Shadow69

A z tyłu masz przy krateczce pokrętło ciepło-zimno? U mnie działa tak, że jak z tyłu dam na zimno, to wieje zimno, i tyle, nic z tym nie mogę zrobić, a jak dam na ciepło, to leci takie powietrze jak ustawie na panelu z przodu.

Ogólnie chodzi o to, że pierwsza liczba przed "W" określa skalę zimową, czyli jak ten olej się zachowa w niskich temperaturach, 0W jest dobre na zimowe rozruchy, gęstnieje przy bardzo niskich temperaturach, i na nim od początku jest lepsze smarowanie jak na np. 10W, gdyż szybciej dociera na panewki, pierścienie, po prostu jest sporo rzadszy. Druga liczba po "W" to skala letnia, czyli jak olej zachowuje się w wysokich temperaturach, np xW30 przy ostrzejszej jeździe będzie rzadki jak woda (wiem jak spuszczałem z e46), do normalnej jazdy, typu np miasto będzie okej, za to xW50-60 nie będzie taką chlapą, i dużo lepiej chroni silnik przy ostrzejszej jeździe, nie ma ryzyka że smarowanie nam się pogorszy. Ja mam taki trochę kompromis w dieslu i leję 0W40. :wink:

Jak z przodu, to może być poducha amorka, mi tak fajnie skrzypiały, a zwłaszcza przy skręcaniu w miejscu :mrgreen:

Mam chwilowo drugą e39 pod domem i ma spryski na xen (fabrycznie), a intensywnego nie ma, małego zbiorniczka także brak. Do mojej dokładałem i to, i to, w pierwszej kolejności sprysk świateł, więc nic tam nie jest powiązane, jedynie jest wspólny przekaźnik który steruje pompkami. W dodatku e39 ma taki przepust na dyszach od sprysku świateł, że taki litrowy zbiorniczek to by na 2 razy rozładowało :mrgreen:

No właśnie nie bardzo, 0W30 to olej niskooporowy, enerooszczędny, nie nadaje się do emki. Po prostu jak pokręcisz się nią trochę ostrzej, to w takim oleju bardzo łatwo o przerwanie filmu olejowego, i metal trze o metal, a w olejach xW60 jest to sporo trudniejsze. Jakby coś, miałem kiedyś na warsztacie bańkę oleju 15W50 który był pełnym syntetykiem, więc i takie cuda się zdarzają. :wink:

Daniel, w błąd wprowadzasz :mrgreen: Ten zbiorniczek pod maską przy złączu diagnostycznym jest na koncentrat. Jak masz przycisk "S"na manetce od wycieraczek, to po wciśnięciu leci na przednią szybę (i tylko na nią) ten koncentrat, i miesza go ze zwykłym płynem z dużego zbiorniczka. Nie ma to nic wspólnego ze spryskiwaczami świateł. Obie te opcje występują niezależnie. Kombi ma ten duży zbiorniczek zawsze na 2 pompki, przednia i tylna szyba, dokładając spryski na światła, montujemy tylko pompkę. Sedan ma mały zbiorniczek z jedną pompką jak nie ma sprysków świateł, jak ma spryski świateł, to zbiorniczek jest inny i są dwie pompki. Sprysk na światła leci tylko i wyłącznie z dużego zbiorniczka za nadkolem, i tylko w momencie pryskania na szybę, pod warunkiem że mamy włączone światła. Czyli jak masz xenon, i włączysz światła, to nie zależnie czy wciśniesz "S" czy włączysz klasyczny spryskiwacz szyby, światła i tak umyje. Spryskiwanie świateł działa każdorazowo gdy użyjemy sprysku szyby po włączeniu świateł, a następnie co 5 raz, z zachowaniem jakiegoś tam odstępu czasowego.

To trzeba było kupić e30, wtedy masz spokój z poduszkami. :mrgreen: Dla mnie bajka, lepiej zawsze z kompletem jaśków na pokładzie, choć lepiej żeby się nie przydało.

Czekaj, przecież 520d nie ma pompy progowej... Ta w baku to na pewno do wymiany jak masz taki objaw.

W e39 jak jedziesz po szutrowej drodze, i coś zacznie piszczeć, szurać i trzeć, to zobacz czy za osłonę przedniej tarczy nie wpadł kamyczek, i nie szoruje od wewnątrz. Mi się tak parę razy zdarzyło zanim skumałem co się stało :mrgreen:

Dobrze zapytać kogoś, kto handluje częściami, żeby chociaż na oko porównał i fotkę zrobił.

Tak, ale po najmniejszej linii oporu to jakieś 2500pln, i to nie wiadomo w jakim stanie. Kiedyś przewinęły mi się na allegro nowe za 3tyś, żałuję że nie kupiłem :cry:

Coś mi się obiło o uszy, że ktoś podłączył tylko jeden nabój z nowej kierownicy, i podobno działało, ale to takie trochę ryzykowne wg mnie, więc nie radził bym takich modów. Zawsze można zapodać nowszy sterownik poduszek, i przerobić instalację, ale to też od piernika zabawy, i nikt nie da gwarancji że to ruszy.

A regulatory w lampach masz całe? Zobacz czy nie chodzi ci luźno środek lampy. Czujniki sprawdzisz inpą, jak któryś jest uwalony, to będzie błąd, chyba że urwało się ramię do niego i oszukuje.

Na pierwsze pytanie: możesz zakupić odpowiednie przetwornice do ori lamp, tak żeby działały poprawnie, ale to droga zabawa, i ciężko je dostać.

Czyli jednak nie dokładnie go wyczyściłeś za pierwszym podejściem :mrgreen:

A ja dorwałem na szrocie właśnie stare pompki sprysków (chyba z pasiaka), które są chyba takie same nawet jak nasze, i miały na dole takie małe siteczka pozakładane. Siteczka sobie wziąłem za browarka, założyłem do siebie, i już się nie przytykają dysze :mrgreen: U mnie temat z modzeniem na spryski mgłowe umarł, bo dołożyłem sobie intensywne zmywanie, a tam dysze maja już 2 wyjścia, przez co nie mam za bardzo jak podłączyć tych z e46. Można kombinować z zaworkami zwrotnymi na zewnątrz, i trójnikami, ale to mega rzeźba wyjdzie, więc odpuściłem. :roll:

Czujka nie dotyka koronki, a sama koronka znajduje się w łożysku. Teoretycznie można ją uszkodzić, ale praktycznie rzadko się tak dzieje. Czujnik to pewnie był ATE sygnowany przez BMW. Jak mówię, jeden zamiennik działa, inny nie. Loteria. Wejdź sobie na dział giełda, może tam chłopaki maja do sprzedania. 115 za czujkę to taka średnia cena. Te nowsze z niebieską wtyczką to 240pln trzeba wywalić, i to w pudełku ATE (dostajemy siemensa). Siemens typowo sporo droższy. Jak byś szukał nowych, to uderz do tego sklepu co się reklamuje w banerze forum, albo chociaż popytaj, myślę że Maciek na pewno coś doradzi. :wink:

Kolego, po prostu ten typ tak ma, że tylko czujniki które szły na pierwszy montaż działają. Czasem się komuś trafi że zamiennik działa, ale to wielka loteria, dlatego nie warto ich kupować. To że czujnik pokazuje prędkość, to nie znaczy że działa. Komputer diagnostyczny ma jakaś tam zwłokę w odczycie, i po prostu nie pokaże idealnie momentu w którym czujnik głupieje. A w nich jest tak, że po prostu czasem nie "zauważy" jednego ząbka w koronce magnetycznej, i nie poda sygnału do sterownika, a on odbiera to jako zatrzymanie koła, przez co wariuje ABS, ASC/DSC, bez niczego zapalają się kontrolki. Ja głowiłem się z ABS-em 2 zimy, najpierw poszedł sterownik do naprawy, a później była męka z czujnikami, dopiero oscyloskop pokazał moment w którym czujnik gubił sygnał. Także drutowanie czujnika na ostro z instalacją to trochę głupota, jak nie pasuje, to się nie zakłada. To tak jakbyś wciskał żarówkę H4 w mocowanie H7. :roll: Załóż taki czujnik jak ma być, i postaraj się "przywrócić" wtyczkę instalacji na miejsce. Swoją drogą, ile zapłaciłeś za czujnik, i jakiej firmy on jest?

Kurcze, BMW czasem upierdliwe, więc tak dla pewności wspomniałem o tym bezpieczniku. A co do tego śmiesznego kabelka, to ja taki mam, i był wpięty do radia, i jest też w wiązce do zmieniarki (tyle że zmieniarki u mnie również nie było). Poszperaj głębiej, może też gdzieś go masz, i mnie cała wiązka była dość głęboko wepchnięta, i dopiero po jakimś czasie ją znalazłem. A po byłby w takim razie podpięty do najprostszego radia kaseciaka? Miałem podstawowe radio, a kabelek był. :roll:

Zmieniarka ma swój bezpiecznik, w bagażniku numer 56, sprawdziłeś go? Wartość 30A jakby coś.

No wiesz, moich też sporo czasu nie widziałem na allegro, dlatego też byłem zaskoczony, a znaczek bmw to chyba i na swoich mam wybity, ale felga na 100% nie jest ori, więc wiesz, różnie może być :wink: Małe chińskie rączki podrobią wszystko, więc nie zdziwił bym się :wink:

Trafiłeś na jakaś replikę/podróbkę. Ja mam styling 65 w 17 calach, u kogoś na forum też widziałem ten wzór na 17, a one wychodziły tylko jako 18. To jest ta felga co w M5 szła. Więc jak widać podrabiają pełną parą :mrgreen:

No to szykuj kasę na nową pompkę :wink:

S 33 to bardziej do przedlifta, tego bym nawet nie brał pod uwagę, a 48 jest popularny, wolał bym coś innego, żeby nie wyszło że jedziesz na zlot, a tu co druga e39 na takiej feldze stoi :mrgreen: Ja bym brał coś, żeby się auto wyróżniało :wink:

No inpy, taki podstawowy program do diagnostyki, poszukaj, coś na forum o tym jest. A jak nie inpa, to na pewno DISem da radę.