
piotr2569
Zarejestrowani-
Postów
2 678 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez piotr2569
-
To jak już będziesz przerabiał - to za jednym razem daj tył z Lanosa. Wtedy będzie naprawdę KOZAK :cool2: Pzdr,
-
Witam, Czy któryś z kolegów może mi powiedzieć co to jest za element (NR 1 na schemacie) i do czego służy??? http://img148.imageshack.us/img148/6267/airpumpep4.jpg Pzdr,
-
Oczywiscie, ze moze. Jezeli kolega widzi przyjemnosc z jazdy 2.0i a nie widzi 2.0d to gratuluje podejscia do sprawy. Dla mnie benzyna mniejsza niz 2.5 w BMW to jeszcze wieksza porazka niz dwulitrowy turbodiesel. Hmmm zapewniam cię, że M54 2,2 daje radę :)
-
To ja polecam lepszy sposób - ja zrobiłem tak iż poszedłem najpierw do jednego komisu - wybrałem sobie 320d z 2004 w kombi i zrobiliśmy test ( jazdę próbną - trochę po mieście i trochę poza miastem ). W innym komisie upatrzyłem sobie benzynę 320i z 2003 i toże samo. Dlatego od początku twierdzę iż należy sobie oba auta porównać - poprzez wycieczkę owym autem i przekonanie się samemu co się woli - czy KLE KLE KLE KLE i 6L/100km (oraz ewentualne koszty związane z turbiną, pompą wtryskową, paliwem, uszczelkami pod głowicą itd) - czy cichą jazdę i 10L/100km - bez obawy o wszystkie mankamenty diesla. Ja wybrałem benzynę - bo nie mogłem znieść odgłosu pracy silnika i jazdę z wentylatorem włączonym na max. A muszę przyznać iż na samym początku szukałem wyłącznie diesle 2,0 i 3,0. Także polecam obiektywny test. Pzdr,
-
:jawdrop: lista imponująca - oczywiście sprawdziłeś wszystko co wypisałeś i na tej podstawie stwierdziłeś iż przebieg wynosi tyle i tyle km - :cool2: Rozumiem iż informujesz sprzedającego, że masz zamiar przed zakupem jeździć autem 1000km aby uzyskac miarodajne zużycie paliwa oraz oleju??? Hmmm - chyba powinieneś zmienić książki - na te trochę nowsze. Zapłon ustawiało się w starego typu układach zapłonowych/rozdzielaczowych-mechanicznych. Obecnie w układach elektronicznych - wszystkie parametry zapłonu ustala sobie komputer. Nie masz możliwości ingerencji w układ. No to przedstaw nam - podejrzewam iż więcej osób chciałoby wiedzieć jak sprawdzasz i oceniasz JAŁOWY SKOK PODAŁU HAMULCA??? Możesz także podać jaka wartość jest poprawna dla E46 powiedzmy 3,0i ??? :jawdrop: zakupiłeś DALMIERZ czy latasz z taśmą??? Oczywiście dokonujesz pomiarów miarodajnych - przeczytaj w tej książce na czym polega pomiar miarodajny długości hamowania - powinno być tam napisane. Rozumiem iż różne warunki drogowe takżę masz na zawołanie. Np mówisz do sprzedajacego - Panie szanowny a teraz biorę to 330Ci i zabieram je na plażę albo na pole, gdyż chce zobaczyć, jak auto zachowuje się na różnych nawierzchniach. Potem wjedziemy jeszcze na lodowisko - sprawdzić czy nie zarzuca tyłem. Ok to mam pytanie - w jaki sposób badasz stan profili zamkniętych?? Kupiłes sobie defektoskop??, ultrasonograf?? Badasz też poprawność wykonania spawów???. W budownictwie zalecamy prześwietlanie w fabryce wszystkich blach grubych na ewentualność rozwarstwień - także badasz??? Nie chce mi się odnościć do wszystkich podpunktów cytowanych z książki - natomiast w praktyce kupno auta sprowadza się do jazdy próbnej oraz wizyty w warsztacie. I teraz jest pytanie czy w warsztacie w obcym kraju ( bo zakładam iż kupujesz w Niemczech ) podadzą Ci wszystko jak na dłoni - rozumiem iż "szprechasz" perfekt i doskonale zrozumiesz co mechanicy mięli na myśli mówiąc MOTOR DEFEKT....... Natomiast w polskim warsztacie (ponoć specializującym się w BMW) można usłyszeć czasami o wspaniałym silniku o typie M54 i pojemności 2,8L :mad2:. Idąc dalej tym tropem - rozumiem, że sprawdzasz szczelinomierzem przerwę między elektrodami świecy - moje pytanie brzmi - wyjmowałeś kiedyś świece z silnika, gdzie cewka leży bezpośrednio na świecy??? Trzeba trochę rozgrzebać - a wątpię iż sprzedający pozwoli na rozbieranie auta, gdyż cewki sa dość delikatne. A co z badaniem turbiny??? Także specialistyczny sprzęt do badania ciśnienia doładowania??? obrotów, szczelności łopatek, temperatury pracy itd??? Kolego przypuszczam iż taki przegląd w ASO w DE wyniósłby cie (zgaduje 1000EU-to wszystko co wypisałeś). Cały czas zapominasz, iż mamy do czynienia z samochodem 8-9letnim ( bo za 22tys zł taki mniej więcej to będzie). Dlatego znacznie łatwiej jest szukać auta z silnikiem benzynowym i ominąć całe zamieszanie z turbiną, pompą wtryskową itd... A co do przebiegów to jak chcesz wierzyć, iż diesle na zachodzie robią po 4000km - bardzo proszę - wolny kraj i każdy może mieć poglądy jakie chce. Pzdr,
-
Koniec ze światłami przez cały rok ?
piotr2569 odpowiedział(a) na akrystian temat w Bezpieczeństwo w ruchu drogowym, techniki bezpiecznej jazdy
Ja także uzywałem świateł od zawsze podczas jazdy w trasie ( lepiej widać auto jadące z przeciwka - szczególnie patrząc pod słońce ). Natomiast co do uzywania ich w mieście - to moim zdaniem w normalnej przejrzystości powietrza - bezcelowe. -
800zł na allegro - nowe Tak więc to chyba nie ten przedział cenowy. Za 350-400zł na pewno kupisz jakieś markowe radio z MP3, które będzie miało znacznie więcej funkcji i mozliwości niż owe BMW Business CD ( tylko zaślepka :cry2:
-
[olej] Na jakich olejach jeżdzą wasze BMW ???
piotr2569 odpowiedział(a) na zbyszek80 temat w Eksploatacja, felgi, opony, oleje, paski
Do E36 15W-40 Castrol GTX Proffesional Do E46 0W-30 Castrol SLX BMW LL04 -
Hmm - optymistyczne podejście do sprawy. Jak ci się uda - to możesz walczyć na zamontowanym wahaczu. U mnie trzeba było wyciągać Pzdr,
-
Hmmm - w sumie dobry sposób rozbierać turbinkę aby zobaczyć, czy łopatki przypadkiem nie sa wyszczerbione :-) Takie pytanie - a to dogłębne badanie silnika - robisz to stetoskopem??? ( żart ). Przeważnie ludziska kupują auta z silnikiem wysokopręznym, które są droższe w zakupie po to by stały w garażu :-) <--- też dobra teza. Tak - natomiast nie oszukujmy się, że każdy diesel 2,0 czy 3,0 będzie miał najechane 15tys km rocznie - gdyż z zamysłu te auta ( a szczególnie w wersji kombi-handler) służą do "latania" większych przebiegów niż owe 15tys km rocznie. Ja sceptycznie podejdę do sprawy i zmniejsze przebieg z 50k km do 30k km rocznie - i w tym wypadku auto 7-8letnie będzie miało najechane przeszło 200k km - ( i tak w niemczech w większości jest - to w Polsce te auta dostają drugą mlodość). Ja osobiście szukałem auta w Niemczech (330d)- rocznikowo 2003 i każde, które widziałem miało przeszło 200k km - czyli rachunek jest prosty 40tys km rocznie. Auta z mniejszym przebiegiem były droższe średnio o 2-3tys Euro ( w zależności od stanu technicznego ). Co do sąsiada - to rozumiem, iż sprzedaje on potem to Volvo z małym przebiegiem w okazyjnej cenie (bo o takich autach rozmawiamy) a kupujący bedzie się cieszył iż ma auto z bardzo małym przebiegiem.' Niestety taka jest w większości prawda. Pesymistyczne w tym wszystkim jest to, iż nawet u niemca( który kiedyś nie robił "wałków" na przebiegu) kupujesz auto odmłodzone o pewien przebieg - jaki to możesz się tylko domyslać. Moim zdaniem za kwotę 22tys zł - nie bardzo da się szukać E46 w dieslu. To co znajdzie - będzie to ochłap z poczatkowych lat produkcji, często z wypadkową przeszłością i licznikowymi 150k km ( realnymi 400k km). Jeśli masz małą kwotę do dyspozycji powinieneś szukać auta z silnikiem benzynowym (moim zdaniem o pojemności max 2,0 - ze wzgl. na późniejsze utrzymanie). Diesla - owszem ale max 3 letniego (czyli kwota idzie radykalnie w górę) i oczywiście obowiązkowo do tego zestaw STOPERÓW ( klapek na uszy - żart). Pzdr,
-
Zależy co kto lubi - ja jeździłem dla prównania 2,0i oraz 2,0d - i muszę powiedzieć, że tego klekotu nie mogłem znieść. Jest głośniej niż w E30 z wywalonymi szklankami. Pod tym względem benzyna jest lepsza. Owszem - jedynym argumentem przemawiajacym ZA dieslem jest jego mniejsze spalanie. I na tym jego zalety się kończą. Niestety ani dźwięk silnika ( kle kle kle kle ), ani koszty serwisowania ( turbo, układ wtryskowy ), nie dorównuje silnikom benzynowym wolnossącym. Znać - to znaczy co??? W E30 316i miałem "najechane" 450tys km i sprzedałem ( lata do dziś a ma już pewnie z 600tys ), w E36 318i mam 240 tyś ( nawet nie słychać że ten silnik ma taki przebieg ) - a oba motory były M40 ( niby konstrukcyjnie gorsze ). Poza tym znaleźć diesla z oryginalnym przebiegiem to albo kupa kasy, albo ze świeczką. P.S. popatrz na mój avantar - prawie pełnoletnie E36 daje radę :-) Pozdrawiam
-
Może pływać na dziurach, najbardziej to odczuć w zimie kiedy wjeżdżasz z suchej nawierzchni na śliską.
-
najlepiej włącznie z wpisami i pieczątkami :cool2:
-
A ja zdecydowanie polecam silniki benzynowe M54. Kupując starego "rechota" (diesla) będziesz narażony na błędy poprzedniego właściciela, oraz podwyższone koszty serwisowania w przypadku awarii np. turbiny. Prześledź sobie forum i popatrz ile bolączek trapi 2,0d oraz 3,0d. Pzdr,
-
Tak pod warunkiem, że auto nie posiada klimatyzacji. W wersji z klimą - ciepłe powietrze leci także przez nawiewy na kabinę. Pzdr,
-
A co jest na bloku silnika??? Ja u siebie nie zauważyłem wybitego numeru z typem silnika. Hmmm - osobę, która mówi o istnieniu silnika o pojemności 2,8L o oznaczeniu M54 powinna być od razu osądzona jako "nieznająca tematu" Kolega na 100% nie ma M54 jeśli pojemność silnika wynosi 2,8L. Kolega DRAY napisał poprawnie jakie pojemnośći posiada M54. Pzdr,
-
Jakieś uzasadnienie tej tezy czy tylko tak strzelasz????
-
150zł od strony
-
Niekoniecznie wina leży po stronie wyłacznika w bagażniku. Jeśli wyłącznik z komory silnika jest niesprawny to lampka w bagazniku będzie również świecić. Przy podnoszeniu maski - światło w bagazniku powinno się zapalać. Także sprawdź obydwa wyłaczniki. pzdr,
-
A dokumentem potwierdzającym przekroczenie granicy jest POLSKI PRZEGLĄD ZEROWY - i na tej podstawie UC liczy sobie daty. Umowe możesz spisać sobie kiedy chcesz - dopiero zrobienie przeglądu obliguje ciebie do zgłoszenia do UC iż sprowadziłeś auto. A akcyzę płaci się nie od umowy ( inaczej jest z podatkiem od czynności cywilno-prawnych i tam własnie liczy sie data na umowie ) - tylko od sprowadzenia pojazdu. Umowa stanowi tylko podstawę do obliczenia akcyzy oraz wyliczenia kursu EURO w dniu zakupu. Pzdr,
-
Przyciemnienie szyb. co na to policja, ile to kosztuje?
piotr2569 odpowiedział(a) na BlackTDS temat w Inne zagadnienia wokół BMW
:nienie: - przepis mowi jasno i wyraźnie - przepuszczalność światła w zakresie pola widzenia kierowcy ( 180 stopnie ) musi być nie mniejsza niż 70% - a to tylko po to abyś oprócz swojego nosa i zegarów w samochodzie widział także to, co dzieje się wokół ciebie. W słoneczny dzień - nie ma problemów z widocznością przez folię - natomiast podczas deszczu, jesiennych mgieł oraz wieczorów - na nieoświetlonych ulicach ( a takich u nas nie brakuje ) przez "śmieciowory" masz bardzo ograniczoną widoczność. Dlatego akurat w tym kierunku ( zresztą nie tylko w tym bo i np ograniczenie hałasu - "sportowe tłumiki" , niebieskie diodki :mad2: ) prawo jest dobrze skonstruowane a każde jego łamanie powinno kończyć się odebraniem dowodu rej, zrywaniem foli/odkręcaniem pustego wydechu/usunięciem choinki z auta oraz wizytą na stacji diagnostycznej. Pzdr, -
Ten jest zasilany przez wysokociśnieniową pompę wtryskową a ten przez CR II generacji Pzdr,
-
:nienie: :duh: kolejny niedowartościowany.
-
Ubezpieczenie OC - skończyły się czerwone blachy.
piotr2569 odpowiedział(a) na Kangur temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Skoro sprzedawca tak sugeruje - to może sam spróbuje :mad2: Po pierwsze kolego - masz brak OC bo skończyła ci sie ważność tablic - czyli jedziesz na bombie bo wrazie wpady - płacisz za brak polisy OC - nie wiem jaka teraz jest to kwota - ale jest odgórnie ustalona przez ustawę. Po drugie - nie wiem jak wygląda kwestia przeglądu technicznego na takie auto - nie wiem, czy przypadkiem nie jest to tak iż kończy się on wraz z tablicami - czyli jesli tak jest ryzykujesz jazdę niesprawnym samochodem ( brak badania technicznego ) Po trzecie kolego - wrazie wpady - tylko laweta i oczywiście na twój koszt, potem parking na twój koszt, itd.... Po czwarte - niech zdarzy ci się kolizja - chyba nie muszę mówić kto pokrywa koszta w takim wypadku. Niemieckie czerwone tablice można przedłużyć i wykupić na nie ubezpieczenie - to jedna możliwość. Wątpię aby udało ci się ubezpieczyć w polsce pojazd na nieważne tablice - musiałbyś się kogoś zapytać ( przedstawiciela towarzystwa ubezpieczeniowego ). Możesz także wykupić polskie tablice próbne i na nie miesięczne ubezpieczenie i wtedy śmigasz bezproblemowo. Stanowczo odradzam jazdę na Żurawia ( zapuszczasz szyję przed każdym zakrętem i patrzysz czy panowie "władza" nie stoją ). Pzdr,