chris99

Prawie rok temu w MTS Zielona Góra płaciłem 535 zł za: - szyba przednia Pilkington (oryginalna przednia była tej firmy, boczne są Sekurit'a) - Nowa uszczelka (starej raczej nie da się odzyskać lub raczej nie warto w to się bawić), - robocizna. Firma raczej solidna, ale przy oryginalnej szybie było trochę ciszej przy większych prędkościach. Musiałem też wymienić podszybie po wymianie szyby, bo trochę pokruszyła się krawędź plastikowo-gumowa (efekt uboczny słońca Italii).

Ja przeróbek dot. dopasowania opon 195/65 R15 nie robiłem. Auto kupiłem z dwoma kompletami kół. Samochód jeździł poprzednio w górach w Garmisch-Parten Kirchen. Być może facet w związku z podjazdami w górach kupił węższe opony aby mu się lepiej jeździło. Jest taka teoria, że na węższych jeździ się zimą lepiej, ale trudno mi się do niej odnieść. W każdym razie przeróbek też nie zauważyłem. Nie sądziłem, że opony 195 są za wąskie a felgi R15 za małe do tego auta. W serwisach sprzedających opony wybierając model samochodu są one na liście: http://www.oponeo.pl/opony-do/bmw/seria-3/touring/e46/2004/320d/ No ale fakt, w instrukcji do tego modelu takie koła nie są przewidziane. Dzięki za informacje. Chyba przyczyna pływania powoli się krystalizuje. Jeżdżąc na letnich oponach widzę różnicę. Na równej drodze auto jest pewne i precyzyjne, niezależnie czy na prostej czy w zakrętach. Pojadę jeszcze na ustawienie zbieżności z letnimi kołami aby się upewnić, że wszystko jest ok. Dzięki za pomoc. Ja po zakupie mojego E46 też przymierzałem się do założenia felg 15 z oponami 195/65R15 - kupiłem nawet felgi R15 do E46 (opony miałem po sprzedanym E36 325i) ale felgi po prostu nie pasowały, haczyły o zaciski hamulcowe. Z tego co wiem to R15 pasowały do E46 przed liftingiem (poza np 330i i 330d), oraz do aut po liftingu, ale w słabszych wersjach silnikowych np. 318d. Na stronie http://www.opony.com/dobor_opon/index.asp podają że R15 pasują do 320d i powiem że bardzo to mnie dziwi. Może inni forumowicze potwierdzą że jeżdżą w swoich 320d po liftingu na Felgach R15?

Ten rozmiar zimówek nie nadaje się do twojego auta. Minimalny rozmiar to 205/55R16. Felgi 15 nie wchodzą do E46 po lifcie (no chyba że zrobiłeś jakieś przeróbki). 195/65 R15 to raczej zdecydowanie za wąskie opony (nie znajdziesz ich nawet w swojej instrukcji do E46 - po liftingu - możliwe że R15 montowane były tylko do najsłabszych wersji silnikowych). Co do pływania auta, to opony również mają na to wpływ, ale raczej przyczynę znajdziesz gdzieś w zawieszeniu, geometrii lub maglownicy. Kiedyś niesamowicie duże pływanie auta miałem w Oplu Omedze B Caravan. Nie można też było ustawić zbieżności, bo cały czas się przestawiała. Przyczyną był skrzywiony (chyba lewy) amortyzator. Na oko nie było tego widać, dopiero po wykręceniu go i obracaniu środkowym tłokiem skrzywienie było bardzo widoczne. W 100% pomogła wymiana amortyzatora.

Do czyszczenia kolektora i dolotu są specjalne środki, ale nie pamiętam jak się nazywają (mówił mi o nich kolega pracujący w niemieckim warsztacie samochodowym). Ja ostatnio kolektor czyściłem chemią do mycia auta (o trochę większym stężeniu niż do mycia samochodu). Rozrabiałem ją z gorącą wodą i wlewałem do ropownicy podłączonej do sprężarki i myłem wszystko pod ciśnieniem. Efekt nawet niezły. Sprawdź to: http://www.liquimoly.pl/IT/ITdroselklapenreiniger.pdf http://wynns.pl/top/do%20ropy/233%20ERG3%20DIESEL.php

Dokładnie. Stąd wzieło mnie na zmianę :-) Kolejny etap na długiej liście zmian :-) Ja jeżdżę 320d z 5 biegową skrzynią i powiem szczerze, że 6 biegu...wcale mi nie brakuje. Po wymianie nie licz na zmniejszone spalanie, będzie prawdopodobnie raczej minimalnie większe (w najlepszym wypadku takie samo). Proponuję przewertować katalogi i sprawdzić spalanie w E46 od 09.2001 i od końca 2003, jest większe o ok 0,2 litra na niekorzyść skrzyni 6-biegowej).

A jaka jest różnica?

Większość na forum napiszę że najlepiej kupić tylko nową, ale to wydatek około 4000 zł. Ja akurat nie miałem takiej gotówki (doszła mi opłata za holowanie 900 zł) i kupiłem po regeneracji za 1200 po oddaniu padniętej. Śmigam już na niej ponad 2 lata i zrobiłem ok 50 tyś km. Jestem zadowolony. Jeśli regeneracja, to tylko w sprawdzonej firmie. Jeśli planujesz jeździć co najmniej 3-4 lata to warto pomyśleć o nowej turbinie.

Wahacz Lemfordera można kupić za ok 475 zł, czyli 2 szt ok 950 - 1000zł. Wimiana to ok 150 zł + ustawienie zbieżności ok 100 zł Ja kiedyś za wymianę tulei wahaczy (wahacze były ściągane w celu łatwiejszego nałożenia tulei) zapłaciłem w dobrym warsztacie razem z ustawieniem kompletnej zbieżności 150 zł + tuleje Febi 250 zł (wtedy tuleje były droższe niż obecnie). Dodam że było to 3 lata temu.

Najlepiej było by zasięgnąć opini kogoś, kto jeździł na Meyle i Lemforderze, no ale to prawie nie możliwe aby kogoś takiego znaleźć (chodź podobno na pierwszy montaż idą Lemfordery i to do nich można porównać Meyle, ale czy Lemfordery spoza serwisu to to samo jak oryginały fabryczne ?). Może największy problem jest w tym, że zakładając wahacze Meyle zakłada się do nich często tuleje wahacza Meyle HD i być może to one mają największy wpływ na twardość zawieszenia.

To tak powinno wyglądać http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=934522179 Sam poszukuję wkładu do takiej osłony.

Z filtrem odmy jest tak, że na pierwszy montaż od początku produkcji (po liftingu) czyli od 09.2001 do około roku 2004/2005 były montowane filtry z wkładem z włókniny, lub sznurkowym. Później wprowadzono wkład plastikowy około 2005r i można go założyć do oryginalnej odmy. Jest to na pewno lepsze rozwiązanie od filtra z włókniny, ponieważ plastikowego separatora nie trzeba już więcej wymieniać (wystarczy co kilkadziesiąt kilometrów skontrolować jego stan - u mnie po ok 20 tyś. km był całkowicie czysty i tylko go profilaktycznie przemyłem jakimś sprayem. Serwis zaleca wymianę całej odmy co ok 100 Tkm, (a wkładu z włókniny co 3 wymianę oleju) ale jeśli ktoś założy wkład plastikowy to wymiana nie jest konieczna, wystarczy kontrola co jakąś 2-3 wymianę oleju i ewentualne czyszczenie lub przemycie całego kpl. odmy. Więc jeśli ktoś ma swój wkład odmy do wymiany, to tylko i wyłącznie należy kupić wkład plastikowy, bo on jest przede wszystkim bezpieczniejszym rozwiązaniem dla silnika i tańszym dla kieszeni użytkownika. Dla serwisu to mało korzystne rozwiązanie i serwisy nastawiają się przede wszystkim na sprzedaż wkładów wymiennych z włókniny lub sznurkowych. Cena obydwu wkładów są bardzo zbliżone, ja zapłaciłem za plastikowy wkład bez żadnych rabatów w Niemczech około 25 lub 27 euro, w Polsce w serwisie bmw kosztuje 99,58 zł http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AP71&mospid=47665&btnr=11_3312&hg=11&fg=15 część numer 15 - 11127799367 to plastikowy wkład odmy. Plastikowy wkład odmy pasuje do silników M47N i M47N2 http://www.realoem.com/bmw/partxref.do?part=11127799367

Masz na myśli (jeśli chodzi o twardość i komfort jazdy) same wahacze Meyle HD, czy tuleje wahaczy Meyle HD? Zastanawiam się jaka opcja będzie najlepsza - czy np. - wahacze Meyle + tuleje wahacza np Lemfordera lub febi, - wahacze i tuleje lemfordera ?

A jak z twardością Meyle w porównaniu z oryginałem? Jakie założyłeś tuleje wahacza (podobno tuleje Meyle HD są bardzo twarde i cierpi na tym komfort jazdy)?

Tuleje możesz założyć obojętnie jakiej chcesz firmy, ale tych najtańszych to raczej nie warto zakładać, bo za długo nie wytrzymają. U mnie tuleje Febi wytrzymały 3 lata / 70 Tkm (padła jedna - lewa). Prawdopodobnie z tulei najlepsze będą Lemfordera, Meyle podobno są bardzo twarde (ja mam dylemat które wybrać). Z wahaczy zastanawiam się między Meyle HD, a Lemforderem. Zestaw Meyle jest sporo tańszy i ma wymienne sworznie. Zdecydowanie lepsze ceny znajdziesz w internecie niż w normalnym sklepie (nawet na Allegro).

A jak jest z tą zbierającą się wodą w M47N, tzn po lifcie CR 150 KM? Tam jest całkiem inny filtr paliwa i w innym miejscu. Czy ta woda zbiera się w filtrze paliwa, i może czasem warto wykręcić filtr i wszystko z niego wylać?

Witam Jak czytam takie posty, to również zaczynam wątpić w sens sprzedaży. Lubie swoje auto. Poprzednie BMW (E36 325i) do dziś wspominam i trochę żałuję że sprzedałem (głównie dlatego że było w perfekcyjnym stanie, wyglądzie i z małym przebiegiem, sportowe zawieszenie i sportowy wydech z prawdziwego zdarzenia)...no ale jak się chciało E46 diesla, dużo młodszego, to musiałem sprzedać dwa auta, sporo dozbierać i jeszcze nie mało pożyczyć. http://chris99.fotosik.pl/

Planuje prawdopodobnie sprzedać swoje BMW na wiosnę (ale ze sprzedażą nie będę się śpieszył) może nie za 25 tyś, ale za ok 26-27 tyś. (Nowe wszystkie tarcze, klocki, świece, rolki, odma, itd). Gwarantuję że jeśli sprzedam, to klient będzie zadowolony. Jestem drugim właścicielem. Z auta jestem bardzo zadowolony, ale chcę kupić coś młodszego i nic innego niż BMW. Myślę o E90/91 320d 2006/2007. Wiem że nie każdy sprzedawca jest uczciwy i 90% przebiegów w dieslach jest cofniętych, ale zdarzają się jeszcze uczciwi sprzedawcy (niestety szkoda, że tak rzadko). Pozdrawiam.

Sprawdź szarpanie jeszcze na rozgrzanym silniku. W M47N ten napinacz wygląda zupełnie inaczej: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AP71&mospid=47665&btnr=11_3316&hg=11&fg=18 i jego wymiana to prawdopodobnie "droga przez mękę" . Cena napinacza do M47N to około 280 zł w serwisie (nie sprawdzone na 100%)

Witam Miałem podobny problem, tzn mnie ściągało przy lekkim przyhamowaniu w lewo. Problemem było to, że w lewym przednim kole z osłony tłoczka hamulcowego spadła guma ochronna i doszło do zanieczyszczenia oraz korozji, w efekcie czego klocek hamulcowy "chwytał" do tarczy i nie odbijał . Wyczyściłem dokładnie tłoczek oraz powierzchnię w której pracuje, wymieniłem (lub skleiłem) gumę ochronną oraz założyłem nowe uszczelki. Pomogło. Moim zdaniem mało prawdopodobne, aby problemem był płyn hamulcowy (prędzej ewentualnie zapowietrzenie jednego z kół). Przyczyną ściągania może też być usterka zawieszenia. Miałem kiedyś taki problem w Oplu Omedze B. Skrzywiony był amortyzator i działy się cuda w zakrętach, nawet na prostej drodze, o hamowani nawet nie wspominając.

W M47N wymiana jest bardzo prosta, myślę że w M47 pewnie jest podobnie (lub może identycznie). Obydwa paski mają napinacze i można je wymienić w kilka minut. Proponuję na wszelki wypadek narysować sobie schemat tego dłuższego paska. Każdą z dwóch rolek trzeba "chwycić" oczkowym kluczem chyba nr 15, docisnąć i ściągnąć pasek, założenie w odwrotnej kolejności. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=11_2094&hg=11&fg=18 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=11_3574&hg=11&fg=18 Też chciałem kiedyś wymienić paski u siebie, ale w instrukcji podają że oryginalne paski przewidziane są na całe życie silnika (no chyba że ktoś już ma na liczniku z 500 tyś, to może warto nad tym pomyśleć) .

Witam W najbliższych tygodniach przymierzam się do wymiany wahaczy oraz tulei w przednim zawieszeniu. Czy z wahaczy wybrać Meyle HD, czy lepiej Lemfordera? O tulejach Meyle HD słyszałem że są strasznie twarde i cierpi na tym komfort? Jakie jest waszym zdaniem optymalne rozwiązanie, której firmy kupić części zawieszenia. Jak jest z wytrzymałością części obydwu firm? Dodam że 3 lata temu zmieniałem tuleje wahaczy przednich firmy FEBI i jedna padła (lewa) po 3 latach - ok 70 tyś km przebiegu. Proszę o wasze opinie. Pozdrawiam.

Witam Co prawda nie mam E90/91, ale filtra odmy w tym silniku raczej nie potrzeba wymieniać. Inaczej było w E46 gdzie do ok 2004 roku, gdzie był filtr wymienny (sznurkowy lub ze specjalnej włókniny). Później zastąpiono go wkładem plastikowym (prawdopodobnie identycznym jak w E90/91 - musiał bym to sprawdzić, ale na 99,9% jest identyczny). http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=VC31&mospid=48480&btnr=11_3668&hg=11&fg=15 Samą odmę można bez problemu rozebrać i wyczyścić, jak również sam wkład plastikowy odmy przepłukać jakimś środkiem do czyszczenia silników i nie ma potrzeby wymiany. Kpl. odma to koszt około 190 zł, sam wkład ok. 100 zł Ja swój wkład plastikowy sprawdzałem po przejechaniu na nim ok 30-40 tyś. km i był czysty.

U mnie na kompie prawie zawsze wychodzi spalanie na poziomie 4,8 l/100km. W rzeczywistości już nie jest tak różowo... Latem, przy 60-70% trasa, tzn ok 15km + reszta średniej wielkości miasto (średnio 2 razy po 25 km w ciągu dnia i normalnej jeździe bez większych szaleństw) wychodzi najczęściej 6,3 l/100km Zimą (po ostatnich mrozach) ok 7,5l/100km.

Firma dobra i renomowane, ale też cena nie będzie niska - myślę że ok 2000 zł, a przy takiej cenie można już brać pod uwagę zakup nowej. Ja zakupiłem turbinę w tej firmie w woj. lubuskim http://www.turbosprezarkisamochodowe.pl/index.php?plik=kontakt.php&kat=0 i jestem zadowolony (choć gwarancję miałem krótką).

Wszystkie oryginalne części z BMW obięte są 24-miesięczną gwarancją. Podaj namiary na tą dobra firmę i po temacie :idea: Nie wiedziałem że bmw daje 2-letnią gwarancję na turbinę, przy okazji zapytam (kiedyś proponowali mi roczną). Namiary na firmę, gdzie dostaniesz 2 lata gwarancji na regenerowana turbinę: http://www.turbo-tec.eu/pl/