piotr2569

Bo Polak potrafi ( skomplikowac sobie prostą czynność ):P. Można także wyjmować silnik z auta celem wymiany swiec zapłonowych - nieprawdaż??? A któż zabroni. Ja podałem sposób najszybszy i najtańszy w diagnostyce katalizatora. W każdym mieście/wsi są warsztaty posiadające analizator spalin - wystarczy podjechać i nie babrać się na podnosniku/kanale z wyjmowaniem kata (nawet gdy jest on przykręcany to śruby są zapieczone w dodatku można urwać uchwyty mocujące rure wydechową). Pzdr,

Jedną z podstawowych czynności po kupnie auta jest wymiana oleju oraz płynów (do wspomagania, hamulcowego). Wymień i po kłopocie. Pzdr,

Hmmm może i ja się podzielę spostrzeżeniami: 1.byłe E30 M40 z roku 90' z przebiegiem ówczesnym 136k km przy odkręcaniu korka wlewu oleju - wahnięcie obrotów po czym powrót do normalności. Zuzycie oleju na poziomie 0,2L/15000km 2. byłe E36 M40 z roku 92' z przebiegiem na dzień sprzedaży 239k km przy odkręceniu korka wlewu oleju - lekkie wahnięcie obrotów po czym powrót do normalności. Zużycie oleju 0,4L/15000km 3, obecne E46 M54 03' z przebiegiem 121k km przy odkręcaniu korka wlewu oleju - lekkie wahnięcie obrotów po czym powrót do normalności. widać z tego, że we wszystkich moich autach mam/miałem wywalone pierścionki oraz zawory :P:P. P.S. i jeszcze pewnie jedna sprawa dyskwalifikująca moje auta - przy zapalonym silniku korek wlewu oleju zassany przez podciśnienie cięzko go odkręcić :P:P - pewnie oznaka padającego silnika. Miałem kiedyś także CC704 i tam przy odkręcaniu korka wlewu oleju - żadnej reakcji ze strony silnika - za to brał 1,5L oleju na 10000km. Pewnie ten jako jedyny był w dobrym stanie :P:P Pzdr,

Stawiam albo na radio albo na lampkę w bagażniku. Często pali się z powodu złego działania wyłaczników ( w bagazniku oraz w komorze silnika ). Pzdr,

Dlaczego taki tani :?: Widocznie jakość jest wprostproporcionalna do ceny - im cena niższa tym jakość wyższa :P:P Poczytaj parametry tego oleju i czy wogóle jakiś producent za niego odpowiada Pzdr,

Hmmm ja kupiłem swoje E46 z 2003 za 25 tys zł - silnik M54 :jawdrop: . Tak więc myśle, że za 18 tys znalazłaby się nie jedna E46 z silnikiem 4 cylindorwym w nienajgorszym stanie. Przecież to już są 10 letnie auta więc cena także nie oscyluje w granicach 50tys zł :mrgreen: Bo widocznie kolega CEBULA naczytał się na forum, iż M3 pali tyle samo co 316i , a 325 to juz zdecydowanie mniej od 316i przy dwa razy większej mocy - i pewnie dlatego zaproponował :twisted2: P.S. dobrze, że nie włączyli póki co do dyskuski DYSZLA :P:P chociaż wszystko przed nami :P:P Pzdr,

:duh: - i będziesz go potem wspawywał jak się okaże, że jest dobry??? Za podłączenie do analizatora spalin na stacji diagnostycznej płaci się 20zł. Pzdr,

Wszystko się zgadza tylko czy nie sądzisz, że jest to zbyt dużo??? Moja frytkownica ma mniejsze zapotrzebowanie :P:P

A dokument o wymeldowaniu???

Najlepszą metoda jest podłącznie do analizatora spalin. pzdr,

Jakieś dziwne te samochody - ja osobiście jeszcze się nie spotkałem aby w 530d oryginalnie siedziało 184KM. Zawsze było to 193KM. Chyba wam się moc pomyliła z serią 3. Pzdr

O ile wogóle e46 takowy posiada.

Nie obraź się ale moje zdanie w tej kwestii jest takie: "Nie miała baba kłopotu - kupiła se prosię" Kupować za taką kwotę starego TDS, który będzie miał pewnie z 350k km ( albo i więcej ) dla osoby, która szuka oszczędności to bardzo kiepski wybór. To auto będzie raczej wymagało "reanimacji" i uciecha z posiadania będzie mizerna - co gorsza może się okazać iż wcale jej nie będzie. Za kasę jaką dysponujesz szukaj raczej E36 i to w benzynie. Zostaw sobie część pieniędzy na "niespodziewane" wydatki. I pamiętaj - kup takie auto, na które będzie cie stać (eksploatacja oraz serwisowanie). Pzdr,

Wiesz - punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Jeśli urzędas przyjmnie takie tłumaczenie to OK. Każdą ustawę idzie obejść ( a jeśli nie każdą to większość ) i handlarze sprowadzający auta na czerwonych blachach pewnie tez mają jakieś swoje wytłumaczenia dlaczego widnieją w papierach a nie zapłacili akcyzy. Natomiast tutaj kolega ma żółte blachy - więc nie powinno być zadnego problemu oprócz tego, iż umowę należałoby spisać na niemca i przyszłego właściciela. Wątpię aby ktoś weryfikował umowę - tymbardziej że niemiec nie ma obowiązku jej archiwizować. Pzdr, [/b]

Może zacznijmy od tego - ile wlałeś tam oleju???

Bo producent się zabezpiecza przed ewentualnymi pretensjami użytkowników spowodowanymi zuzyciem oleju. Ja gdybym miał wlewać 20L oleju na 20 000km (wg producenta zużycie oleju w normie) to bym sprzedał "padaczkę" i jeździł rowerem :duh: Trzeba do sprawy podejść racjonalnie i samemu ocenić czy zużycie oleju jest w normie czy robi się większe od zużycia benzyny na 100km :P:P Pzdr,

kierowca w E46ma rączkę nad drzwiami.

U mnie było tak, iż zawsze po zmianie TU musiałem wypisać oświadczenie, iż z poprzedniej polisy nie spowodowałem szkody. Więc taka możliwość także istnieje. Pzdr,

Tylko jest takie coś, że przy zmianie TU zawsze piszesz oświadczenie, iż NIE SPOWODOWAŁEŚ SZKODY Z TEJ POLISY. Jeśli napiszesz nieprawdę - popełniasz wykroczenie i w razie gdy ktoś to sprawdzi mogą być negatywne konsekwencję. Po drugie - TU często chcą świstek z poprzedniej ubezpieczalni o PRZEBIEGU UBEZPIECZENIA. Także - lepiej pisać prawdę. Pzdr,

I potem wg ustawy o podatku akcyzowym jako właściciel pojazdu, który kupił go w EU i odsprzedał następnie w Polsce bez uprzedniej rejestracji powinien zapłacić podatek akcyzowy. Ustawa z dnia 23 stycznia 2004 r. o podatku akcyzowym: Art. 80 Akcyzie podlegają samochody osobowe niezarejestrowane na terytorium kraju, zgodnie z przepisami o ruchu drogowym. 2. Podatnikami akcyzy od samochodów są: 1) podmioty dokonujące każdej sprzedaży samochodu osobowego przed pierwszą jego rejestracją na terytorium kraju; 2) importerzy i podmioty dokonujące nabycia wewnątrzwspólnotowego. Pzdr,

Wyjmujesz listwy ozdobne - podważasz je - są na wcisk. Następnie odkręcasz dwie śruby, na które mocowane jest radio i wyciągasz. Cała operacja trwa 5 min. Pzdr,

Tylko jest pewien problem - jakbyś uważnie przeczytał post o eliminowaniu błędu maty i zastępowaniu jej opornikiem to wiedziałbyś, że po podłączeniu do kompa pokazuje BRAK PASAŻERA - czyli ryzyko, że poduszka nie wystrzeli jest bardzo duże. Także moim zdaniem nie ma się co cieszyć. Pzdr,

IS to 4 cylindry - osiągi dość dobre jak na tą pojemność ale dźwięk pracy silnika jak w zwykłym 1,6 czy 1,8. 2,0 to jednostka 6 cylindrowa - większa kultura pracy przy średnio wysilonym silniku powinna wg mnie zapewnić dłuższą żywotność. Ze wzgl. na dźwięk silnika polecam 2,0 Z ekonomicznego punktu widzenia: 1,8IS w większości występowały w wersji coupe - przeważnie kupowana w Polsce przez "młodych gniewnych" z aspiracjami R. Kubicy - a co za tym idzie nie są to auta, które specjalnie ktoś oszczędzał. Natomiast IS w dobrej kondycji powinien spalić odrobinę mniej paliwa, należy także przytoczyć inne koszta serwisowania tj. płyny, oleje, świece itd.... Mój wybór padłby na 320i

Bo tam mają przebiegi wiarygodne. W Polsce cofnięcie licznika oznacza potencjalne zwiększenie atrakcyjności auta. Potem mamy do czynienia na forum z osobami, które kupują diesla z 2000r w kombi z przebiegiem 115000km za bardzo małą kasę i piszą swój pierwszy post: Kupiłem idealne auto z oryginalnym przebiegiem niecałe 120tys km i to z Niemiec..... a kilka postów dalej...... Pomocy - przy przebiegu 130tys km padło mi turbo..... I wtedy wszystko jasne, że albo padaczka straszna - i BMW robi tak kiepskie auta, które wytrzymują przebiegi mniejsze niż PF 126p 650E standard, lub poprzedni użytkownik cofnął licznik o 200tys km. Pzdr,

a zadałeś sobie choć odrobinę trudu żeby poszukać podobny temat??? Chyba nie. http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=89700&highlight=