Varrol

Wykręć głośnik i jedź umyć samochód - jak będzie woda, to znaczy że leci tamtędy. Generalnie głównym celem wytłumienia jest oklejenie blachy matami, po to, żeby nie "brzęczała". Komory i tak dokładnie nie uszczelnisz, a poza tym jest ona trochę za mała. Skup się przede-wszystkim na wytłumieniu elementów, a nie na uszczelnianiu - czyli blachę błotnika i plastikową obudowę głośnika.

Siatexy nie są tu zbyt popularne :lol: a jeśli już, to czarny, żeby nie było za bardzo widać...

Zadbane E30 powinno być do kupienia za 7 tys. Gorzej z E34, ale ich cena ciągle spada, więc też powinno się dać. W E34 również polecam 2.5l - jechałem 2.0 i średnio się to zbierało... BMW powinno mieć moc - inaczej czegoś brakuje - i to znacznie bardziej niż w innych markach. Nie wiem jak mają się ceny części E30 i E34 do E36 - jak dla mnie utrzymanie jest dość tanie - nawet lepsze zamienniki mają rozsądne ceny, a i często w ASO można być pozytywnie zaskoczonym. Generalnie powiedzenie "Będziesz Miał Wydatki" się nie sprawdza.

Jak będę kupował 328 to się do ciebie zgłoszę - widzę, że już masz wprawę w kupowaniu tego modelu :mrgreen:

To, że wam stoi :lol: wskazówka, nie oznacza, że silnik już złapał temperaturę - przynajmniej w E36 pion ustawia się znacznie wcześniej (było już trochę o tym na forum - chyba przy 70 już).

Takie free-air to loteria - zwłaszcza dla głośnika przystosowanego do obudowy - odradzam. Inna sprawa, że jeśli już free-air, to głośnik ułożony w kanapie (np. za podłokietnikiem), a nie w półce. A co do skrzyni - są obudowy :cool2: i obudowy :duh: - dobrze zrobiona obudowa z odpowiednio dobranym BR czyni cuda nawet z niezbyt mocnym głośnikiem. Głośnika najlepiej szukać jedno-cewkowego, a jak masz już obudowę i nie chcesz zmieniać, to takiego który będzie do niej pasował (to, że ta sama firma, to jeszcze nie oznacza, że ta sama obudowa).

Chyba kolor ma tu kluczowe znaczenie, bo mnie jakoś nie chcą zatrzymywać :lol:

Silnik przyzwoity :lol: ale estetyka kuleje :mrgreen:

Ja też mam ponumerowane i zgodnie z tą numeracją założone - w jakim innym celu mogły by być na nich cyfry. A tak poza tym jakbyś miał źle założone, to by się jeździć nie dało - albo było by to bardzo trudne (np. na dwóch cylindrach).

Jakby jeszcze było to ładne to już w ogóle rewelacja... Przynajmniej po wypadku nie trzeba klepać - sam wróci do oryginalnego kształtu.

Te koło nóg są 13, ale ich obudowy są tak lipne, że wsadzenie tam dobrych głośników, a już nie mówiąc o 16 mija się z celem. Głośniki trzeba wsadzić w drzwi - jest to warte wysiłku. A kable z/do bagażnika puszcza się progami.

Ten sam problem jest w sedanie i szczerze powiem, że ja sobie nie poradziłem - mam kilka koncepcji, ale wymagają sporo czasu, którego teraz nie mam. Nie wiem jak w coupe, ale w sedanie możliwe było by zrobienie czegoś w rodzaju obudowy, która by przykrywała to miejsce, gdzie ramię chodzi - ale to trochę babrania jest. Niedługo biorę się za obijanie boczków, to może przy okazji się za to wezmę i coś sensownego wymyślę.

Ja kleiłem maty do nowych szkieł, a teraz mam założone kompletne wkłady - z klejeniem jest straszne zawracanie głowy - odradzam. Z lewej jest asferyczne, a z prawej sferyczne - jakby ktoś potrzebował.

Jeśli już, to skłaniałbym się do zlecenia tego zaufanemu serwisowi (są takie co sprowadzają na zamówienie, a na codzień handlem się nie zajmują), ew. pojechać z kimś kto sprowadza i ma znajomości, zna język i wie gdzie szukać. Ten co teraz mam był sprowadzany na zlecenie, ale że nie miałem za dużego doświadczenia w beemkach, to popełniłem kilka błędów i trochę za dużo mnie wyszedł (razem z tym co musiałem dołożyć później). W moim przypadku wyjazd do Niemiec, to kilka dni urlopu, którego i tak jest dość mało, nie mówiąc o tym że jakbym pojechał sam, to bym nic nie znalazł, albo kupił złom...

Albo te opony są naprawdę lipne, albo nie masz zbieżności albo nie umiesz jeździć. No chyba, że jednak amorki coś nie tak ci sprawdzili.

Od kilku dni mam ten sam problem - jak tylko wrócę to zobaczę, czy się odpływ nie zatkał. Dajcie znać jak znajdziecie przyczyny u siebie.

Zamierzam sobie obić skórą boczki - a raczej tą część, która jest obita materiałem (lub skórą jak ktoś ma taką wersję) - problem w tym, że te obite elementy nie są na spinkach, ale na plastikowych kołeczkach stopionych od wewnętrznej strony boczku. Niektóre z tych kołeczków już się wyłamały. No i moje pytanie - czy ktoś ma jakiś sposób na to, żeby te elementy ponownie zamocować w boczku - tak, żeby się dobrze trzymały i nie odstawały. Myślałem, żeby zamocować śrubki w miejscu kołeczków i dokręcić to nakrętkami od strony boczku - ale nie rozbierałem tego jeszcze i nie wiem na ile to jest możliwe. Przy okazji jakby ktoś mógł polecić dobry klej do tapicerki.

Dodam, że nawet bardziej jak poprzedni będzie pasował :wink:

To najlepsze wyjście - tylko pamiętaj o wytłumieniu drzwi i przymocowaniu paneli do blachy drzwi, żeby się nie ruszały. O tylnych głośnikach najlepiej zapomnij i dołóż to co miałeś za nie dać do pozostałych części. No tak, to dobra firma, ale taka zabudowa jak na zdjęciu (zgłodniałem coś :) ) wymaga bardzo małej obudowy zamkniętej - kupując głośnik trzeba wziąć pod uwagę, czy producent przewidział taką obudowę. Ale za to estetycznie to wygląda.

Zapraszam do tematu: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=18362 Nikt przy zdrowych zmysłach nie używa ceramizera jako alternatywy oleju - ale też wiele osób zgodnie stwierdziło, że wpływa on pozytywnie na silnik - ciszej chodzi, może równiej. Jednego czego się nauczyłem to nie wierzyć sprzedawcom i mediom - tak więc nie wierzę ani w te 300km, ani w wyniki użycia ceramizera w favoritce - poza oczywiście faktem zatarcia silnika (a ile km przejechała do zatarcia - to już inna sprawa).

Właściciel na nim ostro oszczędzał - to nie wróży najlepiej...

Jak chcesz mieć dobry bas, to kup jeden porządny głośnik i do tego kup, albo zrób porządną obudowę. Free-air z dwoma szajsowatymi głośnikami można porównać do wiejskiego tuningu, ale w car-audio. Inna sprawa, że do free-air musi być specjalny głośnik, a nie dowolny. Nie słyszałem jeszcze, żeby dwa subwoofery podłączać do jednokanałowego wzmacniacza (bo z twojej wypowiedzi wynika, że taki masz) - poza tym jeśli już to przez zwrotnicę (mostek to podłączenie jednego głośnika do dwóch kanałów wzmacniacza).

Zabudowa :lol: - po prostu wsadziłeś skrzynię - no ale też ważne, żeby wygląd nie był osiągnięty gorsza jakością dźwięku. Tak przy okazji, to budę najlepiej jest wkomponować w tył kanapy - tak, żeby tylna ścianka obudowy była tak samo pochylona - dzięki temu nie szpeci sie bagażnika, obudowa niweluje odbicia fal, a pozostałe w bagażniku miejsce jest bardziej użytkowe.

Nie, ja mam głośniki w drzwiach, bo wiedziałem że z tymi w nogach mogą być takie problemy, a efekt i tak słaby.

Błotnik można okleić matą wygłuszającą (od strony głośnika oczywiście), a samą komorę trochę uszczelnić.