Skocz do zawartości

piotr2569

Zarejestrowani
  • Postów

    2 678
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez piotr2569

  1. piotr2569

    Zmiana wyglądu maski

    To jak już będziesz przerabiał - to za jednym razem daj tył z Lanosa. Wtedy będzie naprawdę KOZAK :cool2: Pzdr,
  2. piotr2569

    M54 - co to za element???

    Witam, Czy któryś z kolegów może mi powiedzieć co to jest za element (NR 1 na schemacie) i do czego służy??? http://img148.imageshack.us/img148/6267/airpumpep4.jpg Pzdr,
  3. piotr2569

    Chce kupić BMW E46

    Oczywiscie, ze moze. Jezeli kolega widzi przyjemnosc z jazdy 2.0i a nie widzi 2.0d to gratuluje podejscia do sprawy. Dla mnie benzyna mniejsza niz 2.5 w BMW to jeszcze wieksza porazka niz dwulitrowy turbodiesel. Hmmm zapewniam cię, że M54 2,2 daje radę :)
  4. piotr2569

    Chce kupić BMW E46

    To ja polecam lepszy sposób - ja zrobiłem tak iż poszedłem najpierw do jednego komisu - wybrałem sobie 320d z 2004 w kombi i zrobiliśmy test ( jazdę próbną - trochę po mieście i trochę poza miastem ). W innym komisie upatrzyłem sobie benzynę 320i z 2003 i toże samo. Dlatego od początku twierdzę iż należy sobie oba auta porównać - poprzez wycieczkę owym autem i przekonanie się samemu co się woli - czy KLE KLE KLE KLE i 6L/100km (oraz ewentualne koszty związane z turbiną, pompą wtryskową, paliwem, uszczelkami pod głowicą itd) - czy cichą jazdę i 10L/100km - bez obawy o wszystkie mankamenty diesla. Ja wybrałem benzynę - bo nie mogłem znieść odgłosu pracy silnika i jazdę z wentylatorem włączonym na max. A muszę przyznać iż na samym początku szukałem wyłącznie diesle 2,0 i 3,0. Także polecam obiektywny test. Pzdr,
  5. piotr2569

    Chce kupić BMW E46

    :jawdrop: lista imponująca - oczywiście sprawdziłeś wszystko co wypisałeś i na tej podstawie stwierdziłeś iż przebieg wynosi tyle i tyle km - :cool2: Rozumiem iż informujesz sprzedającego, że masz zamiar przed zakupem jeździć autem 1000km aby uzyskac miarodajne zużycie paliwa oraz oleju??? Hmmm - chyba powinieneś zmienić książki - na te trochę nowsze. Zapłon ustawiało się w starego typu układach zapłonowych/rozdzielaczowych-mechanicznych. Obecnie w układach elektronicznych - wszystkie parametry zapłonu ustala sobie komputer. Nie masz możliwości ingerencji w układ. No to przedstaw nam - podejrzewam iż więcej osób chciałoby wiedzieć jak sprawdzasz i oceniasz JAŁOWY SKOK PODAŁU HAMULCA??? Możesz także podać jaka wartość jest poprawna dla E46 powiedzmy 3,0i ??? :jawdrop: zakupiłeś DALMIERZ czy latasz z taśmą??? Oczywiście dokonujesz pomiarów miarodajnych - przeczytaj w tej książce na czym polega pomiar miarodajny długości hamowania - powinno być tam napisane. Rozumiem iż różne warunki drogowe takżę masz na zawołanie. Np mówisz do sprzedajacego - Panie szanowny a teraz biorę to 330Ci i zabieram je na plażę albo na pole, gdyż chce zobaczyć, jak auto zachowuje się na różnych nawierzchniach. Potem wjedziemy jeszcze na lodowisko - sprawdzić czy nie zarzuca tyłem. Ok to mam pytanie - w jaki sposób badasz stan profili zamkniętych?? Kupiłes sobie defektoskop??, ultrasonograf?? Badasz też poprawność wykonania spawów???. W budownictwie zalecamy prześwietlanie w fabryce wszystkich blach grubych na ewentualność rozwarstwień - także badasz??? Nie chce mi się odnościć do wszystkich podpunktów cytowanych z książki - natomiast w praktyce kupno auta sprowadza się do jazdy próbnej oraz wizyty w warsztacie. I teraz jest pytanie czy w warsztacie w obcym kraju ( bo zakładam iż kupujesz w Niemczech ) podadzą Ci wszystko jak na dłoni - rozumiem iż "szprechasz" perfekt i doskonale zrozumiesz co mechanicy mięli na myśli mówiąc MOTOR DEFEKT....... Natomiast w polskim warsztacie (ponoć specializującym się w BMW) można usłyszeć czasami o wspaniałym silniku o typie M54 i pojemności 2,8L :mad2:. Idąc dalej tym tropem - rozumiem, że sprawdzasz szczelinomierzem przerwę między elektrodami świecy - moje pytanie brzmi - wyjmowałeś kiedyś świece z silnika, gdzie cewka leży bezpośrednio na świecy??? Trzeba trochę rozgrzebać - a wątpię iż sprzedający pozwoli na rozbieranie auta, gdyż cewki sa dość delikatne. A co z badaniem turbiny??? Także specialistyczny sprzęt do badania ciśnienia doładowania??? obrotów, szczelności łopatek, temperatury pracy itd??? Kolego przypuszczam iż taki przegląd w ASO w DE wyniósłby cie (zgaduje 1000EU-to wszystko co wypisałeś). Cały czas zapominasz, iż mamy do czynienia z samochodem 8-9letnim ( bo za 22tys zł taki mniej więcej to będzie). Dlatego znacznie łatwiej jest szukać auta z silnikiem benzynowym i ominąć całe zamieszanie z turbiną, pompą wtryskową itd... A co do przebiegów to jak chcesz wierzyć, iż diesle na zachodzie robią po 4000km - bardzo proszę - wolny kraj i każdy może mieć poglądy jakie chce. Pzdr,
  6. Ja także uzywałem świateł od zawsze podczas jazdy w trasie ( lepiej widać auto jadące z przeciwka - szczególnie patrząc pod słońce ). Natomiast co do uzywania ich w mieście - to moim zdaniem w normalnej przejrzystości powietrza - bezcelowe.
  7. 800zł na allegro - nowe Tak więc to chyba nie ten przedział cenowy. Za 350-400zł na pewno kupisz jakieś markowe radio z MP3, które będzie miało znacznie więcej funkcji i mozliwości niż owe BMW Business CD ( tylko zaślepka :cry2:
  8. Do E36 15W-40 Castrol GTX Proffesional Do E46 0W-30 Castrol SLX BMW LL04
  9. piotr2569

    Tuleje wahacza

    Hmm - optymistyczne podejście do sprawy. Jak ci się uda - to możesz walczyć na zamontowanym wahaczu. U mnie trzeba było wyciągać Pzdr,
  10. piotr2569

    Chce kupić BMW E46

    Hmmm - w sumie dobry sposób rozbierać turbinkę aby zobaczyć, czy łopatki przypadkiem nie sa wyszczerbione :-) Takie pytanie - a to dogłębne badanie silnika - robisz to stetoskopem??? ( żart ). Przeważnie ludziska kupują auta z silnikiem wysokopręznym, które są droższe w zakupie po to by stały w garażu :-) <--- też dobra teza. Tak - natomiast nie oszukujmy się, że każdy diesel 2,0 czy 3,0 będzie miał najechane 15tys km rocznie - gdyż z zamysłu te auta ( a szczególnie w wersji kombi-handler) służą do "latania" większych przebiegów niż owe 15tys km rocznie. Ja sceptycznie podejdę do sprawy i zmniejsze przebieg z 50k km do 30k km rocznie - i w tym wypadku auto 7-8letnie będzie miało najechane przeszło 200k km - ( i tak w niemczech w większości jest - to w Polsce te auta dostają drugą mlodość). Ja osobiście szukałem auta w Niemczech (330d)- rocznikowo 2003 i każde, które widziałem miało przeszło 200k km - czyli rachunek jest prosty 40tys km rocznie. Auta z mniejszym przebiegiem były droższe średnio o 2-3tys Euro ( w zależności od stanu technicznego ). Co do sąsiada - to rozumiem, iż sprzedaje on potem to Volvo z małym przebiegiem w okazyjnej cenie (bo o takich autach rozmawiamy) a kupujący bedzie się cieszył iż ma auto z bardzo małym przebiegiem.' Niestety taka jest w większości prawda. Pesymistyczne w tym wszystkim jest to, iż nawet u niemca( który kiedyś nie robił "wałków" na przebiegu) kupujesz auto odmłodzone o pewien przebieg - jaki to możesz się tylko domyslać. Moim zdaniem za kwotę 22tys zł - nie bardzo da się szukać E46 w dieslu. To co znajdzie - będzie to ochłap z poczatkowych lat produkcji, często z wypadkową przeszłością i licznikowymi 150k km ( realnymi 400k km). Jeśli masz małą kwotę do dyspozycji powinieneś szukać auta z silnikiem benzynowym (moim zdaniem o pojemności max 2,0 - ze wzgl. na późniejsze utrzymanie). Diesla - owszem ale max 3 letniego (czyli kwota idzie radykalnie w górę) i oczywiście obowiązkowo do tego zestaw STOPERÓW ( klapek na uszy - żart). Pzdr,
  11. piotr2569

    Chce kupić BMW E46

    Zależy co kto lubi - ja jeździłem dla prównania 2,0i oraz 2,0d - i muszę powiedzieć, że tego klekotu nie mogłem znieść. Jest głośniej niż w E30 z wywalonymi szklankami. Pod tym względem benzyna jest lepsza. Owszem - jedynym argumentem przemawiajacym ZA dieslem jest jego mniejsze spalanie. I na tym jego zalety się kończą. Niestety ani dźwięk silnika ( kle kle kle kle ), ani koszty serwisowania ( turbo, układ wtryskowy ), nie dorównuje silnikom benzynowym wolnossącym. Znać - to znaczy co??? W E30 316i miałem "najechane" 450tys km i sprzedałem ( lata do dziś a ma już pewnie z 600tys ), w E36 318i mam 240 tyś ( nawet nie słychać że ten silnik ma taki przebieg ) - a oba motory były M40 ( niby konstrukcyjnie gorsze ). Poza tym znaleźć diesla z oryginalnym przebiegiem to albo kupa kasy, albo ze świeczką. P.S. popatrz na mój avantar - prawie pełnoletnie E36 daje radę :-) Pozdrawiam
  12. piotr2569

    Tuleje wahacza

    Może pływać na dziurach, najbardziej to odczuć w zimie kiedy wjeżdżasz z suchej nawierzchni na śliską.
  13. najlepiej włącznie z wpisami i pieczątkami :cool2:
  14. piotr2569

    Chce kupić BMW E46

    A ja zdecydowanie polecam silniki benzynowe M54. Kupując starego "rechota" (diesla) będziesz narażony na błędy poprzedniego właściciela, oraz podwyższone koszty serwisowania w przypadku awarii np. turbiny. Prześledź sobie forum i popatrz ile bolączek trapi 2,0d oraz 3,0d. Pzdr,
  15. Tak pod warunkiem, że auto nie posiada klimatyzacji. W wersji z klimą - ciepłe powietrze leci także przez nawiewy na kabinę. Pzdr,
  16. piotr2569

    m54b28

    A co jest na bloku silnika??? Ja u siebie nie zauważyłem wybitego numeru z typem silnika. Hmmm - osobę, która mówi o istnieniu silnika o pojemności 2,8L o oznaczeniu M54 powinna być od razu osądzona jako "nieznająca tematu" Kolega na 100% nie ma M54 jeśli pojemność silnika wynosi 2,8L. Kolega DRAY napisał poprawnie jakie pojemnośći posiada M54. Pzdr,
  17. piotr2569

    brak mocy niskie CO

    Jakieś uzasadnienie tej tezy czy tylko tak strzelasz????
  18. Niekoniecznie wina leży po stronie wyłacznika w bagażniku. Jeśli wyłącznik z komory silnika jest niesprawny to lampka w bagazniku będzie również świecić. Przy podnoszeniu maski - światło w bagazniku powinno się zapalać. Także sprawdź obydwa wyłaczniki. pzdr,
  19. A dokumentem potwierdzającym przekroczenie granicy jest POLSKI PRZEGLĄD ZEROWY - i na tej podstawie UC liczy sobie daty. Umowe możesz spisać sobie kiedy chcesz - dopiero zrobienie przeglądu obliguje ciebie do zgłoszenia do UC iż sprowadziłeś auto. A akcyzę płaci się nie od umowy ( inaczej jest z podatkiem od czynności cywilno-prawnych i tam własnie liczy sie data na umowie ) - tylko od sprowadzenia pojazdu. Umowa stanowi tylko podstawę do obliczenia akcyzy oraz wyliczenia kursu EURO w dniu zakupu. Pzdr,
  20. :nienie: - przepis mowi jasno i wyraźnie - przepuszczalność światła w zakresie pola widzenia kierowcy ( 180 stopnie ) musi być nie mniejsza niż 70% - a to tylko po to abyś oprócz swojego nosa i zegarów w samochodzie widział także to, co dzieje się wokół ciebie. W słoneczny dzień - nie ma problemów z widocznością przez folię - natomiast podczas deszczu, jesiennych mgieł oraz wieczorów - na nieoświetlonych ulicach ( a takich u nas nie brakuje ) przez "śmieciowory" masz bardzo ograniczoną widoczność. Dlatego akurat w tym kierunku ( zresztą nie tylko w tym bo i np ograniczenie hałasu - "sportowe tłumiki" , niebieskie diodki :mad2: ) prawo jest dobrze skonstruowane a każde jego łamanie powinno kończyć się odebraniem dowodu rej, zrywaniem foli/odkręcaniem pustego wydechu/usunięciem choinki z auta oraz wizytą na stacji diagnostycznej. Pzdr,
  21. piotr2569

    jaki diesel lepszy?

    Ten jest zasilany przez wysokociśnieniową pompę wtryskową a ten przez CR II generacji Pzdr,
  22. :nienie: :duh: kolejny niedowartościowany.
  23. Rzeczywiście Niemcy podchodzą do sprawy umowy trochę inaczej niż w Polsce. Tam kto ma brief - tego auto. Natomiast w normalnych autohausach, salonach - zawsze dostajesz pełną umowę z wpisanymi danymi, kwotami, ewentualnie udowumentowanym podatkiem VAT. Pzdr,
  24. Skoro sprzedawca tak sugeruje - to może sam spróbuje :mad2: Po pierwsze kolego - masz brak OC bo skończyła ci sie ważność tablic - czyli jedziesz na bombie bo wrazie wpady - płacisz za brak polisy OC - nie wiem jaka teraz jest to kwota - ale jest odgórnie ustalona przez ustawę. Po drugie - nie wiem jak wygląda kwestia przeglądu technicznego na takie auto - nie wiem, czy przypadkiem nie jest to tak iż kończy się on wraz z tablicami - czyli jesli tak jest ryzykujesz jazdę niesprawnym samochodem ( brak badania technicznego ) Po trzecie kolego - wrazie wpady - tylko laweta i oczywiście na twój koszt, potem parking na twój koszt, itd.... Po czwarte - niech zdarzy ci się kolizja - chyba nie muszę mówić kto pokrywa koszta w takim wypadku. Niemieckie czerwone tablice można przedłużyć i wykupić na nie ubezpieczenie - to jedna możliwość. Wątpię aby udało ci się ubezpieczyć w polsce pojazd na nieważne tablice - musiałbyś się kogoś zapytać ( przedstawiciela towarzystwa ubezpieczeniowego ). Możesz także wykupić polskie tablice próbne i na nie miesięczne ubezpieczenie i wtedy śmigasz bezproblemowo. Stanowczo odradzam jazdę na Żurawia ( zapuszczasz szyję przed każdym zakrętem i patrzysz czy panowie "władza" nie stoją ). Pzdr,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.