No więc jestem już po zabiegu odświeżania reflektorów. :mrgreen: Poszło bez problemów, demontaż starych kloszy, wymiana odbłyśnika, czyszczenie lampy od środka, montaż odbłyśnika, założenie klosza. Klosz obsadziłem na starym kleju, i trzyma elegancko, szczelny, nie paruje. Pasuje idealnie, jedynie zatrzaski wchodzą trochę ciaśniej, ale to nie problem. Teraz to ja wiem że mam ksenony, po ustawieniu świecą idealnie jasno, nie ma że przed autem mam 2 plamy światła, a reszta to ledwo co widać. Pobocze oświetlone bdb., nawet w deszczu jest okej. A długie na bi-xen to już poezja :mrgreen: Jak dorwę coś, co robi zdjęcia lepiej jak telefon, to się pochwalę :cool2: