pracof

Zakup 'mało używanej' hmmm też nad tym "dewagowałem"...ale jaka gwarancja ? ? najlepiej nowa ! ! ale to już wszyscy wiemy, że to 1/3 wartości auta . Ja wybrałem naprawę. Poniosłem koszt fakt 5500zł ale mam chyba lepsze samopoczucie...niż gdybym wsadził o 500 zł mniej w coś co "niby mało używane" i dobre. Fakt że długo nad wyborem rozmyślałem, ale teraz wiem co było...co jest zrobione...i mam gwarancję.

Aaaa jeszcze jedno...tam gdzie mi tą ASB ratowano....to już mają taką zasadę, że profilaktycznie przy wymianie oleju, łącznie z filtrem wymieniają też elektrozawór odpowiedzialny za lockup (ponoć awaryjnie seryjnie sprawa i to też załatwia wcześniej konwerter) koszt tego elektrozaworu to ok 170zł.

Witam W tej skrzynce...konwerter to porażka (jak BMW mogło sobie na to pozwolić ? :mad2: ). I uważam, że konwerter w tej skrzynce zainstalowanej w BMW powinien być częścią eksploatacyjną (wymienianym przynajmniej co 200 k km). I tak też zamierzam to uczynić ...za jakieś 170 k km. Bo wolę ponieść koszt (za regenerowany z wymianą) ok 2000zł niż ponownie wydać 5500zł za to co on wyczynia z tą skrzynią jak się zaczyna sypać. Pozdrawiam.

Witam Dokładnie jak Ar_w pisał....łopatki się zacinają. Też to przechodziłem. Raz jedzie normalnie ... a raz w nieoczekiwanym momencie 'muł'. Robiłem regenerację ... po za regeneracją łopatek okazało się że wirnik był poszarpany (szkoda, że wtedy nie zająłem się przyczyną dlaczego :mad2: ). Całość regeneracji 1100 zł i auto śmigało że chej...ale do czasu aż sie turbina rozleciała. Okazało się, że znowu coś trafiło w wirnik. Ale to okazało się dopiero jak mi nową (sprowadzona "regenerowananiby") zainstalowano tam gdzie auto stanęło (Częstochowa) i sprawdzałem dlaczego taki 'muł'. Musiałem tą nibynową też regenerować...ale najpierw zrobiłem porządek z przyczyną rozwalania wirnika. Przyczyną był czujnik dawkowania paliwa i czegośtam w kolektorze, który się rozsypywał i odłamkami trafiał w wirnik. Od tamtego czasu śmigam i śmigam (z przerwą na generalny remont skrzynki :mad2: ) . Ale wracając do tematu.... regeneracja turbiny na wyspecjalizowanym warsztacie ma sens....i też za jakieś 150 k km ponownie to zrobię, bo te łopatki ponoć uwielbiają się zapiekać co jakieś 200 k km. Pozdrawiam

Generalnie po kupnie autka (maj 2007) spalanie było lekko powyżej tego co w w książce ..zamiast (na mieście) 11.7 było 12 coś. Regenerowałem turbinę ( bo coś z mocą było nie tak...tds jeździł lepiej) zaczęło palić ponad 13L. Ale w końcu turbina padła i wymieniłem...a przy okazji (bo coś po wymianie nie było TAK) dałem auto w ręce 'kolesia' z komputerem.....długo szukali...ale : 1.czujnik dawkowania paliwa 2.elktrocośzawór- sterowania turbiną 3.cośtam w kolektorze .....i przeszedłem mały szok (myślałem, że ściemniają, żeby odrobić zapłatę) ale nie ! Auto jeździ jak na 530D przystaje (ktoś nawet stwierdził, że chyba stuningowany soft) i naprawdę spalanie mniejsze niż w moim poprzednim TDS E-34) a to przecie AUTOMAT. Teraz jestem po naprawie skrzynki :duh: ....ale efekt jest jeszcze lepszy. Zrywniejszy i chyba jeszcze bardziej oszczędny. Przejadę jakieś 10k km to będę wiedział o ile...na razie przejechałem 2k km i jak przed naprawą skrzyni na trasie 1000km palił mi 7.6 to teraz taką trasę zrobiłem dojeżdżając do mety w Gdańsku ze wskazaniem na 6.9 (fakt że to była jazda...'nasłuchowa') ale na pewno nie zje więcej :) Pozdrawiam

Witam Też mnie dziwiły opisy o spalaniu na mieście poniżej 11l. I odbierałem to jako przechwałki. Ale.....po wymianie turbiny i zrobieniu porządków z elektroniką....to jestem w szoku, że wracając z trasy (Gdańsk-Kraków-Gdańsk) mam średnie spalanie 7.6 a na mieście nie przekraczam 10.3 . A stylu jazdy nie zmieniłem. Pozdrawiam

Witam Jestem już....po remoncie skrzyni :cry2: . W zasadzie nic nowego nie wniosę ...konwerter! ale właśnie ten konwerter 'zamula' wszystko jak na czas nie reagujemy. U mnie nawet chłodnicę oleju musiałem wymieniać, tak była zabita opiłkami. I najgorsze...pompa oleju :duh: . Obudową tej pompy jest jednocześnie obudowa skrzyni....i na ASO ...to tylko wymiana całej skrzyni. Więc nie liczcie na to, że można sobie jeszcze pojeździć jak się ukaże komunikat na BC i dopiero jak padnie zrobicie sobie remont w ASO...tylko reagujcie szybciej. Ja mam zamiar za ok 170k km wymienić ponownie konwerter. A przy wymianach oleju (co ok 60k km) jednocześnie wymieniać profilaktycznie elektro-zawór odpowiedzialny za lock-up. Pozdrawiam

Witam. W swoim poprzednim BMW 525tds miałem 'szperę' 25%. I...wszystko bardzo extra fajnie.. :D .....do czasu...jak np. ślisko..mokro i ostro wejdzie się w zakręt...to (bez kontroli trakcji) kręcie jak w zegarku..dookoła osi gdzieś po środku pojazdu. Ze 'szperą' należy nauczyć się jeździć...bezwzględnie..kiedy zmienia się sezon, żeby nie robić piruetów. A tak w sezonie letnim, to naprawdę :D bajka...pokonywanie zakrętów...wychodzenie z piasków ...i innego badziewia. Extra. Pozdrawiam A tak a pro-po to jak masz auto na podnośniku i kręcisz tylnim kołem ...to to drugie też będzie się kręcić ...jeżeli masz 'szperę'

Witam w e-34 tds częsta awaria pompki w zbiorniku. Poniżej 30 l jest już odczuwalny 'rozruch' ... 15 l, to już kręcenie kilkanaście sekund. Nie przypominam sobie żeby w e-34 tds była jakaś pompka pomiędzy pompką w zbiorniku (o tej awaryjnej piszę) a pompą wtryskową (tej awaria...to już wydatek)...mogę czegoś jednak nie wiedzieć. Pozdrawiam.

Witam. Taki objaw przy gaszeniu silnika ...miałem i w TDS mam i w 530D (czasami tylko dziwnie nie ma tego efektu..... :D i wtedy się zastanawiam ....co się zepsuło) Pozdrawiam

Też miałem podobne problemy. Raz ułamane ramię do czujnika....raz sam czujnik poszedł...a plastiki cały czas były 'nie halo' . Zrobiłem w końcu regenerację w firmie regenerującej lampy (koszt 200zł) i teraz jest na razie fajowo...tym bardziej, że jak naprawiali lampy to przy okazji spolerowali 'szkiełka' :D Pozdrawiam

Witam Ja z tym problemem walczę już jakiś czas. Kiedy po raz pierwszy mi się to zdarzyło podjechałem na warsztat, podłączyli komputer i stwierdzili.."lewy-tylny-skrajny czujnik" ok. Pomyślałem że tak bardzo mi się nie śpieszy jak na te ok 300 'cóś' zł za czujnik :) ale o dziwo po kilku dniach przeszło i działało ok 2 tyg...i generalnie tak jest już od ponad miesiąca...tyle że działa albo nie działa co kilka godzin....licząc po czasie sprawdzania ma się rozumieć :D . Więc uważam, że w moim przypadku...to nie czujniki, nie układ PDC....tylko te chol...e kabelki. Kiedyś się za nie wezmę. Dzisiaj mam większy problem - skrzynka...szukam używanej albo 6000 zł na remont :mad2: Pozdrawiam

Witam. Ja zmieniłem w marcu po tym jak sobie poczytałem tu na forum...i po radach 'mojego' mechanika. Generalnie nic się nie działo, ale jak mi ktoś odpowiedział "albo się wymienia olej...albo skrzynkę". Wymieniłem i 30 tys nic żadnych zmian na + czy na -. Komfort psychiczny znacznie się podniósł. Ale obecnie czeka mnie właśnie remont skrzynki. Tu wielkie podziękowania dla Kruk203 :modlitwa: za pomoc. Jednak niestety przeliczyłem się z możliwościami finansowymi na chwilę obecną i muszę odczekać jakiś miesiąc (przez z to może trochę się Kruk203'owi naraziłem sorki). A wracając to tematu. Teraz rozmyślam...czy miałbym taki problem gdybym jednak nie wymieniał oleju w skrzyni. Generalnie wyszło tak.. z wymianą czy bez czeka mnie remont. Auto po wykasowaniu błędów jeździ normalnie, ale czekając na remont nie chcę dobić skrzynki bardziej więc też i inaczej jeżdżę. Pozdrawiam

Witam Tak sobie czytam i myślę, że fajnie macie mogąc sobie pokasować te komunikaty we własnym zakresie...łącząc różne piny. Ja kupiłem auto w którym wymieniono zegary...i teraz mam tak : komputerem się nie skasuje inspekcji bo zegary są od modelu z wejściem komputera pad maską a ja mam w kabinie. Więc jak jadę na wymianę oleju to wtedy kiedy będą mogli wyjąć moje zegary i wykasować w innym aucie, które ma wejście po maską. Ponoć inaczej się nie da. :D Pozdrawiam

Miałem też takie objawy w E34 TDS. Kazano wymienić tylne tuleje...wymieniłem i auto zupełnie inne. Przed tą wymianą , to nie dość że te stuki to jeszcze wrażenie jakbym wózek ciągnął. Po wymienia auto stało się jedną 'bryłą'....jeździło jak pocisk. :D

W marcu po długich zastanowieniach 'wymieniać olej w ASB ..czy nie wymieniać' wymieniłem zlany olej był czyściutki filtr oleju nie zawierał żadnych opiłków generalnie radość. A teraz skąd niby opiłki :cry: . Teraz się zastanawiam nad tym co by było gdybym oleju jednak nie wymienił. Wiem wiem takie gdybanie nie ma sensu. Tylko tak pisze z bezsilności. Pozdrawiam

Witam Chciałbym się podłączyć do tego wątku. Otóż posiadam zmieniarkę ale niestety nie podłączoną bo ma niestandardowe wejścia. Ale chciałbym podłączyć inne urządzenie do wejścia AV, bo korzystając z TV mogę się na ten 'kanał' przełączyć. PYTANIE : gdzie znajduje się to wejście AV ? Dziękuję za ewentualną podpowiedź.

witam a jaki masz model czytnika ? MK III czy MK IV ?

Witam Mam pytanie do tych z forumowiczów którzy mieli problem ze skrzynką GM i tych którzy jakąś wiedzę o tych skrzynkach mają. Otóż w marcu wymieniłem olej w skrzynce...a od jakichś 3 tygodni coś nie daje mi spokoju (wyczuwalne szarpania). 2 dni temu podjechałem do specjalisty od ASB. Sprawdził poziom oleju, przejechaliśmy się (chciał sprawdzić co mnie niepokoi) i stwierdził, ze 'może być' do najbliższej wymiany oleju ...wtedy wymieni regulator razem z olejem i filtrem. Wczoraj więc sobie poszalałem....i zapalił się komunikat awaryjnego programu skrzynki. Dzisiaj sprawdzono cóż się stało...zgłoszony został poślizg sprzęgiełka 3 i 5 biegu. Więc remont. I moje pytanie : Czy do czasu remontu (24 IX) mogę się poruszać autem (po wykasowaniu błędu wszystko jakby jest OK ...przejechałem 70km) Czy bezwzględnie zostawić auto i czekać na termin remontu (wyszacowano koszt minimum 2500 zł) Dziękuję za odpowiedzi Pozdrawiam

:D 1/10 M-Pakiet a może i nawet 1/20. :duh:

TORA jeden z tekstów przytoczonych przez Ciebie był mój. Ale DOPRAWDY nie miałem zamiaru nikogo obrażać...czy psuć komuś nastrój . Sam masę błahych spraw robiłem w ASO....ale mówiłem o tym że żarówkę też można samemu wyminić i piałem to do PROGRESSOWEGO w odpowiedzi na jego tekst. Jeżeli kogokolwiek uraziłem PRZEPRASZAM :modlitwa: od dzisiaj mam własny problem "TRANS.FAIL.PROG" Pozdrawiam i ...z wyrozumiałością Panowie

PROGRESSOWY...ja teraz sam wymieniam. Przy pierwszej 'padaczce' ringów i owszem wjechałem do 'swojego' mechanika (nie na ASO) i zawsze patrzę co tam się robi...i się uczę. Faktycznie, wymieniać żarówki w serwisie to lekki obciach ...no chyba, że 'urodzenie' nie pozwala się brudzić :D Pozdrawiam.

Witam. Też borykałem się z tym problemem gasnących ringów. W 'moim' warsztacie mechanik wymieniał mi samą żarówkę ... bo jak twierdził w serwisie wymieniają razem z obsadką i koszt ponad 100 zł. A on wymieniał mi za 40 zł. Twierdził, że 10W'atowej nie znajdę. Gdy wymieniał mi ..po jakimś czasie właśnie drugą...zapamiętałem słowa 'gościa' który też na tym warsztacie robił swoje autko. Powiedział, że takie (10W) są w sklepach 'motocyklowych' ...i :D fakt...są . Przy kolejnym 'zniknięciu' ringów udałem się do takiego sklepu i kupiłem zapas :D .

:modlitwa: senkiju kruk203 :D ufff jest to w zasięgu mojego portfela :D

Witam. Może to pytanie jest bez sensu ale... mam lęki o swój konwerter w ASB (dziwnie to autko jeździ... czuję zmiany biegów). Okazuje się, że moja 'skrzynka' to A5S 360R a większość dostępnych na rynku to A5S 390R... więc stąd jest takie pytanie. Olej wymieniłem w marcu po tym jak sobie tu na forum o skrzynkach poczytałem (wymieniać czy nie) okazało się, że ostatnia wymiana z filtrem odbyła się w 2002 roku. Ale nie było żadnych niepokojących oznak (tak stwierdził spec od skrzyń, który mi olej wymieniał łącznie z filtrem). Jednak teraz od miesiąca 'coś mi nie pasi' w stylu jazdy mojej buni...dziwne drgania po szybszej jeździe jakieś szrpnięcia. Może to nie skrzynka (diagnoza nie wykazała żadnych błędów ASB) ale jak sobie prześledziłem posty, to mam lęki o ten konwerter. Stąd to właśnie pytanie....i jeszcze gdyby ktoś podpowiedział jakie są koszty ewentualnej regeneracji i nowego konwertera :D Pozdrawiam.