Shadow69

Pisze "do 10%", czyli może być 1, 2.... a może wcale. A zdarza się że i moc spadnie, jak ktoś nieumiejętnie kombinuje przy wydechu.

Hmm, może DISa jest na padnięciu i takie dźwięki wydaje? Ale jak wyżej, odmę warto sprawdzić :cool2:

Powinien ruszyć na 1 biegu, czyżby ci się nie załączał?

Ok, ja tez nie zauważyłem że jest w podpisie "A" :wink: Masz gaz? Bo wiesz co, moje T4 miało tak, że na benzynce ładnie chodził, a na gazie tak dziwnie zasysał powietrze, że podczas uchylania przepustnicy aż gwizdało, a potem jak dołożyłem mu więcej to też cichł :roll:

Może dwumas? Ale nie spotkałem się żeby piszczał, a co sie dzieje jak dodasz gazu na wyciśniętym sprzęgle?

EGR przy obciążeniu silnika jest zamknięty, uciekło by nim ciśnienie doładowania, jeśli nie wykorzystujemy za dużo mocy i "utrzymujemy prędkość" w granicach dolnych obrotów to może się tam coś lekko uchylić, ale później zawsze się zamknie. Kiedyś w JTD jak mi się zawiesił EGR w pozycji otwartej, to nie mogłem się do domu dotoczyć, takie było auto słabe, jechałem wtedy bez żadnego doładowania, lekka górka i do dwójki trzeba było schodzić. :roll: Co do różnic między 2.5d a 3.0d, wizualnie nie do wyłapania, ale coś mi się obiło że 2,5d ma mniejszą turbine, więc może po tym da radę poznać?

Kolego, napisałeś praktycznie to samo co ja w powyższym poście :D Wiem jak zachowuje się moja padlina z wyłączonym ABS, i uwierz że nie blokuje tyłu "na raz" przy mocniejszym depnięciu, jeździ się normalnie i bez większych problemów.

Kolego, silniki które wychodziły z fabryki i maiły jeździć latami już dawno odeszły do lamusa, więc nie licz że z wytrzymałością nowszych jednostek będzie lepiej. :? Teraz wymiany oleju są wg producenta co 40 tyś, czy to zdrowe? Przy takich wysileniach? Nie sądzę, zwłaszcza 25 tyś dla wysłużonych ponad 10 letnich diesli. Kolega zrobi jak uważa, ale zaznaczam że lepiej wymienić częściej olej, niż potem płakać bo coś padło. Ten konkretny tak, ale nie każdy 5W30 musi być. Jeśli chciał bym się ciągle słuchać inżynierów z fabryki, to ze wszystkich bym jeździł do ASO, i kupował tylko i wyłącznie oryginalne części, a sądzę że po części to strata pieniędzy... Dobra, nie ciągnę więcej dyskusji olejowej, bo sensu w tym nie ma, mamy od tego oddzielny temat :wink: Każdy ma swoje zdanie, ja już napisałem co o tym myślę. EOT.

Może wyszła ci inna usterka i się zbiegło z wywaleniem klapek, albo coś nie tak poskładałeś, bo ja już w kilku autach wywaliłem i nikt nie narzekał. Zrób live data inpą (przy obciążeniu silnika) i szukaj jakie parametry odbiegają od normy w momencie wyskoczenia usterki.

Zrób jak Tom radzi, jak się nie zamkną, to masz coś nie tak w elektryce. W inpie można zrobić ich test jakby coś :wink: Zauważcie, że jak zalewacie nowy płyn do układu chłodzenia na zgaszonym silniku, to sam płyn dochodzi do nagrzewnicy, nic nie trzeba ustawiać na klimatroniku, no chyba że odpalacie auto, to wtedy na 32stopnie i jazda :mrgreen:

5W30 jest do aut z DPF? :roll: Przecież do DPF musi być niskopopiołowy, to nie chodzi o xWxx. 5W30 to akurat olej niskooporowy, lub inaczej nazywany energooszczędny, taka rzadka "woda". Nie wymieniaj oleju jak każe inspekcja, bo to nie za zdrowe, zwłaszcza na castrolu, proponuje wymieniać częściej. U mnie inspekcja wyskakuje co 25tyś (średnio), a to sporo za dużo, czasem nawet do 30tyś można dociągnąć, lepiej skrócić wymianę do 18-20 tyś, ja wymieniam co 15, to o wiele zdrowsze dla silnika. Zastanów sie dobrze czy aby na pewno castrol? Na forum nie ma za dobrych opinii, lepiej coś z wyższej półki, np valvoline, motul. Ja po zmianie na valvo nie poznaje silnika, dużo ciszej chodzi, i jakoś tak mniej "klekocze", ogólnie jest pozytywnie. :cool2:

Słuchaj, to coś z zaworami. Popatrz, zawór bez zasilania jest w pozycji otwartej, i będzie przez niego płynęła ciecz do nagrzewnicy i dlatego grzeje. Dopiero po podaniu napięcia zawory się zamykają. A to że na środku możesz regulować, to normalne, do tym pokrętełkiem, że tak powiem omijasz nagrzewnicę, i dlatego leci zimne. Więc jeśli masz pewność że cewki zaworów są sprawne, to obadaj wiązkę do zaworów, może ona nie łączy, jakieś przetarcie czy coś, a jak nie to podmianka panelu klimatronika, bo może i on być uszkodzony.

Pewnie padł ci siłownik klapy, czasem się zdarza. Guzikiem od wewnątrz też nie otworzysz?

Myślę że na tygodniu będę coś działał :) Jak wyglądają te wsuwki, i jaki jest na nie sposób? Nie chciał bym czegoś połamać :roll:

Z tego co pamiętam, to ta sprężyna trzyma z jednej strony łapę sprzęgła, ale to tak na 99% :wink:

Ja już ponad rok z uwalonym sterownikiem ABS śmigam, i jakoś dałem radę przetrwać zimę ;) Jeździłem wieloma autami bez ABS i potrafię się w rożnych warunkach poruszać, no ale jednak z ABS jest lepiej, a z ASC czy DSC to już idealnie. :8) Trochę OT, ojciec w e46 ma DSC 3, i mimo że ponad 30 lat przejeździł rożnymi wynalazkami, to DSC bardzo uśpiło jego czujność, i np jak w zimie złapało mu jakieś błędy i systemy się wyłączyły, to miał sporo problemów z jazdą. Dlatego uważam że tak naprawdę trzeba mieć sprawny podstawowy układ hamulcowy, i choć odrobinę umiejętności obchodzenia się z hamulcem bez ABS-u w trudnych warunkach, i można bez problemów jeździć :D

Oj tam, też mi się zdarzyło coś głupiego napisać :mrgreen: Tak sobie właśnie przypominam, dostałem kiedyś firmowego VW T4 blaszaka, w którym ABS-u nie było, a korektor był związany drutem (cięgno się urwało) tak jak przy pełnym obciążeniu auta :mrgreen: Pierwsze hamowanie na światłach zaraz po deszczu przy pustym aucie i efektowne 180 stopni, bo tył zablokowało :mrgreen: Wtedy właśnie poznałem zasadę działania tego ustrojstwa :wink:

e39 nie ma żadnych czujników obciążenia (no dobra, są, ale do NIVO i xenona, z hamulcami nie mają nic wspólnego), nie ma też żadnego korektora siły hamowania. Jeśli auto ma ABS, to takiego korektora nie ma, bo ABS spełnia jego funkcję. Zasada jest taka, że korektor przy NIE-obciążonym aucie dławi ciśnienie płynu idące na tylne hamulce, żeby nie zrywało przyczepności lekkiego tyłu, zaś przy pełnym obciążeniu dławienie nie występuje - nacisk na korektor zmniejsza dławienie, wskutek obciążania samochodu. Jeśli mamy ABS, to na tylne koła idzie pełna siła hamowania niezależnie od obciążenia samochodu, zaś w momencie gdy nastąpi zerwanie przyczepności, przez lekki tył, ABS to odnotowuje za pomocą czujnika, i upuszcza ciśnienie płynu hamulcowego na danym kole, aby to mogło ponownie złapać przyczepność. Mam nadzieje że wszyscy zrozumieli? :mrgreen: Trochę chaotycznie, ale w razie czego pytać :mrgreen:

No więc ostatnio naszło mnie na czarną podsufitkę, i myślę jak zabrać się za jej wymianę. :) Mam turasa bez szyberdachu - powinno być łatwiej? Na allegro dorwałem kompletną czarną wraz ze wszystkimi drobiazgami, słupkami, lampkami itp, wiec wychodzi na to że będzie plug&play bez drut mode, ale od czego tu zacząć? Na pewno w pierwszej kolejności muszę wywalić wszystkie słupki, lampki, daszki, zaczepy rączki i inne drobiazgi, a co dalej? :wink: Jak trzyma się sama podsufitka? EDIT: Właśnie dostałem od sprzedawcy info, ze podobno podsufitki się czymś różnią przed a po lifcie :shock: O który lift chodzi, ten z 98 jak zmieniła się elektronika, czy z 00 jak odmłodzono nadwozie? I gdzie są te różnice, bo nikt o tym nie wspomina, a ja nie mogę się dopatrzeć :roll:

Zerknę jutro u siebie jak to wygląda, i dam znać jak coś wymyślę :8)

No to tak jak u mnie, i nic się nie działo. Wcześniej miałem wyjechaną progową, to faktycznie, auto zamulało strasznie, ale po wymianie odżyło. Tą w baku wymieniłem z 6 miesięcy później i przez ten czas było okej :wink:

Ale to są chyba rurki/chłodnica do płynu wspomagania, od skrzyni jest niżej.

U mnie przy padnięciu pompy w baku czyli tak naprawdę progowa sama ssała paliwo problemów nie było (progową założyłem nową), auto jechało dobrze. Ale jak pompa progowa jest już trochę wytłuczona, to możliwe że będzie odczuwalny spadek mocy.

Jak od spodu wszystko wykręciłeś, i wyjąłeś trzpień od wycieraczki, to powinno wyjść, tylko uważaj na kabelek od przełącznika, żeby nie urwać.

:norty: :wink: PS. Ryzyko jest zawsze, mniejsze większe, ale jest :mrgreen: No wiesz, bez ryzyka nie ma zabawy :mrgreen: Kolego Gbocz334, ta rurka która proponujesz do paliwa będzie okej, tylko musisz ją dociąć na wymiar, i zarobić końcówki, albo zrobić bez końcówek, i tylko mocno zacisnąć. Co do przewodów hamulcowych, jeśli nie musisz wymienić wszystkich, to wymień tylko te skorodowane, pod tyłem auta masz 3 sztuki, łączą się gdzieś w okolicach wykładziny przedniego pasażera, i stamtąd lecą 2 rurki do tyłu, z czego prawa idzie prosto do zacisku, a lewa mniej więcej koło wnęki na koło zapasowe ma łączenie z 3 rurką i do zacisku. Tu masz na schemacie: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP81&mospid=47559&btnr=34_0952&hg=34&fg=17 Tył to rurki 9,10,11. Mają długości i gwinty w real oem dla nadwozia Touring: 9 - M10/M10-3568MM 10 - M10/M12-2351MM 11 - M10/M10-1526MM Jak masz sedana, to rurki mogą być inne, lub moga mieć inną długość. W każdym razie, bierzesz sobie takie wymiary z końcówkami, i śmigasz do jakiegoś motoryzacyjnego i zamawiasz na wymiar, i dostajesz gotowce z zarobionymi końcówkami i nakrętkami.