
bogi124
Zarejestrowani-
Postów
1 175 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez bogi124
-
Tak jak koledzy wyżej piszą.Jak panewki się zużyły to i pewnie wał i czopy na korbowodach też do regeneraci.praktycznie silik do kapitalki.
-
Wsiadłem do kabiny i zamknołem się z pilota ,przycisk na konsoli srodkowej nie działa,żadnych drzwi klamką nie można otworzyć.Gdyby kogoś zamknąć środku to bez wybicia szyby by nie wyszedł :mad2: Przy okazji odkryłem wyciety otwór za podłokietnikiem. :shock:
-
Tarcze można przetoczyć. o ile sie nie mylę to nawet w ,,sam naprawiam'' gdzies czytałem, tylko gubość minimalna musi byc zachowana ,niema to wpływu na bezpieczeństwo. Jak ktoś chce odrazu ładować kase w magiel to jego sprawa.
-
Własnie tarcze powodują największe bicie ,zanim zaczniesz wydawać kase proponuje ci najpierw przetoczyć tarcze pod warnkiem ze jest z czego koszt ok.40zł.pomoże napewno, pytanie tylko czy na długo?Tuleje i tak wymień ale z maglem bym się wstrzymał dopuki nie sprawdzisz tarcz.
-
Witam.Jak tak mocno Ci bije i przestaje przy mocniejszym naciśnieciu hamólca to na 100% krzywe tarcze.Tuleje się wybijają m.in. właśnie od krzywych tarcz,przekładnia zresztą też.Inna żecz że powodów krzywienia tarcz jest kilka i zmiana na nowe może pomóc na krótko po paru tyś.km. problem powraca i znowu przy biciu kierownicy niszczą się tuleje i magiel dostaje w d.., i tak w koło.dlatego najważniejsze jest mieć proste tarcze a jak się często krzywią to znależć przyczynę. Pozdr. :cool2:
-
Warto jeszcze zwrócić uwagę na znaki na amorkach.Chociaż oba są identyczne to sposó mocowania stron jest trochę inny.Sachs ma nalepki l i R,z prawej strony R ma być po środku tej przerwy co sciska się śrubą amor a z lewej strony L.Kayaby nie mają naklejek tylko natłoczenia metalowe,jedna literka jest na górze a druga pod spodem odwrócona,ta na górze pokazuje strone mocowania.Przekonałem się że nie karzdy mechanik o tym wie. :?
-
Miałem tak samo gdy powoziłem 320i coupe e36 z wybebeszonym katem, 535 d idzie tak cicho że do 170 moja się nie kapuje, że jedziemy szybko a powyżej 2 paczek to tylko sam lub z kolegami pomykam na suchym i na letnich oponach Szczerze mowiac to sie Twoiej nie dziwie, jak pisze w twoim opisie,,dwie slonczyly na drzewach'' :norty:
-
Miałem tak samo gdy powoziłem 320i coupe e36 z wybebeszonym katem, 535 d idzie tak cicho że do 170 moja się nie kapuje, że jedziemy szybko a powyżej 2 paczek to tylko sam lub z kolegami pomykam na suchym i na letnich oponach s
-
Jezeli chodzi o luz ;gora-dol to tak,ale wiem z praktyki ze luz przewaznie wystepuje na trybach niestety i to co chcesz zrobic pomoze na krutko.Jak dokrecisz za mocno to kiera nie bedzie wracac na zakrecie.Tak czy inaczej ,na twoim miejscu rozgl adalbym sie za dobra uzywka lub regeneracia.
-
Moze plyn hamulcowy masz stary?slyszalem ze sterowniki sa czule na brudnny plyn-od tego moze sie gdzis cos przytykac i czujniki swiruja.
-
Witam.Opisze jak ja to zrobilem. Mialem sciagacz pozyczony od znajomego,sciagacz mial dwa cylindry,mniejszy do wyciskania i wiekszy do wciskania nowych tulei. 1-po zdieciu kola odkrecilem zacisk hamulcow i podwiesilem na drucie,wczesniej odpiolem z wtyczki czujnik abs 2-odkrecilem nakretke i wyjolem dluga srube co idzie przez tuleje plyw. 3-odkrecilem lacznik stabilizatora i lacznik wahacza dwuramiennego 4-poluzowalem dwie pozostale nakretki od wahacza i opuscilem go na dol(WCZESNIEJ ZAZNACZYLEM MAZAKIEM NA NAKRETCE MIMOSRODOWEJ POLOZENIE WAHACZA ZEBY POTEM NIE USTAWIAC KONTOW)przy drugim kole calkiem wyjolem sanki zeby lepszy byl dostep do tulei. 5-zdiolem pierscien zabezpieczajacy z tulei i zalozylem sciagacz z cylindrem do wyciskania,skrecajac srube wycisnolem stara tuleje 6-wlozylem nowa tuleje do wiekszego cylindra i skrecajac sruba w sciagaczu wcisnolem na miejsce,trzeba uwazac zeby szlo prosyo,wczesniej wyczyscilem gniazdo papierkiem, 7-zalozylem nowy pierscien zabezpieczajacy Dalej skladalem odwrotnie Po robocie trzeba ustawic zbieznosc tylnych kol CHyba o niczym nie zapomnialem :cool2: srki pialem na klaw. bez polskich znakow MOZE KOMUS POMOGLEM :cool2:
-
Bez urazy ale uwazam ze chipowanie 3.5d jest bez sensu,ten silnik jest wystarczajaco wyzylowany juz fabrycznie,wystarczy poczytac,nawet niedawno temat z peknietym lancuchem rozrzadu,padajace turbiny .Myslalem o 3.5d bo mam sie przesasc na e60 ale po tym co slszalem chocby na tym forum,to mi przeszlo.Zreszta przy tej cenie ropy :mad2: bede sie rozgladal za benzyna.
-
Witam.Mysle ze wyniki z hamowni nic ci nie powiedza bo jak bedziesz mial np.18OKM to nie wiadomo czy to cipowane2.5 czy slabe 3.0. Wszystkie 3.0 jakie slszalem byly glosniejsze od mojej 2.5,tak jak Manolito pisze,maja twardszy klang,to wynika chyba z tego ze skok tloka jest wiekszy w3,0.Wizualnie niczym sie nie roznia,bynajmniej ja nic nie zauwazylem.Rozpoznasz po tabliczce na silniku i po nr.vin :cool2: sorry za pisownie,
-
Samochod musi stac na kolach,jedna osoba rusza kierownica(szybko i krotko),druga z kanalu obserwuje swozen na drazku przy zwrotnicy, po zdieciu oslony drazka przy wejsciu do magla widac ewentualne luzy w przekladni.
-
Ja mialem tak ze strasznie rzucalo mi tyl na sliskim,sprawdzalem zbieznosc i geometrie bylo wszystko ok.Dopiero sam przez przypadek odkylem ze to ten waczacz,przy odkrecaniu kola kluczem cale kolo ruszalo sie do tlu i do przodu .Po wymianie pojechalem na geometrie,teraz po lodzie idzie prosciutko :cool2:
-
Dokladnie tak jak kolega pisze,winny jest gorny wachacz prowadzacy,wymiana prosta ale potem trzeba ustawic zbieznosc i geometrie.
-
-
To nie chodzi o to że zapowietrzy się układ. Kolego; zapamiętaj sobie do końca życia i przekazuj potomnym,NIGDY NIE DOLEWAJ PŁYNU CHŁODZĄCEGO DO CIEPŁEGO SILNIKA :evil: .Głównie chodzi o to że gorący płyn może wystrzelić pod ciśnieniem gdy odkręcisz korek :cry: ,poza tym gdy wlejesz zimny płyn do gorącego silnika to głowica może pęknąć :( tak, wiem że starzy kierowcy dolewają płyn na ciepłym silniku,ale tłumacz teraz każdemu jak to robić :mad2:,lepiej trzymać się ogólnych zasad żeby ktoś nie zrobił sobie kuku. :cool2:
-
To nie jest taki rzadki przypadek.Jak ktoś ma w pobliżu warsztat gdzie mają urządzenie do przetaczania tarcz na zawieszeniu(bez demontażu),to warto podjechać.Nie koniecznie trzeba przetaczać tarcze ale można sprawdzić bicie boczne,to zapobiegnie niepotrzebnej wymianie całej zawiechy.Nowe prościutkie tarcze założone na krzywą piastę po paru tys,km. się wichrują,przyczyną może być nie tylko luz na łożysku ale np.skrzywienie spowodowane wypadkiem lub wpadnięciem koła w dziurę.
-
Nowe tarcze to nowe klocki,chyba że klocki są niedawno wymieniane wtedy można je lekko przeszlifować papierem150 w celu wyrównania,operacja ryzykowna bo jak krzywo wyrównasz to możesz spieprzyć nowe tarcze. Grubość minimalna tarcz z przodu to20,4m do 3,0d -28,4m to do540i.
-
Na 90% winne są krzywe tarcze,najlepiej zmienić na nowe,przetaczanie też pomaga ale materiał jest już zmęczony i takie tarcze są bardziej podatne na zwichrowanie. Na drugim miejscu obstawiałbym krzywą piastę,w trzeciej kolejności mogą to być tuleje nr.5,ale na szarpakach przeważnie nic nie widać.Żeby sprawdzić te tuleje wystarczy kopnąć mocno z buta w przednie koło w bieżnik,przy lekko skręconej kierownicy,w e39 koło nie powinno nawet drgnąć. Jestem już dawno po wymianie tych tulei,z początku miałem wrażenie że kiera przestała bić,ale dopiero po wymianie tarcz problem bicia kierownicy przy hamowaniu całkowicie ustał.Tarcze założyłem ATE i na razie wszystko gra. :cool2:
-
POPIERAM :cool2: :cool2:
-
W mojej też trochę dymi na biało jak temperatura jest poniżej zera,więc może nie ma się czym przejmować :cool2:
-
To webasto-dogrzewanie silnika,jest mnóstwo tematów o tym.
-
Według mnie to turbina tak świszczy i to stanowczo za głośno,na twoim miejscu reklamowałbym regenerację.