sebos76

nikt dobrego auta nie sprzeda za psie grosze

w dziale zrób ti sam jest opis jak wymienić chipa

potwierdzam to co zyghom : jeden fotelik + jedna osoba z tyłu to max ew. max 2 foteliki sam fotelik zajmuje dość dużo miejsca

co do "depo" są opinie różne- ja osobiście na przód do e39 bym ich nie kupił - jak zaczną np parować to dopiero siara będzie. wiem, że sprawdzone przez wielu na tym forum i najbliższe oryginalnym są lampy hella/inpro które kosztują ok 1600 zł sa dostępne w sklepie hansauto co do tych hid'ów to gościu mnie rozwalił opisem cyt..." Poza tym jest jeszcze niebagatelny efekt psychologiczny: reflektory xenonowe kojarzą się z szybkimi autami klasy wyższej, więc wielu kierowców widząc w lusterku niebieskawe światła, ustępuje drogi...." :D

sprawdź chociaż w przybliżeniu, jakie to 330d ma osiągi- czy sa zbizone do fabrycznych np 0-100, 80-120 itp- to juz ci wiele powie. może jest padnięta przepływka, elektrozaworki sa zapchane, co z filterm odmy - od tego bym zaczął co do odczucia niedosytu - ja miałem podobnie : mam zachipowana 525 tds i nie czuje praktycznie żadnej większej różnicy jak jadę 530 d kumpla (184km), żeby była jasność sytuacji: 530d idzie lepiej, ale jest to różnica nieznaczna

jak nie masz nic do powiedzenia to nie pisz ja montowałem chipa u tego gościa w poznaniu do 318 tds i byłem bardzo zadowolony.

u mnie po wymianie czujnika od abs w tylnym prawym kole- tez abs odbija praktycznie przy każdym hamowaniu - zdążyłem się juz do tego przyzwyczaić- carsoft nie pokazuje żadnych błędów, ale domyślam sie, że komp dostaje zle odczyty z przednich kół - dlaczego z przednich? bo jakby coś było nie tak z tylnymi mrugała by kontrolka od asc- a nie mruga. tak sobie to tłumacze - w wolnej chwili podjadę do jakiegoś kumatego elektryka, może coś poradzi....

Kupiłeś opony używane... niby z dobrym bieżnikiem -:) Ja też zrobiłem ten błąd jak miałem e36 - tragedia była na oponach 195/65/15 auto woziło na koleinach że szok, kupiłem nowe opony - zwykłe polskie sava jakieś tam i problem ustał jak reką odjął. podobnie było w e39, które mam obecnie- kilka miesięcy walczyłem z wyeliminowaniem myszkowania po drodze ,bujania itp, wymieniłem prawie całe zawieszenie i nic. Problem ustał jak kupiłem 4 nowe opony 225/55/16, teraz mogę trzymać kierownicę 2 palcami- kolein nie czuję w ogóle. Moja rada: Wywal te używki, kup nowe opony i problem będzie z głowy.

nie wiem, czy kupiłbym jeszcze raz tds-a. ogólnie niby nie jest taki zły i naprawde (zwłaszcza po chipie) jest czym depnąć. Ja np nie widze wielkiej różnicy w przyspieszeniu pomiędzy moją babcią a kilkoma innymi 530dA, którymi jechałem. Większość tdsów jakie znam są generalnie totalnie zajechane po prostu, podejrzewam, że podobnie będzie z 530d za kilka lat... Osobiście przy tych cenach paliw nie wiem, czy jest sens kupowania diesla bmw, które nie należą do ekonomicznych. lepiej chyba kupić jakąś grubsza benzynkę i jakby co to zawsze można zagazować -;)

Tak też myślałem, no nic zapytać zawsze warto. W takim razie będę wymieniał turbinę, na nowej + jakiś chip powinno auto dostać świerzego oddechu i trochę mocy. Za nową turbinę wołają 3660 zł, a gdy dam w rozliczeniu moją starą 3294 zł, może ktoś ma taniej? jak masz sprawdzone auto, to po wymianie turbiny zrób dobrego moda - nie poznasz samochodu i zapomnisz o zakupie 535d

ja z kolei po zatankowaniu na niemieckiej stacji paliwa: zwykłego diesla- nie odczułem żadnej różnicy w jeździe i spalaniu... może jakbym zatankoiwał diesel extra( to droższe) byłoby inaczej...

może tuleje gówne tylnej belki - wyrobione dośc mocno hałasują i nie każdy diagnosta zadaje sobie tyle trudu, żeby je sprawdzić

albo poprzedni właściciel ją "uciszył" żeby nie kłuła w oczy...

czasami jak są jakieś problemy z nivo albo samochód gdzieś krzywo zaparkujesz, np na jakimś wzniesieniu, kompresor od nivo włącza się buczy - może to jest to: delikatne wibracje możesz odczuwać na kokpicie nawet

na papierze osiągi ma podobe, spalanie pewnie mniejsze, jednak tds to r6 a 2.0 d to r4 common rail

a masz nivo???

ja równiez w tym roku zaliczyłem chorwację po raz drugi( 2 lata temu byłem 318 tds) 1630 km w jedna stronę - jechałliśmy dośc szybko - zwłaszcza niemcy praktycznie cały zcas powyżej 160km/h niestety przy mocnym bucie na niemieckich autostradach i klima na max(+32,5oC) spalanie było dość spore (przeszło 9l/100) ale np jak pokojniej wracałem (deszcz przez cała słowenię) to już tylko 7,2. Średnia splania z całej trasywyszło coś koło 8,3 (liczone z tankowaniabo komp pokazywal optymistyczne 7,6). Sama jazda, widoki super. jednak był mały zgrzyt jak zaczęły sie alpy i duże upały: tds zaczął mi masakrycznie słabnąć - jakbym z lawetą jechał. zresztą jak byłem 318tds dwa lata temu i rok temu u nas w górach to miałem podobne odczucia - samochód był dużo słabszy i juz się tak fajnie nie zbierał jak u mnie na niziinnym pomorzu. Po dojeździe na miejsce (18h jazdy średnia z trasy 100 km/h) i noclegu samochod znowy odżył

no popatrz, byłem święcie przekonany, że wszystkie e39 miały pełną elektrykę szyb ....

ha ha ha :D tak, to oczywista oczywistość, chociaż nie wiem czemu(może dla bardziej efektownego wyglądu)zmienie auto na 530d po lifcie

ja też polerowałem sam na podstawie opisu z forum i efekt znakomity, chociaz jedna lampa wyszła mi lepiej niż druga... na poczatku papierem wodnym potem nasadka polerska na wiertarkę i zwykła pasta tempo - efekt : lampy jak nowe. opłaca sie to zrobić- koszt niewielki- raptem może 30 zł

byc może pękł w środku ten plastik od ustawiania pozycji świateł- u mnie pękł i lampa w środku była luźna-tył - przód - skleiłem 2 skłądnikowym klejem i chyba trzyma(nie sprawdzałem ostatnio)

oj, nie przesadzaj tak z tą przepaścią... jechałem ostatnio kilkoma 530 d (184ps) i jakiejś mega przepaści nie zauważyłem - byc moze dlatego, że moja jednostka jest z lekka podkręcona w stosunku do oryginału- fakt- 530d jest mocniejszy, ale nie tyle żebym po tej jeździe czuł mocny niedosyt w jeździe moim tds'em.... Oczywiście nie zmienia to postaci rzeczy,że 3.0d z różnych to względów jest zdecydowanie lepszy niż 2.5 tds, który własciwie powoli nadaje się do muzeum techniki.... :(

może mieć coś wspólnego. miałem niedawno padnięty czujnik abs w prawym tylnym kole i objawy były takie ,że zacżał poszarpywać przy małych predkościach- tak jakby coś go dusiło - to asc własnie wariowało- i dusiło samochód- po wymianie czujnika wszystko w porządku

z tych które wymieniłeś- brałbym 525i przy obecnych cenach ON kupowanie tds-a staje się troche bezsensowne. kup benzyne -zobacz ile spala potem ew. zagazuj

ja wróciłem z wakacji w chorwacji zrobiłem jednym gryzem 1640km (cała trasa tam i z powrotem ok 4000 km) średnia prędkośc z całej trasy 99km/h - samochód spisał się bardzo dobrze cały czas but- max prędkośc odnotowana przez gps(na liczniku było ciut ponad 200) 193 km/h a średnio w niemczech powyzej 150. miałem tylko jedne małe zastrzeżenie w alpach zrobił się odczuwalnie słabszy - takie odczucia miałem w moim poprzednim tdsie- równiez wysoka temperatura 32,5oC i duża wysokość n.p.m. chyba nie poprawiają osiągów tds'ów. po dojechaniu na miejsce - po noclegu rano jak samochód odpoczął ,moc powróciła...