pracof

Aaaa tego że przed liftem nie były klejone to nie wiedziałem. Dzięki za info DAJAN

Odnośnie ...jak ktoś tu sugerował....padniętej głowicy...to jak za sobą nie zostawiasz siwej smugi..(pary)....to się o głowicę nie martw...ale do czasu jak nie przegrzejesz. Pozdrawiam

Witam Ostatnio robiłem regenerację reflektorów. I dowiedziałem się, że nie wszystkie lampy 'pozwolą' sobie na zdjęcie kloszy (jeżeli o to Tobie chodziło). Przed przystąpieniem do regeneracji moich lamp sprawdzili czy ten klej to puści. Miałem szczęście ..u mnie udało się zdjąć klosze po podgrzaniu. Ale ponoć te lampy od e39 są też klejone innym (twardym) klejem i wtedy 'kiszka'. Pozdrawiam

Witam. Też miałem problem z parktonikiem . Komputer wskazał tylni-lewy skrajny. Już właśnie miałem takowy zakupić ... aż tu nagle zadziałało wszystko. Okazało się, że na stykach było coś nie tak. Na stykach włączających przy wrzucaniu wstecznego. Więc tak myślę, że powinieneś najpierw posprawdzać 'elektrykę' połączeń parktonika. Bo niezafajnie jak kupisz nowy i będzie 'bęcka'. Pozdrawiam.

Witam. Możliwe, że to 4-ty wtrysk (ten z czujnikiem)...ale może też pompa wtryskowa woła już o pomoc :(. Pozdrawiam

Witam. W mojej poprzedniej beci miałem tylny most z blokadą i przy ostrych skrętach na 'ślizgawce' kręciło jak w zegarku. Nie miałem tam kontroli trakcji i musiałem się nauczyć z tym jeździć. Ale generalnie z tą blokadą to właśnie cała frajda....na suchym :) . Może też masz blokadę. Pozdrawiam

Witam. Robiłem niedawno regenerację lamp i przy okazji wymieniłem jeden żarnik ...oryginał . Zapłaciłem za niego 170 zł. Poprzedni (miesiąc wcześniej) wymieniałem w zaprzyjaźnionym warsztacie, ale tam kosztował 220 zł. Tą ostatnią wymianę robiłem w zakładzie regenerującym reflektory...na ul.Kartuskiej (taka uliczka równoległa do Kartuskiej). Z regeneracji lamp i żarnika jestem jeszcze zadowolony :). Pozdrawiam.

Witam KickDown....z 2 na 3.? KickDown ma redukować biegi np. 3 na 2. Ale nie zrobi tego jeżeli obroty na to nie pozwalają. Myślę że o skrzynkę jak na razie nie masz się co martwić. Ale poziom oleju.....a i ewentualną wymianę powinieneś zrobić...ale tylko u specjalisty od skrzynek. Pozdrawiam

Do PawełH...Wiesz jak to jest na forum :) ...większość czyta 'od szczytu'...więc potraktuj to jak 'odkurzenie tematu' :D Ja zazwyczaj jak wchodzę na tą stronę ...śledzę tematy od góry...a aż tak daleko być może nie zabrnąłem i nie znalazłem :) .. bez urazy.

Witam. Dobry pomysł. Co prawda obecne auto to kolejne BMW ale diesel więc nie zbyt nadaję się do pisania uwag typu benzyna vs diesel. Ale benzynką też pojeździłem. Więc opowiem o dieslu. Pierwsze BMW to to był 525TDS E-34. Bajka :) Kłopoty były jak w większości postów na temat TDSa (głowica...pompa) ale miło się wspomina. Obecne 530D E-39 w automacie ...bajeczka :D Kłopoty...turbinka. Przed zakupem tego auta miałem ofertę E-38 740i ...wrażenie z jazdy...nieporównywalne z tymi, które mam obecnie. Także E-39 540i ...te auta (i 540 i 740) po prostu fruwały :D . Do tej pory pamiętam jak w 740i wcisnąłem kickdown i mimo takiej masy...bez zbytecznego hałasu to auto śmignęło. Ale właśnie ale. Mam taką pracę, że bardzo bardzo często jestem w trasie 'północ-południe' i tu zaczął się dylemat...'kasa'. W mojej firmie płacą mi za delegację własnym autem ..kilometrówkę. I właśnie to zadecydowało nad moim wyborem. W 740i musiałbym albo coś dopłacić z własnej kieszeni...albo wyszedłbym na zero. W 530d na takiej trasie zostaje mi w kieszeni kilka stówek....które i tak są należne autu,,,więc za te pieniądze ono się samo utrzymuje. ALE marzeniem moim jest mieć ...auto do pracy (diesel) i auto dla siebie (benzyna). A jeżeli benzyna to nie mniejszej pojemności niż te w których jeździłem...mniejsze tracą przewagę do diesla. W dieslach moment obrotowy jest atutem THE BEST. Przepraszam za 'rozwlekłość'. Pozdrawiam.

Ja z kolei pamiętam jak kiedyś zostawiłem auto na warsztacie i zapomniałem powiedzieć, że po kilkudziesięciu sekundach immo znowu się uzbraja....i tak kręcili, że akumulator prawie rozładowali...a przy okazji zaczęli grzebać przy pompie. Na szczęście w porę się znalazłem i po prostu wyłączyłem immo i zaskoczył od razu. Więc to może być immo. Pozdrawiam.

Miałem szczęście do tego warsztatu w Pruszczu (polecił mi Myszkier z Kolbud, który właśnie zrobił mi regenerację turbinki) ..wcześniej na innym warsztacie wszystko traktowali 'po łebkach' czyli odczyt z kompa i już wnioski...a tu nie tak. Tam podmieniali zespól po zespole i cały czas szef tego warsztatu sprawdzał i nie olewał...bo coś było nie tak...aż doszedł ...w kolektorze gdzie powinien być czujnik ciśnienia i dawkowania paliwa ....było pełno silikonu a samego czujnika pozostały jakieś resztki...i to on prawdopodobnie (mam nadzieję) krusząc się wpadał na łopatki wirnika. Teraz jest OK ..a spalanie mniejsze niż w moim poprzednim aucie (TDS) ...nie wierzyłem, że może na ulicach Gdańska palić poniżej 10l/100km (automat) ...a jednak :D

Do Kruk203...odnośnie turbinki....turbinka turbinką (jest ok) ale przy okazji przebojów z turbinką chłopaki z Pruszcza dokładnie zbadali autko i znaleźli przyczynę wszystkich nieszczęść. Tak myślę, bo teraz autko nie dość że w końcu jeździ jak BMW, to jeszcze jest oszczędniejsze o jakieś 2 litry na 100km. :D

Guteg.....faktycznie nie polecam odblokowywania TV w czasie jazdy..ale w naszych obecnych warunkach w czasie podróży zbyt często stoimy i wtedy...uwierz przydaje się i to bardzo :D . Fakt gdyby TV nie było to nie ma co pakować się na koszty z montażem (chyba że pieniądze zawsze są :) ) ale jak już jest...to jest też i pociecha na tych 'przystankach' :D Pozdrawiam.

A nie zapaliła się po tym kontrolka układu wtryskowego ?

Witam. Ja mam jak w książce : przód 235/45/17 tył 255/40/17 I jeździ się świetnie, ale na koleinach :mad2: ...ale :D wtedy nie walczę z kierownicą ...jadę jak motorniczy tramwajem :norty: Pozdrawiam.

Senkiju :)

Dziękuję za info. Kruk203 a możesz jakiś bliższy namiar na ten warsztat na Rotmance ? Tam na Oruni byłem w ubiegłym roku. Po prawie dziennej naprawie...stwierdzili, że to chyba kompresor . Tylko tak sobie myślę, że jak kompresor, to klima by nie działała wcale...a tu jednak czasami działa. Dlatego chciałbym sprawdzić w innym miejscu zanim wydam pieniądze na kompresor...a potem będę się wściekać, że nie dałe to efektu. Jeszcze raz dzięki.

Witam. Jak w temacie, muszę naprawić klimatyzację... włącza się tylko jak z wyłączoną jadę i potem jak stanę i włączę to działa do momentu jak ruszę. Więc po roku czasu mam już tego dosyc i chciałbym to w 3mieście naprawić. Jeżeli ktoś z forumowiczów zna taki warsztat to będę wdzięczny. Pozdrawiam

potwierdzam to co pisze jeffoo1....pełna ignorancja. Może są dobrzy, ale na starcie ....w rozmowie z takim ignorantem...zrezygnowałem. Trochę kultury.

Jeszcze tylko dodam to czego nie dopisałem poprzednio. Jezeli kupujecie TDSa...to przejedźcie się autem z prędkością przekraczającą 140 km/h (przez jakieś kilka minut) i jeżeli wskazówka przejdzie na milimetr od pionu ....to zrezygnujcie z zakupu. Chyba, że wkalkulujecie do ceny zakupu ok 2000 zł. Pozdrawiam.

Witam. Jeździłem 6 lat TDSem..do tej pory miło wspominam to auto. Ale 3 razy miałem zabawę z głowicą. W tamtych momentach przeklinałem to auto. Ale dowiedziałem się jednego...nie wolno w TDSie doprowadzić na moment do przegrzania....głowica zbyt cienka na taką długość i ciśnienia. Opiszę te 3 moje przypadki : 1. od samego zakupu coś było nie tak...w korkach i jeździe poniżej 140 km/h wszystko OK...ale po przekroczeniu 140 km/h latała wskazówka...głowica padła po 1.5 roku. Spawałem 2. Po remoncie extra..200 km/h i wskazówka w pionie...(WAŻNE SPOSTRZEżENIE - wskazówka)...po jakichś 2 latach miałem pecha ..na końcówce trasy pod samym Gdańskiem zerwał się pasek wieloklinowy...i cóż..wskazówka dotknęła brzegu czerwonego pola .. na momencik. Pasek wymieniłem....ale później w czasie szybszej jazdy zauważyłem, że wskazówka wychyla się o niecały milimetr za pion (tak jak wcześniej...po zakupie)...po pół roku głowica padła....spawałem. 3. Wszystko znowu wróciło do normy...do czasu..w trasie Gdańsk-Augustów...wskazówka (pod Ełkiem) wpadła naraz na czerwone pole...dociągnąłem auto (studząc...odpalając..i znowu studząc...i tak aż 7 km) bo pamiętałem już co robi przegrzanie. W Ełku zdiagnozowali zerwanie wirnika w pompie (takie niemetalowe były kiedyś do TDSów zakładane). Założyli nowy i auto hulało znowu...ale też tylko pół roku...(znowu był objaw po remoncie...przy wyższych prędkościach wskazówka przekraczała nieznacznie pion) i znowu głowica...tym razem była potrzaskana w kilku miejscach...wię bardziej opłacalne od spawania było zakupienie używki...pierwszy egzemplarz używki oddałem, bo był to złom..kolejny, który mi przynieśli służył mi do końca eksploatacji auta. I jeszcze uratowało mi to auto życie. Tak więc różnie w różnych momentach myślimy o naszych autach...obecnie mam 530da i mam inne problemy...a TDSa wspominam sentymentalnie :) Pozdrawiam.[/b]

Również się podłączam. Planuję zrobić porządek z klimatyzacją. Włącza się kiedy chce. Sprawdzałem w 3 miejscach ale każdy co innego twierdził. Wiec jeżeli znacie w 3mieście dobrego specjalistę od klimatyzacji BMW to będę wdzięczny za namiar. (Podejrzewam, że to coś z elektryką) Pozdrawiam

Ja właśnie tak wymieniam pióra. Przesuwam zacisk 'lock' w kierunku 'do siebie' i wyciągam ..ruchem w dół od ramienia pióro.

Witam. Oj...a czy to nie przypadkiem...pompa wtryskowa zaczyna się 'kłaniać'.