pracof

Witam Miałem też takie zachowanie auta. U mnie okazało się, że zapiekał się ruch 'lotek' w turbinie sterowanych podciśnieniem. Regeneracja (ok 550zł) i jak powiedzieli mam spokój na ok 200 tys km. Jak dotąd są sprawne (przejechałem ok 80tys km) i nie mam tego zjawiska...braku znikąd mocy. Pozdrawiam

Witam Kiedy w swojej 530d zauważyłem takie 'piszczenie'.....to skończyło się to wymianą pompki pod progiem. Zacierała się ... bo pompka w zbiorniku już (jak się okazało zdechła) i w momentach 'niedoboru' paliwa w układzie ta pod progiem się zamęczyła. Generalnie wyraźnie słyszalne było 'piszczenie' przy każdorazowym wciśnięciu 'gazu'. Jeżeli to to....to nie zwlekaj z wymianą tej pompki. U mnie do kosztu wymiany...doszły koszty holowania (bo pompka zdechła ok 300 km od celu). Pozdrawiam

Witam Ja regenerowałem ponad półtora roku temu i jak dotąd jeździ mi się świetnie. Regenerowałem...bo kiedy w lutym 2008 rozpadła mi się turbina pod Częstochową, to zostawiłem w Częstochowie auto i kazałem zamontować 'używkę' która sprowadzą. Jednak po powrocie do Gdańska (jechało jak szybki 126p) okazało się, że zamontowana turbina była do niczego. Porozrywany wirnik i zatarte , żle zamontowane łopatki. Oddałem turbinę do regeneracji na znajomy warsztat specjalizujący się w regeneracji turbin w Kolbudach pod Gdańskiem (Myszkier) i jak dotąd śmigam bez problemów (przejechałem ok 70 000km) ...więc myślę, że można regenerować. Koszt samej regeneracji ok 800zł dodatkowo zapłaciłem za demontaż i montaż na zaprzyjaźnionym warsztacie (tam robili mi diagnostykę komputerową..bo nie myślałem, że powodem 'zamulenia' auta jest właśnie nowo zamontowana turbina). Pozdrawiam

:D no i tyle wiemy co to za objaw. ....znaczy mamy się udać do tego...dobrego mechaniora, żeby się czegoś o tym objawie dowiedzieć ? Bez urazy :).....bo też jestem ciekaw tego objawu....ale może sam to opisz :8) . Pozdrawiam

U mnie generalnie po ponad 2 latach eksploatacji 530D....dymienie na czarno zawsze oznaczało jedno....któraś z gumowych rur (są 4) znowu poszła albo się zsunęła. Dla mnie to koszmar...przynajmniej raz na pół roku mam taką atrakcję. Niby nic się nie dzieje...nic kosztownego...ale jak jesteś od domu oddalony o przynajmniej 200 km ..to szlag trafia..bo żeby nie dymić innym użytkownikom jezdni..to przyśpieszasz do 100 (i więcej lepiej nie jechać) w 30 sek albo jak chcesz bardzo być kulturalnym kierowcą...i nie chcesz odymić sobie tyłu auta..to w 1 min. Zastanawiam się...dlaczego nawet nie wiedziałem o tych 'gumach' jeżdżąc przez 6 lat TDSem ..(no ale tam co jakiś czas wymieniałem głowicę ) więc suma sumarum...wolę ten problem :) Pozdrawiam

Podepnę się pod temat. Mam właśnie problem z webasto. Zapala się ...nawet dymi z pod progu...ale nic nie wieje do kabiny. Elektryk stwierdził, że padł wiatrak...czy nadmuch i nie można tego zrobić inaczej jak wymieniając cały 'piec'. Pytanie .... czy tak faktycznie jest, że trzeba z powodu 'niedmuchania' wymienić cały piec ? ? Pozdrawiam

Witam Mnie awaria pompy progowej kosztowała holowanie (Gorzów Wlkp.- Gdańsk) i plus jeszcze uszkodzenie auta przez serwis holujący. A mogło być taniej gdybym na czas zrobił to co należy. Wcześniej były objawy. Pompka w zbiorniku zdechła...i jak jeździłem aż do zapalenia się rezerwy....wtedy dostawało się pompce podprogowej. Bo zamiast dostawać paliwo sama ssała. A i też te momenty kiedy (2 krotnie nic nie dostała) poskutkowało zacieraniem bez smarowania. W efekcie musiałem wymienić 2 pompki (podprogową i w zbiorniku) ale to i tak musiałem ...bo zdechły. Ale niepotrzebny koszt holowania i remontu po holowaniu. Pozdrawiam

Witam Faktycznie jest gdzieś beznadziejna ścieżka do masy. Przed laty miałem też problem z kierunkiem ... ale to było inne auto ...i jak się okazało winny był bezpiecznik....niby był... a przewodził tylko jego trup. W środę mam nadzieję wszystko się wyjaśni. Pozdrawiam.

Znaczy, że nie są komfortowe ? Bo o osiągach automatów nie pisałem żeby nie zapieniać lubicieli manualu. :)

O wrażeniach zrobiłem sobie takie równanie z wrażeń (smak jazdy automatem)-(niedosmak wrażeń z jazdy automatem vs manual) jeździłem 6 lat manualem ...i przez pierwszy miesiąc jazdy automatem miałem ...niedosmak z jazdy ..ale też poznałem smak automatu. wynik tego równania wyszedł mi powyżej zero......więc AUTOMAT. Ale to moje wrażenia :) Pozdrawiam

Flinstonowie jeździli z 'nożną' skrzynią...potem wynaleźli manualną...a potem automatyczną. Jak chcesz dbać o figurę....kup ze skrzynią 'Flinstonowską' Jak chcesz dbać o osiągi......................manualną Jak chcesz dbać o komfort ..................automat Pozdrawiam :) a we wszystkich wariantach są ukryte koszty

hmmmm ale z tych zdjątek jakoś ta te wszystkie otwory są w podobnych odległościach . ..ale to tylko tak po zdjątkach.

Witam Przy wymianie oleju w skrzyni ...u mnie ...profilaktycznie wymieniają ten kontroler/czujnik..czy jakoś tam od lookup'u . Bo ponoć często się uszkadza. Koszt jego to ok 130 czy 'cóś' złotych. A ma on wpływ na żywotność konwertera. Tak mi oznajmił spec od skrzynek. A poznał ten problem po iluś tam naprawach skrzyń (w BMW)....i teraz profilaktycznie wymienia przy wymianie oleju..... od tej pory nie ma prawie reklamacji z napraw. Bo zanim to poznał, to naprawa i tak była psuta przez to uszkodzone urządzenie. Pozdrawiam

Dzięki za wskazanie dostępu :) A faktycznie reflektory są spryskiwane z głównego zbiornika (u mnie 6l) a ten o który się rozpytywałem...na 'muchy' :) jest mniejszy i włączany z dźwigni 'wajchy' od wycieraczek wciskiem od czoła 'wajchy' S Serdeczne dzięki....ta kwota w pełni mnie zadowala. Bo ileż energii trzeba zużyć by pozbyć się tych tłustych plam przy normalnym płynie spryskującym....koszmar. Pozdrawiam

Ale u mnie była taka sytuacja, że nigdy przedtem nie był wymieniany olej (ok 250 tys przebiegu) i tak sobie myślę, że jak go po takim czasie wymieniłem na 'świeży' ...to właśnie to spowodowało szybsze nastanie czegoś...co i tak w przypadku mojej skrzyni miałoby nastąpić. Ale szybsze....to może (tak sobie teraz dewaguję) zdążyłbym pojeździć jeszcze ...aż do sprzedaży ..bez usterek :) Życzę innej usterki.

Jak ktoś ileś tam wierszy wcześniej napisał "coś za coś". Jak chcesz być szybszy na starcie i tańszy w eksploatacji w BMW E39 manual vs BMW E39 automat....to bierz manual. A jak chcesz mieć większy komfort w BMW E39 automat vs BMW E39 manual...to bierz automat :) Wszystko zależy od tego co chcesz bardziej. BMW to nie "wash and go". Pozdrawiam

Witam. Ja miałem podobną sytuację. Pół roku przed takim zdarzeniem wymieniłem (z duszą na ramieniu) olej ....ale odetchnąłem z ulgą gdy stwierdzili że zero opiłków. I właśnie po ok połowie roku takie zdarzenie. Miesiąc później pokazał się komunikat błędu skrzyni.... :mad2: i remont. Konwerter się posypał i zamulił wszystko...łącznie z chłodniczką oleju. Życzę Tobie innej usterki. Pozdrawiam

Wykorzystam ten post do własnego zapytania :) przepraszam, że tak robię. Gdzie zdobywacie ten koncentrat....bo ja nigdzie go nie spotkałem i leję tam też zwykły płyn. A te 'muchy' nijak takim normalnym nie chcą się odczepić (tzn. ich lepkie pozostałości tłuste) od szyby. Pozdrawiam

Witam. Jeżeli wskazówka temperatury wskoczyła Tobie na czerwone a coś nie tak jest z układem chłodzenia...to powinny być wyraźne ślady płynu (bardzo wyraźne) przy rurce odprowadzającej w zbiorniku wyrównawczym. Jeżeli nie ma tych śladów (a płyn w zbiorniku jest) to coś nie tak jest z układem wskazującym. Życzę Tobie by to właśnie było. U mnie niestety zawsze to była głowica :mad2: . Ale też i inne miałem wtedy auto....525tds. Pozdrawiam

Witam Co do tego, że po remoncie nie będzie już nigdy chodzić dobrze.....to się nie zgadzam. Miałem remont w ubiegłym roku pod koniec września. I przez ten rok wszystko śmig, że aż miło :) Wiem że za jakiś czas znowu da znać konwerter ale teraz jestem tego świadom i nie będę czekać aż mi błąd skrzyni zgłosi komputer. Przy kolejnej wymianie wymianie oleju sprawdzę czy są jakieś opiłki. Koszt wart tego komfortu. Pozdrawiam

dzięki pzdr :)

Witam. Ja już 3 rok jeżdżę w automacie. I choć w ubiegłym roku stało się to o czym czytałem....a nie dowierzałem ....czyli remont skrzyni (5000zł) :duh: to jednak nie przesiadłbym się znowu na manuala. Manualem jeździłem 6 lat w TDSie. Automat to komfort i jeszcze raz komfort. A przy ilości kilometrów, które pokonuję miesięcznie to jest ważne. 3 krotnie mniej jestem zmęczony dojeżdżając do odległego celu....zwłaszcza jeżeli trasa przenika większe miasta. A co do spalania, to tu w automacie mam mniejsze spalanie niż w TDSie w manualu. Pozdrawiam.

Witam. Podłączę się do tego posta. DarioKa, czy możesz mniej więcej opisać gdzie znajduje się ten przewód od EGR ? bo chyba u mnie też 'cósik' takiego się dzieje. Pozdrawiam.

Witam Dopowiem tylko, że nie można zmienić kierunku wyświetlania północ/pkt docelowy od rozdzielczości 2 km. Od tej rozdzielczości jest tylko 'north direction'

Witam Tak jak wcześniej pisano.....na 91% jeden z czujników poziomowania. Ja przynajmniej raz w roku mam ten problem...nie te drogi na takie czujniki. Pozdrawiam