Nie słuchaj wieśniaków w dresach, tylko wróć do DPFa normalnie. Program możliwe, że trzeba będzie zrobić jeszcze raz. Cała Polska to czerwona plama w europie jeśli chodzi o jakość powietrza, a półgłówki pisza, żeby wycinać DPFa i EGRa.. :mad2: Sam jesteś wieśniakiem w dresie.Ja nie mam nic przeciwko systemom które nie uprzykrzają jazdy.Ja rok męczyłem się z dpf ponieweż 90 procent mojej jazdy to miasto na krótkich odcinkach,i znudziło mi się wyjeżdzanie co 150-200 kilometrów na autostradę i tłuc 50 kilosa aby dopalić dpf.W mieście niestety procedura nie działa więc system jest wadliwy,a jak jest wadliwy to nie powinno go być,a jak już jest to trzeba sobie jakoś radzić,a jedyna możliwość to usunięcie .A propo zanieczyszczenia powietrza to samochody osobowe odpowiadają za jakieś 1% zanieczyszczenia powietrza,bydło hodowlane 40%,niech im włożą dpf-y w zad. procedura dziala jak auto jest w 100% sprawne tylko ci kolego środków zabrakło chyba na dobrego fachowca bym powiedzial nowy filtr z 3letnia gwarancja to oszałamiający koszt 700zł do przedlifta trzeba bylo myslec jak auto kupowałeś a nie po mieście 3.0l dieslem jeździć nie wiem po co chyba żeby szacun na rejonie wśród tobie podobnym wzbudzić żałosne :mad2: zaraz jeden z drugim debil będzie płakał lamentował i zrzutki organizował w tv czy na fb bo mu dzieciak na raka czy inne świństwo zachoruje