Danek24

Jak zakopci to znaczy że jest zdrowy. Musi zakopcić. Oczywiście na czarno bo jak na niebiesko to jest już żle. Jak mocno kopci to nie żałuj mu i przegoń go tak pod 200km/h przez kilkanaście kilometrów i sprawdz wtedy. TDS jak sie go muli i jeżdzi wolno to poprostu zawala wydechy sadzą i potem jak gnieciesz to owe sadze wydmuchuje. Nawet na postoju daj mu kilka razy na max oczywiście na rozgrzanym motorku i nie max przez 5 min :wink: Przegazuj kilkakrotnie i patrz co się dzieje z tyłu. Na początku sadza walnie jak z komina po kilku przegazowaniach praktycznie zero kopcia już będzie. Pozdrawiam.

Kolega duken ma rację. Oczywiście zależy wszystko od zurzycia wytarcia czujnika bo czasem to już nie ma co lutować. Aczkolwiek czujnik to groszowy wydatek. Ja u siebie nawet nie pozwalam żeby doszło do czujnika i klocki wymieniam tuż przed momentem styknięcia się czujnika z powierzchnią tarczy hamulcowej.

rozumiem że mowa o E39 (523). Powiem tak jaki by to model nie był to osłona powinna być. Chociażby ze względów bezpieczeństwa ale nie tylko. Jak osłona jest podmuch wentylatora jest wydajniejszy. Oczywiście mówimy o osłonie visco. Jest również osłona wentylatora klimatyzacji. To taka siateczka. Następnym razem precyzuj bardziej swoje zapytanie. Pozdrawiam

to zmienia postać rzeczy i to na niestety złą oznakę. Może to być wina paliwa, lejących wtryskiwaczy, filtrów, aż do zurzytych pierścieni, uszczelniaczy zaworowych, turba.

Biały dym to oznaka parowania wody skroplonej w wydechach lub przedostawania się płynu chłodzącego do układu wydechowego. Turbo nie ma nic wspólnego z białym dymem. Auto przecież nie kopci ciemnym dymem ani niebieskim!!! Tak sie składa że w turbo nie jest studzone cieczą taką jak woda czy płyn chłodzący. W dodatku autor pisze ze tylko rano. Objaw normalny jak już wyżej ktoś pisał paruje woda z wydechów która skrapla się w wyniku różnic temperatur. Przejmowałbym sie jeśli autorowi tematu ubywa płynu w zbiorniczku wyrównawczym od chłodziwa. Jeśli tam wszystko jest oki to nie robiłbym problemu.

przedewszystkim posprawdzaj przewody w przelotkach drzwiowych oraz w przellotce idącej do tylnej klapy. Najczęstrze przyczyny kłopotów z centralnym zamkiem. Kolejna sprawa to uszkodzony któryś z siłowników lub zaśniedziała zabrudzona kostka elektryczna. Ostatecznie zimne luty lub uszkodzony przekażnik w module. Moduł znajduje się pod tylną kanapą (siedziskiem) po stronie lewej (za fotelem kierowcy)

sprawdz poduszki silnika skrzyni biegów łączniki elastyczne wału napędowego no i najważniejsze podporę wału napędowego. To ostatnie według mnie będzie powodowało objawy.

zacznij po kolei od cewki począwszy. Sprawdz czujnik położenia wału. Jeśłi zdjęcie klemy pomagało to moze coś ze sterownikiem silnika.

pasek do wymiany no i ciekawe co z napinaczem. Moze też przyszedł na niego kres.

Prawdopodobnie albo sprzęgło albo dwumas. A jak wciskasz sprzęgło odgłos ustaje?

Szyberdach się reguluje. Można więc go doregulować aby się dobrze domykał. A jeśli chodzi o wodę to masz prawdopodobnie zatkany odpływ. To wąż gumowy. Są bodajrze 4 w każdym rogu jeden. Musisz je przetkać jakimś drutem. Wchodzą w słupki.

niestety najprędzej to nastawnik pompy wtryskowej. Można ewentualnie próbować wyczyścic nastawnik. Pomaga dość często.

Na mokrym też są git. Ja nawet zimą śmigałem po śniegu i jak na letnie było :cool2: oczywiście zima sprzyjała tylko dlatego nie zmieniałem na zimówki choć kupiłem nowy komplet. Na deszczu też będziesz zadowolony.

Miałem VOLVO S70 miałem BMW E34 i mam E39 TDS. Moje zdanie jest takie: e34 było stare 88rok. Wsadziłęm w niego kupę kasy ale auto było solidne. Volvo sprowadziłem z niemca i auto było cudo. Przez rok zrobiłem 52tys/km na gazie sekwencyjnym. Aoto bardzo oszczędne i mało awaryjne. Koszty zbliżone do BMW minimalnie tańsze zawieszenia ale zdecydowanie mniej awaryjne. S80 auto fajne chodz osobiście wolałbym S60 D5. Dla mnie zajefajne auto. No ale jednak BMW to BMW. Zakupiłem też od niemca TDS E39 automat. I tak zrobiłem przez 7 miechów około 30tys/km. Auto było w BDB stanie i jest dalej bo o nie dbam ja i dbał poprzedni właściciel. Nikt mi nie powie że TDS jest beznadziejny bo ja go mam i chwalę. Oczywiście dobry TDS. To jak z benzynką jak wytłuk to gnił i sie sypał. Wsadzisz kupę kasy a i tak będzie wiecznie jakieś ale. Każde auto jak jest zadbane to odwdzięczy się długą i posłuszną eksploatacją. Dlatego też jak już słusznie ktoś z przedmówców zauważył okazji nie ma!!!. Tanio kupisz drogo będzie cię kosztowało. A w BMW ma co drogo kosztować. Wystarczy kupić z wytłuczonym zawieszeniem model E39 i już poznasz smak wydatków. Zarówno tył jak i przód to spore koszta a aluminium i spora ilość wahaczy kosztuje. W swoim wymieniałem jeden tylny i koszt to 250zł. Oczywiście żaden oryginał LEMFORDERA założyłęm. W innym aucie np golfie 3 za tą cenę można zrobić całą jedną stronę przedniego zawieszenia łącznie z amortyzatorem :D Więc co tu mówić chce się klasy i BMW trzeba liczyć sie z niemałymi kosztami. W każdym razie na koniec mogę życzyć autorowi wątku owocnych poszukiwań i zakupu ładnego auta nie ważne czy to BMW czy VOLVO. Pozdrowionka

Zgadza sie. Też o tym słyszałem. Tylko kto wie jak sie je trzyma na półkach sklepowych :roll:

nawet jak masz zbiornik 80l to i tak zatankujesz więcej. Pod korek wejdzie więcej o około 5l. Jeśli chodzi o przekładkę licznika na ten z wyświetlaczem to wydaje mi sie że takiej możliwości nie masz. Brakuje instalacji i czujników. Jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi. Pozdrawiam

przepraszam nie doczytałem wątku. Faktycznie masz 3 piny. W tym nie pomogę.

wentylator ma pracować odrazu w momencie włączenia klimy. Załącza sie bieg pierwszy. Jak sie nie załącza to masz na 99% uwalony opór biegu pierwszego. Powinny być widoczne z przodu tuż za wentylatorem. Takie dwa płaskie czarne opory. Ten patrząc z przodu pierwszy od lewej jest od pierwszego biegu. Wartość wynosi 0,5 ohm i ma moc 85W. Pozdrawiam

kiedyś też myślałem ze po co kupować nowe jak mozna kupić urzywane z 85% bieżnika i śmigać. Jak sie sparzyłęm i wywaliłem opony z dobrym bierznikiem z powodów takich jak guzy, odparzenia bierznika, pęknięcia gumy ze starości itp to teraz już wiem że nowa to nowanawet ta tańsza. Opony jakich urzywałem to też markowe takie jak NOKIAN, MICHELIN, DUNLOP. Na początku były super aż do momentu jak pojechałem szybciej. Z jednej zrobiło się jajo z kolejna dostała guza już po kilku tys km. Do kogo było mieć pretensje??? Do samego siebie najlepiej. Opony były przecież sprzedawane jako dobre używki. Problemy dały znać o sobie po kilku tys km. Trzeba było kupić kolejne co kumulowało koszty aż w końcu wyszło na to że za wszystkie używańce kupił bym dobre markowo nowe opony. I taka to jest oszczędność! KTO OSZCZĘDZA PŁACI DWA RAZY. Tylko bogaci oszczędzają. Większość mniej znanych producentów oponiarskich produkuje na licencjach markowych i tak przecież jest nie tylko z oponami. Owszem nie kupujmy najtańszych nówek ale też nie koniecznie markowa opona jest taka super bezpieczna i przedewszystkim żywotna. Osobiście śmigam na FALKENACH i jest OK. Polecam. Nie oszukujmy się większość opon urzywanych pochodzi z importu np z niemiec. Nie wierzę ze niemiec sprzedaje swoje "gumy" w stanie 80% bierznika bo ma taką zachciewajkę. Opona jest albo stara (struchlała guma popękana) Ma guzy, jest zząbkowana lub hałaśliwa. Taka jest prawda. Opona która leży zdjęta z felgi składowana w złych wilgotnych warunkach ulega zniszczeniu. Parcieje i pęka guma traci swoje właściwości. Takie opony pękają strzelają bez powodów. Oponki importowane są również ze szrotów z rozbitków. A chyba nie trzeba tłumaczyć że jak auto np wpada na krawężnik kołem to opona sie przycina. Wcale nie musi być rozcięta z zewnątrz. Płutno ucierpi najbardziej i po pewnym czasie dłuższym lub krótszym dostanie guza i też jest juz tylko do wyrzycenia. To tylko moje zdanie. Każdy ma swoją głowe i rozum. Niech sie zastanowi co sie bardziej opłaci. Pozdrowionka dla wszystkich.

Też się muszę za to wziąć. Zaworki chodzą ale pompka padła. Jak ją walnę to ruszy i działa. W TDS na bank jest taka sama jak na foto.

upsss faktycznie. Sorki za błąd.

nikt nie wie? No nie możliwe :shock:

wystarczy użyc :search: było całe mnustwo. Kolejnej książki nie będe pisał wiec poszukaj. Jest opisane krok po kroku co i jak sprawdzic. Przedewszystkim to dasz radę wogóle nim obrucić? Czy jest zapieczony? Jak zapieczony to jest gożej niż żle. Jak rusza sie lekko to powodów cała masa. Błędy, bezpieczniki, przekażnik, opry biegów, czujnik ciśnienia klimatyzacji. Bezpieczniki są głęboko pod schowkiem takie duże nie standardowe. Przekażnik pod prawym filtrem przeciwpyłkowym. Opory biegów na obudowie wiatraka. Kostka łącząca wentylator z instalacją znajduje sie przy lewej lampie patrząc od przodu auta pomiędzy lampą a chłodnicą. Z zewnątrz dostaniesz się do niej. Taka duża na trzy lub cztery kable. Rozepnij i sprawdz podając zasilanie czy wiatrak sie kręci. Masz tam masę Brązowy przewód 1,2,3 bieg jak masz cztery kable. Pierwszy bieg przez opór ( z regóły spalony) drugi przez opór trzeci bez oporu max prędkość wiatraka (zasilanie bezpośrednie) Więcej poszukaj i poczytaj. Pozdrawiam

z tego co wiem to nie zgaśnie a różnicy nie wyczujesz bo i tak nie działa. Jeżdzisz mimo że z podpiętym ale tak jak byś go miał odpiętego.

prawdopodobnie tak ale głowy nie dam. Jak zmieniałem u koleszki jego bunia z roku 96 i załatwił z roku 99 to był inny. Sprawdz czy twój mechanizm silnik ma razem z mechanizmem czy jest przykręcany oddzielnie i idą tylko do niego linka. Tym sie różnią mechanizmy no i dolne mocowanie może być na jedną śróbę lub dwie. Starsze miały na jedną młodsze na dwie. A propos pewnie ci linka sie wyrwała z ucha od mocowania szyby. Jak tak to standard przymarzniętej szybki. Chociaż BMW ma szyby podgrzewane by temu zapobiedz. Przynajmniej w mojej z roku 98 są podgrzewane w górnej części ramki drzwiowej. Pozdro