piotr2569

Szanowny kolego - policja ma 30 dni na: 1. ustalenie właściciela pojazdu 2. doręczenie wezwania do złożenia wyjaśnień 3. ustalenia sprawcy wykroczenia (bo niekoniecznie właściciel pojazdu musiał nim wtedy kierować) 4. wezwanie sprawcy do złożenia wyjaśnień oraz ustalenia czy godzi się przyjąć mandat. Jeśli nie zdąży tego zrobić w ciągu 30 dni - to sprawa automatycznie trafia do sądu grodzkiego. taka jest kolejność postępowania. Pzdr,

W zupełności wystarczą nasadowe + imbus do odkręcenia rozdzielacza. Pzdr,

Zółte i czerwone to są tablice tymczasowe. - czerwone - posiadają ubezpieczenie na okres ważności tablic ( na całą europę ), aby je uzyskać musisz przejść przegląd techniczny - ważne 15 dni lub 30 dni - możesz swobodnie poruszać się po Polsce - żółte - ważność tablic 5dni (tzw tablice dojazdowe np. na przegląd, na zlot, z miejsca zakupu do miejsca garażowania itd... Handlarze często sprowadzają auta na żółtych blachach bo jest taniej - oczywiście ubezpieczenie obowiązuje tylko na terenie DE - kiedyś dopłacało się OC na przejściu granicznym. Auto nie musi mieć ważnego przeglądu technicznego. Wg mnie - osoba, która nie jest właścicielem pojazdu ( Niemiec ) nie ma prawa sprzedawać Ci pojazdu niewymeldowanego. Oryginalne niemieckie blachy powinny być oddane do urzędu i wykupione wywozowe. Kupujący powinien otrzymać dokument stwierdzający wymeldowanie pojazdu na terenie Niemiec.

Odpowiedź jest taka: Nie wystarczy - zupełnie inny układ (było na forum) Pzdr,

Ostatnio wszedłem na stronę VALVOLINE i moim oczom ukazało się iż do silnika mojego pojazdu wchodzi 8,4L oleju :jawdrop: Widać na US ten silnik ma większe wymagania olejowe :P:P Co do marki oleju - to najlepiej zalewać tym, czym silnik był zalewany i tym, co jest polecane przez producenta pojazdu. Na korku od wlewu oleju - jest logo - i to mi starcza w zupełności. Pzdr, P.S. Wynalazki typu Valvoline, Texaco, Motul ja traktuję bardzo sceptycznie ale ich nie neguję - każdy leje to co chce - byleby się klasa zgadzała.

Polecam do jazdy miejskiej 1,8 w zupełności wystarcza. Sam mam dwie BMW - jedną 6cyl i jedną 4cyl i do miasta lepsza jest ta z mniejszym silnikiem - jeśli chodzi oczywiście o spalanie. Na trasie także nie masz się czym martwić - całkiem przyzwoite osiągi. Pzdr. Dla osób piszących, że 4cyl to nie BMW - :duh: :duh: :duh: Hmmm - w takim razie 3,0 to też nie BMW - V12 to dopiero BMW :nienie: Pzdr,

Czyli w dalszym ciągu masz taką samą pewność co do oryginalności produktu - jak ja. Kupujesz od pośrednika i tyle - i ja także kupuję od pośrednika.

Castrol SLX Professional Powerflow BMW LL04 0W-30 to jest to samo co Castrol EDGE 0W-30 - z tą różnicą iż SLX to jest olej serwisowy - dostępny w serwisie ASO a EDGE to olej ogólnodostepny, który możesz kupić sobie w sklepie. Pzdr,

Hmm - dokładnie tak poza jednym ( jeśli wiaRa czyni cuda - musisz wieRZyć, że się uda ) - Jadąc ze stałą prędkością ( w niezmiennych warunkach atmosferycznych ) taki wynik można osiągnąć - lecz w rzeczywistości mało prawdopodobne z uwagi na konieczność: zwalniania, wyprzedzania, zmiany kierunku ruchu itd.... Prędzej skłaniałbym się nad średnią rzędu 8-10L trasa ( w zalezności od operowania pedałem gazu, hamulca itd.... kij w Oko - bo w ..... może być odebrane jako przyjemność :P:P:P Pzdr,

Bardzo dobra uwaga - a teraz sobie łatwo uzmysłowić co się dzieje z tego typu silnikiem gdy turbinka mówi "dowidzenia" - co nie jest rzadkością w dieslach. A tak wogóle to autor tematu - powinien sam zastanowić się - co chce zakupić. Czy diesla ( z jego wszystkimi zaletami i wadami ), czy benzynę ( z jej wszystkim zaletami i wadami ). Niech zrobi sobie przy okazji kalkulację, które wady i zalety są bardziej kosztowne - czy serwis diesla ( w razie uszkodzenia) czy eksploatacja benzyny - ( podwyższone zużycie paliwa??? ). pzdr,

A czy Ty masz taką pewność, że Motul sprzedawany u nas w sklepach jest rzeczywiście Motulem rozlanym pod Paryżem??? Także nie masz takiej pewności - no chyba, że jedziesz kupować do fabryki - do sklepu firmowego. Dla przypomnienia - chińczycy podrabiają w dzisiejszych czasach wszystko - od skarpetek - po samochody. Reasumując - mam podobną pewność jak Ty ( zakładając iż kupujesz go w sklepie/hurtowni w Polsce).

Zrozumiałem twoją myśl doskonale. Czy zawsze trzeba pisać w nawiasie ( żart )???. Podejdź to tej wypowiedzi z Kubicą z dystansem :-) Tak więc jeszcze raz -----------> A to KUBICA nie jeździ na rzepakowym??? ( żart ). Pozdrawiam

A wiesz może - jakby to zrobić - żeby tył od Lanosa spasowac??? Zamknijcie temat - po podchodzi po "wieyski" tjuning.

Ja w E36 nr VIN mam wybity na podszybiu od strony pasażera. Na lewym kielichu jest tabliczka z numerem lakieru, na prawym kielichu mam tabliczkę z masami. Pzdr,

:norty: A to KUBICA nie jeździ na rzepakowym??? Pzdr,

:nienie: porównuj E46 z E36 - ja miałem do wyboru między 2,0d oraz 2,0i (M54 - bi vanos) i testowałem 3 auta w dieslu i 1 w benzynie ( jako ostatnie bo się akurat natrafiło ) - i wynik był taki, że z tego ostatniego nie chciałem już wychodzić - mówię o równości pracy jednostki, płynności wchodzenia na obroty, przyspieszeniu, subiektywnych odczuciach i wrażeniach z jazdy - np dźwięk silnika, dymienie, rozruch itd..... Dlatego mająć do wyboru między 2,0d a 2,0i - bez namysłu wybieram 2,0i ( beż żadnych turbin, CR, i innych tego typu mechanizmów ). Do tego wyszstkiego dochodzi ekonomia - bo wszyscy w dzisiejszych czasach rzucają się na diesle jak ciepłe bułeczki - benzynę można wyhaczyć znacznie taniej Natomiast moje 16 letnie E36 - wtrąciłem tutaj tylko do porównania jeśli chodzi o głośność jednostki napędowej - gdzie w E36 słyszę tylko lekkie buczenie ( czasami cykanie popychaczy ), natomiast w dieslu - szczególnie z niskimi prędkościami obrotowymi poprostu nie chciało się siedzieć - a nie można wiecznie jechać z włączonym na MAX wentylatorem. Pzdr,

Dalczego w ASO leją Castrol Edge? Dla uściślenia - w serwisie ASO nie powinni lać EDGE - tylko serwisówkę - czyli Castrol SLX 0W-30 / 5W-30 - to jest to samo tylko w innym opakowaniu. Poza tym ja jeźdzę na castrolu od 7 lat - poprzednio w innych autach, teraz w BMW i nie mogę na niego narzekać. Dobry olej - a jak masz załatwić taniej - to cena konkurencyjna w stosunku do innych olejów. Ja za 7L 0W-30 (niemieckie SLX) zapłaciłem 75EU = około 250zł. Pzdr,

W M43 wyeliminowano szybsze zuzywanie się elementów rozrządu poprzez wprowadzenie innej dźwigienki zaworowej - na rolce. Niestety natomiast problem bociana pozostał. Mój kolega posiada M43 z roku pańskiego 1995 i klepie dość głośno ( wydaje mi się iż problem bardziej dotyczy hydraulicznych kompensatorów niż konstrukcji rozrządu ) - podczas gdy moje M40 nie klepie wcale - co mu się zdarza to cykanie w zakresie prędkości obrotowej między 2500-3000obr/min. Nie wiem akurat czemu w zakresie tych obtorów. Pzdr,

A któż był tutaj uszczypliwy??? Przepisałeś ze starej książki ( podejrzewam iż podręcznik do technikum/zawodowej - gdyż sam taką książkę posiadam) coś o ustawianiu zapłonu na lempę stroboskopową - to co miałem cię poprzeć i napisać, że dobrze gadasz??? Sorry ale musisz się przyzwyczaić, iż jak będziesz pisał coś, co mija się z prawdą - to ludziska będą ci zwracać na to uwagę - i nie traktu jego jako uszczypliwość - tylko wyprowadzanie z błędu. Forum nie jest miejscem kłótni - tylko wymiany poglądów. Ty polecasz coś (terkota) - ja coś (otto) i są to inne rzeczy - ale nie ma tutaj mowy o żadnej uszczypliwości. Co do silników i ich awaryjności - nikt nie pisał iż benzynowe są bezawaryjne - tylko mają znacznie mniej elementów, które mogą się psuć - typu pompa wtryskowa, trubospręzarka, oraz mniej czynników wpływających na wytrzymałość elementów ( wysokie ciśnienie sprężania w dieslu ). Nie trzeba się także z nimi obchodzić tak jak z jajem - typu studzenie układu po intensywnym użytkowaniu. Żeby była jasność, ja nie jestem przeciwnikiem diesla - ale bacznie obserwuję tamaty na forum - i widzę, iż gro z nich dotyczy 2,0d oraz 3,0. Przejrzyj sobie także tematy na forum serii 5 - tam większość tematów dotyczących awarii/zaburzeń w pracy silnika tyczy się własnie diesli (2,5 tds, 2,5d, 3,0d). Diesel jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla nowego pojazdu - którego obejmuje gwarancja i który nie posiadał innych właścicieli. Wtedy wiesz, że jak będziesz dbał - to będziesz jeździł w miarę bezawaryjnie - natomiast polecanie diesla dla osoby, która nie posiada wystarczającej gotówki, oraz co za tym idzie - na pewno chciałaby uniknąć kosztownych napraw - tutaj możemy juz polemizować, czy mniejsze zużycie paliwa w silniku wysokopręznym zrekompensuje ewentualne koszty przy awarii. P.S. jak wiadomo paliwo też w Polsce nie nalezy do tych "wysokiej" jakości - a układy CR są raczej wrażliwe na jakość paliwa. itd.... itd.... Moje zdanie w tym temacie na tym się kończy, gdyż nie będę pisał wiecznie tego samego Pozdrawiam

Jak najszybciej zmienić mechanika P.S. przy 150tys km zaproponuje ci z pewnością minerala a koło 200k km najlepszy będzie SELEKTOL :mad2: Pzdr,

W sumie to wiesz co - masz rację :-). Skoro za 22tys kupuje się świeżynkę 2,0d z dojczlandu, która ma na zagarku jakieś 120k - 150k km(MAX) :cool2: Przynajmniej tematów na forum nie zabraknie - i zawsze będzie coś ciekawego typu: 1. straciła moc 2. zaczęło dymić 3. turbospręzarka hałasuje 4. pękła głowica 5. problemy z EGR itd.... . . . 99. czy mogę jeździć na oleju opałowym :worried: Moje zdanie jest natomiast niezmienne - diesel owszem ale nowy z salonu i z gwarancją (a taki jak wiadomo kosztuje). Pozdrawiam serdecznie

Jak dla mnie - to jest normalna - najwyżej tyłj est trochę siadnięty. Sprawdź - czy nie masz ułamanego zwoju na sprężynie. Do obniżonej to jest jej daleko. Pzdr,

Tylko zapomniałeś kolego przeczytać 1 stronę tego watku, gdzie autor pisze iż na auto posiada 22tys zł. O ile mnie pamięć nie myli - patrząc na cenniki BMW - za tą kwotę nie mupi się ani E60, ani E65, ani też E90 - więc po co wymieniać te auta w statystyce??? Przez cały czas piszemy o 320d na pompie wtryskowej - bo za tą kwote tylko takie auto wchodzi w grę. Co do klekotu w dieslu - widocznie mam coś z uszami - bo jak dla mnie to 2,0d (E46) na CR klekocze gorzej niż M40 z wywalonymi kompensatorami luzu zaworowego. Powiem ci, że w moim poczciwym M40 jest znacznie ciszej niż w testowanych przeze mnie E46 320d - a wszystkie były na CR. Pzdr,

To ja dodam od siebie, iż spełnia ona dwie funkcje: 1. Robi z auta furorę na wiejskich potańcówkach ( to ta gorsza strona medalu) 2. Zasłania butlę od gazu ( to ta pozytywna strona medalu). Pzdr,

A co to ma wspólnego z mechaniką serii 3???