-
Postów
1 426 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez maciek_w
-
Żeby brać ze stocku dzisiaj to chyba tylko z kosmicznym rabatem. Jeśli sprzedam moje póki dostępne jest X5M do produkcji, to zamówię do produkcji. A jak nie zdążę... to M5 kombi
-
Jeszcze do tych dwóch wątków kilka myśli dodam Teraz średnie spalanie z 23 tys km mam na poziomie 13 litrów / 100. Jak na moje oko jest to wynik wybitny. Dla porównania, więcej paliło moje Volvo V90 Cross-Country T6, czyli z silnikiem mniejszym o połowę (2 litry vs. 4.4 litra; 4 cylindry vs V8), które było o dobre 400 albo i 500 kilo lżejsze od X5, no i było samochodem kombi, a nie SUVem. W X5M wyjdzie pewnie 15? Nadal uważam, że to spoko wynik jak na auto o takich gabarytach i osiągach Po co to? Ktoś gdzieś na podobne pytanie na innym forum odpowiedział: "bo mogę". I ja się z tym zgadzam. Taki wydatek wynika wyłącznie z faktu, że "mogę" i sprawię sobie tym samym wielką radość. Ocenianie takich decyzji w świetle jakichkolwiek racjonalnych kryteriów nie ma najmniejszego sensu - wiadomo, że M60i, X5M, a nawet 40d nie mają żadnego innego uzasadnienia poza jednym - tj. "ktoś może i chce je kupić". W realnym świecie 30d oraz 40i i tak są za szybkie, za drogie i zbyt luksusowe Co sprawia, że masz X5 (jakiekolwiek) a nie np. jakiegoś dużego SUVa z Korei albo Czech? Dlaczego w ogóle ktoś kupuje BMW (jakiekolwiek), a nie ekwiwalentny model od innej (tańszej, bardziej racjonalnej) marki. Odpowiedź jest taka sama: "bo może" Czy to etyczne? Dobre? A może gorszące i złe? Nie wiem, nie mnie oceniać. Wiem, że na tym forum jest zylion ludzi, którzy mając samochód akurat tej marki czerpią taką czy inną satysfakcję (niech to będzie choćby ta mityczna "Freude am Fahren") Nie pytajmy zatem "po co to", bo wiadomo, że nie znajdziemy odpowiedzi o innej treści
-
Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że żadne wysokie i ciężkie auto nie będzie pokonywać zakrętów z precyzją i gracją 911-tki Nie tego szukam. Ja chcę auta, które grzmi, groźnie wygląda i budzi respekt, a jednocześnie widać, że przeszło zabiegi tuningowe dodające mu klasy. Nie chodzi mi o tani "tjuning" a'la naklejka pioneer i magnetyzery na przewód paliwowy Zawieszenie lekko obniżyć, koła lekko wypchnąć, wydech przyjemny (nienachalny) zrobić, ładnie zgrać wszystko kolorystycznie, lakier wypieścić, etc. Dobrze skomponowane, przemyślane zmiany dadzą mega efekt A M60i wymaga za wiele ingerencji w podstawowe komponenty, żeby obudzić w nim ducha. Największym winowajcą jest wydech i umieszczony w nim OPF. Poza Europą nie mają tego dziadostwa i tam z wydechem można powalczyć. U nas jest lipa... Drugim dużym wyzwaniem jest reakcja na gaz - M60i jest ciut ospałe i trzeba wrzucić Sport+, żeby rwało do przodu bez chwili zadumy. Nie po to mam V8 o mocy ponad 530KM, żeby zachowywał się jak zamulony diesel (wystarczy, że brzmi jak diesel...). Trzecim wyzwaniem zawieszenie i sztywność nadwozia. Kombinowałem z usztywnieniami z podwozia i pod maską z X5M, ale to droga przez mękę, wymagająca wymiany wielu komponentów. Niby można wszystko oryginalne od BMW kupić, ale jednak są to części do innego modelu - kto wie, jak to wpłynie na gwarancję etc. Odpuściłem
-
Miałem 7, miałem starsze, teraz mam 8.5 i akurat należę do grona, które 8.5 lubi. Robi to samo, co 7 i przy okazji ładniej wygląda. Kilka ustawień zmienili w idiotyczny sposób (np. omawiany gdzie indziej na forum panel do ustawiania logiki automatycznego podgrzewania foteli). Ale mapy BMW są o niebo lepsze, wszystko jest wyraźniejsze, większe, etc. Nawet nie tęsknię tak bardzo za fizycznymi przyciskami, bo ... mam kontroler I tego boję się najbardziej - sterowania WSZYSTKIM z ekranu, kiedy zniknie pokrętło iDrive. Spodziewam się jakieś masakry...
-
Bo chcę auta, które będzie dobrą bazą do projektu W M60i nie wyczaruję dźwięku i nie ma nic na horyzoncie, co miałoby ten stan rzeczy zmienić. Na zawieszeniu m-prof jest mi za miękko. Mogę obniżyć zawieszenie (sprężyny zamówione), zmienić koła (felgi kute zamówione), poprawić hamulce (płyn, klocki, przewody w oplocie zamówione). Mogę zadbać o estetykę (full body PPF zrobiony, rzeczone felgi). I to na tyle. Mogę jeszcze zawieszenie KW V3 wrzucić (co rozważę, jeśli sprężyny nie utwardzą auta wystarczająco). Mogę rozpórki powkładać, ale to nie to samo, co uzbrojenie w podwoziu i pod maską w X5M Więc dylemat... Poza tym "prawdziwe M" to "prawdziwe M". Jest agresywne i sztywne. M60i to taki James Bond - gentleman w garniturze, który potrafi przy...lić, kiedy musi. Ja chyba chcę auto w permanentnym trybie "full attack"...
-
Nie stracisz gwarancji, o ile zachowasz katalizatory i OPF. Temat przerabiałem Na co chcesz zmienić? Ja słuchałem dwóch i żaden nie dał poprawy dźwięku, za którą skłonny byłbym zapłacić cenę, jaką żądają sprzedawcy / instalatorzy. Za dAhlera lub Supersprint wyszłoby na gotowo 25-30 tys brutto, a po instalacji dźwięk dalej pozostawia wiele do życzenia. Byle SQ7/8 z seryjnym wydechem od Audi brzmi kosmicznie lepiej w porównaniu... wydech w M60i naprawdę nie wyszedł BMW najlepiej (żeby jakoś eufemistycznie to określić...)
-
Ja rozważam zmianę M60i na X5M Jak ktoś zainteresowany przejęciem mojego leasingu, to zachęcam. Warunki cenowe miałem bardzo dobre. Auto ma 10 miesięcy i 23 tys km przelotu. Dbam jak o dziecko
-
Ok, może to jest powód. Pogrzebię w ustawieniach profilu dzięki za trop!
-
No to ja nie mam pojęcia, jak to robicie. U mnie jest tak, że niezależnie od źródła, które było włączone w czasie jazdy (radio, podcast z telefonu, muzyka z telefonu), samo nie gaśnie, kiedy wyłączam silnik - a jeśli odejdę bez telefonu od samochodu, to samochód rygluje zamki (wyczuwa oddalenie się zegarka, w którym mam klucz), ale z telefonu dalej gra. Przestaje grać tylko, jeśli zabiorę ze sobą telefon i zegarek (w obu urządzeniach mam kluczyk) Po powrocie do samochodu nie włącza się audio, znów niezależnie od źródła, które grało przed zamknięciem. Muszę sam włączyć - albo radio, albo muzę z telefonu W sumie nie przeszkadza mi to w ogóle, ale zastanawiające jest tak różne zachowanie niby takich samych aut
-
Ja mam LCI i radio muszę włączyć ręcznie
-
Teraz dopiero dostrzegłem pewien szczegół na Twoim aucie. Ogólnie robi wrażenie spójnej koncepcji wizualnej - dystanse pasują, etc. Ale... ten znaczek ///M to bym zdjął. Albo diesel, albo M. Ale diesel z M to już lekko trąci tanim "tjuningiem". Nie przystoi. Żeby nie być gołosłownym, na moim też nie ma żadnego znaczka ///M (mimo, że to niby ///M60i). Ten sam powód. Zostało mi jedno M na samochodzie - wklejone w grill. Brak opcji na usunięcie
-
Teraz już wiem, gdzie szukać
-
A może świszczy coś pod maską? nie masz czasem źle zamocowanej pokrywy silnika? nic innego nie wygląda na obluzowane? jeśli masz ruchome kratki w atrapie chłodnicy, to sprawdź, czy któraś nie jest zablokowana albo wykrzywiona Świst w okolicach szyby mógłby wynikać z nieszczelności dających efekt też w przeciekaniu - jeśli nie masz wody we wnętrzu (wilgotne dywaniki), to pewnie problemem nie są uszczelki, ani sama szyba
-
Dodam, że ten pendrive wyciągałem, bo nie miałem na ekranie żadnego komunikatu o trwającej instalacji, ani o jej postępie... W czasie instalacji, system wyświetlał mapę, którą czytał z pendrive - po wyjęciu mapa znikała i pojawiała się taka grafika, jak podczas inicjacji systemu (co oczywiście wywołało najpierw niepokój, a potem taką refleksję "aha" - jak to u blondynki) Swoją drogą, konia z rzędem temu, kto szybko sam znajdzie wejście do menu z opcjami mapy, gdzie widać info o wersji systemu i inne funkcje konfiguracji. Mi zajęło to zdecydowanie za dużo czasu...
-
Zaktualizowałem. Różnic, póki co nie widzę. Ale mam szacun dla inżynierów IT BMW - w czasie instalacji kilka razy odłączyłem pendraka i na dokładkę zresetowałem iDrive. Mimo to, instalacja mapy przebiegła pomyślnie. Brawo oni - zrobili system prawdziwie idioto-odporny
-
Hej, Czy możesz założyć opony 22” na zimę? Możesz. Co więcej, mój znajomy z pracy kupił takie opony u jednego z warszawskich dilerów (continentale jakieś) Czy powinieneś? Pozostawiam Twojej ocenie. Zgodnie z instrukcją i naklejką na słupku w drzwiach kierowcy - nie można używać opon zimowych w rozmiarze 22”. OEM dopuszcza 4x 275/45/20 (wszystkie koła takie same, rozmiar 20”) lub 275/40/21 z przodu i 315/35/21 z tyłu Wklejam zdjęcie z info źródłowym Aha: mój model to M60i; być może dla innych wersji silnikowych dopuszczalne rozmiary są inne; natomiast żadna wersja nie ma dopuszczonych 22” zimowek
-
aaaaa.... ok dzięki
-
A jak można pobrać aktualizację? Mi aplikacja MyBMW nic nie pokazuje w dostępnych aktualizacjach
-
A u mnie w instrukcji nic nie piszą o tym, że w eco pro nie działa ogrzewanie lusterek
-
HK było już wcześniej w standardzie w M60i za szyby i pakiet m pro dopłacałem rok temu
-
Pierwszy wpis w wątku na Bimmerpost o nadchodzącej trójce mówi coś tajemniczo, co może sugerować, że BMW nabiera wątpliwości wobec diesli (link: “Fate of diesels is currently unknown”)
-
Ciekawe, a jak zżera pamięć? Ile czasu zmieści się na 16GB (mam taki badziew pod ręką i myślę, czy go nie wykorzystać w takim celu)?
-
Który dealer taki cwany?
-
Ja Ci dam "brudaska", tyyy...!! Jakbyś popatrzył na te fotele z bliska i porównał z nowymi (np. tapicerka na mojej tylnej kanapie, która całe życie przykryta była tym ochraniaczem pod fotelik), to nie byłoby między nimi większej różnicy. Zdjęcia słabe i tyle. Kupujący moje auto bardzo nie chciał jasnej skóry. W ogóle chciał czarny lakier z czarnym grillem i czarnym środkiem. Ja mu mówię: ekstra, to zapraszam obejrzeć moje - złoty lakier (donnington gray), srebrny grill i skóra ecru. Było trochę zabawnej rozmowy, po czym uprzejmy bardzo Pan spotkał się ze mną, obejrzał auto i jak zobaczył tapicerkę, nie miał pytań. Kupił ode mnie auto natychmiast