Skocz do zawartości

kwiatus19

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez kwiatus19

  1. Akurat jeżeli chodzi o modele o które pytasz to są silniki identycznej konstrukcji, różnią sie tylko pojemnością. Słabsze auto tj. 320i kupisz taniej bo na ogół wyposażenie ciut uboższe tez będzie. Mocniejszy silnik to wyższa cena i mniejszy wybór. Co do samej mocy to nie wiemy czym jeździłeś, czy miałeś kontakt z BMW czy nie. Jeśli latałeś jakimś słabszym autem lub jesteś świeżym kierowcą to polecam 320i , dobre auto aby poczuć kulturę silników R6 BMW i nauczyć się tylnego napędu zimą :) Nie polecam jako pierwszego tylno napędowca czegoś typu 325i czy 328i. Co do kosztów eksploatacji to trochę więcej oleju niż w inne silniki wlewasz, ale używając dobrego oleju zmieniasz rzadziej, odpada rozrząd. Koszty paliwa .... temat rzeka. Prawda jest taka, że większy/mocniejszy silnik pali więcej, nie są to kosmiczne różnice bo oscylują w okolicach 1-2 litrów/100km. Ale w dłuższym czasie takie spalanie się odczuwa. Pewnie znajdą się tacy, którzy powiedzą, że jest inaczej, ale fizyki się nie oszuka :mrgreen:
  2. kwiatus19

    320D 2000r Turbina

    Na moje oko to to BMW o któym piszesz ma bliżej 400-500tyś km niż tych 250. Może lepiej da się sprawę wyjaśnić z drugiej strony. Ja mam troszkę młodsze e46 ale z takim samym silnikiem ma na blacie już prawie 200tyś km (możliwe że naprawdę jest więcej :D ) silnika nikt nie zmieniał turbo śmiga bez zarzutów i myślę że jeszcze ze 100 tyś zrobi bez poważnych awarii. Skoro nie znasz przyczyn wymiany silnika to skąd wiesz, ze ma przejechane 150tyś ?? Jak dla mnie to lipa straszna to auto. A ile w ogóle ten rodzyn kosztuje ??
  3. kwiatus19

    318 korbowód

    Za 1000 zł można już znaleźć silnik bez osprzętu, często z możliwością odpalenia w budzie. Moim skromnym zdaniem taka sama pewność masz co do szlifów/napawań wału jak do używanego silnika. A biorąc pod uwagę, że znajdziesz w miarę normalnego handlarza da Ci gwarancję rozruchową. Mając mozliwosć odpalenia silnika, mozna go sprawdzić dość dobrze. Fabryka to jednak fabryka.
  4. Po liftingu są też 2 przewody. Sytuacja wygląda tak samo.
  5. Co do innych super oszczędnych aut, jak np: VW ze swoim osławionym 1.9TDI, to owszem te silniki mało palą, ale do celów zachwalania niskiego zużycia bierze się 90 konnego golfa, a jak chodzi o moc to już wspomina się o dłubniętej na 180 kucy jednostce na pompowtryskach (nie pamiętam oznaczeń), która już 5 litrami się nie zadowoli. Oczywiście można takie spalanie uzyskać, ale na pewno nie w codziennej normalnej jeździe. Ja sam mam 318d czyli najekonomiczniejszy ponoć model e46 i nijak nie mogę uzyskać spalania typu 5-5,5l. Średnie spalanie u mnie oscyluje wokół 6-6,5l (jazda w małej miejscowości i krótkie trasy po kilkadziesiąt kilometrów). Podziwiam więc wszystkich z wynikami niższymi niż podaje producent. Należy także pamiętać, że producenci w 99% zaniżają spalanie aut, podając wyniki z testów laboratoryjnych lub z jazd testowych 60 letnich "oblatywaczy" po torze :8) A wszystkim ogłaszającym przewagę VW, Opla, Fiata nad BMW na podstawie spalania mniejszego o 1l, mogę powiedzieć, że nic na siłę i zawsze można zmienić auto. Solidność wykonania, wyposażenie i komfort na ogół idą w parze z większą wagą, i nie ma siły aby cięższe auto z mocniejszym silnikiem paliło mniej niż auto lżejsze. Zawsze można zakupić Skodę Fabię 1.9 SDI i rozkoszować się niskim spalaniem.
  6. Pamiętaj aby nie przesadzić, żeby otwory odpływowe się nie przytkały. Jeżeli oryginalne wygłuszenie chcesz poprawić, to idealnie nadaje sie do tego opalarka. Rozgrzewasz oryginalną masę klejącą (ewentualnie odtłuszczasz powierzchnie drzwi) i dociskasz chwilkę.
  7. Kolego zent, nie wiem jak intensywnie pryskałeś w te otwory, ale za otworem w słupku przy przednim fotelu masz zamocowany mechanizm pasów (zwijający je). Sprawdź czy nie ubrudziły Ci. się pasy. Preparat do profili zamkniętych można tez zaaplikować przez otwory mocowania listew zewnętrznych, i przez otwory śrub mocujących "rygliel" tylnych drzwi (konserwacja tylnego nadkola). A tak w ogóle to myślę, ze to zbędny zabieg, bo w swoim aucie miałem wymieniane poszycie progu (naprawa blacharska w 7 letnim e46) i blacharz powiedział (i pokazał) że progi są jak nowe, a tyle "towaru" konserwującego to nie widział dawno.
  8. Zapamiętać/zapisać błędy odczytane z kompa i naprawić/wymienić elementy powodujące błędy.
  9. Do likwidacji luzów służą właśnie te pierścienie tzn wymieniasz oryginały na nie. W rzeczywistości jednak trzeba je dopasowywać, poprzez ewentualnie zeszlifowanie drobnym papierem ściernym. To samo możesz zrobić ze swoimi oryginalnymi pierścieniami i masz 200 zł w kieszeni.
  10. Trzeba wymienić oringi i zlikwidować luz bo na ogół idzie to w parze.
  11. Kolego możesz robić co uważasz, ale jeśli chcesz mieć silnik OK to wymień uszczelkę pod pokrywą zaworów (zaręczam CI ze stara będzie się pewnie łamać w rękach). Ta właśnie uszczelka jest przyczyna wycieków na osłony kolektora. Dźwięki z filmu to VANOS !!! Zregeneruj i po sprawie. Silnik będzie jak nowy. Możesz tez szukać dziury w całym i podejmować filozoficzne próby dochodzenia co to. Na 99.9% to są te usterki. Jak bym zobaczył to dołożyłbym te brakujące 0.1% :cool2:
  12. Kolego jak byś się trochę wysilił i zatytułował poprawnie temat lub uzupełnił dane w profilu było by łatwiej pomóc znając model auta. Domyślam się że masz e46 z podwójnym Vanosem. Jeździć można, ale naprawa jest nieunikniona. Bład czujnika możesz mieć własnie przez nieprawidłowo działający Vanos.
  13. Kolego przy 200 tys przebiegu powinieneś spokojnie lać syntetyk. Potrafisz dokładnie odpowiedziec na pytanie dlaczego przy 200 tyś to już półsyntetyk?? Ja mogę powiedziec dlaczego syntetyk: - bo BMW tak zaleca, - bo wymieniasz go rzadziej i finalnie jest tańszy od półsyntetyka - bo większy (mocniejszy) silnik (np:R6) to większe obciążenia, dobry olej pomaga lepiej je znosić - bo większy silnik (R6, V8) to większa "powierzchnia do smarowania", np: 24 zawory szybciej dostaną smarowanie, jeżeli olej będzie miał odpowiednią konsystencję i właściwości - bo syntetyk ma lepsze właściwości smarne w skrajnych temperaturach P.S. Co do nie brania oleju na półsyntetyku - moja żona w CLIO 1.2 8V 180tyś km przebiegu jeździ na Castrolu 10W40 i faktyczne grama nie bierze. :mrgreen: Jeździ na półsyntetyku bo tak pisze książka. Czy uważasz że 1.2 8V 60KM to ta sama technologia co Twoje R6 2.5 24V 170KM ??
  14. To nie jest olej !!! Któraś z rolek lub padające łożysko na alternatorze. (ewentualnie pompa wspomagania lub sprężarka klimy)
  15. Co od "dogrywania" turbiny z silnikiem to jedyne co przychodzi mi na myśl to regulacja cięgła z sterującego zmienną geometrią turbiny. Co do komputera i diagnozy usterki, to w czasie jazdy komputer odczyta np: ciśnienie doładowania i jego przebieg, jeżeli turbina daje da za duże ciśnienie też zostanie zdławiona poprzez zmianę geometrii kierowniczek.
  16. Twoje auto twój wybór, ja sprawdził bym to bez warunkowo. Klapka mogła zrobić rysę na cylindrze, mogla spowodować skrzywienie zaworu (ów). Nie koniecznie musisz mieć na uszkodzonym cylindrze kompresję o 50% mniejszą niż na innych. Może to byc różnica rzędu 10-20% nie odczuwalna. Nie pisze o tym jako o sposobie na to by Twoje auto odzyskało moc, tylko po to abyś sprawdził coś co wg mnie jest OBOWIĄZKOWE po takiej awarii. Co do samego braku mocy. Jeżeli turbo jest 100% sprawne (nie stwierdzał bym tego tylko na podstawie renomy warsztatu) to pozostaje Ci diagnostyka silnika i przejażdżka z kompem dla zaobserwowania jak wyglądają parametry silnik a "na żywo".
  17. W zasadzie niemożliwe jest aby klapka "przeleciała" przez silnik (kolektor dolotowy>zawory ssące>cylinder/tłok>zawory wydechowe> kolektor wydechowy) nie uszkadzając czegoś po drodze. Zacznij szukanie przyczyn od sprawdzenia kompresji na wszystkich cylindrach.
  18. POPRAW TYTUŁ TEMATU !!! Pierwszy błąd dotyczy najprawdopodobniej wtryskiwacza sterującego, raczej ciężko mówić o dynamice auta jeżeli wtryskiwacz ten nie pracuje prawidłowo. Podgrzewanie dodatkowe, to podgrzewacz służący do podgrzewania cieczy na zimnym silniku. Prawdopodobnie awaria elektroniki wewnątrz podgrzewacza,może jakaś przepalona ścieżka, oczywiści e może to być po prostu brak styku w kostce. Najważniejsze!!! Czy te błędy są świeże, czy juz kupiłeś auto z nimi. Może zostały z jakiejś dawniejszej usterki.
  19. Rozumiem, ze masz 1000% auto w oryginalnym stanie, bezwypadkowe ?? Rant błotnika, słupek, maska może zdarzyć się jakiś purchel np: od odprysku po kamieniu. W mojej poprzedniej e46 z 1998r jeździłem całą zimę z "otwartą" rysą na błotniku i na wiosnę podczas robienia zaprawki ledwo było widac ślady "rudej"
  20. To co widac pod maską to po prostu zwykła farba (najprawdopodobniej "akrylo-podobna") w macie. Jak trafi się na kumatego człowieka w mieszalni lakierów to dorobi lakier prawie jak fabryka. Napylając odpowiednio zwykły akrylowy lakier też można uzyskać efekt matu.
  21. Czytam, czytam i nie mogę się nadziwić. :mrgreen: Ja jak mi padła żarówka w halogenie wyjąłem specjalnie pod tym kątem zaprojektowaną kratkę ze zderzaka wymieniłem żarówkę i po 3 min było po sprawie. A tu taka radosna twórczość :mrgreen: ODRADZAM TAKIE MANEWRY w każdym e46, a po lifcie tym bardziej.
  22. Sieć LIN to na ogół 1 kabelek z odczepami do poszczególnych elementów, więc połączenie wygląda w uproszczeniu np: sterownik > lusterko zewnętrzne lewe > lusterko zewnętrzne prawe. Przerwanie magistrali za raz za sterownikiem powoduje awarię obu lusterek. Zwarcie przewodu gdziekolwiek tez spowoduje zakłócenia w komunikacji między elementami sieci lub całkowicie tę komunikację uniemożliwi.
  23. Sprawdź dobrze przewody w drzwiach. Bo jak miał się uszkodzić to właśnie tu a nie, pod deską, gdzie leży sobie spokojnie. To, ze jest "jakiś" prąd zupełnie nic nie znaczy, może jest zwarcie i ten prąd jest nie taki jak trzeba lub nie tam gdzie trzeba. Oczywiście mowa tu o zasilaniu samego przełącznika lub lusterek. Magistrale LIN to prostsze wersje sieci, stosowane w autach do komunikacji prostszych układów o mniejszej ilości podzespołów. Najczęstszą przyczyną usterek tego typu układów jest uszkodzenie samej magistrali LIN (zwarcie, przerwanie). Magistrala ta w rzeczywistości jest jednym kabelkiem, który mógł się po prostu przetrzeć, zewrzeć do masy itp. Błąd, który odczytałeś też wskazuje na problem z magistralą.
  24. Ręce opadają, jak się czyta niektóre "mądrości". :duh: Auto 10 letnie, powinno mieć bez problemu moc fabryczną, +/- kilka kucy. Jeśli 136 konna 320d ma 113-117 KM, to należy NAPRAWIĆ USTERKĘ powodującą taki stan lub wymienić silnik na inny bo ten może mieć 500-600 tysięcy km przelatane. Tuningowanie auta z brakiem mocy jest wg. mnie delikatnie mówiąc - GŁUPIE !! Moim skromnym zdaniem silniki M47 nie są nieudanymi jednostkami, po prostu dobrych mechaników brak :mrgreen: Co do porównań z silnikami 1.9TDI VAG, nie znam się na dokładnych oznaczeniach, ale wiem jedno, że większość opinii o niezniszczalności i niezawodności powstała w oparciu o jednostki najsłabsze np: 90KM, bez zmiennej geometrii, intercoolera itd. W każdej BMW, 320d, 318d dostaje się silnik z bardziej zaawansowanym sterowaniem, a tym samym trudniejszy do diagnozy.
  25. Ja obstawiłbym wiązkę między drzwiami i kabiną
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.