GRACUS7

jeśli odpalasz też na gazie bo bez nie odpali to na 100% silnik krokowy! ostatnio w moim aucie w ramach testów odłączyłem silnik krokowy i było dokładnie tak samo że zaraz po puszczeniu gazu gasł...

a gdzie znajduje sie moduł immobilisera? moze w nim cos padło moze po rozebraniu bedzie coś widać...

WITAM! Moje pytanie dotyczy E-36 1,6 compakt z 12.1995 silnik M43 otóż kolega wpadł na pomysł załozenia sobie halogenów bo fabrycznie ich nie mial, kupił w ASO instalacje i według instrukcji ja podłączył. Halogeny zaczeły swiecić ale jeszcze podłączył sie pod kostke przy licznikach aby zapalała sie kontrolka i wszystko działało przez kilka chwil do czasu gdy nie odpalił auta i nie przejechał parę metrów, przestawił auto i zgasił silnik i od tamtej pory czyli dobry tydzień auto śpi!!!!!!!!!!!! juz wiecej nie odpalił badanie na komputerze wykazało błąd lub uszkodzenie immobilisera ale czy przez podłaczenie do wtyczki zegarów można uszkodzić immobiliser? gdzie on sie znajduje i czy ma coś wspólnego z zegarami? co mogło sie stać? z tego co wiem to komputer wtrysku nie ma nic wspólnego z immobiliserem gdyż zakładałem ten komputer DME do siebie i normalnie jeździłem a u mnie jest MOTRONIC

w ten sposób programuje sie komputery od gazu ale nie 3000 tylko 2000tys tak przez minute do dwóch na zmiane z wolnymi obrotami. a komputer samochodowy tak jak napisałem wyżej programuje sie na wolnych obrotach do czasu osiągnięcia normalnej temperatury czyli około 15min. słyszałem tez że wskazane jest wyłączyc wszystkie odbiorniki czyli radio, swiatła itd

takie sytuacje sa normalne przy instalacjach gazowych! chodzi o wlot powietrza który trzeba przerobić ! ale nic nie napisałeś czy posiadasz gaz w aucie? wiec może instalacja zapłonowa...

a wiec po trzech tygodniach dostałem decyzje negatywna co do zwrotu akcyzy! posłużono sie kilkoma paragrafami z naszego krajowego prawa a na zarzuty niespełniania przepisów unii wykręcili sie tym iż oni nie sa od tego aby decydowac o wyższości prawa unijnego nad prawem polskim i wykonuja nałożone na nich obowiązki pozostaje odwołać sie gdzies poza granicami kraju gdyz tu nic nie załatwimy ze złodziejami którzy wymyślili nawet akcyze 2 dla tych bardziej obrotnych importerów

poszukaj tej gumy na allegro! widziałem tam ostatnio dwie gdzies po 40zł a jak nie to napisz tam do kogoś kto oferuje części do tego modelu z demontażu jest takich masę. co do bezpiecznika to wystarczy że założysz przełącznik na zasilanie cewki wysokiego napięcia jest to cienki przewód na kolumnie kierownicy w wiązce od stacyjki! są tam jeszcze dwa grubsze jeden jest do rozrusznika! jak ten rozłączysz to nie zakręcą rozrusznikiem ,a plus odcięcie cewki to już całkiem mogą chechłac do rana! montowałem kiedyś koledze taki immobilajzer który odcinał właśnie te elementy a odłaczanie zasilania komputera nie jest wskazane ze wzgledu na to że komputer np po rozłączeniu akumulatora powinien sie zaprogramowac na wolnych obrotach az do czasu osiągniecia pełnej temperatury silnika a trwa to przeważnie około 15min

witam! faktem jest ze tego czujnika nie wymieniałem ale sam sie nad nim zastanawiałem! z tym ze te obroty strasznie wariuja jak auto jest zimne, silnik potrafi nawet zgasnąć! a chodziło mi o czujnik temperatury silnika na podstawie którego komputer wie jaka jest temperatura silnika. TPS juz zmieniałem, czujnik połozenia wału tez jak i przepływomierz, silnik krokowy,komputer,itd... ale nic nie przyniosło efektu nadal w czasie jazdy po puszczeniu gazu obroty czasem potrafia spaść tak nisko ze całą budą trzepie ale to tylko czasami! a przy ruszaniu musze zawsze dodać więcej gazu bo bez dodawania gazu nie rusze bo obroty też spadaja.

czy ktos moze mi powiedziec jak to jest z tym silnikiem krokowym w M40 ? bo ostatnio sobie grzebałem i robiłem próby. jak odpale silnik i na wolnych obrotach zacisne na maxa wąż idący od silnika krokowego do kolektora to kompletnie brak jakiej kolwiek reakcji , nastepnie zdjąłem ten sam wąż i silnik zaczoł kuleć więc zatkałem go palcem i znów silnik chodził na wolnych obrotach! a krokowy mogłem wyżucić czy odpiąć. jak tak trzymałem palcem wężyk to lekko puszczałem mu powietrze wtedy silnik tracił obroty a krokowy nawet nie ruszy cały czas zamknięty dopiero jak mu całkiem puściem powietrze na wężu to silnik zgasł a krokowy sie otworzył i zamknął! po przekręceniu zapłonu silnik krokowy zabrzęczy otworzy sie i zamknie! ale z drugiej strony po zatkaniu węża od krokowego przy uruchamianiu silnika ten wariuje bo nie moze złapac wolnych obrotów,dopiero jak mu dodam gazu wtedy stabilizuje sie na 900 i stoi ! w jakim zakresie obrotów pracuje silnik krokowy bawię sie z nim bo meczy mnie jeszcze poranne odpalanie, silnik strasznie kuleje zanim złapie wolne obroty ale jak juz je złapie to trzyma. a druga sprawa to to ze jak jest zimny to ma 900 a wystarczy ze sie zagrzeje i dam mu trochę mocniej w tyłek na trasie to od razu obroty zatrzymują sie na 1100 i za chiny nie mogę go zdusić do 900 obrotów! dodam że mam podkręconą lekko przepustnicę bo jak popuszczę to obroty spadają mi do 300 az pali sie ładowanie! wiec wychodzi na to ze te 1100 jest prawidłowe dopiero jak sie silnik nagrzeje ostro jak popuszcze przepustnice to spadnie to do 900 ale na zimnym znów bedzie problem bo beda za niskie obroty! czyli silnik ma prawidłowe obroty dopiero po zdrowym deptaniu na gaz! kiedys wymieniłem cały osprzet wiec to nie jest napewno wina jakiejś sondy czy innego badziewia bo wszystko wymieniałem! ewentualnie moze ktoś mi powie gdzie w M 40 jest czujnik temperatury bo to ostatnia żecz jaka mi przychodzi do głowy. oczywiście diagnostyka komputerowa nic nie wykazała przy ostatnich 3 badaniach

jak złożyłeś to podłącz pod akumulator i zobaczysz czy działa! masa do środkowego i plus do zewnętrznego prawego lub lewego na zmianę! powinny trzaskać elektromagnesy i po podaniu napięcia zawór powinien byc zamknięty! jak nie masz zasilania to wystarczy zwykły miernik na którym też zobaczysz sprawnośc cewki zaworu każda powinna miec 18 ohm a jak zmierzysz na dwóch zewnętrznych bolcach to opór sie zsumuje i wyjdzie coś około 32 ohm

musisz wydłubac ten silikon z tego miejsca gdzie wchodziły przewody aż do miejsca gdzie będą przylutowane do gniazdka! ja robiłem to samo u siebie, musisz zrobić to z dużą cierpliwośćią i ostrożnością!!! są dwie cewki z których po jednym przewodzie jest przylutowane do środkowego bolca jako masa a pozostałe przewody przylutowujesz od prawego zaworu do prawego bolca i lewego zaworu do lewego bolca gniazda! potem zakleisz to silikonem ja u siebie dodatkowo przewijałem całą cewkę bo drut mi przegnil po dostaniu sie płynu! każda cewka powinna mieć opór około 18 ohm jeśli nie ma przejścia to jest uszkodzona i trzeba zmienic drut.

nie podniecam sie tylko wkurza mnie postawa służb! tez kiedyś wymieniałem szybę w PUNTO i naklejke mi sami przekleili i jeździłem z tym ze dwa lata, kontrole miałem dość czesto ale nigdy nikt nie zapytał o naklejke a ewidentnie było widać że była odklejana! wkońcu była to o co sie czepiać! na pewno nie ma przepisu dotyczącego tego jak naklejka ma wygladać ewentualnie tylko opis położenia jej na szybie! wystarczy ze przy czyszczeniu szyby zaczepisz szmatką o naklejke i niech się odklei kawałek i co zabiorą dowód? te naklejki są często felerne z dziadowskim klejem lub nadrukiem! ja mam cyfrę 33 ale jednej trójki to prawie połowa brakuje i co mam sie bać jak taką dali w urzedzie! naprawdę to był przykład "inteligencji" pana policjanta który zamiast zatrzymywac maluchy bez stopów to czai na BMW bo w tym aucie moze złapie złodzieja lub handlarza

a niby jak ona ma chronić przed kradzieżą? co złodziej zobaczy naklejke i wystraszy się ? gadanie bez sensu! to jest prędzej dowód na to że zamontowane tablice sa od tego auta a nie pożyczone jak kiedys często sie zdarzało! czepianie sie o takie głupie szczegóły to jest lekka przesada i niekompetencja pana smerfa który po sprawdzeniu zgodności naklejki z tablicami i dowodem powinien sie odp...... od kiedy obchodzi ich naklejka? moze nie długo zabiorą mi dowód za brudne szyby lub brudne auto? ciekaw jestem czy on sam poleci do urzędu po nowa naklejkę jak szyba mu poleci! auto sprawne? dokumenty się zgadzają ? ubezpieczenie aktualne? nie ma wykroczenia? to do widzenia

poszedłbym do komendanta i zrobił dym! albo lepiej! jeśli na twoje oko nie widac różnicy to jedź z tym na stacje i niech gość oceni jak OK! to niech wystawi papier i wtedy do komendanta po zwrot kosztów przeglądu!!!!!!!!!!!!!!! jak nie to załatwiaj nową naklejke! a co do naklejki to nie potrzebnie mówiłes o wymianie szyby! trzeba było powiedziec ze przy naklejaniu tak wyszło, nie jestes artystą i nie masz do tego talentu...

posmarowac możesz ale to pomoże kiedyś tylko przy ponownym demontażu! bo jak to wszystko poskręcasz to guma pracuje a nie tulejka na śrubie!

witam mam podobną sytuacje równiez u siebie ale szarpie dopiero po dłuższej jeździe ! np po trasie tak z 300km widocznie jak sie fest rozgrzeje pierwszy raz zauważyłem to w zeszłym roku w lipcu jak byłem na wczasach i po dojechaniu na miejsce zaczął cholernie szarpać myslałem że nie dojadę do domu z powrotem a tym czsem mineło tyle czasu i jeżdźe dalej a szarpie tylko po dłuższej jeżdzie! a łożysko tez wyje jak stoi na luzie a po wciśnięciu sprzęgła cisza! myślałem że to skrzynia! a tak z innej beczki wczoraj przejechałem sie kumpla mazda 626 i o dziwo wyczułem że jest coś nie tak ze sprzęgłem bo brało bardzo wysoko i po zmianie biegów przez chwile ciągneło bo słychać było jakby sie automatem jechało! wkurzyłem sie na niego bo on nie ma zielonego poje=ęcia o autach i tak jeździł od pół roku jak auto kupił! sprzęgło tam jest chydrauliczne jak w BMW więc odpowietrzyłem mu układ i o dziwo auto zaczeło piszczeć kółeczkami przy ruszaniu dostał takiej mocy że koles był w ciężkim szoku! myslałem ze jak sprzęgło sie ślizga to do wymiany a że jak układ jest zapowietrzony to nie bedzie można go wysprzęglić do końca i bedą zgrzyty przy wbijanu biegów a tu proszę głupia sprawa odpowietrzenie wystarczy! co ciekawe jest tam fajny dostep od góry z przodu a nie jak w BMW od spodu! wiec jak sie komóś sprzęgło ślizga to proponuję tą sztuczke! i jeszcze jedno! czym spowodowane jest to szarpanie po rozgrzaniu! przecież wczesniej jest wszystko dobrze i tak nagle zaczyna buda latać?

przeryć konta nie ma prawa ale moze zając ci pensje jeszcze u pracodawcy!

jakieś dwa lata temu zasuwałem sobie na autostradzie olszyna -wrocław był to odcinek drogi w remoncie i z jednej linki zrobiono dwa kierunki jazdy oddzielajac je pomarańczową linią i pachołkami gdzieś co 25metrów! a ze mi sie śpieszyło bo kobieta na mnie czekała i lewym pasem nikt nie jechał a przedemną ciągneły sie tiry to zrobiłem sobie slalom między tyczkami i dawaj wyprzedzać wszystkich, i jade sobie tak patrzac daleko do przodu bo droga była prosta i lekko pod góre zobaczyłem ze coś wychyla się na końcu drogi wiec posłusznie ponownie wykonałem slalomik i wcisnąłem sie w rzadek aut ale jakie było moje zdziwienie gdy tym pierwszym autem okazał sie byc radiowóz! który zresztą szybko zjechał do środka jezdni i machnął mi lizakiem a że nie mogłem sie zatrzymać to zawrócili i dawaj za mną i przez głośniki kazali zjechać na najbliższym zjeździe! nie mając możliwości innego manewru z powodu korków zjechałem na zjeździe i sie zaczeło, jak bandziora ręce na dach ,nogi szeroko.... trzepanie auta itd... ale po 15min im przeszlo i zaczeła się rozmowa zaproponowano mi 900zł a punktów to nie pamietam. Ale do rzeczy stargowałem kwotę do 300 i 5 pkt wiec mnie puścili. olałem sprawe i po prawie 2 latach dostałem informację z urzędu skarbowego o zajęciu z tytułu wynagrodzenia kwoty 560zł na poczet zaległych mandatów ! jak sie wsciekłem i wpadłem do komornika opirdzieliłem babę ,mówie to za co ja mam teraz żyć? ale to nic nie dało powiedziała ze mogę teraz wpłacić część a resztę potrącą mi z pensji co było bez sensu! tak wiec przy styczniowej wypłacie dosałem o całe 560zł mniej! nie bawili sie w prośby o spłate jak wcześniej robili ,czy o potracenie ze zwrotu podatku tylko od razy do pracodawcy i ciach na pensje! a lepszy numer zrobili z miesiąc temu! z mandatem z grudnia za parkowanie 100zł ! dostałem wezwanie do urzędu skarbowego w celu złożenia wyjasnień co mnie zdziwiło bo o co chodzi? lecę tam a tu gośc mi mówi że musze zapłacić 109zł za mandat! ja mu na to ze nie mam teraz i ze nie pracuje chwilowo że zapłace za jakiś czas jak bede miał lub na raty ,a ten do mnie ze on czekac nie ma zamiaru bo napewno mam auto ,telewizor, komputer itd wiec zaraz mi coś zajmie i po sprawie a uparł sie na auto! mówi że nie wazne ile auto kosztuje on ma dostać 109zł i koniec a jak zajmie auto to koszty wzrosną o zajecie mienia itd... wiec zapłaciłem mu ten mandat i nareszcie mam z nimi spokój bo narazie jeżdżę z czystym kontem! jednym słowem jest to banda krętaczy i kombinatorów

śmialo mozesz kupić sondę zastępczą lub taką samą od innego BMW ważne jest tylko aby pracowała w tym samym zakresie napięć i miała tyle samo przewodów, sonda do BMW ma mase na obudowie i na to musisz zwrócić uwagę przy wyborze drugiej osobiście wymieniałem sonde u siebie i kupiłem ją na giełdzie za 200zł nową BOSCHA miała cztery przewody i masę na obudowę ale niestety inna wtyczkę, oczywiście przelutowałem wtyczkę od starej sondy ale zaznaczam ze sprawia to wiele problemu bo przewody maja jakąś domieszkę stalową i za cholerę nie idzie tego tak łatwo przylutować (zwłaszcza przewód sygnałowy czyli czarny) potrzeba do tego kwasu aby dobrze zarobic końcówki przewodów

w E-36 po wymianie tulei na wachaczach tylnich musiałem ustawiać zbieżność z tyłu! ale robi sie to tylko gdy było coś robione przy zawieszeniu bo po wymianie głownych części przy wachaczach zmienia sie troche ich położenie a tym bardziej po odkręceniu mocowania! nawet kiedyś w maluchu miałem podobną sytuacje bo na łapie od wachacza są otwory jajowate specjalnie do małej regulacji tak wiec myslę że u ciebie na 100% też masz możliwośc ustawienia zbieżności kół tylnich a warto to sprawdzić bo jeśli poprzedni właściciel coś tam kombinował a nie ustawił tego później to będzie zbierało opony

poszukaj tu na forum, było juz na ten temat kilka razy!

przejrzyj wszystko o bmw na ALLEGRO tam jest lilka dobrych ofert gosci zajmującymi się cześciami do tej marki! ale zapytaj jeszcze tu : [email protected] kilka razy kupowałem u niego drobnostki pozdrawiam

uszczelka tylniej szyby do E36 w ASO kosztuje 80zł

akurat te elementy są jedne z najważniejszych dla poprawnej pracy silnika i muszą być dobrej jakości dla długiej wydajności! inne auta tez mają drogie częsci! ale myślę ze każda nasza BMW jest warta tych pieniędzy . a z drugiej strony to przeczytaj sobie właściwie skrót- Będę Miała Wydatki :D pozdrawiam

zobacz na allegro jest kilka ofert różnych silników do E-36 z silnikiem wymieniasz komputer i wiązke elektryczną a nawet będziesz musiał wymienić liczniki jak założysz jakieś 2 litry