kolego wymieniam teraz silnik w TDS-ie i klient myślał tak samo jak Ty.A po co pchać kasę w remont,kupie drugi.No i kupił,piękny czysty,bez wycieków,turbo także czyste-przebieg niby 150 tys.Zamontowałem,odpalamy a tam zonk auto kopci,chodzi jak czołg do tego nierówno.No więć komputer a tam zero błedów.Z przodu pojawił się drobny wyciek z pod klawiatury więc odkręcam pokrywe a tam oczą ukazuje się wałek wytarty na maksa,łańcuch luźny,popychacze konkretnie zjechane...Po dalszych oględzinach okazało się że głowica była już 2 razy planowana!!! Więć moja rada REMONTUJ i będziesz wiedział co masz i na czym jeżdzisz