kwiatus19

Objawy kopcenia na niebiesko i nierówna praca przy niskich temperaturach to w 99% wina świec żarowych, a nie ich sterownika. Świece to element eksploatacyjny, który należy wymieniać co określony czas lub gdy po prostu padną. Zakup sterownika bez sprawdzenia stanu świec (bardzo prosta diagnoza) jest BEZSENSOWNY.

Ja tak trochę sceptycznie chciałbym wypowiedzieć się na temat przebiegu 760 tyś i zadbanej tapicerki. Ja widziałem auta z przebiegiem 360 i 420 tyś na własne oczy, jeździły OK, miały już mankamenty, a tapicerka wewnątrz była już dość zmęczona, kierownica wytarta. Nie wykluczam takich przebiegów ale raczej nie można ich łączyć z BDB stanem wnętrza, nawet jeśli jeździł by tym autem chudziutki pedancik i to tylko długie trasy po autostradach. Zakładając zawiłe historie jakie to auto mogło przejść jest wiele wytłumaczeń dla zaistniałych usterek. Np. jeśli auto miało jakąś kolizje przodem, koło pasowe mogło być pęknięte i po krótkim czasie się rozpadło. Oczywiście to tylko taka moja hipoteza. A aby zweryfikować taki wielki przebieg można było po prostu udać się do ASO lub przejrzeć dobrze auto i zweryfikować daty produkcji na częściach oryginalnych. Zakładając przebiegi roczne po 100.000 km i serwisowanie auta w ASO przez 2-3 lata auto powinno mieć kilka ważnych podzespołów nowszych od daty produkcji (wachacze, tuleje, turbina, wtryski itd.)

Moje niedopatrzenie, może i wymieniło by się samo łożysko, ale oszczędność mogła by nie być warta zachodu.

Jeśli chodzi o łożyska, to zasada jest jedna. Zdobyć dokładne parametry i poszukać ich po numerze w sklepie z łożyskami, nie w sklepie z częściami samochodowymi. Mi w ten sposób udało się już 2x pieniądze oszczędzić np; łozysko do IVECO kosztowało około 500zł ASO, 350 SklepMOTO, 260 zł Sklep z łożyskami.

A co sie kupuje przy niskich przebiegach? A co to są niskie przebiegi? Słyszałem dużo dobrego o 330 i chciałbym go kupic ale zastanawiam sie czy naped tył czy 4x4. Po dugie nie kupuje auta po to zeby go wyprowadzac ciagle z rownowagi. Po prostu chce zeby bylo bezpiecznie dla mojej żony bo może nie ogarnac tej mocy np. w zimie, i tyle. A i sam chce miec troche radosci z jazdy bo podobno to auto daje jej duzo. Niskie przebiegi to np: 10.000 km rocznie. Przy małych przebiegach kupuje się auta wyglądające a nie jeżdżące. Szczególnie jeśli ma z niego korzystać żona, to myślę że ładny kolor, felga, jakaś czerwona skóra więcej jej namiesza w głowie niż literka X na klapie. Ja czuje się pewniej gdy moja zona śmiga mniejszym autem z mocą nie przekraczającą 100KM (choć jest dobrym kierowcą). BMW powożę ja. Ja życzę Ci powodzenia w szukaniu 330xi z 2001.

Co do samego napędu x w e46 to nie jeżdziłem ale słyszałem dobre opinie. Chyba nie ma co szukać od razu wad i problemów. Nie spotkałem się z informacjami o urywających się półosiach i odpadających kołach :8) Nie rozumiem jednak sensu zakupu takiego auta przy tak niskich przebiegach. Za cenę 330xi spokojnie można kupić nowsze np: 325i z DSC, na zimę dobre opony i naprawdę nie ma problemów z przemieszczaniem się. Dodatkowym minusem 330xi jest mały wybór tych aut na naszym rynku, a jak wiadomo im więcej tym lepiej dla poszukującego. Przy przesiadce z 316i na 330i nawet napęd X nie pomoże w skrajnych przypadkach. Wiem coś o tym bo mimo iż e46 z X-em nie jeździłem to udało mi się dość łatwo wyprowadzić "z równowagi" auta "4x4" innych marek (miałem na myśli zimę, lód i śnieg)

318d 2002r przebieg 13 tyś przez około 5 m-cy, do kosztów doliczyłem poduszki silnika i świece żarowe. Koszt 1km - 0,26 zł Koledze rbk chciałbym pogratulować wyniku 0,23 w 330d :duh:

Listwy te mocowane są "na wcisk". Demontaż i montaż jednej sztuki to około 5 min. Przed podważaniem listwy osłoń lakier pod nią np: papierową taśmą samoprzylepną. Podważaj od strony klamki do lusterka miękkim tworzywem (np: skrobaczka do szyb). Listwa wchodzi pod lusterko więc po podważeniu na całej długości wyciągnij ją spod niego (zachodzi chyba coś około 1-2 cm) :cool2:

ZAŁOŻYĆ SIĘ DA !!! Zamknie się, otworzy się. Pisząc swoja poprzednią wypowiedź myślałem, że odróżniasz e46 przed liftem od e46 po lifcie. Maska nie jest taka sama. Pasują mocowania, pasują zamki, zgrywa się z linia błotników - NIE PASUJE WYGLĄD!!! Pozwoliłem sobie skorzystać z fotek aut z forum, mam nadzieję że nikt nie będzie miał ,i za złe http://iv.pl/images/e3kyb4zs0j1451z5dpor.jpg http://img195.imageshack.us/img195/5008/dscf3618m.jpg Więc jeśli nie przeszkadzają Ci trochę inne szczeliny przy lampach i ich częściowe zasłonięcie przez maskę to możesz zakładać :8) a ja powodzenia przy sprzedaży już życzę :D

Pasuje jak pięść do oka, założyć ja założysz, ale będzie wyglądać żałośnie. Po za tym nie rozumiem pytania, dlaczego szukasz do swojego auta części z nowszego modelu .Z mojej skromnej wiedzy maski po lifcie są droższe. Chyba, że masz ochotę na małe "AGRO-RZEMIOSŁO" :nienie:

Trzeba jeśli to możliwe podpiąć się pod alarm a nie centralny zamek, ewentualnie zastosować jeszcze jeden przekaźnik, odcinający w czasie jazdy (np. plus po stacyjce) sterowanie lusterkami z centralnego.

Panowie a ktoś może powiedzieć mi co ma na celu "rejestracja zmiany akumulatora" oprócz typowo informacyjnego waloru ??

Usunąć skutecznie można tylko rysy lakieru bezbarwnego. Jeśli masz zarysowania do podkładu, to jedynym rozwiązaniem jest malowanie całych boków. 2000zł to cena do zaakceptowania za dobrze wykonaną robotę, trzeba pościągać listwy, kierunki lampy itp, zeszlifować rysy, pokryć podkładem. Na to nowy lakier (baza + bezbarwny) oczywiście o ile nie masz zwykłego akrylu. Odradzam psikanie sprayami, łatanie, bo efekt będzie jeszcze gorszy. Odradzam specjalistów chcących zrobić coś takiego za 1000zł.

Co do głośników 8 omowych to warto sprawdzic jak są połączone. Połączenie równoległe parami daje rezystancję 4omy.

Auto świeże czy użytkowane dłużej ?? Błędy wyskoczyły z w trakcie użytkowania czy są " od poprzedniego użytkownika" Jeśli błędy błędy są stare to na 99% pozostałość po dzwonku.

Bo kolego początkowo ten KOMERCYJNY wątek miał służyć napędzaniu sobie klientów, przez kilku gosci. Teraz dzięki temu wątkowi, specjaliści od NAVI doszkalają się. Oczywiście nie wolno robic tego w domu bo wymaga to lat praktyki i specjalistycznej wiedzy zdobytej przez lata :mrgreen: :mrgreen:

Uważam że temat należy przenieść do odpowiedniego działu, a najlepiej usunąć. Ten dział jak i większość na forum ma służyć słusznej sprawie BEZINTERESOWNEJ pomocy i wymianie zdań. Do robienia biznesów jest dział GIEŁDA lub Alledrogo.

No to może by tak zamiast pytać pomóc i opisać przyczynę usterki :8) :8) :8)

Jak już zauważył kolega jakub, auta świeże i drogie (czytaj e90) często mają poważną przeszłość wypadkową. Opłaca się naprawiać takie auto bo jest dobry zysk, a ludzie właśnie mając 40-45 tyś odczuwają, że zamiast e46 mają już w zasięgu e90. Owszem mają, ale na okazje trzeba uważać. Na ogół trzeba brać pod uwagę 2 opcje taniości auta, mega przebieg nastukany w 3-4 lata lub dzwonek. Ładne świeże auta mają nabywców za granicą, w końcu Niemcy czy Belgowie tylko nowymi autami nie jeżdżą. Nie zmienia to jednak faktu, że e90 to ładne auto i do tego świeże jeśli chodzi o wygląd.

Jeżeli na kaseciaku pisze BUSINESS to można podpiąć zmieniarkę. Jeśli jednak widnieje napis REVERSE to pozostają tylko opcje podpięcia jakiegoś odtwarzacza mp3 (adaptery, transmitery lub wyprowadzenie wejścia AUX)

Po pierwsze nie ma dobrych czujników klocków, są nowe czujniki zużycia :D Po drugie sprawdź poziom płynu hamulcowego.

Aby dobrze doradzić warto było by wiedzieć co się dzieje u Ciebie w przednich drzwiach (głośniki przód). Z tylu dla jasności są głośniki większe coś około 16cm, zamiana na 13cm nie ma sensu. Mozna by spróbować podłączyć jakieś pseudo "wooferki" 16,5cm dobrze wygłuszajac półkę. Jeśli podłączać lepsze głośniki pod dodatkowy wzmacniacz to tylko na przód.

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: mi też tak się widzi

Moim zdaniem jedyna sensowną opcją (jakość/estetyka) jest zestaw czujników Valeo bez wyświetlacza, z sygnalizacja akustyczną (BEEP&PARK). Marka troszkę solidniejsza i nie trzeba nigdzie wciskać monitorków i wyświetlaczy, które moim zdaniem psuja wygląd wnętrza auta.

Ja polecam przyjrzeć się pracy samej skrzyni biegów. U mnie czasem biegi wchodzą gorzej, tzn z lekkim oporem, a czasem wszystko jest normalnie. Słychać pukanie, wcześniej tylko na 1-2 biegu teraz nawet 3-4. Wszystkie gumy są IDEALNE, skrzynia i dyfer suche jak pieprz. Diagnoza to luzy w skrzyni biegów.