Skocz do zawartości

Varrol

Zarejestrowani
  • Postów

    1 728
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Varrol

  1. Dobrze kombinujesz jeżeli chodzi o zestaw do przodu - dobrze zrobione drzwi zagrają tak, że subwoofer może nie być nawet potrzebny. Ale są dwa problemy - dobre głośniki przednie wymagają wzmacniacza, bo radyjko może nie wydolić i nie da rady kupić czegoś przyzwoitego do 200zł. Sensowny zestaw 16cm kosztuje ok 400zł. W okolicy 200zł można wybrać (Hertz powinien mieć mocniejszy bas): http://www.essa.com.pl/oferta/index.php?id=2,178,179&kid=179&pid=1094 http://www.allegro.pl/item359869470_hertz_dsk_165_kurier24h_dystansmdf_gratis_gwpl_fv.html
  2. Lodówkę się przewozi, a nie trzyma w samochodzie na parkingu... Ja trzymam na tylnym siedzeniu - oczywiście dobrze zamocowaną i przypiętą pasami.
  3. Ja się raz zastanawiałem nawet, czy nie zacząć sprzedawać nowych osłon chłodnicy (górnych) na Allegro, bo tam używane chodzą 2x drożej niż dałem w ASO.
  4. Pamiętaj, że sub w bagażniku to: - skrzynia z głośnikiem - wzmacniacz - kabel napięciowy - kable sygnałowe Gdzie kable to koszt 50-100zł Przy budżecie 500zł wszystko będzie podobnie grało - jedyne co, to trzeba szukać skrzynki z MDFu. No i dobrać mocowo wzmacniacz z głośnikiem.
  5. Absolutnie nie możesz go pod nic podczepić - musisz pociagnąć przewód z akumulatora z bezpiecznikiem, albo pociągnąć kabel od gniazda zapalniczki. Wszystkie obwody są przewidziane pod określone obciążenie i na ogół nie można sobie coś do nich dodawać (a lodówka trochę może ciągnąć prądu). A tak na marginesie - lodówka w bagażniku, to zły pomysł - tam jest mała wymiana powietrza i na ogół jest dość gorąco - w lecie lodówka turystyczna tam nie wydoli.
  6. Varrol

    tylne sprezyny

    Twardsze sprężyny spowodują, że będzie ci rzadziej cięło opony. Inna sprawa na ile pasują od E34.
  7. Bardzo fajna zabudowa na tym zdjęciu. Ale co do obudowy, to taki kształt wymusza tak naprawdę obudowę zamkniętą, więc musi być szczelna i sztywna - pamiętaj o tym. Poza tym najpierw jak już zostało wspomniane musisz mieć głośnik, który dobrze gra w skrzyni zamkniętej i pasuje mniej więcej do tego litrażu - skrzynie powinno się zbudować pod głośnik. Następna rzecz - skrzynia jest raczej płaska - głośnik będzie blisko tylnej ścianki, albo tego wpustu do koła - najlepiej jakby ten wpust do koła jednak był i jego otwór miał zaokrąglone boki - tak, żeby powietrze z głośnika o nic nie 'uwadzało'.
  8. Nie da się podłączyć suba bezpośrednio do cinchów - to jest sygnał niskopoziomowy, a przez co bardzo słaby - musi być gdzieś wzmacniacz po drodze. Głośnik komputerowy ma wzmacniacz wbudowany. W E36 z bagażnika raczej słabo słychać suba - więc te 60W nie starczy - chyba, że się wmontuje w miejsce schowka na narty i podłokietnika tylnego (jak masz). Radio jest OK, nie ma co zmieniać - zresztą nic by to nie dało. Montaż w schowku to bardzo głupi pomysł - niskie tony mają długa falę i mając suba przy nosie możesz go w ogóle nie słyszeć, albo słyszeć dość dziwnie. Do tego trzeba by się nieźle namęczyć z wytłumieniem, żeby to nie stukało i nie brzęczało. Koszt - 300-400zł za całość (sub + wzmak) to absolutne minimum.
  9. Chcesz poprawić jakość muzyki, czy dodać łupanie? Najlepiej jakbyś miał radio z wyjściem na cinche, wtedy łatwiej wzmacniacz dopasować. Ale generalnie najlepiej audio poprawić poprzez zakup nowych głośników do przodu i wywalenie tylnych, a dopiero potem myśleć o subie.
  10. Jeżeli uważasz, że fabryczne głośniki dobrze grają, to ten sub + monoblok na pewno ci wystarczą - zaletą jest to, że ten wzmacniacz Soling ma wejścia nisko i wysokopoziomowe, więc nie będziesz miał problemów z podłączeniem do radia. Ale ostrzegam, że będziesz musiał mocno ograniczać ten subwoofer, bo tak duży głośnik będzie mocno łupał - w każdym razie powinien - i może ci zagłuszyć resztę głośników.
  11. Było już o tym wiele razy - choć może i dobrze, że temat często się pojawia, bo na Allegro już nie jeden się naciął.
  12. Varrol

    Czy robić zbieżność???

    Ja wymieniłem amorki z tyłu i zanosi się na zrobienie zbieżności, bo lekko znosi.
  13. Varrol

    pytanko o "pik pik" ;)

    Haaa, nie ma to jak zobaczyć temat o treści "pik pik" wracając w piątek o 22 do domu... Jedyne co jestem w stanie wyprodukować to, sygnał o temperaturze poniżej 3 stopni - wtedy mi też robi "pik pik".
  14. Tą bym sobie odpuścił - zdjęcia niewiele pokazują. Inna sprawa, że samochód kompletnie goły - no może poza podłokietnikiem z tyłu. Naprawa samochodu w tej cenie jest na ogół mało opłacalna.
  15. Kupując używany samochód w większości przypadków trzeba jeszcze coś do niego dołożyć - mało kto planując sprzedaż samochodu inwestuje w niego - choć niektórzy kupili kilkunastoletnie samochody i tylko nic nie dołożyli. Inna sprawa, że ja jestem typem człowieka, który lubi grzebać, odkręcać, przykręcać, modyfikować itp. - nie wiem, czy w takim układzie mógłbym mieć nowy samochód. W podobnym czasie jak ja moją E36 mój ojciec kupił nową Vectrę - co prawda w leasingu, więc nie tak niekorzystnie jak za gotówkę, ale zawsze. Nie będę się rozwodził nad podobieństwami - choć dziwnie jednak wolę prowadzić swój :lol: - rzecz w tym, że niedawno ojciec powiedział, że nie jest pewny, czy drugi raz kupiłby nowy samochód... Dlaczego? - co prawda nowy samochód mamy od początku, znamy całą jego historię itd. ale mimo wszystko wady są też dość spore: - wszystko świeci i błyszczy - każda ryska boli - strach przed kradzieżą - konieczność płacenia AC (a to razem z OC kupa forsy) - obowiązkowe płatne przeglądy - za podobną kwotę można mieć kilkuletni samochód wyższej klasy A dodatkowo z salonu nie zawsze oznacza bez przejść i też może mieć wady, a z gwarancją jest różnie. Wydaje mi się, że w moim przypadku to działa tak - kiedy szukam samochodu, to wybieram taki jaki chcę mieć, a nie na jaki mnie stać - jeżeli nie stać mnie na nowy, to muszę kupić używany, a jeżeli miałbym pieniądze, to kupiłbym nowy. Jak ktoś ma wolne 200 tys zł, to chętnie udowodnię, że wolę kupić nowy niż używany :wink:
  16. Varrol

    szarpanie na jedynce

    U mnie objawy kicania dawał zużyty docisk sprzęgła - problem pojawiał się po dłuższej jeździe w korku. Ale są różne kicania :lol:
  17. Varrol

    Kontrolka poduszki...

    Skoro zaświeciła się po zatrąbieniu, to może coś nie łączy w kierownicy - odłącz akumulator i wyjmij poduszkę, zobacz jak styki wyglądają. Generalnie jeżeli ktoś np. wyciągnie poduszkę, a nie odłączy akumulatora wcześniej, to mu się potem ciągle lampka pali - chyba pomaga skasowanie błędu na komputerze. Byś może podczas trąbienia na chwilę przerwało na styku w kierownicy i złapał błąd. Aha - w niektórych E36 jest problem z podłączeniem laptopa z interfejsem - trzeba użyć niezależnego interfejsu - zdaje się Modic, czy jakoś tak.
  18. Nie ma sensu sugerować się opiniami innych - no chyba, żebyś chciał różowy kupić :lol: to trzeba by nawrócić na dobrą drogę - a tak każdy będzie dobry, zależnie od gustu. Wydaje mi się, że do tego samochodu pasują żywe kolory - czyli nie biały/szary/srebrny/czarny - np. niebieski. Z drugiej strony z tych co są dostępne tylko zielony mi się nie podoba.
  19. Varrol

    Tylna polka sedan

    Nie zawadziło by poszukać :search: Tak na szybko: - zdjąć osłony tylnych słupków - wyjąć tylne zagłówki (jak są) - wyjąć oparcie kanapy (łapiemy za górną część i ciągniemy do siebie, aż zejdzie z zatrzasków - potem w górę) - wyjąć zawleczki z półki, które widać po zdjęciu oparcia kanapy - wyjąć półkę
  20. 40 koni nie wyciągniesz w ten sposób. Chipa możesz kupić za 120zł (dokładnie pod twój silnik) - daje całkiem przyzwoite rezultaty. Z tanich elementów to jeszcze sportowy filtr powietrza i dobre świece (ale to już praktycznie nieodczuwalny przyrost mocy - jeśli w ogóle). Już to przerabiałem i myślę, że jeszcze jakiś czas pojeżdżę tym co mam, a następny samochód kupię mocniejszy.
  21. Nie zauważyłem najmniejszych problemów z jazdą - bez problemu mnie wpuszczają, ja wpuszczam innych, nikt nie trąbi itd... Jak jeździłem Unem, to byłem traktowany jako utrudnienie w ruchu i zbędny element na drodze.
  22. Nie ma tu mitów o wymianie oleju gorszego na lepszy (bo to nie tyczy się tylko zmiany mineralnego na syntetyk). Sprawa jest jasna - jeżeli w silniku jest sporo osadów - które gromadzą się w wyniku używania gorszego oleju (w tym nie zmienianie go na czas), dużego przebiegu i innych czynników, to zmiana na lepszy olej spowoduje stopniowe ich rozpuszczanie, bądź odrywanie. Generalnie jak ktoś ma nieduży przebieg, albo silnik nie jest zaniedbany, to nic nie powinno się stać - w innych przypadkach mamy oczywiste przypadki problemów po takiej wymianie - jednak świadczą one tylko o kiepskim stanie silnika. Zastanawiam się tylko, czy jest sens zmieniać półsyntetyk na pełny sysntetyk - jeżdżę już drugi rok na Valvoline Maxlife 10W40 i wydaje mi się, że nie ma potrzeby przerzucać się na coś lepszego...
  23. Varrol

    Rdza na nadkolu

    Miałeś robione nadkole - pewnie szpachli sporo - miałem niestety podobnie, tylko rdza nie była widoczna na zewnątrz - trzeba było to wszystko wywalić i wstawić reperaturkę. Powiem ci, że 350zł to niewiele jak za coś takiego - i to w Warszawie. To nie tak, że całą ćwiartkę ci pomaluje - robi się cieniowanie na całej ćwiartce, żeby kolor się nie różnił od pozostałych elementów. I trzeba by tak pomalować nawet jeżeli by się tylko zeszlifowało rdzę - a lepiej przecież zrobić porządnie.
  24. Forum jednak się przydaje - kolejny nawrócony :lol: - seryjny wydech może i w R4 nie brzmi najlepiej, ale przynajmniej moc jest optymalna i hałas na przyzwoitym poziomie. A jak już dwa wydechy to coś dedykowanego, a nie samoróbki.
  25. Mi też nisko wisiał tył - wyglądał to trochę jakby był mocno doładowany - wsadziłem wzmocnione sprężyny i teraz tył gra z przodem i jest klin - no i nie ładuję podwoziem o progi itp. Jedyna wada to to, że jednak trochę za wysoko jest tył na pustym baku - może się ugniecie z czasem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.