Skocz do zawartości

miki1406

Zarejestrowani
  • Postów

    1 138
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez miki1406

  1. Do tego silnik ci klekocze jak bocian co?? Wytarty wałek rozrządu i/lub "koniki", awaria hydropopychaczy i/lub kopułka+palec rozdzielacza i/lub lewe powietrze... Problemy z wkręcaniem to zazwyczaj problem z wałkiem rozrządu... Jeśli masz uszkodzony rozrząd szukaj info o "magiku" z aleksandrowa łódzkiego
  2. To, że BMW są najlepsze jest wynikiem projektowania auta ze względu na logikę. Projektanci każdego elementu patrzą na konkretne rozwiązanie z każdej strony... Brak jest w BMW bezsensów i niedociągnięć... Każda część jest oglądana 100 razy zanim trafi do seryjnej produkcji... A nie jakiś Miecio z Frankiem uklepią Fiacika, który tu chlapie, tu kapie ale się toczy to do salonu... I później jak jedziesz do salonu taką nową 500ką, która może ci zblokować koła podczas jazdy to jaką masz opinie na temat fiata?? A no taką, że te auta są składane na granicy rozpadania się i czasem nawet tego stanu nie da się osiągnąć... w BMW tego nie zaznasz :P
  3. Spox... Startuje na polskiego Clarksona :twisted2:
  4. Osobiście jakbym miał 15 letniego grata to bez wahania robiłbym u "Kazia"... ale jakbym miał młode autko to bez wahania ASO... Zrobią rewelacyjnie na oryginałach i ubezpieczyciel ani tobie ani im nie podskoczy :cool2:
  5. Jak będziesz przyjmował oświadczenie to postaraj się o świadka który się pod tym podpisze... Bo kolo walnie ci jakiegoś zawijasa i się później wyprze... W mojej okolicy to częsty problem... Mam kumpla w policji to mi opowiada jakie numery ludzie robią... I pare razy kolesi na szkode całkowitą tak przerobili, że złamanej złotówki nie zobaczyli... Z oświadczeniami uważamy
  6. Po pierwsze tak jest to oryginalna gałka zmiany biegów... Dwa gaśnie bo pewnie w skutek lat i wiecznego "gibania" kablem w czasie eksploatacji auta przewody pod izolacją mogły popękać i czasem styk jest a czasem go nie ma... Proponuje wymienić przewody i powinno wyć oki Sytuacja jest analogiczna jak z kablami buda<->tylna klapa... też pękają...
  7. Daje 90% na uszkodzoną pompe wody i 10% na uszczelkę... Miałem identyczne obiawy jak ty w Calibrze 2.0 8v i wymieniłem pół auta a okazało się, że wyszła jakaś seria pomp z plastikowym wirnikiem... Na pierwszy rzut oka wyglądało oki, ale jak się przyglądnąłem to zauważyłem ryskę na wirniku... było to pęknięcie które (prawdopodobnie) przy naporze wody rozchylało się i wirnik stał w miejscu... Identyczne objawy
  8. Niby tak ale nie radze sprawdzać... Głupi test a szycie palców trochę boli... :duh: Wisco załącza się płynnie w miare wzrostu temperatury oleju wewnątrz tego sprzęgła... Także jeśli nie ma potrzeby chłodzenia oś visco kręci się szybciej niż sam wentyl więc opór spada... Wywalenie visco ma taki sens jak wywalenie koła zamachowego bo przecież ciężkie to osłabia silnik no nie?? Zysk murowany pewnie ze 30koni... :twisted2:
  9. BMW to jest BEZAWARYJNE AUTKO tylko jest bardziej wyczulone na regularne serwisowanie... Jeśli będziemy terminowo przestrzegać wizyt i polecać naprawy profesjonalistom to zawsze będzie cacy... Ale polskie realia są inne... Auto trafia do polski z rozwalonym silnikiem bo tanio... Dalej taki dajmy na to Marian (na codzień kierowca TIRa ktory na pauzie w Niemczech nagrywa trupki od turków) "lawetuje" nówke funkiel bumke po taksiarzu do pana Janka i Romana co świerzo zrobili remont w Ursusie C330 i się znają na dieslach jak nikt... Oni coś tam dłubią, przy okazji paląc komputer i rozwalając ze dwa wtryski... Trochę WD40, Poxiliny i jakiś komputer ze spalonej sztuki ale komp ocalał... Później warto wyciąć kata i wspawać atrape bo to kilka złotych... Przeszukiwanko i z autka znika jakiś stary CD "Soniacza" i kilka euro co je klientka taksiarza zgubiła... Jakoś auto odpala i się przemieszcza, ale "ta na handel to ... tam"... Następnie nasza wymarzona bumcia trafia do pana Zenka który jest mistrzem w praniu dywanów... Robi to już 30 lat i wszystko wie... Po zabiegach profesionalisty dochodzą ryski na lakierze od nieumiejętnej polerki i odparwienia na skórze od "ludwiku"... Marian dba o wszystko... Leci do szwagra kolegi syna który przy pomocy laptoka cofa przebieg o 300tysi... Ha pół litra i auto młodnieje w oczach... Dalej przed Marianem rozpoczyna się trasa... trasa na giełde Słomczyn... Bierze więc kierownice i fajnej lasce zostawia do obrzycia ekoskórą... Chodzi na wystawkach i przypadkowo trafia na kolesia z gadżetami... Kupuje nowe nakładki na pedały... Mamy już świerzy wygląd wnętrza... Tutaj pojawia nam się 5 letni Karcher, który Marian zakupił sobie na wystawkach albo zwinął ze śmietnika na pauzie... Pucowanko... Hmm ludwik rulez... Ale cóż to... pod maską ślady oliwki... uuu... Passatem leci po Arwe z Shella i myjonko postępuje... Na początku nie zapala, ale po godzinie ze sznurka się udaje... Jeszcze autko śmiga... Nadchodzi wielki dzień... Marian wstaje o 24, żeby w razie czego zapalić ze sznurka... Pakuje termos z kawą, ojca albo dziadka, kolegów na zwiedzanie wystawek... Jedzie... Auto robi postoje bo się przegrzewa... Marian inwestuje w CarDoctora na wszelki... O nawet nie cyka już hehe... O 4 melduje się na wejściu na Słomczyn... Wjechał... Psioczy pod nosem, że drogo i, że następnym razem to wjedzie polem... Wygania kolegów, zjada na śniadanko karkówke z grilla i ucieka... Zostaje ojciec który ma za zadanie zapalać co pare minut i "grzać fure", żeby aku nie padł i żeby klientów przyciągać... Oczywiście właścicielem jest ojciec Mariana tylko wrócił niedawno z Niemiec... Cena średnia ale do negocjacji... Pojawiasz się ty przyszły kierowco popularnej i porządnej marki BMW... Wpada ci w oko... Widzisz mocnego suchego diesla... Ojciec cukrzy, że szok... Ale mówi, że on jeździ ale syn się lepiej zna... Dzwoni po Mariana... Marian stawia kolegom po karkówie na szczęście i żeby ich spławić i biegiem leci cukrzyć ci jeszcze lepiej... W końcu z udawanym bólem serca spycha ci bumke 2 tysie taniej... Jesteś ucieszony... Nie martwi cię nawet pełna książka serwisowa, która na końcu ma nadruk "Printed in China"... Po drodze stwierdzasz, że się przegrzewa ale pewnie nie umiał dziadek sobie odpowietrzyć... Ale Marian odpowietrzył, ale pęknięta głowica robiłą problemy to olewka... Doleciałeś do chaty i chcesz włożyć radio... Nie no Marianowi przydała się kostka ISO za całe 8zeta to kumpel ci kiedyć tam podlutuje... Jedziesz rano do pracy... Nie odpala... Sąsiad z synem i teściem pchają i jakoś zapala... Po drodze wywala płyn... Dzwonisz do mechanika... Przylatuje laweta i zabiera auto... Czekasz miesiąc i dowozisz kolejne 1000, 2000, 500 i tak w różnej kolejności średnio co tydzień... Żona chce żebyś się wyprowadził bo od 3 miechów nie kupiła sobie nic bo cała kasa idzie w takie świetne auto... Żona mówi, że wasza 15letnia astra była 1000 razy lepsza... Pojawiają się też nieznane spawy w okolicach kielicha, albo podłużnic... Ale to już Turek łatał... Upijasz się z nerwów i mówisz - BMW to najgorsze bagno (lub gorzej) jakie ktokolwiek zrobił i w ogóle syf i opowiadasz tak kolegom... Tak to często wygląda... Nie życze nikomu przeżycia takiej groteskowej historii ale zlepiając numery jakie spotykam w moim życiu które styka się z handlarzami powstaje taka historia niestety... Wszelkie postacie które wystąpiły w tej historii żyją ale ich imiona zostały zmienione... Wszelkie podobieństwo jest ostrzeżeniem :twisted2:
  10. Musisz zakupić sonde 5Voltową... Nie widziałeś że masz osprzęt siemensa u siebie?? :duh: Coś takiego ---> http://www.allegro.pl/item635296400_ngk_sonda_lambda_5v_tytanowa_ota7n_5d3_bmw.html Z zamiennikiem będzie kłopot :norty: Dlatego jakbym kupował inne BMW to bym dokładnie patrzył czy nie ulepili tego na Siemensie :twisted2:
  11. A elektryczny powoduje spore obciążenie akumulatora co skutkuje obciążeniem alternatora i moc i tak spada... cudów nie ma...
  12. Nie no jasne... zamroczyło mnie przez szukanie na youtubie hehe tam wszystko jest WRC.... :twisted2: A to jak już jesteśmy w tematyce i wale tu filmiki to możecie zobaczyć moje zmagania z KJSami :twisted2: Byłem w liceum i nie było kasy to jeździliśmy tym co było czyliiii..... Tutaj nazwa WRC EVO 5 powstała poprzez chrzest Maćka Wisławskiego... To on trzyma piecze nad rajdem Skierniewic i Łyszkowic (amatorskiej KJSy)
  13. Dresy dresami ale to już przeginka :duh: :twisted2:
  14. :shock: wiem corsa ale i tak :shock: Dałem nowy temat bo uważam, że to cud że nic się nie stało co??
  15. Myślałem nad portami bass-reflex'u a od strony kufra płyte z subem :P
  16. Kurka... napęd na 4 laki to idealny consensus... Każdy wie że napęd na przód ma swoje wady (które są wynikiem braku napędu na tył) i zalety, podobnie i na tył ma wady (które są wynikiem że napęd nie na przód) i zalety... Napęd na 4 kapcie łączy zalety obu napędów, do tego dochodzi, że odpycha nas od aswaltu nie para, a dwie pary "kapci" i że trakcja takiego auta jest świetna... Fakt jest taki, że pając X-Drive nie będziemy już tak efektownie latać bokami i kręcić piruetów, ale dostajemy za to dodatkową dawkę przyczepności która dla normalnego wyjadacza jest straszną zaletą... Zima czy deszcz... zawsze królem pewności prowadzenia będą cztery kapcie napędzane... A przy 1/4 mili... 4 kapcie przenoszą większą dawkę mocy na raz niż dwa łapcie, które po przekroczeniu pewnej granicy zaczynają się po prostu kręcić w miejscu... Auto z napędem 4x4 dosłownie wgniata w fotel przy starcie... Doświadczyłem kilkakrotnie jazdy Passatem VR6 Syncro, Swiftem 1.6 4x4, Calibrą 2.0 16v LET (czyli turbo 204KM) 4x4 i wiem co to pewne prowadzenie i zalety nawet przy małej mocy (czyt. Swift :twisted2: )... Strasznie polecam każdemu 4x4 choć to podwójna porcja elementów napędowych które wcześniej czy później trzeba wymieniać
  17. Tylko że stary Civic kumpla jak się rozpada to generalnie raz a porządnie... Urwany zawór i silnik do roboty... A moja bumka z tego samego roku i w podobnym stanie jak się zaczyna sypać to powoli i daje szanse na spokojną naprawę... Honda może i fajnie jeździ ale potrafi walić lepsze fochy niż moja panna... Bumka się raczej dąsa niż wali focha :twisted2:
  18. Podobnie i ja mam... z chęcią zamieniłbym na dzieloną i rozkładaną tylną kanapę... Bajer raczej mało przydatny jak ktoś ma narty w czterech :twisted2:
  19. A w jakim stanie pompa płynu chłodniczego?? U mnie lało się po osi a że płyn gorący to parowało i ciężko było zdiagnozować... Poszukaj kogoś kto ma taki zestaw http://www.allegro.pl/item633303581_beta_do_kontroli_szczelnosci_ukladu_chlodzenia.html jeśli go ma to zdiagnozuje szybko gdzie płyn ucieka :cool2:
  20. Tu masz 452 sztuki do wyboru http://www.allegro.pl/5174_6x9.html?order=t&view=gtext :twisted: Ale osobiście polecam na przykład : http://www.allegro.pl/item634933682_hertz_dcx_690_nowe_komplety_niesamowite_brzmienie.html i inne hertz'a... http://www.allegro.pl/item633123359_glosniki_magnat_edition_693_260w.html Dystanse są takie ---> http://www.allegro.pl/item636710976_dystanse_bmw_3_e36_6x9_tyl_sklep_mlawa.html I bardzo ciekawy zestaw Hertz+dystanse http://www.allegro.pl/item633929266_bmw_e36_na_tyl_hertz_dcx_690_glosniki_i_dystans.html
  21. miki1406

    Przebudowa przepływki gazu

    A czy wymiana klapki w przepływomierzu na płytkę jest w miarę prosta? Mam uszkodzony przepływomierz z wyłamaną klapką i zastanawiam się czy można coś z nim zrobić czy nadaje się tylko na złom. Nie wiem jak się ima taka naprawa do poprawności wskazań, ale sąsiad normalnie sobie klapkę dorobił z tworzywa i dobrze ją spasował (przepływka klapkowa w Audi 80 B4) i chodziło bezproblemowo... Ale nie wiem czy jest sens bo ja kupiłem za 110zeta z przesyłką przepływkę igłe
  22. Do E36 w fabryczne miejsca montażu są świetne i dobrze wykonane dystanse pod głośniki 6/9 (czyli elipsy) mam takie ustrojstwo w swojej bumci wraz z elipsami Blaupunkt'a... Szczerze powiem iż w zupełności wystarcza to do nagłośnienia tyłu... Zamiast walić wielkie głośniki proponuje kupić właśnie takie dystanse i władować w nie dobre głośniki (np. hertz'a) podobnie na przód dobry zestaw i będziesz cieczyć się muzyką...
  23. Kolego a ile zapłaciłeś za swoje E46?? Jest wiele osób na forum które płacą za E46 tyle co powinno się zapłacić za godziwe E36 a później płaczą, że trup i BMW to nic nie warta kupa złomu... Nie pisze, że to konkretnie twój przypadek, ale część kupuje młodą bumkę nie patrząc na to że ma przelatane 500tysięcy i jest po taksiarzu... Kurcze... Ja się już nauczyłem... Biednego na tanie nie stać... Kupiłem za grosze E36 a w tej kasie miałbym całkiem całkiem E30 i bym jeździł a nie wkładał i wkładał...
  24. Hehe firmowe terenowe... znam temat :twisted2: zapewne rozruch zasyfił się pyłem a właściwie opiłkami miedzianymi powstałymi w skutek wycierania się szczotek komutatora... Tarcie wywołało zatarcie :twisted2:
  25. Po co komp co M40 hehe :twisted2: Odpinasz klemy od aku i spinasz je kablem... ( oczywiście klemy a nie aku... chyba, że chcesz mieć mały pożar i kabel wtopiony w palce - sprawdzone organoleptycznie w fazie testów na wyjętym starym aku... Wynik?? Boli i słabo się goi :twisted2: ) Przekręcasz stacyjke i tak pozostawiasz na 20-30minut... później wyłączasz stacyjke, zdejmujesz mostek z kabla i podłączasz aku... Odpalasz auto na luzie i pozwalasz mu popracować na obrotach biegu jałowego (na wolnych obrotach) tak ok 5 minut... Wsiadasz i robisz rundali kilka starając się wykorzystywać różne obciążenia auta itp... Warto pociągnąć auto na 1 i 2 biegu do odciącia i pozwolić mu spokojnie zejść z obrotów ( hamowanie silnikiem... puszczasz gaz i pozwalasz autku spokojnie wytracać prędkość)... Kompa masz zresetowanego i ustawionego (oczywiście robisz to na paliwie bo LPG to szok dla kompa... Auto jedzie a wtrysk nie pracuje... coś nie halo :norty: Dlatego często pojawiają się w oplach na przykład kontrolki check engine, czyli popularnie zwany piorunek... Radą dla takich błędów jest emulator wtrysku ale wykraczamy już poza twój problem to się nie rozwodze dalej)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.