bogi124

Może koła są nie wyważone,albo krzywe felgi

To że klocki i tarcze są jednej firmy to nie znaczy że muszą do siebie pasować,zdejmij zacisk,sprawdź klocki i zacisk,czy nie ma zbyt dużego luzu na prowadnicach.

Wygląda na to że klocki miałeś złe założone,tak czy siak i tak musisz wymienić tarcze i klocki bo te jak widać na zdjęciach nawet do przetoczenia się nie nadają.E39 to ciężka krowa przeważnie dużej mocy i na hamulcach nie ma co oszczędzać bo zatrzymać ją trudniej jak rozpędzić. Bywa ze rdza na tarczy się pojawia, ale przeważnie jak auto dłuzej stało,nawet3h po umyciu pojawi się nalot na tarczach ,w twoim przypadku to ewidetnie niedopasowane klocki do tarcz i dla tego został nie wybrany zardzewiały rant Pozdrawiam.

Chyba masz rację-S818A MAIN BATTERY SWITCH,myślałem że to zwykły ''Hebel; DZIĘKI

W mojej 525d jest wg.VIN główny wyłącznik prądu,może ktoś wie gdzie i jak się przełącza?

Dzięk,już to robię :cool2:

Odświeżę temat bo mam problem ze znalezieniem tego przełącznika.Na przewodzie nic podobnego nie widać,według VIN powinien być Może ktoś z kolegów ma takie ustrojstwo i wie jak go przełączać?

Chyba was podkręciłem :lol: :lol: bo asfald znowu czarny przy wjeżdzie na lotnisko :lol: :lol: :lol:

Z tym się nie zgodzę bo z pod korka może dymić,ale jak dymi z bagnetu to odma na 100% jest przytkana

Pewnie tak ,i to było by najlepsze,tylko nie wiadomo czy silnika nie przegrzałeś? Uzupełnij plyn,potem obserwuj na wolnych obrotach gdzie leci zobacz też czy nie ma oleju w płynie i odwrotnie,jak tak to głowica pęknięta,to jeden z czarniejszych scenariuszy ale to pewnie jakiś wąż :cool2:

W e39 są tarczo bębny i caly problem to te bębny,w mercach problem jest podobny Przeważnie regulacja już nie pomaga bo tam samo się reguluje, z doświadczenia wiem że trzeba wymienić tarcze,rozkręć i zobacz, na99% są zgnite

Żeby podnieśc ciśnienie w silniku to trzeba naprawić wał,czyli szlif,panewki,razem przeważnie robi sie głowicę,tłoki,pierścienie ,koszt całego remontu przeważnie przekracza wartosć samochodu,dla tego żadko się to robi spróbuj zalac 10w40 jak bedzie brał olej to zalej minerał tym moto doktorem to mogłeś przyspieszyć agonię silnika,to podobnie jak esperal w tyłek dla alkoholika,pomaga na krótko a potem powraca z podwojona siłą pozdrawiam

Mam benzyniaka i ropniaka, i wolę ropniaka,a gazowanie BMW to porażka

730i to ty tak paliłeś kapcie w Karolewie i w Kwidzie koło parkingu ?:shock: widziałem cie chyba w Mrągowie u gazownika bo 7 demek w Kętrzynie nie ma wiele,ale jest już M5 i może kolega sie odezwie

Nie możesz schować zapalniczki?, w mojej to wysówa się elegancko ze schowka i wogóle jej nie widać Zobacz czy działa i się nagrzewa,bywa tak że ta blaszka nie łączy z masą i w tedy podświetlenie nie działa

To nie jest takie proste,lakierowanie elementów plastikowych,jak chcesz to zrobić dobrze to uważaj z doborem utwardzacza do farby,chyba że użyjesz spraju radze ci zastosować k2 BONO BLACK,czernidło do gumy i plastiku :D jak nie masz pojęcia o lakierowaniu to farba ci popęka na listwach :cool2:

No to ci ,,fachowiec lakiernik doradził :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Witam Przejedż się 525 albo 530d i choroba na benzyniaka ci minie :lol:

dyzio mówi prawdę :D Nie ma wycieków które same się naprawiają :roll:

NIC SIĘ NIE STANIE! Ten temat to rzeka bez dna,można debatować bez końca jakiej marki olej lać do diesla ,jaki do benzyny Jeden powie że najlepszy jest Castrol drugi że Mobil albo Elf,--jedni będą lać 0W 50 do 15 letnich BMW bo tak mówi producent,--inni leją 10W40 od 100tkm i też jest dobrze,są też tacy co leją mineralny i chwała im za to bo olej należy dobierać do silnika,jego stanu technicznego a nie do marki samochodu. POCIESZENIEM DLA TYCH CO SIĘ WAHAJĄ JAKI OLEJ WLAĆ JEST TO ŻE WSZYSTKIE DZISIEJSZE OLEJE SĄ BARDZO DOBRE, TAK NAPRAWĘ RÓŻNIĄ SIĘ TYLKO CENĄ I MARKĄ PRODUCENTA.

Te felgi podejda,widziałem e39 na 20 calowych felgach :shock: trzeba tylko coś pokombinować z dytstansami,może któryś z kolegów ci doradzi. Miałem okazję przejechać się e39 na kołach 265/35R18 i powiem masakra :mad2: jechałem z Warszawy do Białegostoku, więc droga w miarę równa MOGĘ POWIEDZIEĆ.. E39 NA FELGACH POWYŻEJ 17CALI NADAJE SIĘ TYLKO DO POSTAWIENIA I PODZIWIANIA JAKA JEST PIĘKNA :D

Dodam jeszcze że wszystko robiłem z kanału i auto musi być stabilnie podparte bo trzeba kręcić kołami żeby dostęp do śrub był lepszy. Udało mi się tak wymienić dwie piasty ale nieraz śruby idą tak ciężko że trzeba demontować całą kolumnę ,odkrecic drażek i wahacze,wtedy ustawić zbieżność. Myślę jednak że poradzisz sobie sposobem jak opisałem wyżej :D

Witam Niektóre piasty są rozbieralne i można wymienić same łożysko ale to ryzykowne bo często przy wprasowaniu uszkadza się czytnik ABS,podobnie jak z tyłu. Wymiana piasty przód E39 1-odkręcić zacisk,dwie śruby na klucz 16 i zawiesić drutem za sprężynę 2-odkręcić śrubę centrującą,torx i zdjąć tarczę 3-odłączyć czujnik ABS i podwiesić do góry,z lewej strony uważać na czujnik od klocków dalej nie będzie tak łatwo :norty: 4-odkręcić dwie górne śruby mocujące piastę,są na klej,potrzebny mocny klucz 18,ja użyłem dźwigni 60cm i nie było lekko 5-poluzować nakrętkę na śrubie sciskajacej amortyzator i podnieśc go do góry tak wysoko żeby wszedł klucz na pozostałe dwie śruby .żeby podnieść amor. wsadziłem łomik między amor a wahacz dolny i podważyłem a druga osoba zacisnęła śrubę żeby nie opadł. -po odkręceniu wszystkich 4śrub piastę mamy na wierzchu ,przy montowaniu nowej dałem trochę kleju na gwint. Amortyzator wciskałem lewarkiem,trzeba uważać żeby wszedł na swoje miejsce i do ogranicznika. POWODZENIA :cool2:

Dzięki koledzy,po świętach będę próbował bo na razie jestem w trasie. Nie wiem jeszcze co to ta glinka i jak działa ale poszukam. POZDRAWIAM.

Nie zawsze ta teoria sprawdza się w praktyce.Ja miałem tak że huczało mi przy jeździe na wprost i w lewo się nasilało,w prawo przestawało huczeć więc na zdrowy rozum wymieniłem łożysko prawe 60zł. wymiana w warsztacie.Po wymianie dalej huczało więc wyjąłem z powrotem nowe łożysko z prawej strony i założyłem na lewo a te z lewej wywaliłem i dałem stare z prawej które myślałem że jest zepsute bo sępiłem na drugie nowe.Zrobiłem to już sam bo znowu bym zapłacił za robotę120zł. Wniosek jest taki że łożysko nieraz huczy przy odciążaniu, nie zawsze przy dociążaniu,łożysko jest szerokie dwu rzędowe i w zależności który wianek się posypie tak huczy. I jeszcze jedno-zepsute łożysko nie huczało na podniesionym kole ani nie miało żadnych luzów,nawet doświadczony mechanik tego nie wyczuł. Ten przypadek nauczył mnie że następnym razem będę od razu wymieniał oba łożyska.