Elwis

600zł :shock: :shock: :shock: Nie chcę Cię wnerwiać ale kumpel za pompke wody do M50 płacił coś koło 200zł. Powiedz mi jeszcze czy niedawno wymieniałeś pasek klinowy na którym ta pompa chodziła :?:

Popytam mojego dobrego kumpla - razem ze swoim ojcem odrestaurowali Opla Kapitana rocznik 1952 i robili wszystkie "chromy" od nowa. Podobno zakład jest solidny.

Jeżeli masz dostęp to kup lepiej BEHR. Słyszałem, że Sachsy nie zawsze dobrze chodzą i trzeba na nie uważać - po prostu taka opinia krąży. Faktem jest, że na pierwszy montaż w fabryce wrzucają BEHR'a.

No własnie a chuchasz jakim powietrzem - ciepłym co nie i stad ta para!! bo przecież nie chuchasz zimnym :) natomiast gdy byś chuchnął zimnym (co jest nie mozliwe no chyba ze z kompresora albo z wentylatora samochodu to nie było by śladu pary:) Nie wiem skąd wy to bierzecie takie newsy ale na zaparowane szyby tylko zimne powietrze - łatwo mozecie to sprawdzić przezież. Katar :) a jakim powietrzem chuchasz ?? Suchym ?? :D:D To Ci współczuję bo znaczy, że ślinianki masz zepsute :D:D To, że jak chuchniesz to szybka zaparuje bierze się z tego że jesteśmy workiem wody :D i wydychamy wilgotne (m-in od ślinki) powietrze :D:D

:D Dokładnie - jak sprzedający pisze, ze stan dobry jeżdżący to znaczy sie ze to po prostu zwłoki Beemki. Lepiej od tego uciekac bo jak podsumujesz wydatki na naprawę to wyjdzieże mogłes mieć ladne E38 :)

Mam to samo i związane jest to z luzem na tulejkach mechanizmu :( Lesiu czy mógłbyś powiedzieć więcej o tym tulejowaniu fosforobrązem - koszty kto i gdzie to robi ??

Z tego co wiem z obdukcji to jeżeli wezwiesz PD to spisują po prostu protokoł bo nie maja podstaw, żeby Ci nie wierzyć - jest dziura, jest uszkodzenie - znaczy sie, że wpadłeś. Poza tym Misie pewnie też się wkurzają na te dziurska więc nie bez przyjemnosci wystawiają odpowiednie pisemko :) Zwróci wszystko co zostało uszkodzone, pomniejszone o procent zamortyzowania części. Jeżeli nie przedstawisz rachunków to dostaniesz kwotę netto natomiast jak pokażesz fakturki wypłacaja brutto. Ja miałem pyskówkę z kolesiem z Warty bo chcieli mi wyplacić bez vat'u, więc się go spytałem na którym szrocie lub giełdzie dają faktury vat za używki i czy zwróci mi kasę za jeżdzenie po giełdach za częściami? W ASO nie mogłem kupić bo policzyli amortyzację więc musialbym dołozyć ze swoich. Niestety nie mialem czasu na kłótnie bo było to w okresie moich przygotowań do ślubu wię wziąłem co mi dali (i tak byłem do przodu).

Co prawda silnik mój Tytanem nie jest ale serce me zatwardziałe w boju i skóry łatwo nie oddam :mrgreen: Moja E34 to manual :cool2:

Podejmuję wyzwanie :D:D przy najbliższym spotkaniu. Będzie świeżutka oliwa, nowe świeczki i filtry, no i do pełna BP ultimate :D:D

Ha! Ja też mam domykanie szybek, tylko mam pytanie: Czy dziala to w ten sposób że po zamknięciu trzymiesz okrągły przycisk kluczyka do momentu gdy się wszystko pozamyka ?? A tak przy okazji - do czego jest drugi (prostokątny) przycisk na kluczyku ??

Rurka jest przymocowana o górnej części panewek, w których kręci się wałek rozrządu. Rurka ma otworki przez które sika olej na krzywki wałka i tym sposobem je smaruje. Z tego co wiem to w/w problem z rurką smarującą występuje w silnikach M40, nie wiem jak w M50 jest to rozwiązane.

Wbij w tą pozostałość po odpowietrzniku płaski śrubokręt i wykręć te resztki. Kup w ASO odpowietrznik - koszt 5zł.

Że nieśmiało powiem - pompa ABS :?: :shock:

W nomenklaturze mechaników, których znam "szklanki" to własnie hydropopychacze, ja zapłaciłem za nowe 40zł/szt firmy Ruville - naprawdę pożądne (ale to dzięki mojemu kuzynkowi) zwykle kosztują właśnie tyle ile dałeś. Natomiast krzywki - znaczy dźwigienki zaworów to tzw "koniki" ich koszt jest podobny do ceny "szklanek". Lecz jezeli nie widać wytarć to mozna je spokojnie założyć. (w razie czego mam chyba 8 szt całkiem dobrych i moge je na jakimś zlocie oddać za symboliczne dwa browary :D Dobrze mówisz - o tym własnie zapomniałem napisać :cool2: Znam ludzi, którzy co 2 lub 3 wymiany oleju wymieniają tę rurkę. Na zdrowie :) Niech Ci służy jak najdłużej :cool2: No i miło Cię powitac w gronie forumowiczów.

Łyknij browara i spokojnie podejdź do tematu. Ja sprzedałem NOWY wałek (ok 15tys przebiegu) za 350 na allegro. Jak poszukasz to znajdziesz, nowy faktycznie 600zł. Szklanki sztuka kosztują od 40 do 70zł zależy gdzie kupisz. Głowicy nie opłaca Ci się kupować bo nie wiesz jaką trafisz - jak będzie popękana to możesz z niej zrobic kwietnik.... Poza tym kupisz głowicę i jeszcze musisz zapłaćić za planowanie i test szczelności (150 - 200zł). Weź starą i daj do planowania. Do tego nowa uszczelka i szpilki głowicy (razem ok 150-180zł) no i reszta wałek + szklanki, uszczelka pokrywy zaworów. W wersji optymistycznej zapłacisz ok 900 - 1100zł a w wersji pesymistycznej między 1500 a 1700zł. Nie ma sensu kupować silnika za 1000zł bo wrzucisz go do auta i się okaże że wałek do wymiany :duh: alb co gorsza motor będzie zakatowany i zostanie Ci złomik w garażu.

W którą stronę masz te 250km od Warszawy??

Na początek :search: bo było już wiele razy.... a teraz: 1. Nie widzę związku przyczynowo-skutkowego między zawiśnięciem na rowie a wytarciem szklanki i wałka. Chyba że poszła micha olejowa ale wtedy zatarł byś po prostu motor. 2. ŻADNYCH specyfików się nie leje do BMW :!: Chyba, że preparat do czyszczenia wtrysków (wlewany do paliwa). 3. Wałek możesz wymienić na używkę ale nie zużyty, musisz też uważać na regenerowane wałki bo są one o wiele mniej trwałe od fabrycznych. 4. Szklanki (hydropopychacze) najlepiej kupić nowe bo nie ma 100% sposobu na ich sprawdzenie. Możesz jedynie spróbować je ścisnąć w rękach - nie powinny się ruszyć ani o milimetr. Więcej grzechów nie pamiętam.... ;)

No dobra - mój kamyczek też wrzucę :D Przychylam się do postu Kiokio, który mówi o dziale OT, a w którym jest np ograniczenie postów do 2-3 miesięcy. Jeżeli chodzi o jakąś składkę na hosting to oczywiscie się deklaruję.

Witam Panią :) Jeżeli masz silnik 1,6 M40 (ten nowszy) to filtr znajduje się po stronie kierowcy w komorze silnika niżej od skrzynki z bezpiecznikami. Wygląda jak ... hmmm 20cm długości walec o średnicy około 7 cm, zazwyczaj kolotu srebrnego. Wchodzą weń 2 wężyki jeden z dołu, drugi z góry. Ze wzgledu na nienajlepszy dostęp radzę Ci poprosić o pomoc kolegę/męża/chłopaka bo sama raczej mozesz miec problemy. Chyba, że należysz do tej płci pięknej, której nie obce są arkana techniki samochodowej :-)

Dzięki wszystkim za rady. Chyba podskoczę do B-B po ten Silkol co Toptuning radzi i fuknę w prowadnice. Zobaczymy jaki efekt będzie, bo jak na razie straszna village przy otwieraniu :D

O widzisz - dobra myśl :idea: Muszę to wypróbować. Po prostu lubię mieć wszystko w porządeczku i najmniejszy detal, który psuje ideał mojej Betki drażni mnie - to już chyba natręctwo albo zboczenie :D

Tylko, że jak np stoi sobie (samochód :lol: ) na wolnych obrotach, to mu światełka pięknie świecą. Najbardziej zauważalne przymróżenie jest właśnie przy samym włączeniu się ABS'u, w dodatku mam wrażenie, że gdy zahamuję z ABS drugi raz (chwilkę później) to światełka tak nie przygasają - normalnie czary z mleka.... ;)

Pochwalony... Zauważyłem, że przy włąceniu się ABS, światła drogowe zaczynają "mrużyć", żnaczy lekko przygasać. 1. Czy może to być wina regulatora napięcia ?? 2. Gdzie on jest umieszczony i jak się do niego dobrać?? 3. Czy kupuje się cały regulator napięcia, czy coś się w nim wymienia ??

Mam taki właśnie problem jak w topicu. Gdy otwieram szybkę pasażera to strasznie kwiczy, chyba w prowadnicach... Wioska straszna bo autko niby cacy a tu jakieś kwiczenie. Pytanie - czym, według Waszego doświadczenia, smarować prowadnice, żeby nie kwiczało i żeby nie upaprać szyby??

Jeżeli kogoś interesują te ceny - w sobotę zakupiłem w ASO, takie gumowe paski, które zapina się w "gniazdka" tapicerki bagażnika, a które maja trzymac jakieś drobniejsze bagaże, żeby nie latały po aucie. Cena 35 zł za 2 szt.