thenygoos

W przypadku ekonomizera jedyne rozsądne, bo w najbardziej interesującym zakresie 0-20 widzisz wszystko co do 2 l/100 km (jak działki podzielisz to i do 0,5 l/100 km), a powyżej np. od 20 do 50 to co 10l/100 km, potem co 20-30.. i po temacie.. Przynajmniej zawsze by pokazywało prawdę...

Jezu Chryste, to i tego nie można napisać bez błędu... :mad2: :mad2: :mad2:

Napisałem przecież o skali logarytmicznej, czyli takiej, gdzie, w której odstępy pomiędzy kolejnymi kreskami są coraz mniejsze, przy czym w zakresie 0-10 są największe, 10-20 mniejsze, a przy około 80-100 minimalne ... Tak też jest w ekonomizerze, przy czym poza 20 l/100 km nie wiesz ile pokazuje... I już masz logikę... Zresztą na takiej zasadzie działa wskaźnik ilości paliwa w niektórych autach: im dalej na skali, tym odstępy mniejsze, zauważyłeś to kiedyś?? P.S. Mając na uwadze ilu posiadaczy BMW pomyka większość czasu spędzanego w aucie szybciej niż np. 140 km/h należałoby zmienić szybkościomierze np. do takiej właśnie prędkości... Bo i tak nie mają co pokazywać...

Tak masz rację, tyle, że l/km nie zamienia się na l/godz w tym czasie jak w innych autach... Poza tym jakoś np. w 1 litrowej Yaris'ce nikogo nie szokuje jak przy ruszaniu pokazywane są na wyświetlaczu wartości sięgające 70-80 l/100 km... To są tylko ułamki sekund i po chwili masz "normalne" wartości ... Poza tym jak przyspieszasz na początku jazdy, zaraz po uruchomieniu silnika przez 1 i 2 bieg to wskazówka ekonomizera zasuwa do końca i nie widzisz ile pokazuje... To jest pewnego rodzaju niekonsekwencja... Ja stoję na swoim, że ekonomizer nie powinien się odłączać przy bardzo małych prędkościach i powinien się wychylać w kierunku nieskończoności... to jest bardziej zgodne z rzeczywistością

Ale określ się o co Ci dokładnie chodzi... Czy tylko o to, aby Ci oczy nie drażniły żółta/czerwona cegiełka ewentualnie symbol zegarka, czy też chodzi Ci o usługę przeglądu auta...

Popieram rozwiązanie ze starszych modeli :cool2: :cool2: :cool2:. Jakoś tak bardziej przemawia do rozsądku... Mnie drażni jak w okolicach kilku km/h wskazówka ucieka do 0... Ponadto uważam, że podziałka powinna być logarytmiczna i ze skalą podającą zużycie do 80-100 l/100 km

Wyszukana logika :cool2: :cool2: :cool2:...

Syf = filtr, przy którego zakupie i sprzedaży Tobie mechanik ma maksymalną marżę :twisted2:

Nie odbierz tego jako złośliwość, ale życzę Ci powodzenia :twisted2:. Zresztą popytaj oponiarzy...

Niom... też prawda. Sam nie raz byłem naocznym świadkiem, jak goście w mundurkach AUTO-LUX (dealer OPEL w Lublinie) targają wszelkiej maści części, z hurtowni R.K.NIEDZIAŁEK, która handluje tzw. częściami alternatywnymi (czytaj: podróbami)... A Ty kliencie-frajerze masz rachunki jak za oryginały... pozdrawiam thenygoos

Jeśli rozważamy, że geometria jest OK, nie ma przypadków zrywania przyczepności i innych szaleństw, ciśnienie jest OK to przebieg zależy głównie od klasy opony, a w szczególności indeksu prędkości: im wyższy, tym mniejsze przebiegi... Bieżnik opony to m.in mieszanka sadzy i kauczuku. Przy oponach stosuje się większy udział kauczuku i mniejszy sadzy, stąd lepsza przyczepność, ale opony szybciej się zużywają. Przy oponach niższej klasy jest odwrotnie. Stąd na oponie o indeksie T (190 km/h) można przejechać np. 100-120 tys. km, a V (240 km/h) np. ok. 40 tys. km. pozdrawiam thenygoos

To nie filozofia, a wyjaśnienie przyczyn dla których ekonomizer pokazuje nieprawdę... I przyznaję Ci, że ekonomizer "analogowy" jest super wynalazek. I rzeczywiście uczy (oczywiście tych, którzy są tym zainteresowani) ekonomicznej jazdy. pozdrawiam thenygoos

No tak, każdy dwójarz zawsze będzie podzielać taki pogląd :mrgreen:...

Zajrzyj do "zrób to sam", tam jest mój temat o dołożeniu tempomatu i multifunkcji i są też fotki dotyczące wymontowania radia. W skrócie to tak jak napisał Danek24: zdejmujesz gałkę radia, pod nim w przezroczystym plastiku masz otwór a w głębi coś na wzór łba śrubki z nacięciem pod płaski śrubokręt. Wkładasz śrubokręt, przekręcasz w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara (sprężynuje) i delikatnie paluszkami pomagasz wysunąć się panelowi radia najpierw po prawej stronie, a potem po lewej. Po bokach są takie łukowato wygięte sprężyny, które cofają się jak przekręcasz w/w śrubkę. Po wysunięciu prawej strony z lewą nie będzie problemu. pozdrawiam thenygoos

Do Kolegi Pete: pracowałem w serwisie Stomil/Michelin i osobiście z racji pełnionych obowiązków służbowych nie raz to mierzyłem: wskaźniki zużycia TWI (tread wear indicator) rozmieszczone w 5, czy 6 miejscach na obwodzie mają wysokość 1,6 mm, a czoło bieżnika leży przy nowej oponie osobowej dokładnie 5 mm wyżej.... No chyba, że ktoś mierzy wysokość bieżnika razem z wysokością tzw. "cycków" :mrgreen: Z zimówkach wyżej, ale nie pamiętam, czy 6, czy 7 mm. pzdr thenygoos

Zawsze wtedy jak hamujesz silnikiem. Paliwo jest wtedy odcięte, a auto (o dziwo :mrgreen:!!!) jedzie z jakąś prędkością... No i z matmy wychodzi, że 0 l/godz. przy prędkość np. 100 km/godz. to 0 l/100 km... I właśnie tego wszystkim życzę i nie tylko z góry :mrgreen: . A Kolega Pete mam nadzieję nie obraził się za dwóję z matmy??? pozdrawiam thenygoos

Ja miałem taki przypadek... Nie w E39, a w Hondzie Civic, ale objawy identyczne. Problem polegał na tym, że sworznie wahaczy (te które łączą dolne wahacze ze zwrotnicami za pomocą przegubów kulowych) zaczęły się zacierać. Auto miało wtedy ok. 12 lat i nie było żadnych luzów na przegubach sworzni. To zjawisko było powiązane z występującym czasami charakterystycznym "skrzypieniem" podczas powolnej jazdy po nierównościach. Po wymianie sworzni wszystko wróciło do normy. Nie wiem, czy to to samo, ale od tego bym zaczął... Chyba, że to coś w przekładni.

Bez przesady!!!! Nie 7 mm a 6,6 mm chyba, że jest łysa do czaczki :mrgreen:...

Niom... tiptronic to np. audi

No dwója z matmy, proszem Pana :mrgreen:... A nie słyszał o czymś takim jak "infinity", znaczy się "nieskończoność"??? Ekonomizer powinien jechać w górę poza skalę i z tego co pamiętam w niektórych autach tak jest. W moim BMW, pewno w pozostałych też ekonomizer zaczyna działać gdzieś tak po osiągnięciu kilku km/godz. Wcześniej pokazuje 0 (choć powinien duuużo, przy toczeniu się po centymetrze nawet nieskończoność). pozdrowionka thenygoos

Jak "wylany" razem z blokiem, to nie jest numer silnika. Pole numerowe jest płaskie i na nim wydziergany jest numer... najczęściej metodą elektroiskrową. Pole numerowe powinno być po lewej stronie silnika (lewa jak siedzisz za kierownicą), w tylnej części silnika. Poszukaj po moich postach, "zamontowałem" gdzieś zrzut ekranu z rysunkiem... Mam: http://images28.fotosik.pl/236/500dd65be7121e92med.jpg

Ano da się... da... ale nie samemu, tylko przez serwisowego kompa...

Temat turbin był już przerabiany... Skontaktuj się z firmą: http://www.reampoland.com.pl Z tego co czytałem na tym forum są pozytywne opinie na temat tego co i jak robią i to po ok. 20 tys. km

Sam BC kłamie... Po około 10 m-cach jazy (ok. 14 tys km), kiedy skrupulatnie mierzyłem i spisywałem wszystko okazało się, że BC zaniża o prawie 7% zużycie paliwa, które wynika z tego co się wleje...

Nie żartuj!!! Ja mam alarm i bardziej do mnie przemawia dźwięk zadziałania centralnego niż mrugnięcie kierunkowskazów...