CICHY525

I jest to w instrukcji obsługi samochodu :wink:

Mam takie same amory.Służą już ok 50 tk,dlatego myślę że dobry wybór.Nie wiem dlaczego niektórzy mówią, że Monroe są słabe.Ale te reflexy są dosyć twarde.

Wątpię żeby to była szczęka.Znając moc ręcznego w tych samochodach to nawet przez siłę ale by poszedł.Co do sprawdzenia mechanizmów to najlepiej odkręcić wał napędowy i wtedy wyjdzie czy dyfer czy skrzynia.Skoro jadąc do przodu nic się nie dzieje,nie ma żadnych odgłosów itd. to niestety ale obstawiam skrzynię.

Auto wygląda fajnie,ale wszystkie krawężniki będą twoje.Pozatym będzie bardzo twardo-konkretna gleba. No i jeszcze auto do opłat.

Ja kupiłem do swojej oryginał Behr.Wiem że to co innego ale za dużo roboty przy tym żeby bawić się z jakimiś wynalazkami(szkoda czasu,płynu,trzeba odpowietrzyć itd) A patrząc na alledrogo to ceny są bardzo zbliżone więc nie wiem czy warto. Ori- http://moto.allegro.pl/termostat-bmw-e38-39-46-53-2-5d-3-0d-oryginal-i1857696311.html http://moto.allegro.pl/termostat-bmw-e46-3-0d-330d-e39-3-0d-x5-oryginal-i1907667173.html Gates- http://moto.allegro.pl/termostat-bmw-e46-e-46-e39-e-39-e38-x5-3-0d-nowy-i1897234613.html Jakieś no name i używane oczywiście trzeba wykluczyć.

Który mechanik pracuje w Święto zmarłych?

Tak będzie najprościej oddaj auto do warsztatu,a oni niech już rozliczają się z ubezpieczycielem.No chyba,że chcesz żeby Ci coś kasy zostało to już musisz pokombinowac.

No właśnie chodziło mi o to że żmieniłeś autko na nowsze. A błąd w temacie to brak"m" w wyrazie termostat. Co do wahań temperatury to też miałem jak kolega wymieniłem termostat ten od płynu(rada kolegów z forum) i jest ok a nagrzewa się błyskawicznie(lato w 2 km,a teraz ok 4 km jest pion) i trzyma temperaturę.

Pasują od E34 i E38 bo ET jest to samo.Tylko trzeba otwór trochę powiększyć.

A tak- viewtopic.php?f=19&t=127871

A może sterownik gazu jest źle wpięty w instalację elektryczną samochodu lub padł jakiś sterownik,gryzie się i wszystko szaleje.Nawet nie macie pojęcia jak mogą szalec wskaźniki po założeniu Hid-ów,zwanych xenonami.

I znów błąd w temacie :duh: Czyżby nastąpiła zmiana modelu u kolegi gk tds na lepszy model ?

Nikt nie próbuje udowodnić wyższości jednej jednostki nad drugą.Każda ma swoje wady i zalety,ale nie każdy chce miec to samo, dlatego gama silników jest duża tak samo w Pb jak i ON aby każdy mógł wybrać coś dla siebie.Jak to się mawia jeden chce córkę,a drugi teściową :mrgreen: Dlatego jedni wybierają np 2.0 bo odpowiada mu to i tamto,a inni wybierają 3.0 bo odpowiadają im te cechy których ten mniejszy nie ma. Co do silników TDI to też były bardzo dobre silniki zwłaszcza te starsze nie bez powodu są te legendy dotyczące VW-eja (VW,Audi,Seat,Skoda).Większość ludzi jeżdżących TDI kupuje następne generację tego silnika bo się na nich nie zawiedli.Fakt jakość ich mocno podupadła np.2.0 TDI, a 2,5 V6 nie sposób pominąć.Stara rzędówka 2,5 była nie do zajechania. Założę się że na forum VW próbują wykazać wyższość ich TDI nad Bmkowskim "d" :D

Ja mam jeszcze fabryczny :D Wymieniana była tylko plecionka czyli złącze elastyczne.

No niestety. A i otwór w feldze też za mały.

Nie.Inne ET. Było dużo o felgach.

A co to jest :?: :shock: Kolega na forum miał na sprzedanie przedlift w cenie sto coś tam zł,tyle że z uszkodzonymi regulatorami(ale to niewielki koszt). Poszukaj miał ofertę w podpisie.

Powiem szczerze,że posiadam manual u siebie i mi pasuje.Nie mam nic przeciwko automatom.W pracy jeżdżąc 10 godzin automatem i jak się to mówi " to pół zdrowia" i doceniam jego zalety.Ale w prywatnym autku nie brakuje mi ,ani trochę.Jeżeli ta przekładka będzie zrobiona fachowo to czemu nie.Ale znając życie po krótszym/dłuższym czasie auto będzie się upominało o to co dała fabryka i zawsze coś tam będzie niedomagać,lub nie będzie działac,głównie obawiam się o elektronikę. Na twoim miejscu odżałował bym pieniążki na remont skrzynki i zostawił automatyka. P.S.I dodam,że przekładka będzie zrobiona na starych gratach przecież,chociażby samo sprzęgło czy koło dwumasowe.

Zgodzę się tutaj z kolegą.Ogrzewanie powinno byc i bez tej pompki.Ja mam panel w pokrętłach i takową pompkę(obiegową) posiadam w aucie-brak przycisku Rest czy Max.Pompka webasto ma trochę inne zadanie.Webasto ugotowało by się bez pompki i dlatego jest aby popchnąć nagrzany płyn na cały układ lub silnik.Silnik ma swoją pompę wody która spełnia to zadanie i wymusza obieg płynu.U mnie obiegowa pompa wody działa na zasadzie wyrównywania temperatury silnika i włącza się nawet przy wyłączonym silniku z kluczykiem od auta w kieszeni.Czyli jeżeli po zgaszeniu silnik(nie pracujący) złapie temperatury to pompka obróci płyn i schłodzi go. Nie jestem zwolennikiem zakładania czegoś w "ciemno" lub "bo tak słyszałem".Proponował bym obadać elektrozawory, które byc może źle funkcjonują(nie przepuszczają przy mniejszym ciśnieniu płynu) lub klimatronik źle nimi steruje.Większość aut ma ogrzewanie bez żadnych dodatkowych pompek.Proponował bym dac pełne otwarcie elektrozaworów lub ominąć je i wtedy zobaczyć jak grzeje na pełnym przepływie płynu przez nagrzewnicę.Wydaje mi się że nie ma opcji aby na odpalonym silniku nie było ogrzewania ,nawet jeżeli obiegowa jest uwalona(tak mi się wydaje). Ale to jest tylko moje zdanie.Proszę o logiczne przemyślenie sprawy, a nie wymianę w ciemno bo może się okazać, że te pieniążki można było lepiej ulokować(kieliszek chleba :mrgreen: ).Powiem szczerze,że w żadnym samochodzie którymi jeździłem nie miałem takiego problemu. Pozdrawiam.

Przeanalizowałem swoją poprzednią wypowiedź i uznałem, że jednak sprawa nie jest tak oczywista. Zawsze są dwie strony medalu.I z drugiej strony patrząc na ceny paliw (ON 5,39) to taki 2,0d nie wydaje się wcale głupi(mało pali).A co do przyspieszenia no cóż nie każdy posiadacz BMW musi byc pierwszy spod świateł. A postrzeganie BMW jak Ferrari w sensie "nikt mi nie podskoczy" lub "miałem 200-250 na blacie,bo mam V8" jest dla ludzi(przeważnie młodych chociaż niekoniecznie) którzy chcą się dowartościować (swoje ego) tą 3-literową marką i jest to co najmniej bez sensu.Samochód jak samochód i nie ma co zadzierać głowy,wiele ludzi jeździ takimi np.0,8-1,1-1,4 i też dobrze.Użytkownicy narzekają na VP,przyjdzie czas i na pompy CR-niestety lata w d***e wchodzą.A 3.0d już takie zdrowe wcale nie są i po przejrzeniu forum ta jednostka po wykonaniu określonego przebiegu nie jest już taka cudowna i w większości te 184-193 można włożyć między bajki(ale nie jest wstyd przed Heńkiem :mrgreen: ).Ten silnik powoli staje się kosztowny i problematyczny.Co z tego że był uznany za silnik roku,ale to było kiedyś,a teraz rzeczywistośc jest już inna.

Wyjmij radio i obejrzyj o co tam chodzi.Mocowane jest to na wkręty chyba cztery(nie jestem pewien).Nie jest to skomplikowany mechanizm,o ile dobrze pamiętam to jest tam kilka plastikowych pierdółek,niektóre są ruchome.W razie czegoś na allegro chodzą po 50 zł,więc nie są to kosmiczne pieniądze,a listewkę drewnianą można przełożyć swoją żeby pasowała do reszty. Ale najpierw trzeba zobaczyć,bo może byc tak że radio jest nie dokręcone lub ramka(z klapką) jest za głęboko i też się nie będzie chciało zapinac.

Oczywiście!Masz rację.Nie wiem czemu zawsze wydaje mi się,że jest odwrotnie :oops: Żarówkę H7 wkłada się w plastikową oprawkę i po włożeniu oprawki w gniazdo przekręca się. Patrząc na zdjęcia kolegi wydaje mi się,że gniazdo które powinno byc zostało usunięte i założone "coś" żeby zamontować żarniki. Na tej aukcji jest zdjęcie tyłu reflektora http://moto.allegro.pl/reflektor-glowny-prawy-bmw-5-e39-96-00-nowy-i1847287293.html Chociaż znalazłem też coś takiego http://moto.allegro.pl/bmw-5-e39-e-39-xenon-lewa-lampa-lewy-xsenon-i1860034021.html ,jest tam właśnie jakaś okrągła blaszka.

Jak kolega ma oryginalne/fabryczne lampy przed liftem to HB3 na mijaniach,a H7 na długich. Ale z tych zdjęć to nie wygląda na ori lub jakieś przeróbki tam zagościły. Edit: Żarówki są odwrotnie.

Pierwszy raz coś takiego widzę :shock: Ale rzeźba :mad2:

Gdzieś ktoś napisał,że BMW zaczyna się od R6 :D No więc .... :wink: