
thenygoos
Zarejestrowani-
Postów
2 147 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez thenygoos
-
Alufelgi z Bopss-a czy ktoś ma/miał ? warto ?
thenygoos odpowiedział(a) na Wolfstein temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Popieram... Swego czasu (daaawno temu) jak zaczęli nowe Pony sprzedawać w Polsce, to mój znajomy użytkujący Sierrę 2,3D śmiał się, że to są takie samochody, co mają trochę z piiiiii (brzydkie słowo na "ch"), a trochę z Hondy... A teraz? Szok... Ciekawy jestem ilu renomowanych producentów pokusiłoby się o 7-letnią gwarancję, jaka ona by nie była, tak jak KIA Ceed... -
Znajdę dziś wieczorem i dam Ci namiar...
-
Zacząłbym od wysunięcia gniazda OBDII i sprawdzenia, czy są podłaczone inne kabelki poza masą, zasilaniem i I-bus'em... U mnie w sumie ryglowanie dało się zakodować, tj. był "ptaszek", że jest włączone, ale fizycznie nie działało, bo centralny był podłączony pod alarm, o którego sprawności wtedy jeszcze nie wiedziałem, bo poprzedni właściciel odłączył zasilanie od centralki alarmu...
-
Oczywiście rozumiem względy, którymi się kierowałeś... Jeśli robiłeś to przez ASO to i tak możesz być pewien, że oni tego sami nie robili, a dali komuś do zrobienia. Wiedza na temat naprawy LCM rozeszła się dawno temu w świat i również ASO wie, że na tym też można zarobić, oczywiście dzieląc się z tym kimś, kto rzeczywiście dokonuje naprawy... zapewne zwykły elektronik... taki od telewizorów czy video, który za taką robotę, wymieniając te same tranzystory i używając takich samych narzędzi bierze 5-10x mniej niż gość z etykietką "Elektronika Samochodowa BMW" lub ASO. Ciekawe tylko co będzie jak przepalą Ci się (odpukać!!!) w przyszłości obwody innych odbiorników LCM (czy gwarancja obejmuje jedynie wymienione podczas naprawy elementy, czy cały LCM).
-
Nawet jak są takowe dokumenty, to wiesz, gdzie możesz je sobie wsadzić? Papier odnośnie atestu jest tylko papierem, a przy reklamacji napiszą, że to mechaniczne uszkodzenie (dziura/krawężnik) i good bye!!! Każda... Bez łaski. Przy autocasco sprawa jasna, przy oc zarządcy drogi jak jesteś konsekwentny i dobrze udokumentujesz, że tak i właśnie tam doszło do uszkodzenia, to też nikt nie będzie robić problemów...
-
Może mechanik nie bardzo kumaty??? Popytaj na forum, może ktoś z Twojej okolicy ma interface i poświęci Ci chwilę dla sprawdzenia... U mnie nie działa, ale pewno dlatego, że... nie mam komunikatów :mrgreen:. Przyznam, że nie mogłem zrobić kodowania automatycznego/selektywnego ryglowania zamków, ale to tylko dlatego, że jak się później okazało, sterownik centralnego został podłączony do centralki alarmu i w alarmie można tą funkcję załączyć/odłączyć. A co tam masywnego ma być? Standardowa obudowa ogólnodostępna w każdym sklepie elektronicznym, w środku płytka z kilkoma układami scalonymi, kondensatorami i opornikami... Proszę bardzo, oto interface w zestawie jak przyszedł (widoczne przełączniki to już mój patent oszczędzający nogi, aby nie biegać pod maskę, a móc zmieniać przy interface'ie który kabelek podłączyć do którego pinu: 17, czy 20): [...] nie idzie, mam jakiś błąd w fotosiku, fotki podłaczę jak zacznie działać, OKI?
-
Nie żartuj z takim assistance... Cudów nie ma... Nie wiem jak się sprawa ma w innych ubezpieczalniach, w PZU limit na transport auta to coś koło 600 PLN, co starcza na jakieś max 150-200 km, w zależności od stawki za 1 km.
-
Piszę jak jest w moim aucie. Jeśli nie ma pod maską 21-pinowego, to może masz wszystko podłączone do OBDII. U mnie poza zasilaniem i masą jest I-bus, po którym można diagnozować/kasować moduł DME silnika (2.0i) Aukcji jest kilka, ta z linku ma ok. 8 dni do końca... http://moto.allegro.pl/item429207039_interfejs_diagnostyczny_bmw_carsoft_1987_2006.html Ja na początku miałem problemy, ale jestem upierdliwy :mrgreen: i je rozwiązałem. Kłopot polegał na tym, że zgodnie z opisem sprzedawcy powinien być pin 15, którego u mnie nie było. Pozostawały 17 i 20. Sprzedawcy zapewnili mnie, że kabelki po których "idą" dane do interface'u można dowolnie zamieniać podłączając do pinów 17 i 20, z mostkowaniem włącznie. Poeksperymentowałem i już teraz nie mam z niczym problemu, wszystko da się odczytać/diagnozować i kasować. Super sprawa... No i nie wspomnę, że mi się interface zwrócił kilkakrotnie...
-
No to przepłaciłeś... Koledzy z forum podawali dokładnie oznaczenia tranzystorów, które się "palą", dane sklepów gdzie można je kupić i dokładny przepis jak naprawić... A nawet jak nie samemu to można skorzystać z relatywnie nisko-płatnej pomocy jakiegoś lokalnego elektronika... Jak nie znajdziesz linku to daj znać, a ja Ci znajdę...
-
Ja mam interface od użytkownika obd2 (firma Autosoft z Krakowa). Oni dają CD z Carsoftem 6.5, instrukcją i opisem pinów. Mam, używam i wszystko działa jak należy... Zastrzegają sobie tylko, że może nie działać jak w kompie nie ma fizycznego portu RS232, bo właśnie do niego jest podłączany interface. Jeśli chodzi o gniazdo OBDII pod kierownicą, to da się zdiagnozować/kasować błędy tylko w module silnika (są do niego doprowadzone trzy kabelki: "+", "-", i "I-bus"). Resztę trzeba podłączać do 21-pinowego gniazda pod maską. Wszystko chodzi jak należy, zgodnie z obietnicami zawartymi w opisie aukcji. Ostatnio zauważyłem, że wskazówka temp jest trochę poniżej normy, podłączyłem się do ODBII i podczas jazdy z kompem na fotelu pasażera korzystając z funkcji Carsoftu 6.5 "LiveData" przetestowałem sobie jak się zachowuje i ile wynosi temp z czujnika. w razie co służę pomocą... pozdrawiam thenygoos
-
Najlepiej popytać np. użytkowników Allegro, którzy zakupili jakiś czas temu i potłukli się jakiś rok-dwa po naszych dziurach na felach i mają na uwadze sprawdzanie raz ja jakiś czas w zakładzie oponiarskim sprawdzanie, czy nie ma bicia osiowego/promieniowego... Albo ustawić się z kimś kto ma takie felgi i pojechać przy okazji zmiany opon i rzucić na wyważarkę dla sprawdzenia bizia... Ja też uważam, że nie wszystko co chińskie od razu musi być tandetą... Ważne jest to, aby felgi dały się bez problemu wyważać (swego czasu miałem przyjemność obserwować wyważanie alufelg SUPRA z Kwidzynia - tragedia)... No i żeby nie miało miejsca odkształcanie się prowadzące do powstawania bicia... pozdrawiam thenygoos
-
Alufelgi z Bopss-a czy ktoś ma/miał ? warto ?
thenygoos odpowiedział(a) na Wolfstein temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Ano właśnie m.in. na tym polega patent z felgami ze stopów lekkich, zwanych potocznie aluminiowymi, że powinny mieć tendencję do pękania niż skrzywiania się... Oczywiście przy odpowiednio silnym uderzeniu... Z powodów o których pisałem powyżej felg ze stopów lekkich, zwanych aluminiowymi nie powinno się w ogóle prostować i świadczenie takich pseudo-usług za około 100-150 PLN/szt. to przykład na nieuczciwość... A to, że felgi pękają zamiast wyginać się świadczy właśnie o dobrej jakości stopów... Gorzej, gdyby się wyginały jak stalowe... Nie byłoby sensu produkować takich wynalazków... pozdrawiam thenygoos -
To nawet nie jest wiocha - to obora :mrgreen: ...
-
Odnośnie opcji jak wyżej oznaczonej na liście wyposażenia 465 to mam wydruk z systemu AUDAVIN, gdzie temu numerowi przypisana jest opcja nie "SKŁADANE OPARCIA", a "MOŻLIWOŚĆ PRZEŁADOWANIA"... Z tego co udało mi się ustalić to do aut, w których I właściciele przewidują w przyszłości montaż haka holowniczego proponowana jest właśnie ta opcja, a dotyczy ona montażu trochę innego, mocniejszego zawieszenia z tyłu
-
W Lublinie jest taki specjalista co też jak tylko klient zostawi auto, to daje po garach aż wióry lecą... Kiedyś mój kolega zostawił auto do wymiany półosi i jak odebrał, to nawet trawę znalazł w okolicy przodu podwozia - rallycross widać uprawiał... nie swoim autem, cymbał jeden... A dodam, że znany jest w okolicy... I nawet w nazwie ma "... Motor Sport"
-
Może być... Auto może i CI się prowadzi prosto, ale jak trochę pojeździsz, to Ci zacznie jeść oponę od wewnątrz... Jeśli wahacze kupiłeś nowe, punkty mocowania wahaczy po stronie auta OK, to tylko amorek zostaje...
-
Bardzo prosto: wyciągasz radio, wypinasz kostkę, mostkujesz przewody zasilające "stały" i "po stacyjce" i po bólu... Chodzi o to, aby z przewodu, na którym jest cały czas zasilanie (podtrzymanie pamięci stacji itd.) dać napięcie na ten przewód, w którym pojawia się ono dopiero po przekręceniu stacyjki... Nie wiem jakie masz radio i jaką kostkę, mam jakieś schematy i rozpiskę i jeśłi jest taka sama to służę pomocą...
-
Gdzieś czytałem posta o takich objawach z osłona p/słoneczną jak Twoje na forum... A jeśli chodzi o sterowanie radiem/lampkę poduszki to niewykluczone, że taśma pod kierownicą się kończy... pozdrawiam thenygoos
-
___ Mod EDIT: >>> OSTRZEŻENIE – za nie wpisywanie kodu modelu w temacie Tym razem sam uzupełnię brak. Proszę przeczytać regulamin – stosowanie się do niego ułatwi korzystanie z forum. Pozdr. Hmm.. ostro jak na początek postowania :twisted2:
-
Wiem, że nie ma co :cool2:. Tak czy owak byłem i zawsze jak jeżdże tym autem jestem pod wrażeniem, że silnik 1,3 może tak ciągnąć... pzdr thenygoos
-
Bo od zera jest muł i tam traci duużo czasu... Przejedź się proszę, a potem pogadamy... Tylko nie jakimś trupem a prawie nowym...
-
Przejedź się, a zobaczysz... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
-
I vice versa :mrgreen: Nie mnie to oceniać... choć nie ukrywam, że są rzeczy, które nie są tak dobrze przemyślane jak powinny być... Masz do tego prawo, podobnie jak ja do swoich osobistych przekonań. pozdrawiam thenygoos
-
Chyba mu lepiej... a ostudzając gorącą atmosferę podzielę się opinią, że silniki 1,3 MultiJet Fiata montowane w Oplach Corsa to cacko nad cackami... Takie małe, a od 60 km/h mało która benzyna 2,5 może podskoczyć... P.S. ...i nie dymi :mrgreen:
-
Ja kiedyś próbowałem napompować takim cackiem ponton :duh: :mrgreen: . Po ok. 5 minutach poszedłem po posiłki :norty: , tzn. taki stary odkurzacz z wylotem z tyłu i napompowanie trwało kilkadziesiąt sekund.