przemo tds

chodzi o moc, masa silnika nie jest jakimś specjalnym problemem, V8 rozerwie budę, to nie jest samochód do szaleństw M30 jest fajne bo po odświeżeniu wygląda stylowo pod maską e30stki, szczególnie w wąskiej a ja mimo że jestem fanem gleby, beton zawiasu, i lubię się powygłupiać to e30stkę w cabrio robiłbym bardziej w stronę klasyki, bez specjalnej gleby i na normalnym miękkim zawiasie, w zamian dopracował wizualnie silnik niech się może kolego wypowie czego oczekuje od auta i w jakim celu go posiada

podejdzie

V8 do cabrio to bzdura, daj jeszcze do tego sztywny zawias, niski profil gumy i tylko patrzeć jak buda popęka... kolego czego oczekujesz?? jak ma być coś czym da się normalnie latać bez problemów to może być M50 lub M52 to drugie pali dużo mnie i przyjemniej ciągnie jak ma być klasyk w stronę oldschoolu to fabryczne m20b25, osiągi nie wiele gorsz niż M50 jest jeszcze coś takiego jak M30B35 czyli stara duża szóstka, 3.5litra idealny silnik do lansowozu, piękny dźwięk i spory zapas mocy, choć spalanie w okolicach 15L co do cen możesz się odezwać na priva, nie są to trudne sprawy do włożenia i uruchomienia, trudno jest dopracować detale żeby wyglądało jak fabryka zawias musisz zmienić, amory i springi bo większy silnik będzie cięższy hamulce jak masz sprawne to normalnej jazdy wystarczą, a do wściekanie i tak uważam że cabrio się nie nadaje skrzynia/dyfer/wałi i sporo innych gratów wymaga wymiany co do potrzebnych gratów to zależy z czego będzie silnik

moga to być poduszki, jak najbardziej, żeby wlazły w półkę to już muszą być naprawdę niemiłosiernie zakarane

prowadnice mogę się zacierać, tłoczek może nie odbijać, albo klocek blokuje się w strzemionie

jako użytkownik któryś z kolei felg z polerowanym rantem: 1 polerki się NIE lakieruje, bo lakier bardzo szybko poodprysukje z tak gładkiej powierzchni 2 żeby utrzymać polerkę w dobrym stanie trzeba po każdym myciu przelecieć rant pastą (polecam autosol lub automax) 3 warto po jeździe w deszczu wytrzeć polerowane elementy szmatą do suchego, dłużej się utrzyma ładny wygląd i nie trzeba będzie odświeżać pastą 4 nie myć mocną chemią, bo polerka zrobi się biała jak mleko trzeba uważać podczas polerowania na pasty, np po tempo alu robi się bardzo ciemne, nie można dopuścić do powstawania wżerów, potem żeby je wypolerować na gładko trzeba ponownie używać papieru i powtarzać cały proces aluminium się nie chromuje!! nie da się!! wszystkie te lakiery typu fantachrom to wielkie G wygląda wstrętnie i szybko odpada poza tym polecam przyjrzeć się polerowanej tradycyjnie feldze alu a chromowanej stalówce, polerka jest dużo ładniejsza ja mam polerowane ranty i wygląda to świetnie, lepiej niż zwykłe, a jeśli się dba regularnie to i pracy wiele nie ma:

spokojnie można przechodzić, a jak się leje to trzeba wymienić uszczelniacze/uszczelki które tego wymagają i śmigać dalej

chodzi ci o łożysko wałka sprzęgłowego tak można je wymienić trzeba wyjąć skrzynię, nie jest to nic trudnego skrzynia z b25 ma krótsze 3 pierwsze biegi od tej z b20 po co chcesz skracać skrzynie?? żeby skrócić przełożenia trzeba zmienić dyfer na krótszy skrzyni nie ruszaj

bo chłodnice z diesla to bardzo pożądany towar, jest duża i ładuje się ją przy swapach, bo schłodzi każdy silnik

z e36 fotele pasują, trzeba tylko wywiercić 3 dziury, łatwa sprawa z e34 wchodzą tylko sporty, reszta się nie zmieści bo nie zamkniesz drzwi tył kanapa z e34 nie wejdzie bez znacznych przeróbek, fizycznie się tam nie zmieści

sprawdź czy frez jest taki sam, były różne

255 zdecydowanie za szerokie, na 8x17 cali max 215/45 żeby ładnie wyglądało i nie było balona na 245/40 ładnie prezentuje się na minimum 10calach szerokości, lekki naciąg i wygląda idealnie, jest szerokość i jeździ się bardzo dobrze

mam taką skrzynię używaną do sprzedania za jakieś rozsądne pieniądze, na pewno dużooo mniejsze niż ta wycena skrzynia wyjęta z e34 525i M50 więc taka sama jak twoja, skrzynia ok bo auto jeździło, silnik poszedł na swapa do e30stki a skrzynia została jak coś to mój nr: 504 197 622

albo pasuje plug & play, albo trzeba całą belkę zmieniać bo inaczej mocowany jest dyfer

od e32 będzie pasował do nowego typu belki, wtedy powinien podejść bez problemu w 525i 24v masz nowszy typ zawieszenia, a w M20 stary więc same dyfry nie podejdą, trzeba przekładać całą belkę i wał

po piaskowaniu polerowanie jest bardzo mozolne, a jeśli ktoś niewłaściwym materiałem wypiaskuje (a zazwyczaj tak jest) to bardzo ciężko będzie usunąć dołki, więc lepiej tego nie robić to od jakiego papieru startujesz zależy od stanu felg, czasem trzeba początkowo używać zwykłego, dopiero potem wodnego

skrzynia od jakiegoś e34 czy e36 z M50 a wał to już zależy jaka skrzynia, czy z małym czy dużym krzyżakiem, jak duży krzyżak to z e30 325 lub z diesla dyfer z diesla, ewentualnie tak jak kolega pisał z e34 ze starą belką (M20, M50B20) (sam dekiel do dużej głowy kosztuje ok 200zł) miska olejowa i smog z e34, łapy silnika z e36, chłodnica może być z diesla, jest wystarczająco duża + masa pierdół które ci wyjdą po drodze

możesz, 225/45 da się bez problemu wciągnąć na 10cali czemu uważasz że naciąg nie pasuje do BMW?? zobacz ile beemek jeździ na tym, trzeba tylko dobrze dobrać: 1 szerokość felgi 2 szerokość opony 3 odpowiednią glebę i jak te 3 kwestie są poprawnie dobrane to wygląda świetnie co do bezpieczenstwa to nigdy nie widziałem żeby komuś guma spadła, wystarczy tylko kontrolować ciśnienie powietrza

od compacta pasuje tylko tył, przód musiałby być od M3 3.2 od innej e36 nie podejdzie da się założyć piasty przednie od e34, wymaga to tylko wytoczenia odpowiedniej tulei

nie ma innej wtyczki, tylko ta pod maską sondę możesz sprawdzić zwykłym miernikiem, zmierz napięcie ps do regeneracji lewarka biegów wystarczy jeden redbull, a raczej poszka po nim :wink:

wedle fabryki luz ma wynosić 0.30 na zimnym silniku i co ma wyklepanie do ustawiania luzu?? przecież właśnie po to się reguluje zawory żeby zniwelować wszelkie powstałe luzy, ma być 0.30 to ma być, a co więcej chcesz tam niwelować mniejszym luzem?? jedyne co da się "osiągnąć" to powypalane gniazda zaworowe i straty mocy w wodzikach masz tulejki, kosztują w serwisie jakieś normalne pieniądze więc warto je wymienić zanim któreś mocowanie się wytrze, jest to problem chyba wszystkich BMW stukanie to może być panewka, aczkolwiek u kumpla w 325 dzieje się tak od jakiegoś pół roku i nic się nie stało, a auto ma ciężkie życie bo służy raczej jako katowóz, nie walczyłem z problemem, więc się nie wypowiem

posprawdzaj poduszki silnika, sprawdź łapy czy nie są pęknięte, jeżeli nie to masz coś nie tak z pasem przednim, jak na moje oko zdecydowanie zbyt blisko chłodnicy wiatrak jest

weź młotek czy inne żelastwo i walnij w rozrusznik, może szczotki się zawiesiły ewentualnie można by spróbować odpalić go na krótko wogóle to weź klucz i sprawdź czy da sie wałem korbowym przekręcić w m20 masz jeden wałek od ssących i wydechowych i możliwe że się powycierał jak ktoś oleju nie pilnował

mogę wiedzieć czemu z 2.0 lub 2.5??

tarcze nawiercane przy otworach będą pękały, szczególnie jeśli często są brutalnie traktowane lub założone są zbyt twarde klocki pęknięcia te nie są groźne, szczególnie te kilku milimetrowe, niebezpieczne są te które zbliżają się do końca tarczy, trzeba kontrolować stan takich tarcz ja mam polsie Mikody nacinane i nawiercane + klocki ATE i jestem bardzo zadowolony, hamulce są naprawdę niezłe, nawet jak się je mocno pokatuje, wadą jest szybkie zużywanie tarcz, ale przy tej cenie nie jest to jakiś wielki problem, pęknięć żadnych nie zaobserwowałem