Witam, kilka dni temu bmw nie chciało odpalić, kręciłem silnikiem i nic, wiec zacząłem od świec przeczyściłem sprawdziłem każda cewkę iskra wszystko było, wiec stwierdziłem ze coś z paliwem wykręciłem całą listwę z wtryskami. delikatnie ja uniosłem w celu sprawdzenia czy wtryski podają paliwo i czy nie ,, leja ,, na wysokości gdzieś 8cm od silnika zleciłem bratu aby zaczoł kręcić silnikiem. Wtryski ładnie podawały mgiełkę, ale po chwili zauważyłem jak z pierwszego i drugiego cylindra po prostu buchało ogniem, zwłaszcza z pierwszego! Skręciłem wszystko i nagle bmw odpaliło. Później zauważyłem ze jak tak szybko i mocno wciskam pedał gazu do oporu to strzela w dolot, na pewno to ten ogień z tych dwóch cylindrów. Podejrzewam ze to będą zawory, te dwa pewnie nie domykają się. Powiedzcie czym może to być spowodowane, jak to usunąć ewentualnie.