maciek_w

Pewnie nie ostatni. Ale nadszedł czas na pierwsze ///M

A jak się jeszcze kupi dopieszczone, roczne X5 z V8 w cenie nowego diesla, to dopiero może być szczęście! Jakby co, służę linkiem do ogłoszenia

W ratach są odsetki, których nie wliczam do ceny. Cena auta to odstępne plus wartość samego kapitału do spłaty - łącznie taką wartość można porównać z cenami innych samochodów albo ofertą dealera. Koszt finansowania jest odrębnym tematem, który trzeba uwzględnić dodatkowo - jak przy każdym innym zakupie finansowanym inaczej niż za gotówkę

Słuchaj, a to przekoszenie ma jakieś inne konsekwencje poza zaburzeniem Twojego feng-shui lub podbijaniem OCD? Chodzi mi o to, że jeśli technicznie nie ma żadnych negatywnych skutków, to może nie ma co dłubać w aucie bez potrzeby? Ja bym zostawił fabryczny wydech z obawy, że mistrzowie w ASO mogą coś niechcący "poprawić" na gorsze przy wymianie...

Generalna zasada dla wszystkich ubezpieczycieli: Jeśli kupujesz ubezpieczenie przez brokera opiekującego się Twoją firmą, to likwidacja szkód powinna być bezproblemowa (zlecasz obsługę tematu brokerowi ubezpieczeniowemu, bo to jego robota) Jak kupujesz osobiście u jakiegoś agenta, może być różnie - nie masz pomocy w postaci brokera Wracając do pytania o Hestię: nie mają na rynku renomy ubezpieczyciela rąbiącego klientów na likwidacji (taki nimb ma np Compensa)

Mają mi to naprawić przy okazji wizyty na wymianę oleju. Filtry wchodzą w pakiet przeglądów

Melduję ten sam problem. Co więcej, mam poczucie, że to jakaś plaga, bo dokładnie to samo działo się w każdym moim BMW. Objaw charakterystyczny: charkot z nawiewów i słaba siła chłodzenia

Sprawdź w Hestia. Przesiadłem się na ich pakiet ekwiwalenty z tym "dealerskim" od Allianz, wyszło mnie taniej i mam gwarancję użycia nowych części OEM

Wypalanie DPF?

A M60i najlepsze

salon dostaje dużą prowizję za finansowanie - odrabia tym samym rabat; tak samo przy ubezpieczeniu, salon ma gigantyczną prowizję dystrybucyjną

Wg mnie w X5 jest z tyłu niewiele mniej miejsca niż w siódemce G11 (tj. Poprzednia generacja ze standardowym rozstawem osi). Oczywiście sama kanapa była tam o wiele wygodniejsza i zwłaszcza oparcie lepiej wyprofilowane etc etc, ale na nogi miejsca było bez szału. Ja mam ledwie 182cm i sam siedząc za fotelem kierowcy ustawionym pode mnie czułem, że jest mi odrobinę ciasno Teraz w X5 mam podobnie. Na szczęście nie jeżdżę tam nigdy. Za to na bagażnik w X5 nie mogę narzekać - jak na moje potrzeby jest absolutnie przepastny

Pełna zgoda. Aczkolwiek, nie ukrywam, że na to drugie po cichu liczę Przy tej ilości ekshibicjonizmu na forum, okazuje się, że niektórzy z tu obecnych wiedzą / pamiętają o moim aucie więcej niż ja (np. wyszło to w Waszych podpowiedziach odnośnie mojego ogłoszenia). Może to wspomoże temat od strony wiarygodności

Podbijam

Aż tak daleko bym się nie posunął

Ale za to można kupić porządne i mega zadbane M60i z “rabatem” 30%. Prawie nówka

25%? Brać i nie pytać

Jasne, taki był plan Jak przyjrzałem się teraz, to widzę, że i u mnie wydech po stronie kierowcy jest inaczej ułożony

Nawet jeśli, to na pewno nie takie fajne

u mnie jest prosto po obu stronach...

jak potrzebujesz na żarówkę, to wiesz, pisz, jakoś pomożemy

Co trzeba robić, żeby zarżnąć silnik w tak krótkim czasie?

Co trzeba robić, żeby zarżnąć silnik w tak krótkim czasie?

We Włoszech w głębokim śniegu były ok. Do rozsądnej jazdy w większości warunków nadają się na pewno dobrze

W 21” są chyba tylko Pirelli