dyzio255

https://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=NT31-EUR-06-2007-E60N-BMW-520i&diagId=17_0276 Numer 2

Od strony wydechu pod kolektorem. Śruba wkręcona w blok która niczego nie trzyma. Czasem ciężko wykręcić.

U mnie jest z separatorem plastikowym. Zgodnie z realoem . Oleju nie bierze a zmieniam ją tak co trzy zmiany oleju czyli co 30 000km. Filterki wycofali bo więcej z nimi było problemów niż korzyści bo ludzie ich nie zmieniali. A je trzeba regularnie wymieniać.

Napisałem to do kolegi powyżej. U ciebie bez dolotu pluje olejem więc odsyłaj.

No ten filmik nie koniecznie oznacza odmę. Podobnie będzie przy nieszczelności Vacum.

Musisz odesłać. Nie masz wyjścia. Ja kupowałem od przedstawiciela a nie na allegro. Może na allegro są jakieś odpady lub coś w tym stylu? Odeślij bo sam nic nie wymyślisz. Oleju leci za dużo więc coś jest nie tak. Co do nastawnika to początki jego końca. Regulację też powinno się zrobić na stole z przepływomierzem. Samemu to przed rozbiórką trzeba bardzo dokładnie zaznaczyć położenie muszli względem siebie i nie zmieniać geometrii. Jak wymienisz geometrię to sam już raczej nie ustawisz. Może pomyśl też nad stosowaniem oleju z aprobatą BMW . Nie wiem czy Elf ją ma.

Luz minimalny jest normalnym zjawiskiem. Bardziej by mnie zastanawiał absolutny jego brak. Na ciepło pewnie jest jeszcze większy. Oczywiście to mikrony . Uszczelnienie turbiny jest labiryntowe i żeby olej nie wyciekał to muszą występować odpowiednie ciśnienia po stronie ciepłej i zimnej. A w zasadzie nadciśnienia. Jak zalejesz turbo olejem i zatkasz odpływ to olej i tak będzie wyciekał po ośce. Wątpię w wadę tego rdzenia ale kto wie?

Spalania nie sprawdzamy kompem tylko dystrybutorem.

No na filmiku faktycznie sporo. Popraw ten spływ ale może jest jednak wadliwe. < jest to mało prawdopodobne bo na bank było testowane ale kto wie?> A ciśnienie doładowania w normie czy przeładowuje? Nie wiem jak podejdą do reklamacji jak sam składałeś ? Kolor oleju też nie wygląda jak by był świeży ... Luz poosiowy jest jakiś czy zupełny brak? Nie mam też przekonania do elfa w bmw ale to raczej nie jego wina.

Tą zaślepkę bym wywalił bo nie jest w niczym potrzebna. W moim M57 nic takiego nie ma. Ale. Albo zdjęcie słabe albo ja widzę na krawędziach turbiny ślady obcych ciał? Jaki masz filtr powietrza? Wyczyściłeś wszystko od filtra do wejścia w turbo? Może nagar szlifuje? No i jakoś tam dużo tego oleju nie widzę. Umyłeś przed foto? No i pisałeś , że nie jeździłeś tylko na trochę uruchomiony. Tak go już okopciło?

Kto robił tą turbinę? Wydech masz kompletny czy już bez kata i dpfa? Filtr powietrza zmieniony ? Olej jaki ? Turbo przed montażem było zalane olejem na pierwszy rozruch? Może to olej nie z turbo a z odmy? Jak silnik ma mocne przedmuchy to nowa odma też nie da rady.

Pompa paliwa?

No tylko pytanie w jakim stanie będą zęby od łańcucha?

Tak "pocieszyliście " autora tematu , ze ucichł...

W dawniejszych BMW były przykładowo ocieplane odmy. Inny termostat. Na realoem można szukać szczegółów . Ale to są wszystko drobiazgi.

To koło to już śmieć. Czy właściwie dobrałeś pasek napedu klimatyzacji ELAST? Jego niewłaściwy dobór zabije koło bardzo szybko.

Wtryski sprawdza się nie w ISTA tylko na stole probierczym.

Jeszcze raz weź się za odpływy bo tam nie powinna stać woda nigdy. Z odpływów ma spływać natychmiast. CZasem na końcu odpływu jest blokada ze śmieci. Niby spływa ale powoli. No chyba , że masz panoramę z demontażu i nie jest prosta.

Tak. Wiele rzeczy związanych z olejem.

Zmierz kompresję.

Nie ma. Kombinuj lub kup właściwą.

W aucie po spaleniu ciężko ustalić co spowodowało pożar. Mój znajomy wprawdzie w e46 ale kiedyś do mnie przyjechał . Smród czuć z daleka. Zaraz go na podnośnik i szukamy co się smaży. Sterownik nie do dotknięcia. W grubych rękawicach długo by nie utrzymał. Po rozebraniu piękne druty na oko minimum 2,5mm2. Żaden nie puścił. A świece grzały non stop. Cała ta masa wewnątrz spłynęła . Nie bez powodu tam są takie nędzne cienkie druciki. Bo to są bezpieczniki.

Pokaż mi bezpiecznik tego obwodu. Może jak pomyślisz to zrozumiesz. Ale można kawał drutu wlutować i z bani. To się nie upali nigdy.

Kupiłem nowy ponad 5 lat temu i działa . Przynajmniej spię spokojnie , że nie spalę auta.

Przecież to jest d2s. Tylko nie rozebrałeś jak trzeba.