F_W

jestem tego samego zdania co lucasp, możesz zainwestować w dedykowany sprzęt pod nawigacja który będzie z założenia sprzętem profesjonalnym albo kupić coś tańszego, sprzęt amatorski który będzie równie dobrze sie sprawował jak te z wyższej półki. A tak w ramach ścisłości to ważnym parametrem poza pamięcią RAM jest ROM ale to akurat szczegóły.

jeżeli dobrze kojarze to żeby wymienić łożysko oporowe musisz wymontować lub przynajmniej rozsunąć skrzynie biegów, przegub elastyczny znajduje sie za skrzynią i raczej nie trzeba jej demontować. Jeżeli masz dojście do kanału i bedziesz to robił sam to możesz pokusić sie o robienie tego osobno, jeżeli jednak będziesz to zlecał komuś to chyba łatwiej za jedną robotą zrobić wszystko.

prawdopodobnie zlokalizowałem problem, nawiew działając na 1 biegu powoduje ze klima sie załacza i wyłącza, czas pomiędzy kolejnymi załączeniami jest na tyle duży ze wentylator klimy - ten przy chłodnicy zatrzymuje sie, jeżeli nawiew działa na 2 i wyższym biegu klima załącza sie i wyłącza proporcjonalnie częściej przez co wentylator chłodnicy nie zatrzymuje sie a bezpiecznik nie pali. Wynika z tego tyle ze wentylator pobiera za duży prąd przy rozruchu, chyba

hmm ale mówimy o wentylatorze który chłodzi chłodnice z gazem od klimy?

a może chciałbyś taki korbowód ?? http://img502.imageshack.us/my.php?image=dsc00001aji3.jpg

palmtop do dość dobre rozwiązanie, sam takiego używam i jakoś sie jeszcze nie zawiodłem, do tego jeszcze AutoMapa albo Destinator i śmiga bez problemu. Koszty niższe od profesjonalnego sprzętu ale zawsze znajdą sie minusy.

objawy z wpadaniem pedału głębiej podczas duszenia to objawy zapowietrzonego układu.

wał na szczęście był prosty, samochód chodził przez pare minut na 3 cylindrach - w tym czasie dokonywało sie mielenie 4 cylindra czego nie byłem świadom, ale po chwili tuleja tłoka porysowała gładź cylindra, korbowód sie zgjął i wał sie zblokował. A co do popychaczy, jeżeli masz zamiar jeździć tym samochodem przez dłuższy czas to chyba warto zainwestować mając już tyle porozbierane, ja przynajmniej wymieniałem wszystko od razu.

Witam, wiem że temat wentylatora klimy poruszany był już setki razy ale pomimo poszukiwań nie znalazłem odpowiedzi. Problem polega na tym że miałem przepalony bezpiecznik wentylatora klimy (30A), ok wymieniłem i po 2 dniach bezpiecznik znów sie przepalił, wymieniłem na kolejny i to samo. Bezpiecznik nie pali sie od razu, wentylator pochodzi dzień, czasem dwa i koniec. Gdzie szukać przyczyny, czyżby wentylator dawał znaki że już się kończy? Dodam ze wentylator chodzi bez większych oporów.

radziłbym odpowietrzyć hamulce :)

a czy przypadkiem dolegliwości nie zaczeły sie wraz z tą wymianą ?

skoro się kręci to może nie wisko tylko termostat ?

jak masz możliwość sprawdzenia samochodu z kanału to postaraj sie sprawdzić wszystkie osłony termiczne od spodu samochodu. U mnie było tak ze mechanik wszystko poskładał i też był hałas a okazało sie że jedna osłona termiczna wydechu lekko sie odgjeła w czasie prac i później był nieprzyjemny głos. Jeżeli mówisz ze na 3 i na 4 w innych zakresach to sprawdź czy przy tej samej prędkości samochodu, może jakiś poprzedni mechanik rozmontował wał i nie złożył w ten samo sposób co skutkuje niewyważeniem wału, może w tym tkwi problem. Jeżeli byłby to dyfer to raczej odgłos ze wzrostem prędkości stawałby sie coraz głośniejszy. Ewentualnie jeżeli mówisz ze to tył samochodu to może któreś łożysko się kończy. Ewentualnie łożysko podporu wału. Jak widzisz możliwości jest sporo, musisz sprawdzać wszystko krok po kroku.

zacznij od sprawdzenia poziomu oleju w dyfrze. I dobrze byłoby gdybyś jakoś precyzyjniej określił ten odgłos oczywiście w miarę możliwości.

no u mnie niestety i korbowód pogiął sie od zaworu. http://img156.imageshack.us/my.php?image=dsc00268hj4.jpg a spotkanie może nastąpić nie tylko z powodu przeskoczenia, wystarczy że łańcuch jest rozciągnięty ( ustawiając rozrząd trzeba uważać bo jest bardzo małe pole manewru jeżeli chodzi o kąt wałka) a tego mechanik na oko nie sprawdzi, musi mieć nowy łańcuch na porównanie.

łańcuch jak wiadomo tez nie jest wieczny - z czasem sie zużywa co objawia sie jego "rozciąganiem" najpierw łańcuch zaczyna na skutek rozciągnięcia nie trafiać odpowiednio na zęby kół co objawia sie "trzaskaniem", ciekawe jest że przeważnie mechanicy określają to jako oznakę kończącego sie napinacza, faktem jest że prędzej czy później napinacz odmówi współpracy ze źle zazębiającym łańcuchem i wtedy wiadomo - niemiłe spotkanie. A łańcuch luźny, hmm luźny może być na skutek takiego rozciągnięcia że napinacz nie ma już możliwości napięcia, ale wydaje mi sie to mało prawdopodobne. Mała pomyłka, na tłoku nie ma oznaczeń tylko + i - tylko oznaczenie liczbowe np: 79,96 i znaczek 18 w trójkącie.

Kolego dokładnie tak jak mówi myszabmw, tłok z korbowodem pasuje. U mnie też spotkał sie kiedyś tłok z zaworem, ale to na skutek nieumiejętnej wymiany łańcucha przez mechanika. Tylko wiesz co jak będziesz kupował tłok to sprawdź na reszcie tłoków jakie masz bo są chyba "+" i "-" jeżeli dobrze pamiętam.

jeżeli uciekła Ci godzina na zegarku to przyczyną może być jeszcze akumulator. Też tak mam ze raz autko odpala jak marzenie a po zgaszeniu ma problemy żeby znów zakręcić, ale u mnie to wina akumulatora.

kurcze faktycznie na realoem jest rozrysowany sterujący jako 3 :/ U mnie wkręcony jest jako 4 a spalanie po mieście z klima w granicach 6,8 po chipie. Ciekawe jakie ma to znaczenie dla silnika.

jeżeli na obiegu zamkniętym chłodzi jak powinna to wymień filtr kabinowy, podobno zasada jest taka, na max nawiewie klima powinna dawać temperaturę o ok 10 stopni niższą niż jest na zewnątrz, tak tłumaczył mi koleś od klimatyzacji. A jeżeli masz mało gazu to najpierw dowiedz sie dlaczego gaz uciekła a dopiero po uszczelnieniu nabijaj nowy.

kolego, faktem jest ze tak zwana turbo dziura występuje. zanim silnik rozpędzi turbinę to trochę musi wszystko potrwać. jeżeli problem nie zanika jadąc np ze stałą prędkością obr silnika powyżej 2 tysięcy (nie mówie o całkowitym zniknięciu turbo dziury ale o znacznie szybszym reagowaniu na gaz) to możesz zacząć szukać usterki. Możliwe jest że zawór upustowy znajdujący sie w turbinie jest nieszczelny i część spalin zamiast na wirnik od razu idzie w powietrze, może też być źle wyregulowany, możesz mieć zawalony intercooler, kolejną możliwością jest czujnik ciśnienia a dokładnie wężyk prowadzący z kolektora do tego czujnika (mocowany chyba razem z filtrem paliwa) - często lubi sie w nim zebrać trochę oleju i wtedy czujnik nie działa jak powinien. kolejna sprawa to czujnik masy powietrza w kolektorze, może być niesprawny. To z tych lżejszych rzeczy które przychodzą mi na myśl. Inna kwestia to wyciągnięty łańcuch rozrządu, albo przestawiony kąt wtrysku. a co do chipa - po zamontowaniu turbo dziura znacznie się zmniejsza a co najważniejsze spalanie też spada.

bez kanału nawet nie próbuj, najłatwiej z podnośnika. ostatnio przerabiałem temat, dojście do śrub jest takie na 3+, skrzynie trzeba raczej wyjąć i po strawie. U mnie mechanik wziął 150pln za wymianę i zrobił to w 3h, ja robiłbym to pewnie dwa razy tyle a i nerwów sporo bym stracił.

żeby sprawdzić moc silnika hamowni raczej nie unikniesz.

ja w marcu w poznaniu na hamowni inercyjnej za pomiar dałem 100 pln

uzyskasz wykres momentu i mocy na kołach.