
Varrol
Zarejestrowani-
Postów
1 728 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Varrol
-
Nie ma juz mojej e36, wyc sie chce :(((
Varrol odpowiedział(a) na pkf temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Po zdjęciach widać, że samochód zadbany i był w świetnym stanie - no cóż jak to się mówi zdrowy jest dobrym dawcą :wink: - pohandlujesz częściami i trochę grosza wpadnie. Prawie całe wnętrze jest do odratowania, pewnie felgi, napęd (silnik chyba mocno nie ucierpiał). Dobrze rozumiem, co to przyzwyczajenie do samochodu - ale takie przywiązanie dobre nie jest - jasne, że trzeba dbać, ale bez nadmiarowych emocji, bo potem każde obicie itp. jest nie do zniesienia... Dwie sprawy - choć pewnie już to wiesz: Powiedz żonie, żeby nigdy nie wyprzedzała z prawej, a jeśli już, to odpowiednio wcześniej zjeżdżając na prawy pas - ludzie często zjeżdżają na prawy pas nawet nie biorąc pod uwagę, że ktoś może go nim wyprzedzać. No i nigdy nie krzycz na kierowcę każąc mu uważać albo skręcić - bo zazwyczaj zrobi wtedy coś głupiego. Niestety w obu przypadkach przekonałem się mniej lub bardziej boleśnie. -
540 czy 740?? Pomocy, to moje pierwsze BMW
Varrol odpowiedział(a) na Damian786 temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Ze złamaną prawą ręką da się jeździć manualem - udowodnione ;) Wiem, w końcu jakoś do domu wróciłem - ale nie polecam... :lol: -
Hmm, przecież tam za dużo miejsca nie ma - regulacja dalej działa - sprawdzałeś, czy ringi nie blokują?
-
Obydwa E36 jak rozumiem? Jakie masz opony w swoim, a jakie są w zastępczym (podaj wszystkie parametry, nie tylko szerokość). Ile masz benzyny w baku i czy jeździłeś swoją też samemu? A może M40 ma chipa :lol: bo to daje zauważalną różnicę. No, jeszcze mogą być inne powody.
-
Tak mi ostatnio różne pomysły do głowy przychodzą :lol: - pomyślałem, że można by ponaklejać pod wygłuszenie maski i w okolicach grodzi trochę aluminiowych mat wygłuszających. Czy robił już ktoś coś takiego? Niestety oryginalne wygłuszenie w E36 nie jest najlepsze, a sam silnik M43 do cichych nie należy i trochę mi to przeszkadza w słuchaniu muzyki w samochodzie...
-
540 czy 740?? Pomocy, to moje pierwsze BMW
Varrol odpowiedział(a) na Damian786 temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Proponowałbym wybrać to co ci się bardziej odpowiada - pod względem wyglądu, czy wielkości itp. W manualu to i 540 jest ciężko dostać, więc nie wykluczałbym automata - tylko trzeba kupić coś zadbanego, wtedy nie będzie problemów. Poza tym nigdy nie wiadomo kiedy się złamie prawą rękę i automat będzie jak znalazł :mad2: -
W Polsce zaraz by te beemki ukradli :mrgreen: Reklama robi wrażenie :shock:
-
VAG kupiło 59% udziałów BMW!!! :(
Varrol odpowiedział(a) na zalew temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Miałem napisać temat, że BMW przechodzi na przedni napęd, ale to by było zbyt drastyczne :lol: -
:mrgreen:
-
Postanowiłem trochę odmłodzić samochód poprzez zmianę lamp tylnych. Z początku nie byłem do nich przekonany, ale jak zobaczyłem na samochodzie znajomego, to nawet nieźle wyglądały: Aukcja - jak myślicie?
-
No więc chip poza przesunięciem odcinki również zwiększa moc - tylko, że u mnie bez modyfikacji rozpędzał się do odcięcia, więc jedyna możliwość zwiększenia V-max, to przesunięcie odcięcia - jeżeli w Isie te 213 jest przy odcięciu, to nawet dodanie 100 koni tej prędkości maksymalnej nie zwiększy.
-
Jedyny sposób na zwiększenie Vmax bez szkody dla silnika to zmienić most na 'dłuższy' - ale to by było kosztem przyśpieszenia. Przesunięcie odcinki na powiedzmy 7 tys RPM poprzez chip jest ciekawszym pomysłem, ale jechanie przez dłuższy czas z obrotami powyżej max jakie przewidział producent obojętne dla silnika nie jest. A o czipie poszukaj na forum - było niedawno - ale jak masz immobiliser, to trzeba programować.
-
Aha, czyli jak będę wymieniał na letnie to się przyglądnę. Źródło stukania chyba zlokalizowałem - niestety teraz musi mnie ktoś wozić, więc nie za szybko sprawdzę czy tłukło się to co myślę.
-
Tam jest chyba tylko osłona termiczna - co najwyżej mogła się trochę podgiąć - ale śruby musiały by być sporo dłuższe.
-
Lejsofors chyba najlepiej. Ale czy podnosiłeś samochód - wjedź na jakiś podnośnik i zobacz, bo nie uwierzę, że przejechałeś kilkaset km na samych amorach...
-
Napinacz faktycznie jest dość prawdopodobny - i w sumie najlepiej by było gdyby to on był winny - tylko czy to jest możliwe, żeby buczał tylko kiedy jest sprężarka włączona?
-
:shock: Dziś nie 1 kwietnia, więc nie rozumiem... A silnik masz? - zobacz, może też go nie ma.
-
Po włączeniu klimy słychać nieprzyjemne buczenie - zaczęło się już na jesieni - wygląda jakby łożyska w sprężarce padły. No i pierwsze pytanie - czy w E36 w sprężarce nie ma problemu z ich wymianą. Dwa - gdzie w Warszawie jest dobry zakład od klimatyzacji (tam, gdzie robiłem ostatnio było tanio i klima jest do dziś szczelna, ale takiej demolki jeszcze mi nikt w samochodzie nie zrobił...).
-
No to już na 100% kupię wzmocnione, bo mam ten sam problem. Vielebny ja jako wzorzec cen traktuję tą stronę (link do sprężyn od razu): http://www.czescidobmw.pl/index.php?cPath=34_102_104_468_730_1257 - K+F są ok 40zł tańsze od Lejsfords, a znowu będę kilka rzeczy w tym sklepie zamawiał i wziąłbym też sprężyny, gdybym się tylko dowiedział, czy nie są one wyraźnie gorsze od Lejsfords.
-
Też mi się wydaje, że lepiej wzmocnione - jeszcze pozostaje firma: K+F czy Lejsfords.
-
Myślę, że w krytyce silnika 1.6 chodzi głównie o wrażenia z jazdy, a nie o jego praktyczność. Jeździłem kiedyś wspomnianą już Vectrą 1.6 - tylko 16V - ale i tak była dość mułowata - jednak nie wynika z tego, że był to zły silnik. Technologia podobno idzie do przodu, a tu obecnie podobne samochody z podobnymi silnikami mają prawie identyczne spalanie co M40 czy M43. Generalnie jest tak, że do jazdy po mieście wystarcza i 45 koni które miałem w Unie - większa moc nie daje praktycznie nic poza większym spalaniem - dojazd do celu zajmuje mi dokładnie tyle samo czasu. Jednak mamy dwa elementy, dla których moc zaczyna robić różnicę: 1) Wyprzedzanie na drodze jednopasmowej - powiem tak - w Unie to był koszmar, teraz jest o niebo lepiej, ale 100KM więcej bym nie pogardził 2) Przyjemność z jazdy - zawsze lubiłem prowadzić samochód - zawsze najczęściej grałem w wyścigi samochodowe - przyśpieszanie jest jednym z elementów, który po prostu sprawia mi przyjemność Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie dwóch samochodów - jednego mniej palącego, na codzienne dojazdy, a drugiego mocnego na trasę -> 1.6/1.8 stoi po środku: pali średnio i ma przeciętne osiągi.
-
Najprawdopodobniej muszę wymienić sprężyny z tyłu - coś mi nisko osiadł :lol: - no, ale nie bardzo wiem, które najlepiej wybrać - właściwie to na oku mam K+F albo Lejsfords w wersjach zwykłych lub wzmacnianych. Cena nie ma tu większego znaczenia, bo różnice i tak są niewielkie, a chciałbym mieć dobrze tył zawieszony (amortyzatory też wymieniam, ale tu chyba zdecyduję się na Sachsy). Przy okazji - czy metaliczny odgłos przy szybszym przejeżdżaniu przez większe nierówności to może być pęknięta sprężyna, czy raczej tulejka zużyta.
-
Silnik 1.6 reprezentuje typowe silniki jakie mają samochody na naszych drogach - wszelkie popularne Toyoty, Hondy, Fordy, Ople itd. M43 jest całkiem bezawaryjny, co w sumie daje bardzo dobry samochód na codzień. Świetne prowadzenie zwiększa przyjemność z jazdy i poprawia bezpieczeństwo. Ale nie oszukujmy się - silnik jest słaby - ja mam 1.8 i też jest słaby - do 3k rpm nie ma w ogóle o czym mówić. Trochę poprawiłem jego osiągi, ale dalej czegoś tu brakuje. Jedno jest pewne - raczej nie zamieniłbym go na 2.0 (chyba, że ideał świetnie wyposażony) - jak już to 2.5/2.8 - myślę, że na jesieni zdecyduję, czy zmieniam samochód, czy robię swapa.
-
to byłbym ci bardzo wdzięczny za wrzucenie wyników pomiarów w temat na forum ... Jasne że wrzucę. A co do podstawki - może się przytopić? - aż tak się ten układ grzeje? Jako entuzjasta podkręcania komputera od razu pomyślałem o założeniu radiatora. Okazuje się, że pominąłem etap rozgrzewania samochodu na jałowym po zmianie chipa - faktycznie jest to potrzebne, bo dla silnika nie jest za zdrowe?
-
W M43 też ciężko go wyciągnąć - ale da się, choć jest to trochę bolesne :lol: Nie bardzo rozumiem o co chodzi z powłoką - jeżeli mycie w rozpuszczalniku by ją usuwało, to i tak po 10 latach by już jej dawno nie było. U mnie nie był za brudny, a jednak wyczyszczenie znacznie poprawiło pracę silnika.