czy i jak moszna to zarejestrowić. A gość od zielonego beża dostaje nagrodę złotego pióra. Serio, już sam opis zachęca do kupna. A i autko się godnie prezenci. -
Ubezpieczenie AC, czy to się jeszcze opłaca?
kater odpowiedział(a) na zent temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
Ogólnie to spróbuj Compensę. Na początku marca ubezpieczalem mojego bolida, co prawda młodszego, ale różnica pomiędzy PZU, chyba Allianzem i jakimś jeszcze sporym TU, a właśnie Compensą wynosiła blisko 700 zł. Za pakiet w Compensie dałem < 1800, a w takim PZU bliżej 2500 wychodziło. W innych też letko 2400. Nie wiem jak się do tego ma Uniqa, ale Compensa mnie, krótko mówiąc, miło zaskoczyła. -
śmieszne opisy BMW z aukcji i ogłoszeń
kater odpowiedział(a) na Mehow temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Kolo przynajmniej coś nadziergał własnymi rękoma. Wyszło jak wyszło, ale najlepsi też nie budowali promów kosmicznych od razu ;) -
Czytając podobne tematy na forum lpg raczej widzę, że zestaw nr 1 jest najczęściej polecany. Czy faktycznie wybierany? To już trudniej powiedzieć. Nr 3 też źle nie patrzy. Jednak chyba ważniejszą sprawą niż to, czy to będzie 1 czy 3 jest przede wszystkim dobry gazownik, który dobrze to zestroi. Jesteś z Wawy - masz pod nosem Nikodema.
-
I by można było opychać tony części zamiennych, często tak komponowanych, że nie idzie wymienić przysłowiowej śrubki, ale trzeba kupować cały, kosztowny podzespół.
-
BMW e46 316i - LPG - prośba o pomoc w doborze instalacji
kater odpowiedział(a) na mwojtak temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Hehe, widzę, że Zenek Bębenek vel Pitec już Ci ładnie na pewnym forum to skonfigurował ;) 11 kwietnia jadę właśnie do niego na gazowanie. I pewnie taki właśnie zestaw zagości u mnie. Zenek to mój druh serdeczny i w sumie to nawet nie musiałbym wiedzieć co mi tam montuje - po prostu mam do niego zaufanie. Gość śmiga BMW już od dawna, i to nie jedną, a w Wlkp trudno o lepszego gazownika. Nie wiem czy dla mojego motorku (N46) będzie zakładał to, co Ci polecał, czy coś tam zmodyfikuje, ale jak chcesz to w połowie kwietnia dokładniej Ci napiszę co i jak. -
Na całym świecie lawetowanie zawalidróg to dochodowy interes. Laweta, parking, mandacik - czysty zysk, i dla budżetu miasta / policji, i dla firmy transportowej. No czego jak czego ale lawet to u nas dostatek. Zaprząc to towarzystwo do roboty. Sam byłem niedawno,siedząc spokojnie w kafejce, świadkiem akcji: centrum miasta, jedna z głównych ulic brama wjazdowa do kamienicy, w bramie parkuje Golfik, wrzuca awaryjne, z Golfa wylata babsztyl a'la demon i kłusem leci do pobliskiego sklepu. Po parunastu minutach podjeżdża laweta, po lekkich manewrach bierzy Golfika na ten taki wysuwany stopień i narta. Babsztyl za jakiś czas powrócił, pokręcił się jak g... w przeręblu, wykonał telefon (pewnie na policję?) i znikł. Fajnie, wszystko fajnie. Ale to było w Germanii. Niestety nie u nas.
-
Nie ma to jak małe i niewygodne, ale za to pseudolanserskie auto, które kosztuje tyle co normalny, porządny samochód. Ale za to można się poczuć jak pijana celebrytka parkująca na trawniku przed centrum - ups, sorki - galerią handlową. :cool2: Autor, wejdź na LPG forum. Zagazowanie Twojej beemki to dla porządnego fachowca żaden problem. Zlokalizuj jedynie jakiegoś w swoim pobliżu i spoko. Jak jesteś z wlkp to Twój najlepszy wybór to Pitec. Jak Wawa to Nikodem. Inne lokalizacje sobie poszukasz.
-
BimmerCity-marzec 2011 (nr 1). Pierwszy krajowy e-zin o BMW
kater odpowiedział(a) na ELBE temat w BMW Lifestyle
zUy nie jest. Ale - IMHO - deko przegadany. W sensie - tekst potraktowałem pobieżnie, nie chciłao mi się tyle czytać ;) Nie wiem jak inni. Mówię za siebie. Ale kciuki za projekt trzymam, niech Ci Bozia w dzieciach wymagrodzi :) -
http://www.paranormalpeopleonline.com/wp-content/uploads/2011/02/Internet_argument-300x223.jpg Tyle w temacie. Ludzie ogarnijcie się nieco ;)
-
Silnik z dobrą i dobrze ustawioną sekwencją przestawia się na gaz po osiągnięciu temperatury ok. 40 stopni, powiedzmy do 50. Czyli latem po paruset metrach / minucie. Zimą oczywiście nieco dłużej, ale na pewno < 2 km. Każdemu to co lubi - masz szwagra na koparce / wywrotce (i nie masz skrupółów) - bierz dyzla, masz dobrego, zaufanego gazownika - rób bifuel, masz wszystko centralnie w pompie - bierz duże R6 i lej najdroższą wachę w okolicy :)
-
My się tu produkujemy a KordekLK już na jedynym słusznym forum gazowym dostał odpowiedzi ;) A ja nie zauważyłem, że tą konfigurację właśnie skopioałem z założonego przez niego tematu. No popacz pan. Piana ubita, jak ładnie.
-
Kopiuję poradę mojego serdecznego kolegi, gazownika który zęby zjadł na beemkach -AC STAG 300 Plus -AC R01 - Hana H2000 A -Tomasetto AT02 Więcej i dokładniej na forum LPG ;)
-
Temat LPG jest chyba jednym z bardziej zmitologizowanych tematów w motoryzacji. A wystarczy indywidualnie podejść do każdego autka, dać zarobić porządnemu gazownikowi i będzie OK.
-
Wejdź na forum LPG, poszukaj kolesia o niku Nikodem. Jeździ bodajże takim samym modelem jak Ty. Jakbyś był z Wlkp tobym polecał Pitec, ale w Wawie będzie Ci bliżej do Nikodema.
-
To już gorzej. Nie dość, że ryzykujesz czas i kasę na dojazd, to jeszcze na miejscu możesz zastać sztrucla. Na fotach większość autek ładnie patrzy. A potem się okazuje lipa. Jak pomyślę, że do mojego miałem ledwie 50 km to faktycznie widzę, że mi się los nieco uśmiechnął ;)
-
Zadzwoń do nich, ładnie Ci wszystko powiedzą. Ja już nie pamiętam dokładnie a nie chcę Ci mylić. Na pewno lakier, szarpaki, zawieszenie, hamulce, luzy, oczywiście pełen komputer, o ile będzie historia serwisowa to pewnie też ją wyciągną. Szykowałem się osobiście na takie badanie, ale w sumie kumpel mechanik z kompem i dużą wiedzą praktyczną na temat BMW okazał się i szybszy i tańszy (duża flacha dobrej rudej hehe). Pewnie, ktoś powie - i będzie miał rację - że ASO jednak przetrzepie autko solidniej. Ale akurat na szczęście w moim wypadku nie było zabawy w ukrywanie strasznych historii, taksówkowych przebiegów, parkowania w jeziorze itd.
-
ASO Smorawiński bodajże 580, ASO Olszowiec chyba 485, Mikołajczak (nie ASO) 300 zł. W Poznaniu of kors. Ale najlepiej zadzwoń i zapytaj. Zakres badania mają mniej więcej taki sam, 2-3 h męczenia fury, z tego co mówią to raczej trzepią autka ostro. Wydaje mi się, że większym problemem może być przekonanie sprzedawcy do wizyty w ASO ;)