CICHY525

Miałem się pozbyć tego czegoś i od razu dać wężyki na dyszę. PS. Długość wężyka którą napisałem wystarcza na założenie od zbiorniczka do trójnika i od trójnika do dyszy. Od trójnika do drugiej dyszy zostawiłem stary.

Zaskoczyła mnie i to przy niewielkiej prędkości, w mieście przy zmianie z 2 na 3- dostała strzał ze sprzęgła i..........prawie obróciło. Ale dobrze jest :D Wracam do.............. :mrgreen: Sorry za jakość zdjęć, bo grzebię wieczorami i zdjęcia są robione z lampą co wypacza kolorystykę i rzeczywisty wygląd. Dziś nie będę pisał wierszem :mrgreen: bo wstałem do pracy o 2,45 i dopiero przed chwilką wróciłem z garażu. :arrow: Na wstępie przyszło troszkę stolarki :D Skompletowałem również fabryczne instrukcje od 323i (podobno jeszcze jedna której nie mam do mnie przyjedzie :D ), zawitały również chromowane przełączniki szyb (do kompletu klameczek). :arrow: Niedługo później Hubert dosłał mi jeszcze parę gratów. Mam ori nie używaną miseczkę w zapas :D Muszę jeszcze wspawać pręt do podparcia wykładziny bagażnika, bo wcześniej był jakiś meloman i założył tam subwoofer i wyciął ten pręt :( :arrow: W końcu zmotywowałem się chociaż siły brakowało żeby wziąć się do roboty. Znowu rozebrałem środek, ale wiedziałem co i jak więc poszło sprawnie. Najpierw pojawiły się guziczki, następnie wziąłem się za dźwignię ręcznego z czym miałem nieco kłopotu. O ile wszelkie rączki plastikowe czy skórzane można ściągnąć ręką tak z rączką drewnianą już tego nie zrobimy ponieważ jest wklejona. No i tu pojawiły się małe schody. Nie mogłem przełożyć całego mechanizmu ponieważ stolarka jest od angola i ma odwrotnie wszelkie mocowania. Łby nitów wajchy z rączką skórzaną zostały zeszlifowane szlifierką.Mogłem wtedy przełożyć całe ramię do reszty mechanizmu, a w same nity ładnie pasują śrubki czwórki i można było skręcić. Wyszło to estetycznie i wszystko działa jak trzeba :wink: . Powędrowała też półeczka konsoli z drewna, listewka deski i obie popielniczki z wkładami chromowanymi :D No i to z czego jestem bardzo zadowolony- schowek na kasety w fenomenalnym stanie. Mój był bez całego środka i miał urwaną jedną zawiasę klapki. :arrow: Dziś zabrałem się za wymianę wężyka od spryskiwaczy- pękł przy zawiasie podczas otwierania maski, był twardy(i zresztą nadal jest) twardy jak drut. Kupiłem w sklepie mot. wężyk do spryskiwaczy- gumowy i mięciutki. Potrzeba go 2,5 metra jakby ktoś wymieniał. Kosztuje grosze i warto go nawet od tak wymienić(9 zł za 1m). Zrobiłem fotkę starego sztywnego :norty: i w dwóch częściach. Irytowała mnie również dziura w masce i podbitce. Zawitała tam lampka :cool2: Póki co jeszcze nie czynna, ale jest :mrgreen: . Zabrałem się również za wymianę rzeczy która miała postać podszybia. Podszybie też warto zdjąć od czasu do czasu- wymiotłem stamtąd łopatkę ziemi, liści i czego bądź. Jutro wymyję jeszcze do czysta, a dlatego dopiero jutro ponieważ miałem malutki wykwit rudej przy trzpieniu od wycieraczki. I zostało to wyczyszczone i nałożona 0,5cm warstwa farby hamerite. Niestety żeby wyjąć podszybie trzeba ruszyć (przesunąć do przodu) maskę na zawiasach bo nie wyjdzie w żaden sposób. No i tak już zostało bo siły mnie opuściły i zimno nastało :( Dajemy radę :cool2: PS.Znaleziska poniemieckie :wink: Był jeszcze kapsel po piwie :mrgreen:

Ale taki przeźroczysty paliwowy jak jest zimno robi się twardy, a w związku z tym że w E36 wężyk pracuje bo dysze są w masce musi być elastyczny. Rozebrałem to wszystko dzisiaj i wymiana wężyka jest prosta. Co do rozmiaru 4,6 to jest chyba średnica zewnętrzna bo raczej za duży otwór by miał. Kupiłem w sklepie mot. wężyk gumowy giętki jak :norty: o średnicy wew. 3mm po 9 zł za metr i jest on typowo do spryskiwaczy. Pasuje wszystko w uchwyty w zbiorniczku, pod maską jak i na siłowniku. Ładnie się go zakłada i zaciska się na tych końcówkach co sprawia że nie da się zdjąć z powrotem, nie ma konieczności stosowania zacisków metalowych jak w oryginale. Potrzeba go 230 cm(kupiłem 2,5m) Zastanawia mnie do czego są na dyszach takie białe coś? Na focie nr 13. http://www.realoem.com/bmw/diagrams/z/z/255.png Edit. Przed wymianą wężyka proponuję spuścić płyn ze zbiorniczka, bo po zdjęciu wężyka będzie nam leciało ciurkiem.

No trochę nawodniłem. No cóż po północy już nie chciało mi się osuszać. A tak dzisiaj pyknąłem wspólną fotę moich autek, bo dotychczas jakoś nie doczekały się wspólnej. Bad i Locha razem :wink: PS.Ale dziś mnie Bad zaskoczył.Tył chciał wyprzedzić przód :(

Dokładnie. Co z tego że dla nas były warte więcej, dużo więcej. Wystawiłem swoją tak jak stała za 12- z audio za ponad 4 tysie to się pies z kulawą noga nie zapytał. Wymontowałem pewne rzeczy i cena poszła w dół. Choć i tak przez niektórych nawet tutaj na forum zostałem wyśmiany. Niektórzy zaś dziwili się że chcę tak mało, ale za więcej to nie sprzedał bym za rok. I teraz bądź mądry i pisz wiersze :?

Dziś postanowiłem się wybrać do krainy wiecznej ciemności gdzie stoi samotny Bad Boy. Otworzyłem wrota i było tam umorusane, smutne, fioletowe, skromne BMW 323i :mrgreen: . Więc żal mi się zrobiło i pomyślałem, że zrobię dawno nie odwiedzanemu smutaskowi dobrze, albo nawet lepiej :wink: . Pobiegłem po klucze od głównego włącznika, ale biedactwo tak licho zamrugało spod zegara wyskalowanego do 260 :mrgreen: -no cóż trudna rada trzeba sprzęt reanimacyjny! Po przybyciu defibrylatora i podkręceniu go pokrętłem do 15A życie po 20 min zostało przywrócone, więc........klucz w dziurkę i do przodu :mrgreen: Po przekręceniu kołowrotka z lewej strony zaświeciło w środku mnóstwo bursztynowych świeczek, z których większość jest nowa bo w tamtych knoty się poprzepalały. No i zagrzmiał odgłos wykończonego i przepalonego jak student po juwenaliach końcowego tłumika :mrgreen: No i brudasek ochoczo z mocą małego 2,5 litrowego agregatu zwanego przez bardziej obeznanych M52B25 pomknął z prędkością światła czyli jakiś 150 Km/h do oddalonego o 20 km grodu zwanego Płock (wszystko to działo się przy akompaniamencie radia Alpine :mrgreen: ) No i kiedy księciunio (czyli ja :D ) skończył wozić towarzystwo wzajemnej adoracji :mrgreen: trójkolorowym dyliżansem postanowił zmyć niechciany przez nikogo nalot znaczy się piasek i sól czy co tam jeszcze było-potocznie nazywane brudem :mrgreen: Po pozbyciu się niechcianych towarzyszy w ilości pół tony księciunio(czyli ja :D ) i Bad Boy pomknęli do pałacu na odpoczynek. Bad był tak lekki, że z tego powodu jeszcze na trójce gubił przyczepność i ciutkę sponiewierał swoim zgrabnym tyłeczkiem - to pewnie ze szczęścia. Mógł być też trochę wstawiony bo napoiłem go wodą ognistą o ilości oktanów 95 za sumę 50 dukatów i to złotych :wink: Po przybyciu do pałacu zwanego dom i garaż poszliśmy na słuszny odpoczynek. Bad trochę wcześniej bo ja jeszcze namalowałem bajkę na forum BMW.Klub. pl :mrgreen: I to byłby koniec. Lecę spać.Dobranoc :cool2:

Widziałem dziś Twój bolid z połową zderzaka. Godz 18 a nawet 22 pod sklepem monopolowym KMK na Kolegialnej :mrgreen: Fatalnie wygląda z tym zderzakiem. Czemu nie przerejestrowana jeszcze?

A to tego nie wiedziałem,że to nakładki.Ale naprawdę fatalnie wygląda.

Co do drewna to nawet nie wiedziałem ze w E36 było tego aż tak dużo. http://i241.photobucket.com/albums/ff290/ratinoff/E36_Burl_Walnut_Trim_01.jpg http://i241.photobucket.com/albums/ff290/ratinoff/E36_Burl_Walnut_Trim_03.jpg http://i241.photobucket.com/albums/ff290/ratinoff/E36_Burl_Walnut_Trim_04.jpg http://i241.photobucket.com/albums/ff290/ratinoff/E36_Burl_Walnut_Trim_29.jpg http://i241.photobucket.com/albums/ff290/ratinoff/E36_Burl_Walnut_Trim_07.jpg http://i241.photobucket.com/albums/ff290/ratinoff/E36_Burl_Walnut_Trim_08.jpg http://i241.photobucket.com/albums/ff290/ratinoff/E36_Burl_Walnut_Trim_11.jpg Nie podoba mi się drewno konsoli środkowej.Nie wiem czy tak wszystkie mają, ale ten zapadnięty przełącznik awaryjnych wygląda fatalnie :( Za to te listwy na boczkach drzwi mi się bardzo podobają. Na sporcie chłopaki mają fajny temat dotyczący takich dodatków :cool2: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=8&t=65242&start=0

Poszukaj siedzeń od sedana. Przednie będą Ci pasować, z tym że będą one miały otwierane oparcia. Z tego co wiem kanapa nie podejdzie boczki również bo drzwi są inne,a compact ma przecież tylko 2. Poza tym to co przedstawiłeś na zdjęciu to nie są Vadery to są zwykłe sporty w półskórze. Vadery wyglądają tak. http://dawid.otonet.pl/czesci/list1.jpg A ceny mają zaporowe.

Taka słaba była ta Twoja?

Tak jest i już. Z reguły nikt nie wyjeżdża wachy go suchego zbiornika,no może procz tych kilku idiotów co preferują taką jazdę i latają potem z banką po 5 litrów :mrgreen:

Wkurzam się na (nie na Ciebie :wink:) sytuację kiedy mówi się, że auto za np.taką kwotę to już syf szczególnie jak jest już wiekowe.Takie są realia i tego nie zmienimy.Za wyższą sumę auto po prostu nie sprzeda się. E39 wcale się tak mocno nie ceni,a te drogie czasami okazują się większym syfem niż te tańsze i cena nie zawsze przekłada się na stan auta. Ja z reguły jeżdżę około 3 lat,wyjątkiem było E39 ponad 5. To akurat dotyczy kazdego samochodu. Tds to dobry silnik,do spokojnej jazdy moc wystarcza,tylko mają z reguły już dużo nalatane i do przebiegu 200 dodał bym drugie tyle jak nie wiecej.

Nie bądź taki pewny, bo jeszcze mało wiesz.Wkurza mnie jak ktoś pisze takie..... Ile ma kosztować 18to letni samochód? Moja poszła za tyle z 3 kompletami kół. A wszyscy, no może nie wszyscy ale niektórzy wiedzą w jakim stanie wychodzą auta spod mojej reki.

Wkładasz na sucho. Łożysko powinno siedzieć tam sztywno.

Czemu doradzacie w temacie sprzed 5 ciu lat? Myślicie że jeszcze nie zrobił? :?

No popatrz, to tak jak ja :D No popatrz, to tak jak ja :D Czym większy i mocniejszy silnik tym wolniej jeżdżę. Nie pamiętam kiedy ostatnio przekroczyłem 120. No. I szczerze to trochę tęsknie za nim. Tam w sumie nie było się do czego przyczepić(wiem że zawsze jest powód ale...) Ja też lubię grzebać :mrgreen: Zobacz galerię mojego Bada :mrgreen: I powiem nieskromnie, że nie wszystko tam jest :cool2: Nie mam czasu żeby wrzucić :? .

Do materiału nie,ale do sprężyn tak jak napisał kolega. Jak nie przypniesz tego to materiał na siedzeniu będzie luźny jak by worek naciągnął.

Tak z ciekawości pytam Ciebie bo miałem ten silnik. Teraz mam 2 mocne benzyny i podejrzewam, że raczej do diesla nie wrócę. A w benzynach wolnossących chip nic nie daje dlatego nikt nawet tego nie robi, bo tą metodą możemy zyskać tylko jakieś 5 KM.

Wyjecie alternatora to pół godziny i bez żadnych kombinacji. Wyjmowałem kiedyś u kumpla. Najgorzej jest odkręcić śrubę od dołu. Miał Valeo.Nadawał się tylko na śmietnik.

Łożyska na pewno są 2 i kupisz je w każdej hurtowni łożysk. Co do szczotek to czy czasami to nie jest komplet z regulatorem napięcia??? Rozbierz altka i zobacz czy czasami nie są luźne w obudowie czy jak to się fachowo zwie.Widziałem już parę takich alternatorów.

SKF. I z przodu zmienia się całą piastę, a nie same łożyska. PS.Tam jest pierścień magnetyczny tak jak napisał daniel i nie ma żadnej metalowej koronki i może być tak że kupimy już z uszkodzonymi pierścieniami chociażby w transporcie bo to bardzo wrażliwe jest.

A to czytałeś? viewtopic.php?f=72&t=117890 Poszukaj jest milion tematów o uszkodzonym mechanizmie wycieraczek. Psuje się tam.........aaaa poszukaj :mrgreen:

No faktycznie :shock: Jak silnik kręcisz do takich obrotów na sekundę to jest mega problem, bo może wybuchnąć :mrgreen: .

Ogólnie to tak. Turbo pracuje cały czas, jest ono czysto mechaniczne i nie ma tam grama elektroniki, jest napędzane spalinami czyli większa predkość spalin to wyższe obroty turbo, jest ono prostej budowy i nie ma tam zmiennej geometrii, grucha która jest tam to jest zawór upustowy ciśnienia który chroni silnik przed zbyt wysokim ciśnieniem jak turbo pracuje na dużych obrotach. Nawet fabryka podaje max moment obrotowy 280Nm przy 2200 obr.To o czym jeszcze tu rozmawiać przy serii? Czyli po prostu śrubokrętem, ani kluczem zrobić się nic nie da. Odnośnie chipowania to polega na zmianie map sterującego silnikiem wtedy układ zasilania pracuje w innych zakresach. Kolego gyver7 możesz wrzucić wydruk z hamowni jestem ciekawy jak rozkład się zmienił w porównaniu do serii. Wszędzie podają tylko + ile, a nie podają w jakich zakresach jest to osiągane, a to również jest ważne. Masz wpinane coś czy zmieniałeś soft sterownika kompem? Bo w niektórych starszych silnikach podobno trzeba było przelutowywać. Znalazłem takie coś na stronie V-techu, ale ceny mają fajne :mrgreen: http://vtech.pl/katalog/chip-tuning-BMW-5-E39