
miki1406
Zarejestrowani-
Postów
1 138 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez miki1406
-
Zadaj sobie inne pytanie czy stać cię na kosztowne naprawy i na drogie części... Jak ci padnie komp za kilka ładnych złotych to dobiero będzie niesmak nieprawdasz??
-
a hydropopychacze??
-
Może pompa wody siada
-
skrzynia w bumie to bajka :P Przesiadłem się z Opla to miałem wrażenie, że same się wrzucają :lol:
-
możesz jedynie zwiększyć ciśnienie doładowania moim zdaniem
-
W sumie pomysł niezły... podpinam się pod opinie risto :P
-
miedziane przewody mają tendencję do ukręcania nacięć na klucze... ja polecam obciąć go przy zamych wkrętkach i wykręcić nasadką... nowy przewód kupić na wymiar i dobiero się martwić jak to wszystko upchnąć :norty: Generalnie zabierz wkrętki do sklepu bo muszą wiedzieć jaki gwint jest i zmierz dokładnie długość :cool2:
-
Ja uważam że bumka 1.6 lub 1.8 z silnikiem M42(łańcuch) i sekwencyjnym wtryskiem LPG będzie autem najekonomiczniejszym... - małe opłaty - małe spalanie (jeszcze niższe dzięki LPG) - niska awaryjność (M42 bardziej dopracowany i do tego sekwencyjny gaz mniej awaryjny) - prostota budowy (oszczedzamy na mechanikach) silnik 2.8 jak najbardziej świetna jednostka... ale... - wysokie opłaty - średnie spalanie (no 4.0 jeep pali więcej nie :twisted2:, a do tego gazownia w silniku o takiej pojemności to rzeź i bezsens moim zdaniem) - też niska awaryjność (ale części trochę droższe) - bardziej złożona budowa (poczciwy kowalski może bardziej popsuć niż naprawić jak będzie się bawił dyfrem, albo VANOSem bez zielonego pojęcia) Ja kupił bym sobie 1.8 z 97/98roku M42 z sekwencją w pełnej opcji i byłbym happy
-
Nie wiem kolego jak to jest w E46 ale w E36 kwestia odbijania zajmuje się sprężyna zamka... Także w twoim przypadku myślę że zaciera się gdzieś linka w pancerzu i rączka nie odbija... UWAGA!!! Jeśli linka nie odbija mocno zwiększa się ryzyko otwarcia maski podczas jazdy!!! Koniecznie dobrze spradz ten układ bo może skończyć się tragicznie
-
No proponuje allegro i szukać angola na części... może wyrwiesz podsufitkę w idealnym stanie za 50zł :cool2:
-
Nie kupił bym BMW e46... A oto kilka przykładów dlaczego... Z racji młodości modelu części nowe oryginalne są masakrycznie drogie... Auto nie jest awaryjne... fakt... ale jak się ma na budzikach ok. 200tysi to potrafi strzelić focha i wtedy znowy boli kieszeń... Czemu wolał bym E36?? Tańsze części... Mimo np. w mire młodego wieku, auto i tak jest starszym modele niż E46 dlatego producenci części są zmuszeni sprzedawać je taniej... Dalej wiele części jest tak samo zbudowanych jak w modelu e30 dlatego są tanie w zakupie... Dodam jeszcze większą prostotę budowy tych aut niż E46... Nie ukrywam... Kupił bym nowe BMW... miał bym wtedy gwarancję i nie martwił się o ewentualne usterki... ASO i hasło "płace rządam" :mrgreen: E46 według mnie z lat powiedzmy 98-05 to auto już często wytłuczone... Np. zawieszenie które jest komfortowe ale mało wytrzymałe... Jak spale komputer w mojej bumie to z uśmiechem na twarzy pójde po drugi który mam za 70-100zł... Spalcie komputer w swojej E46... zaboli prawda :twisted2:
-
Może to wydaje się nie logiczne i ja też w to nie mogłem za bardzo uwierzyć, ale to może być łożysko... Sam się o tym przekonałem... Problem polaga na tym, że łożysko często pracuje nawet na nie wciśniętym sprzęgle
-
Nie przesadzaj z gęstością... w calibrze wlałem gęstrzy to jak był zimny silnik to ciężko było skrzyni i zgrzyty zdarzały się często...
-
Moja opinia - zmień też filtr :twisted2:
-
moim zdaniem to nie powinien tak sobie przestać zapalać po myciu... tym bardziej, że odczekał bagdor kilka dni... weź sprawdz czy w tych zagłebieniach wokoło świec nie ma wody... może robią się przebicia na masę
-
może pod ciśnieniem doś wymiotłeś ze swojego miejsca... może problem leży w zerwaniu jakiejś mikrej masy... popatrz dokładnie... Ewentualnie na CPN kupić elektrozol wyjmować przekaźniki i psikać do bulu :twisted: Myślę, że problemy stwarza przekaźnik zapłonu spróbuj podmienić...
-
Pierwsza aluzja do twojego pytania jest taka, że kiedy zakładamy temat to po lewej stronie od tytułu masz okienko gdzie wybierasz do jakiego modelu tyczy się pytanie (e30, e36, e46 etc.) Słyszany przez ciebie szum w 95% to wyeksploatowane łożysko oporowe sprzęgła... Narazie można jeździć, ale trzeba się szykować na wymianę kompletnego sprzęgła, bo jeśli łożysko ledwo dyszy to i reszta pewnie klęka powoli... Pozostałe 5% to możliwość uszkodzenia skrzyni biegów, a konkretnie to łożysk skrzyni ale to mniej prawdopodobne co nie znaczy, że niemożliwe :cool2:
-
raczej również obstawiam głowicę... a konkretnie rozrząd... sprężyna zaworu jakby pękła to mogło by być nieciekawie... nie miałem takiego przypadku ale myśle że mogło by dojść do urwania zaworu w skutek silnego uderzania w jego grzybek powierzchnią tłoka... moja opinia, uszkodzony hydroregulator
-
I tak panowie dzięki waszej pomocy i aprobacie w ciągu 6 miesięcy z wraku jakim była moja e36 przez pot łzy krew itd. Wreszcie mogę powiedzieć, że moja bumka jest w stanie techniczny tak na db+... W gruncie rzeczy do wymiany przednia szyba i klamka kierowcy z zamkiem(złodzieju niech no tylko cię znajde :evil: )... Ogarnąłem w tym czasie prawie wszystkie podzespoły auta i wiem już praktycznie wszystko o modelu E36... Może kupie jakiegoś innego trupka do zabawy jeszcze... :norty: Generalnie wszystkim którzy poświęcili mi czas bardzo dziękuje... Bardzo dziękuje też koledze "MarekM-535i" który poratował przepływomierzem i z cierpliwością czeka aż odbije się od dna finansowego :cool2: Mam nadzieję, że dalej koledzy będziecie mi pomagać a może i ja odwdzięcze się podobną pomocą... Pozdrawiam Was wszystkich Mikołaj :cool2:
-
Są różne szkoły w takich przypadkach : 1. Wymiana na nową z ASO (koszta astronomiczne), 2. Wymiana na inną z rozbitej bumy względnie angola (koszta groszowe) 3. Klejenie (nu nu nu... druciarstwo... Odklei się i tak moim zdaniem) 4. Obszywanie skórą, ekoskórą (hmmm jak się komu podoba... Mi się podobało jak to kolo w czarnej skórce zrobił i ładnie obrobił)
-
ja miałem podobny dylemat czy nie wziąć e34... e34 vs. e36 :P Chciałem 5 bo są w tych samych pieniądzach w lepszym stanie niż e36, ale wybór padł na e36... Nie żałuje... Ale silnik M40, albo zdezelowany egzemplarz polecam jak lubisz dłubać :norty: Ja lubie... :roll2: Ogółem BMW to auto które lubi nowe części i jak mu coś nowego dokupisz to podziękuje ci za to w sprawnym działaniu... BMW natomiast nie lubi druciarstwa... Jak będziesz je leczył doraźnie drutem, poxiliną, super glue, taśmą macgivera itd to będzie cię twoje autko szanowało tak jak ty je :twisted2: Ogółem w skali od 1-10 BMW oceniam na 9 (poza serią 8 która ma zawsze u mnie 11 :cool2: )
-
hehe... nie będą pokazywać bo elektromagnez na wtrysku chodzi... tylko nie ma czym sterować :norty: Prawdopodobnie ten dziubek o którym piszesz to właśnie zaworek wtrysku który teraz leje non stop zalewając silnik kiedy jest zimny... Proponuje zrobić taki test... Wyjąć wtryski ale nie odpinać ich od paliwa ani prądu i pokręcić rozrusznikiem... Jeśli wtrysk jest uszkodzony to będzie lał non stop... nawet bez kręcania jak działa pompka... jeśli wtrski są oki to będą puszczać paliwo cyklicznie (cyt. psiu-przerwa-psiu-przera... itd) :twisted:
-
Jesteś rozgrzeszony :twisted: Za pokutę zadaje czynnie pomagać kolegom z forum :P Twoje problemy z wkręcaniem dotyczą prawdopodobnie uszkodzenia głowicy wytarcia wałka oraz krzywek, albo uszkodzenia hydoregulatorów... Albo obie awarie razem... Koszt naprawy takiego uszkodzenia waha się w ok. 800-1200zł mimo, że to kupa kasy to bardzo bardzo warto... Jak dobrze poszukasz na forum znajdziesz adres mechanika z Aleksandrowa Łódzkiego który problem (właściwie wadę/ niedopracowanie fabryki) naprawia i stosuje części z silnika M43 dzięki czemu rozrząd ma łatwiej pracować i na dłużej starcza :cool2: Może też być jak piszesz wada pompki paliwa, ale jeśli silnik twój to M40 to w 95% przypadków takie dolegliwości to właśnie ta awaria... Kiedyś kumpel miał ten sam problem i zmieniał silnik za który zapłacił 1000zł, później żałował... Warto zrobić głowicę bo w tych silnikach mocno się to opłaca :cool2:
-
Jako, że to twój 3 post to cię nie zlinczuje... Tematów typu nie wkręca się na obroty jest 1/4 działu "Seria 3" :lol: Korzystaj z opcji "Szukaj" :search:
-
Rygielki w dzwiach podkleiłem jak radziliście poxiliną... Dodatkowo dałem na cały zamek jak i na rygiel smaru... I teraz ważna uwaga... Układ lampek osw. wnętrza, centralny zamek i te rygielki są bardzo ściśle powiązane... Po naprawieniu czujników zamknięcia dzwi cieszę się centralnym zamkiem i tym co kilka moich koleżanek uznało za najbardziej sexowną rzecz w tym aucie... Pięknie przyciemniającymi się i rozjaśniającymi lampkami :mrgreen: Do tego wywaliłem niefabryczny immo i teraz nie mam problemów z wciskaniem tego badziewia za każdym odpaleniem auta... I o dziwo po wywaleniu immo auto jakby odżyło :jawdrop: Na LPG chodzi jak na Pb a na Pb kręci kółka nawet na suchym :norty: Szok... Myśle że może przekaźniki w immo były wyeksploatowane i zaniżały prąd instalacji zapłonu... Teraz nie przerywa i podobno wadliwe kable WN nie są już wadliwe :cool2: Do 100% sukcesu w moich naprawach elektyki brakuje mi odpowiedzi na jedno pytanie... Co to za kable z początku mojego postu... :hand: Wychodzą one z oryginalnej wiązki od lewej strony pod nogami a ucięte są jak widać w nogach pasażera... jakby ktokolwiek mógł zerknąć czy ma w instalacji takie kable i gdzie one prowadzą to byłbym bardzo ucieszony :modlitwa: