Tak dla jasności sprawy jeżeli samochód opada na postoju, niezależnie czy równo czy nie to na 1000% nie jest to bezpośrednia wina kompresora, a nieszczelności poduszek, elektrozaworów lub połączeń. Czasem zdarzają się sytuacje że po wymianie kompresora(na taki w 100% sprawny) samochód przestaje opadać, a tak naprawdę opada, ale wolniej. Dzieje się tak w przypadku nieszczelności podwójnego elektrozaworu, powietrze uchodzi przez elektrozawór i dalej przez zawór zwrotny kompresora. W 100% sprawnym ukladzie kompresor można wogóle odłączyć od układu (trzeba deaktywować sterownik EHC) i samochód nie będzie opadał i można tak jeżdzić. Te poduszki są w końcu jak koło samochodowe, jak szczelne to trzyma powietrze latami. W sytuacjach awaryjnych (dojazd do serwisu) zawieszenie można napompować zwykłym kompresorem do kół. @Bucy Jak koledzy wcześniej pisali zacznij pod poszukiwania którędy ucieka powietrze, proponowałbym odkręcic przewód powietrza od kompresora(ten cieńki na klucz 10) i spawdzić chociaż "na śline) czy nie ucieka, to będzie już jakiś trop