bogi124

Klawiaturę to Ty sam męczysz skacząc z tematu na temat i pisząc bzdury, może zbierasz punkty i chodzi ci o ilość a nie jakość swoich postów?.Pewnie jedyną klawiaturą jaką widziałeś to ta od kąputera.Jak odkręcisz pokrywę od zaworów to zobaczysz inną.Swoje uwagi zachowaj dla siebie a jak się z kimś nie zgadzasz to podawaj argumenty,to moja rada dla Ciebie.

Tak to zawórEGR-(Exhaust Gas Recirculation) Element układu zmniejszania emisji szkodliwych składników w spalinach.

Mam kilka pytań - w jaki sposób ECU określa iż otwarty został korek wlewu oleju i należy zamknąć /i tak już zamknięty/ zawór EGR ? - czy dobrze rozumię że zawór EGR powinien "otwierać się tylko wtedy gdy gazy ze skrzyni korbowej osiągną ciśnienie które umożliwi przedostanie się do pokrywy zaworów i dalej przez filtr,(czyli odmę) do kol. ssącego" ? - to co to wogóle jest EGR ??? Po otwarciu korka spada ciśnienie dlatego zawór powinien się zamknąć,gdy jest zawieszony to silnik skacze lub gaśnie bo ciagnie z otworu który właśnie powstał po wykręceniu korka. O zaworze EGR poszukaj np. w wikipedii.

W 525 CR też jest. Izardking,podejżewam że twoje wiadomości co do budowy silnika są tylko z forum. Więc klucz w rękę i praktyka,tylko nie płacz bo łatwo nie będzie. :mad2:

Nie wiem jak ,ale słyszałem że można sobie z tym poradzić.Ja nie jestem za takim rozwiązaniem bo uważam że wszystkie spaliny powinny wylatywać przez wydech i katwlizator. Niestety, ale muszę stwierdzić, że nie masz pojęcia o czym piszesz. Recyrkulacja spalin realizowana jest na drodze od kolektora wyd. do kolektora ssącego i tyle. Reszta spalin wychodzi przez wydech, co oznacza, że przez katalizatory również. Mowa była o zaślepieniu zaworu i skierowaniu spalin ze zkrzyni korbowej bezposrednio do atm. to co Ty piszesz o recyrkulacji i kolektorach. Albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem albo sam nie wiesz co piszesz.

Pod pokrywą jest taki filtr z metalowej siatki dobrze jest go wypłukać bo jak odma była zapchana to i tam jest bród.

Nie wiem jak ,ale słyszałem że można sobie z tym poradzić.Ja nie jestem za takim rozwiązaniem bo uważam że wszystkie spaliny powinny wylatywać przez wydech i katwlizator.

Oczywiście masz rację,miałem napisać wykręcić NIE WYMIENIĆ pokrywę. BARDZO PRZEPRASZAM za wprowadzenie w błąd :oops:

Te obiawy które opisujesz są jak naj bardziej normalne.Wykręcasz korek,zawór EGR się zamyka, silnik zasysa przez filter a ciśnienie ze skrzyni korbowej przez odme spokojnie ulatuje przez otwór w pokrywie zaworów Mógł byś się martwić gdyby korek wyrzucało zbyt mocno(silne przedmuchy z komory spalania do skrzyni korbowej),lub gdy było by podciśnienie w pokrywie zaworów,(zatkana odma i zwieszony zawór EGR).Dla lepszego samopoczucia możesz wymienić odmę.W 525D Trzeba wymienić całą pokrywę zaworów.Ja mam przejechane ponad 300tkm i nie myslę tego robić dopóki nie ma niepokojacych obiawów.

Zgadza się z jednym zastrzeżeniem, po otwarciu korka powinien zamknąć się zawór przepływowy EGR i obroty wracają do normy bo wtedy powietrze jest zasysane tylko przez filtry. Zawór ten powinien otwierać się tylko wtedy gdy gazy ze skrzyni korbowej osiągną ciśnienie które umożliwi przedostanie się do pokrywy zaworów i dalej przez filtr,(czyli odmę) do kol. ssącego.Bywa że zawór się zawiesi przez zanieczyszczenia i jest cały czas otwarty, wtedy po otwarciu korka silnik dostaje za dużo powietrza i się dusi albo pracuje nie równo.Gdy mamy zatkaną odmę i otwarty zawór EGR to pod pokrywą wytwarza się silne podciśnienie które wsysa korek a nawet zaciska przewód łączący pokrywę ze skrzynią korbową.Przy zatkanej odmie i zamkniętym zaworze przeplywowym ciśnienie w skrzyni potrafi wywalić olej przez miarkę. Niektórzy zaślepiają zawór a gazy ze skrzyni odprowadzwją bezpośrednio do atm. i problem odmy znika.

Albo olej Shell ATF Dexron II D-21-631

Panowie, spawać w samochodzie bez odłączenia aku. można tylko w jednym przypadku,jak się spawa tlenówką, spawając elektrycznie zawsze odłanczajcie aku od masy,taka moja rada.Kiedyś spawali mi tłumik w sprinterze ,nie odłączyli akumulatora tylko wpieli diodę i co ,szlag trafił diodę i aku się spalił. :cry: na szczęście tylko to.LEPIEJ NIE RYZYKOWAĆ

Wierzę że przykłady które podałeś są prawdziwe i wcale się nie dziwię.Tylko ja na swoim aucie nie chcę eksperymętować i innym doradzam to co wyniosłem z 28letniej praktyki jako kierowca(14lat zawodowo) ,sam wiele razy pytam o sprawy mechaniczne dotyczące szczególnie BMW bo akurat ten samochód mam od nie dawna,temat z olejem tyczy sie jednak do wszystkich marek.Też podam Ci jeden przykład; mój wujek 12lat temu kupił mercedesa 124 \300d z przebiegiem ponad 300tkm i zalał go olejem mineralnym,nie długo przekręci licznik i nie robił remontu silnjka.Nie dziw :shock: się więc że niektórzy mogą zalać minerał do starego silnika. POZDRAWIAM :cool2:

WITAM. Jeżeli jest wyciek z pod czujnika oleju,to nie wina żadkiego oleju tylko pierścienia uszczelniającego.Wykręć czujnik i wymień pierścień uszczelniający,powinno pomóc,chyba że czujnik przepuszcza bo i tak może być.Jak Bunia jeżdziła już na pól syntetyku to nie lej lepiej pełnego bo może tego nie znieść.Croopsky ma 100% racji.Pełny syntetyk jest super do nowych silników i z małym przebiegiem gdy części są jeszcze dobrze spasowane. Zasada jest prosta,im większe luzy w silniku tym gęściejszy olej.Wiadomo że jest granica i przychodzi czas że trzeba remątować silnik.Tobie proponuję semi 10W40 obojętnie jakiej firmy. Pozdrawiam..

Witam..

Jak jest lużny pasek to tak jest że raz mruga raz nie,sprawć pasek bo on też napędza pąpę wodną, gdy pęknie można przegrzać silnik.regulator z szczotkami też sprawdż jak to będzie ok dopiero szukaj w alternatorze,może być wirik wyrobiony lub komutator ale to mniej prawdopodobne, objawy są na99pr. że pasek,najlepiej wymień.

A o pasku klinowym zapomniałeś,może lużny.?

Miałem podobnie,u mnie masa była lużna przy łączeniu z karoserią,przeczyściłem i gitara,ale klemy odkręć,mimo że siedzą ciasno mogą być zaśniedziałe

Ocztwiście że na pełnym syntetyku można jeżdzić bardzo długo szczególnie jak się dba o silnik ale nie uwierzę że kawowa pianka na klawiaturze jest obiawem wilgoci z powietrza.Natomiast może,(nie musi)być obiawem słabszego uszczelnienia tłoków,wilgoć przedostaje się przez pierścienie z miski olejowej do klawiatury i na korek wlewu,dla tego mówiłem o zastosowaniu gęstrzego oleju półsyntetycznago który lepiej smaruje wyrobione już części,a każdy silnik zaczyna się stopniowo zużytwać.Zatkana odma też oczywiście daje podobne objawy ale kolega w temacie napisał że zmienił olej na pełen syntetyk więc wcześniej jeżdził na oleju gęstrzym dla tego moja rada by powrócił do półsyntetyku. Widzę że niektórzy ulegają propagandzie żeby stosować dużo droższy olej syntetyczny w starych samochodach z wielkim przebiegiem,niestety przeważnie szybko przekonuja się że silnik bierze więcej oleju,ciśnieni sprężania spada,moc spada i silnik pada.

NIE SŁUCHAJ!!!! Jak pisali ci wszyscy jest to objaw temp. i wilgoci, no i myślenie 170tyś to półsyntetyk. Ja zalałem pół-syntetyk przy 230tyś i ZROBIŁEM BŁĄD. Przejechałem na nim ok 600km i idzie w kanał i z powrotem pełen syntetyk. Co sie stalo ze po przejechaniu 600km znow zalale

Jeżeli wcześniej jeżdziłeś na półsyntetyku albo mineralnym to teraz syntetyk wypłukał ci cały syf z silnika.Z tego co wiem to kolejność stosowania oleju jest; pełny synt. ,pół synt. i mineralny jak silnikowi przychodzi koniec. Nie wiem jaki masz przebieg ale w moim 525d 2000r według książki ser. pełny syntetyk był lany do170tys. 2004r. od tamtej pory co 10tys. lany jest pół syntetyczny, teraz ma 280tyś.km. i silnik ma się dobrze. Co mogę ci doradzić ,to spuść olej,wypłucz silnik i zalej pół syntetyk,o ile parametry silnika jeszcze na to pozwalają. POZDRO.

W moim 525d 2000r vebasto włącza się automatycznie zaraz po odpaleniu silnika, gdy tęperatura otoczenia jest niższa 5 st. cel, a wyłącza się gdy silnik osiągnie 70st.,jak auto wyłączę wcześniej to vebasto chodzi jszcze ok. minuty.To ustrojstwo nie ma ogrzewać wnętrza samochodu tylko podgrzewa płyn chłodniczy żeby silnik szybciej osiągnoł właściwą tęperaturę,co za tym idzie w kabinie też szybciej robi się cieplo.Można to odłączyć tylko nie widzę sensu bo w naszym klimacie jest właśnie bardzo przydatne.W niektórych autach mątowane jest vebasto niezależne które ogrzewa wnętrze samochodu przy wył. silniku przeważnie w busach os. i ciężarówkach w BMW nie widziałem,ale są wersje że można sobie zaprogramować np. pół godziny przed wyjazdem rozgrzanie.

po jakim czasie wg ciebie nalezy ruszac od odpalenia zimą - ile minut? i skad masz to niespodziewane info, od jakiegos inzyniera motoryzacji?? W dzisiejszych czasach żaden inżynier nie napisze że zdrowsze dla silnika jest rozgrzanie na postju gdy nie jest poddany żadnym obciążenią,bo jest to po prostu zabronione,można za to zapłacić mandat,chodzi o chronę środowiska :nienie: Ja zawsze czekam aż wskażnik tęp. podniesie się chociaz 0,5cm przy tęp 0 około 4min ,-10 ok 7min. Właśnie webasto jest tu pomocne. Jak bedziesz ruszał odrazu to i tak krzywdy silnikowi nie zrobisz.30lat temu zalecenia co do rozgrzewania silnika bytły odwrotne jak dzisiaj bo gdyby ktoś chciał zapalić STARA 28 przy mrozie i odrazu by nim ryszył to pewnie by go zatarł.Teraz nie ma takich obaw, układ smarowania i jakość oleju w naszych BMW zapewnia dobre smarowanie nawet zimnym olejem na łożyska,panewki i pierścienie gdy są pod obciążenię podczas jazdy.Nie znaczy to jednak żę jest to zdrowszy dla silnika sposób a rozgrzewanie na postoju jest bardziej szkodliwe dla silnika. Pozdro

Witam. Nie należy po odpaleniu silnika odrazu ruszać,silnik powinien trochę pochodzić na wolnych obrotach, szczegulnie gdy jesy to diesel i zimą,im niższa tęp. tym dłużej.Tak jest lepiej dla auta i właściciela,dla innych i środowiska lepiej ruszać odrazu.

Witam Wszystkich,od dwóch msc.jestem posiadaczem e39 525d z2000r.Jest to moje pierwszeBMW.Jeżdzę od 28lat i miałem wiele marek samochodów,każdy traktowałem bez większych emocji,po prostu jak środek komunikacji ale BMW to coś więcej jak zwykłe auto ,jazda nim daje niesamowitą frajdę, dlatego jestem tu z Wami. :cool2: