Kolo_318i

nie wiem kolego ale to są aż dwie wtyczki na każdy fotel... dlatego nie wiem? W starym siedzeniu nie było ani jednej wtyki, a w tych nowych aż dwie. Są to fotele welurowe, przednie regulowane w 3 płaszczyznach.

Witam Prośba o podpowiedź jak mogłbym wykonać sobie instalację do ogrzewanych foteli. Wymieniłem ostatnio foteliki bo stare były podarte i nie posiadały mat grzejących. Te nowe posiadają wtyczki 2szt na każdy fotel(takie żółte) jak sądzę do ogrzewania siedzeń. Jako że nigdy nie widziałem e36-stki z podgrzewanymi fotelami chciałbym się dowiedzieć czy moja instalacja jest na to przygotowana, czy muszę coś dokladać oraz jak i gdzie zamontowany jest włącznik podgrzewania tych siedzeń? Pozdrawiam

wszystko sprawdzone kolego po dziesięć razy...niestety :( coś głębiej w układzie jest nie tak. tylko co?

Witam Autko to e36 318i '92r może ktoś kiedyś z Was zagłębiał się w instalację el pompki spryskiwaczy? problem u mnie wygląda tak: -nie kręci silnik, oczywiście wszystko się popsuło od tak(sprawdzony na krótko do aq i do innego samochodu) -pomierzone napięcie na wtyku pompki=od 12V i spada do kilku Voltów w rezultacie zanik i ani drgnie ten uparty silniczek :D Kable zasilające są dobre tzn przejrzałem wiązkę i n ie znalazłem uszkodzeń, bezpieczniki sprawdzone po trzy razy. Wydaje mi się że może to być wylatana manetka pod kierownicą lub upalony styk jakiegoś przekaźnika który gdzieś jest skitrany i się śmieje ze mnie;) walczyłem z tym wczorajszego wieczora na dworze i mam dość. Ma ktoś jakiś pomysł? Ps. Przejrzałem kilka schematów do e36 ale jakoś nie natrafiłem na coś co mógłbym sprawdzić tzn np wcześniej wspomniany przekaźnik. Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie. Pozdrawiam _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu! Następnym razem będzie ostrzeżenie. mattiss

przypomniał mi się jeden motyw związany z przewodami paliwowymi, mianowicie chodzi o to żeby dobrze trafiało zasilenie i powrót. Sprawdzić to można ściągając tylne siedzenie i mamy tam dekielek a pod nim smok(ssak), ściągasz najcieńszą rurkę bo to jest powrót i dmuchasz w nią uprzednio trzeba wypiąć przewody od silnika. Tak można się dowiedzieć który "wężyk" to zasilanie a który powrót. Jest inny sposób: można zakręcić lekko na zapłonie ściągając węże na silniku i upuścić paliwo do np słoiczka wtedy dowiemy się co jest zasilaniem:) Teraz najważniejsza sprawa trzeba oczyścić dokładnie miejsca w których dochodzą węże tzn wokół króćców bo nad nimi znajdują się "strzałeczki" mówiące o kierunku przepływu paliwa. Przerabiałem ten temat... ciężko było tak samo jak w przypadku złej kolejności kabli WN.

Ściągnij kolego kopułkę rozdzielacza i wypatruj nabitego znaku(nacięcie) na korpusie aparatu (ta metalowa dolna część). Ustaw palec rozdzielacza na ten znak i dajesz z tego miejsca (zacisk kopułki) na pierwszy tłok. Teraz musisz wyczaić w którą stronę obraca się palec podczas pracy silnika(włącz np 3 bieg i lekko pchnij Rekinka do przodu), kiedy będziesz wiedział w którą stronę obraca się silnik to dajesz kolejno z zacisków: na 3 tłok, potem 4 i na 2. Żeby ci się udało to proponuję ci zalać kielonka benzynki prosto do gaźnika nałożyć filtr i kręcić w między czasie niech ktoś lekko obraca aparatem zapłonowym aż "załapie" Mam nadzieję że pomogłem.... jak nie to pisz będziemy myśleć co by tu jeszcze?

hehhh spece od m10 już wyginęli?? ale póki co to uszczelniłem troszkę dolot i jest poprawa, martwi mnie jednak fakt że Rekiniasty strasznie zamula tzn do 80km/h i koniec.....

Witam Mojemu rekinkowi najwidoczniej nie przypadł do gustu nowy kolorek :D on nie chce dać się "ustawić" Problem polega na tym, że posiada on instalacje lpg na której nawiązuje współpracę i ma zamiar chodzić na niej ale nie do końca bo trzyma dość wysokie(wolne) obroty ok 2tys. Na benzynie zaś odpala od "dotknięcia" kluczyka, zalewa natomiast się zaraz po uruchomieniu i trzeba przełączać na gaz (zgrozo) żeby nie zgasł(taką metodę opracował poprzedni właściciel czyli mój ojciec). Szkoda, że na benzynie nie chce chodzić a na gazie tak beznadziejnie się zachowuje... Tutaj przedstawiam link do realoem, może ktoś będzie dzięki tej stronce potrafiłby nakierować mnie na usterkę.. http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?model=1731&mospid=47168&hg=11 Pozdrawiam

Witam Dla tych którzy jeszcze szukają albo będą szukać: http://www.bmwe21.net/fuses.htm

Witam Nie wiem czy regulamin tego nie zabrania ale pozwolę posłuzyć sie linkiem do aukcji na alledrogo:d http://www.allegro.pl/item842214236_fiat_125p_nowy_klin_uszczelki_szyby_chrom.html czy coś takiego będzie pasować w miejsce starego klina?

Kolego mógłbyś sprecyzować swoją wypowiedź? które popychacze trzeba szlifować na tym garku ssący czy wydech? Ps. wymiana świecy nic dała ale i tak był czas je wymienić:) Pozdrawiam

Witam Panowie pozwólcie że podczepię się pod temat. Przed wczoraj wymieniłem sobie w moim silniczku m40 popychacze oraz dźwigienki a także podkładki pod zawory te od Pana Andrzeja z Aleksandrowa. Moje pierwsze spostrzeżenia: -klekot znikł -ładnie sie kręci Wady: -słychać wtryski -gdy jest zimny po dopaleniu silnik trzęsie się jak galareta, po zdjęciu kabla od świecy nr 2 (od paska rozrządu licząc) zauważyłem brak reakcji na odłączenie tego przewodu, a więc nie pali na ten gar. W momencie nagrzania silnika wszystko gra, wymieniłem dziś świece zobaczę może to coś pomoże no chyba że jest coś z tymi zaworami nie tak... Jeśli więc ktoś mógłby mnie naprowadzić na właściwy trop to będę wdzięczny :)

Do tego co kolega wyżej napisał dodam, że warto ścisnąć (przytrzymać) pasek od alternatora po to by nie obracało ci tej ośki.

Ja wymieniając łączniki stabilizatora nie dokręciłem śrub i efekt był taki sam, tak samo miałem jak wymieniałem amory z przodu to po jakimś czasie się nakrętka (ta u góry) poluzowała. Efekt był taki że straszne stuki się wydostawały spod przedniego zawieszenia ale to właśnie były nie dokręcone nakrętki.

Czy to są dźwigienki z m43? http://allegro.pl/item544289147_bmw_m43_dzwigienki.html Może niewiele widać ale czy według Was są w dobrym stanie? Pozdro i dzieki