darosso

ASO BMW ma rację, że olej jest dożywotni, bo to oznacza, że olej ma być w skrzyni do dnia aż skrzynia wykona ostatnią operację w swoim "życiu" :mrgreen:

TAK, ale dotyczy to modeli z silnikami o mocy do mniej więcej 250 KM. Modele z napędem X-drive z mocniejszymi jednostkami mają szybszy start od napędu RWD.

Klika dni temu wykupiłem w polskim ASO pakiet BRI o kolejne 2 lata. Złożono mi ofertę na przedłużenie do 6 lat od daty pierwszej rejestracji. Zajrzałem do umowy i taki pakiet BRI upoważnia do napraw na terenie całej Europy. Ma co prawda pewne wyłączenia, ale awarię silnika i osprzętu załatwia. Ważne jest to że w dniu wykupienia pakietu BRI musi być aktywny pakiet BSI lub BSI Plus. Bez pakietu BSI lub BSI Plus nie wykupisz (nie przedłużysz BRI).

Jedna taka sama wystarczy jak jeździsz na względnie nowych oponach. Bezpieczeństwo to podstawa, a oszczędzanie polegające na różnicowaniu stopnia przyczepności na oponach tej samej osi to proszenie się o kłopoty.

Ja ostatnio rozszerzyłem ochronę swojego auta o pakiet naprawczy BRI. Chętnie odpowiem na Twoje pytania. Ale mam wrażenie, że Tobie zależy na tym czy ktoś korzystał z tego pakietu (naprawiał w ramach tego pakietu auto). Ja jeszcze nie musiałem na szczęście z niego korzystać (naprawiać auto).

Ja osobiście jadąc w daleką podróż na wakacje z pełnym bagażnikiem nie odważyłbym się trzymać gaśnicy w bagażniku.

No chyba że jesteś jasnowidzem i potrafisz przewidzieć w porę awarię silnika, wyciągnąć boxa i przejechać jeszcze te 1000 km bez niego zanim silnik z osprzętem wyzionie ducha. I wcale nie z powodu box-a. :mrgreen: A tak na poważnie skoro lubisz ryzyko to nikt Ci tego nie zabroni.

Nie wiem co u Ciebie oznacza stwierdzenie "bardzo szybko się rozgrzewają". Zadam pytanie: Ile musisz przejechać zimą o tej porze roku swoim BMW (od zimnego startu) do momentu gdy temperatura oleju zacznie przekraczać 80 st. C.? I nie chodzi mi o bicie rekordu czasu zakończenia rozgrzewki. Mam na myśli spokojną jazdę. Pałowany na wysokich obrotach zimny silnik często nie dożywa 5 lat eksploatacji.

Dokładnie. Oszczędny diesel tylko jeśli silnik jest rozgrzany (w przeciwnym wypadku różnica w spalaniu ON a PB się zaciera). A w zimie na dystansie 5 km to ty silnika w mieście nie rozgrzejesz.

Racja, mi to przypomina Forda Kugę Wyluzujcie. Będzie można sobie wybrać inny kolor (najprawdopodobniej bez dopłaty). To tylko przykładowe zdjęcie. Nie zdziwię się jak nowa 5-ka będzie dostępna w 10 mln niepowtarzalnych konfiguracji (kombinacji).

Tak mi się wydaje, że to właśnie to, ale jeszcze nie miałem czasu sprawdzić, a za chwilę kończy mi się fabryczna gwarancja.

Mieliśmy nie namawiać kolegi na automat :naughty:

Trochę zmieniamy temat dyskusji :? Miałem na myśli wiernych użytkowników trójek :mrgreen: . Stara szkoła, kwestia przywiązania, itd. Poza tym w sytuacji krytycznej w razie awarii klasycznych hamulców nie musisz w panice szukać małego przycisku elektrycznego ręcznego, tylko masz pod ręką klasyczną wielką wajchę.

Ja przejechałem od nowości 40 tys km. Dotychczas żadnych problemów z silnikiem. Ktoś powie, że silnik dopiero po dotarciu. Trzymam się kilku prostych zasad. 1. Zmieniam olej w silniku max. co 15 tys. 2. Nie pałuję silnika na zimnym oleju.

W każdym bądź razie dzięki z wskazówkę :). Przetestuję na jednym i drugim pilocie.

No faktycznie w ponad 30 stopniowym upale przy prędkości powyżej 160 km/h szansa wystrzału opony jest większa, ale bez przesady. Ile takich dni z taką temperaturą mamy w roku? A jak mamy to zwalniamy.

Bardzo mało dotychczas sprzedawało się 316i, 320i i 328i z manualną skrzynią najprawdopodobniej z dwóch przyczyn: 1. Te modele przeważnie używane są do jazdy po mieście (benzyzna), a ludziom nie chce się ciągle w korku wajchować :roll2: 2. Przez jakiś czas (nie wiem czy nie przez cały okres sprzedaży) można było kupić 3-kę ze skrzynią automatyczną gratis. I tu może się zdziwisz: Większość użytkowników trójek nie wyobraża sobie auta bez ręcznego hamulca.

A po 20 tyś km przebiegu pozostanie tylko :mad2: :mrgreen:

Nie lata ci dojazdówka po bagażniku? Pewnie nie narzekasz bo mało razy coś wozisz w bagażniku. Nie lata :mrgreen: Fakt. Jak chcę zabrać więcej bagażu to bagażnik jest mniej ustawny gdy zabieram dojazdówkę. Ale tragedii nie ma.

No właśnie nigdy pilot nie był zalany czymkolwiek. A propos pilota, to przypomniałem sobie że w momencie zbliżania się do auta przytrzymałem przycisk na pilocie do otwierania tylnej klapy bagażnika. Może to ma jakiś związek. Zwrócę na to uwagę przy następnej okazji.

Ja w bagażniku F31 wożę dokupioną dojazdówkę z X3. Trochę zabiera miejsca, ale nie narzekam. A z komfortem to dużo zależy od średnicy felg. Im większa średnica tym różnica w komforcie pomiędzy zwykłą a RF jest mniejsza, a przy 19 calach praktycznie różnica żadna.

Jak nie jesteś prawnikiem, ani celebrytą to faktycznie musisz podpiąć się pod flotę. :)

Jakby ktoś chciał sobie pobrać. http://f30.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=858575 oraz dokumentacja silnika N20 http://bimmerboost.com/content.php?1662-Full-BMW-N20-turbo-4-cylinder-technical-specifications-plus-history-overview-and-N52-comparison

Witam wszystkich, Dzisiaj przed supermarketem na parkingu po powrocie do auta zauważyłem, że obie boczne szyby przednich drzwi są otwarte po równo na około 5 cm. Już kiedyś coś podobnego miałem. Wówczas myślałem, że to jakiś przypadek. Czy ktoś z Was spotkał się z taką przypadłością?

Coś takiego? http://cdn.shopclues.net/images/detailed/12574/73609994CA00PG01black1379662218_1424501330.jpg