Boston0006

N realoem stoi "Przewód elastyczny układu chłodzenia", wyśledziłem go jedynie do słupka więc mogłem się mylić :P.

Za kanapą jest blacha, ale na środku jest prostokąt "lekko chwycony". Jakbyś go wyciął to po otworzeniu podłokietnika masz możliwość włożenia np. nart

Chyba komuś pomylił się układ chłodzenia (płyn chłodzący) z odpływami wody opadowej z szyber dachu. Ależ faux pas :mad2: Pozdrawiam http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB51&mospid=47370&btnr=54_0150&hg=54&fg=05 16, 17? P.S.: "Faux pas" pasuje tutaj jak świni siodło :P

Jak dla mnie wygląda normalnie. Z resztą nie wyobrażam sobie zadać tyle trudu żeby założyć szyberdach ;). Nie wystarczy wyciąć otwór i wsyzstko poskładać... Oryginalnie nawet płyn chłodniczy tamtędy przepływa.

Coś czytałem o tych filtrach... Są jakieś problemy i tylko oryginał pasuje. Można też jakoś przyciąć któryś zamiennik. Czytałem o tym jak szukałem rozwiązania problemu z ogrzewaniem.

Ja miałem licznik z M50 z silnikiem M20. Konstrukcje zupełni inne, a wszystko działało jak należy :)

Jak dostał strzała to pewnie dolot rozszczelniło.

Na początek sprawdź świece i cewki.

Pęknięta głowica, albo uszczelka pod nią. Kompresja przedostaje się do płaszcza wodnego.

Coś jak "cyk-cyk"? Może coś nie tak z elektrozaworem od gazu?

A to nie jest śrubka na imbus?

Masz u siebie coś takiego viewtopic.php?f=115&t=175783 ? Jeśli masz to sprawdź czy nie blokuje dostępu powietrza. Najlepiej w ogóle sprawdź dolot. Jak masz możliwość podepnij pod komputer.

Wystarczy, że wymienisz sterownik silnika. To co jest obok to pewnie sterownik ABS, tempomatu itp ;)

Diody to zapalają się wraz z przebiegiem, na końcu zapala się "oilservice". Zgaduje, że masz bebenkowe wskaźniki przebiegu. Zegary nie działają prawdopodobnie przez zimne luty. Możesz je rozebrać i przelutować większe elementy (małe są lekkie więc słabiej drgają i raczej luty nie powinny się niszczyć). Moim zdaniem nie jest to warte zachodu, bo problem będzie wracać. Lepiej kupić te elektroniczne (http://allegro.pl/bmw-e34-525tds-524td-licznik-zegary-i2247575805.html), są wytrzymalsze.

Wjakimś temacie o montażu ECU było o tym jak nauczyć komputer obliczać dystans do pokonania (tyle, że nia pamiętam nawet czy to na tym forum). Wygląda to jakoś tak, że kasujesz licznik dzienny, lejesz do pełna, wyjeżdżasz całe paliwo i wg. tego komputer oblicza jaki dystans możesz pokonać na danej ilości paliwa.

@kwk22 mi m20 też nigdy nie strzeliło chociaż chodziło fatalnie. Też zawsze gasiłem auto na Pb. @Piotr520 W obu moich silnikach to mam. Myślałem, że to montuje się jako standart przy IIgen ;). Jakby co to mogę jedno odstąopić za pare złociszy, ale blaszka jest trochę powyginana, bo poprzedniemu właścicielowi tak walło, że przepchało ją na drugą stronę. Zamiast chronić filtr, blokowała dostęp powietrza. Często jeżdżę Passatem B3 na wykończeniu. LPG II gen, auto ogólnie w stanie fatalnym. Jakieś 6lat jeździ bez wkładu finansowego, bierze wodę, przez pękniętą uszczelkę, ale zawsze pali i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby strzelił ;)

Jest jeszcze bezpiecznik 80A przy akumulatorze w małej obudowie.

Co dokładnie nie pasuje. Mój mechanik połączył skrzynie z M50 z wałem od M20. Śruba lekko mijała się z otworem, ale jakoś to skręcił, zklinował i powiedział tylko, żebym nie szalał na wstecznym ;)

Zacznij od bezpiecznika 80A. Szukaj go w małej obudowie przy akumulatorze. To taka mała skręcona blaszka z napisaem 80A. Było o tym ze trzy razy ostatnio ;)

Falowanie obrotów może być spowodowane lewym powietrzem.

Silnik M20 czy M50? Jaki gaz? Na benzynie tak samo dużo pali? Ta naprawa to wymiana gumy czy uszczelnienie? Na gazie gumy parcieją i stają się kruche, a tam nie ma prawa dostawać się lewe powietrze. Sprawdź wszystkie gumowe węże. Mój poprzedni silnik dostał takiego strzała z LPG, że na max odkręcił się reduktor i autko paliło <20 i muł na wysokich obrotach bo przepchało na drugą stonę blaszkę, która w razie strzału zamykała dostęp do obudowy filtra. P.S: Zmień nazwę tematu: viewtopic.php?f=71&t=117569

To ma być taki bezpiecznik http://allegro.pl/bezpieczniki-tasmowe-blaszkowe-80a-i2239865231.html

Rozumiem, że nie działa zupełnie nic... No to zacznij od akumulatora ;). Z niego idzie jeden kabel do skrzynki z ECU (nie pamiętam dokładnie czy w M20 też, ale chyba tak), drugi do małej obudowy obok aku. Z niej wychodzą 2 kable. Jeden bezpośrednio na alternator, a drugi przez bezpiecznik 80A na kabine.

Nie działający centralny i el. szyby mogą być spowodowane spalonym bezpiecznikiem 80A. W tym samym miejscy jest podłączony alternator, więc na 90% z tym kablem jest coś nie tak. Pewnie daje napięce, i stąd brak kontrolki.

Nie pisz z capsem i sprawdź ładowanie alternatora. Masz M20 i aku pod maską? Powinien być od niego przewód do takiej małej obudowy, potem z niej wychodzą już 2 kable. Jeden idzie bezpośrednio na alternator, a drugi przez bezpiecznik 80A na kabinę (na szyby na pewno). Wygląda na to, że tu jest problem