Super, my w EU będziemy „eko", jakieś 8-9% zanieczyszczenia globu, a Indie i Chiny trują planetę. No świetnie, oczywiście kosztem Kowalskiego - bo kogo się lepiej doi? No nie jest tak, że elektryki są w 100% fantastyczne. Są mocno lobbowane przez koncerny, ale nie są takie eko for sure. Fabryki nie są zasilane energią pochodzącą ze źródeł odnawialnych, fabryki podwykonawców również. Chiny nie są eko. A samo OZE nie jest zawsze 100% eko, patrz przykład łopat turbin wiatrowych, których nie można recyklingować. Minusy aut elektrycznych: - zasięg - mało miejsc do ładowania - recykling baterii - niedługo pewnie zakaz parkowania w podziemnych parkingach i galeriach z powodu niemożności ugaszenia pożaru takiego auta. Baterie się palą i nic nie zrobisz jak się nie wypalą do końca - brak infrastruktury, musiałbyś miasto od nowa stawiać - nie obsłużymy większej ilości elektryków na dziś, nie ma takiej możliwości bez atomu - za rogiem czeka nowy podatek na prąd do ładowania elektryków, nie mów mi, że nie A argument z ładowaniem ludzi do autobusu elektrycznego pominę, bo ludzie z wiosek muszą jakoś dojeżdżać. Masz artykuł jaki zwykli Niemcy mają do tego stosunek, obywatele (nie koncerny). https://www.dw.com/en/germany-cars-e-cars-e-mobility-charging-stations-electric-cars-emissions/a-57921124 https://www.cleanenergywire.org/news/nearly-40-percent-german-motorists-will-not-buy-e-car-under-any-circumstances-survey