Danek24

Tak właśnie mam ten czujnik w swoim TDS. Jest w chłodnicy dokładnie w tym samym miejscu jak w benzynie. Wentylator się od niego załącza. Ma dwa biegi pierwszy i trzeci. Dochodzą tam 3 kable. Masowy, bieg pierwszy i bieg drugi.

Ja też mam kłopot z błędami. A jeszcze jedno pytanie czy jak walił Ci błąd to postojówki (diody) pulsowały Ci? U mnie lekko pulsują i są momenty na odpalonym silniku i ze zgaszonymi światłami ze lekko mrugną. Straszna z tym lipa. Po wlutowaniu oporów objawy występują czy masz z tym spokój???

szkoda że szukasz benzyny bo mam auto godne polecenia i w stanie serio serio BDB no ale i nie za taką kasę.

a może poprostu dzwigienka któraś jest pęknięta??? Też tak miałem i klepała sporo. Przy okazji remontu czapki (uszczelniacze plant nowe zawory, gniazda zaworowe) wymieniłem dzwigienkę i wszystko ustąpiło. Auto nie klepało aż do około 20tys potem regulacja zaworów i znowu cisza.

wczoraj miałem klijęta z niedziałającym wentylatorem i jak się okazało po włożeniu urzywanego jeża (sprawnego) wentylator dalej nie ruszył. W związku z czym dostałem się do wiatraka wentylatora przez kołnież filtra kabinowego z pod maski. Okazało się że wentylator jest zapieczony. Ledwie sie dawał obracać. No coż demontaż konsoli. Jak coś służe pomocą w rozebraniu. To tylko strasznie wygląda. Czas roboty około 3 godz. Wentylator żyje i chula jak lala.

ja bym zapiął szeregowo z aku amperomierz wyprowadził przewody na zewnątrz. Pozostawił tak włączony amperomierz na około 30 min (auto zamknięte) i obserwował co pokazuje miernik.

W TDSie nie ma tego czujnika tak jak w benzyniakach. A to się bardzo mylisz ja mam TDS i czujnik od elektrycznego wentylatora klimy mam.

CB mam zamontowane obok nóg pasazera, zdjec nieestety nie mam, kabel przecisnalem w strone lewarka zmiany biegów, wymontowalem jego oslone i tam są kable z zapalniczki, brazowy masa a chyba bialy pradowy. Kabli nie przecinalem tylko delikatnie zdjąłem z nich izolacje i się wpiąłem. Bezpiecznik chyba 5A (czerwony) przekaznik najzwyklejszy najtanszy z 4 nogami nie pamietam oznaczen. Wszystko poskłądałęm do kupy zaizolowalem taśma i śmiga :) Ikonki to zwykle zdjecie jpg. ja mam swoje BMW :) A po co przekażnik??? Chyba lubisz dodatkową zabawę. Przecież CB nie pobiera 100A a zaledwie 2,5A podczas nadawania więc po co utrudniać?

już szpiesza Cię oświecić : normalnie by wisko się sprzęgneło silnik musi się rozgrzać i to do tego stopnia by otwarł się termostat i to na tak długo by chłodnica zrobiła się gorąca i dopiero gorące powietrze z chłodnicy powoduje sprzęgnięcie się wiska ale jak wisko jest sprzęgnięte już na zimnym silniku to nie jest to normalne a w dodatku odbiera silnikowi kilka kucyków pewnie jest to do obliczenia (jaką moc ma wentylator) ale w serwisie szacują to na minus 10-20 koni Wisco na zimnym silniku powinno być sprzęgnięte przez chwilkę po odpaleniu. Dzieje sie tak bo olej gęstnieje i spływa na spód sprzęgła. Trwa to około 30s-1min. Po tym czasie powinno bezwładnie obracać się na osi pompy i dać sie zatrzymać.

Ha ha no to szerokiej drogi i bardzo dużo powodzenia koledzę życzę. Oj będzie Ci potrzebne. Po pierwsze owa antena w szybie nie jest mocowana na otwór tylko jest klejona lub magnetycznie mocowana z podstawką jaką masz od środka auta. Po drugie to kolega nie wie jak widać że masa anteny CB to podstawa bez której poprawnie nie będzie pracowała. Dlatego kategorycznie mówię nie! To zacne rozwiązanie niestety jest porażką. Pozdrowionka.

"Od Renówki i Iveca trzymaj sie z daleka!!!" Bardzo mądre powiedzenie.

obstawiam koskę stacyjki. Robiłem coś takiego u kumpla.

w 100% popieram. Na 99% mechanizm wycieraczek jest już na wykończeniu.

to zależy jeśłi tylko góra puszcza to koszty nie są aż takie kolosalne. No ale jeśli puszcza na pierścieniach to niestety będzie drogo. Z drugiej strony patrząc jak zrobisz kapitalkę to wiesz co masz a jak kupisz drugi motor to mozesz mieć taki sam jak masz lub gorszy. Napewno nie znajdziesz takiego super co ma 150tys km bo jednak auto ma kilka czy kilkanaście latek.

taniej kiełbasy to i psy nie chcą jeść. Na TDS są zwykle naganne info. A ja mam i bardzo sobię chwalę. Może mam dobry egzemplaż, może szczęście ale jedno jest pewne BMW lubi jak sie o nie specjalnie troszczy i dba. Też zmieniałem np wtrysk sterujący bo pociekł ale co to jest 600zł??? Chce sie BMW to trzeba niestety czasem być przygotowanym na wydatki a nie jak niektórzy szukają np urzywanego wtrysku lub urzywanej pompy wtryskowej. Czy tacy kupując BMW sie wogóle zastanowili??? Zawieszenie to też zależy od stylu jazdy ulic jakimi się poruszamy i mista. Np w Warszawie to żeby zawieszenie było z tytanu to też by nie wytrzymało. Dziura na dziurze jazda agresywna bo nie ma czasu na omijanie dziur. Każdemu się spieszy. Ja mieszkam w małej mieścinie i zawiechy nie robiłem z brzega w brzeg. Wymieniałem łączniki (standardowo) i tylny wachacz dolny. Jeżdzę na 17\225\45 To jak z klockami jeden zrobi 30tys/km a drugi 10tys/km Podsumowując chcesz kupić sensowny egzemplaż to nie oszczędzaj i nie szukaj najtaniej bo się ostro przewieziesz na póżniejszych kosztach naprawy auta.

rozwieję wątpliwości niektórych na temat mocowań stałych. Otórz dzura to najmniej szkodowe rozwiązanie z możliwych. Dlaczego? Bo: -radio lepiej pracuje ma lepsze osiągi -nie niszczymy lakieru rysując magnesem, szorując kablem, -mocowania na klapę też nie są bezszkodowe (zdejmij owe zamocowanie i się przekonasz jak zniszczyło klapę. Zobaczysz guzy po śróbkach i uszkodzenia na lakierze) -nie mamy problemów z ciągle walającym się kablem na wierzchu dachu -nie przycinamy kabla dzięki czemu nie zniszczy się nie załamie. -montaż jest dużo bardziej estetyczny (przeprowadzone kable pochowane pod podsufitką, wyciszeniami,dywanami itd Podsumowując: radio mamy zamontowane fachowo a otwór przed sprzedażą można zaślepić np króciutką antenką od zestawu tel. kom. lub atrapą anteny np "płetwą" Nie bójcie sie wiecenia. Napewno woda nie zacieknie i korozii nie będzie. Antenę nawet tą stałą zawsze można zdemontować przed złodziejem i schować do bagażnika. Przykład: ostatnio montowałem CB właśnie na otwór w E60 bo właściciel miał okazję porównać magnez i mocowanie na stałę. Zdecydowanie wybrał drugie rozwiązanie mimo młodego auta jakim jest E60. Pozdrawiam.

radio wyjmiesz bez najmniejszej ryski i bez cudownych narzędzi. Wystarczy pociągnąć za gałkę VOL. Jak zejdzie to w głębi zobaczysz mały otworek. Należy przekręcić małą śrubkę o 1/3 obrotu (bodajrze w prawo) i i lekko podważyć panel od strony lewej (czyli tej co gałka). Potem wystarczy sie schylić i zobaczysz dwie śróbki na imbus mocujące napęd kasety (panel górny)

ja mam TDS bardzo ładnego i zadbanego. Chcę sprzedać jest wystawiona na otomoto ale nie za 17 tys :mrgreen: Ja wiem co mam i tak samo każdy jak ma dobry egzemplaż to nie sprzeda go za półdarmo. Osobiście bym sie nie pchał. Lepiej pośmigaj swoją 3 i dozbieraj kasy i kup coś naprawdę ładnego.

Dokłednie tak. Sam bym lepiej tego nie wytłumaczył :cool2:

możliwe że to łożysko oporowe ale też w BMW często sypie się łożyskowanie wałka sprzęgłowego i to on poprostu dzwoni. Walczyłem z tym w poprzedniej E34 i wywalczyłem wymianą skrzyni. Pomogło. Też najpierw wymieniałem łożysko oporowe co nestety nie dawało rezultatu. W moim przypadku im bardziej rozgrzałem auto zarazem olej w skrzyni tym bardziej tłukło mi w skrzyni. Rano jak gęsty był olej w skrzyni objawu nie było słychać nic a nic. Łożysko oporowe raczej waliło by też na zimnym silniku. Tak uważam. A na ciepłym olej w skrzyni się robi rzadki i luz wałka jest większy. Tak było w moim aucie. To chyba standard w BMW żadko w której nie wali.

albo kluczykiem otwórz klapę tylną zdejmij tapicerkę. Dostaniesz się do siłownika i podaj na odpowiednie przewody zasilanie. Z tyłu masz siłownik Mastera wiec steruje ci całym zamkiem centralnym. Nie radzę się pomylić bo moduł komfortu może polecieć jak żle zasilisz. Kolorów niestety nie pamiętam.

występują zarówno jak jest na jałowym i jak jest ledwo się turlający. Tylko i wyłącznie w okolicy 800 obr ani wyżej ani niżej nie ma drgań. Występują także zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku. Jak wprowadzę motor w drgania i patrzę na silnik to poprostu kołysze się na boki. Na diagnostyce zero błędów. Teperatura paliwa ok ogólnie parametry pompy ok. Taką diagnozę postawił bosh servis (Białystok) Stwierdzono wówczas ze winę ponosić może któryś wtrysk lub łańcuch rozrządu (rozciągnięty) Czy to możliwe? Auto od początku miało te wibracje w tym samym momencie (obroty) Zrobiłem 30 tys km mam je prawie rok i nie ma zmian na gorsze. Nie mam z nim najmniejszych problemów tylko te drgania. Dodam że jak juz wprowadzę silnik w drgania i dotknę hamulca delikatnie tak aby zapalił się stop i załączył elektromagnez od zwolnienia blokady dzwigni biegów, wówczas drgania znikają i już nie powrócą. Dopiero po puszczeniu hamulca ale tylko jak też popuszczę gaz na jałowy do około 700obr i dodam go ponownie do 800obr to pojawią się ponownie wibracje. Mi i moim znajomym mechanikom ręce opadają nikt nie wie o co chodzi. Czary mary jakieś. Co o tym myślisz?

no i elegancko. Jednak mój klimiarz coś potrafi i wie co mówi. Zastanawia mnie tylko to czemu nalepka podaje 1250g :roll: No coż moze w BMW też są błędne dane? Nie ważne jak chłodzi to nic tylko czerpać przyjemność z jazdy w chłodzie w upalne dni :cool2:

no to jednak będę tym złym prorokiem mianowicie czeka Cię albo remont skrzyni albo jej wymiana.

uuuu czarno to widzę niestety. Pojedz do dobrego skrzyniarza niech obluka. Na mój gust jest nie dobrze jak nie daje rady wciągnąć na wstecznym. Wychodziło by że coś skrzynia sie kończy. Olej był kiedykolwiek zmieniany???