CICHY525

Masz rację.Valeo miałem i przez 2 lata bez problemów.

O co Ci chodzi??? Będę się udzielał gdzie będę chciał. A ile mam obowiązków i jak je podzielić to ja wiem najlepiej. A podczas odpalania samochodu szczególnie przy obecnych mrozach wskazówki jak zrobią się martwe to nie jest nic dziwnego.I nigdzie kolega nie pisze że podczas pracującego silnika się to stało, tylko podczas odpalania. Tyle ode mnie i to nie miejsce na osobiste wycieczki.

Tak.Bosch jest do niczego ja wyrzuciłem je po 3 m-cach.

Czytaj uważnie. Miałem tak wielokrotnie, więc nie dziwi mnie to.

Kolega Sołtys ma rację. Potwierdzam to, że przy dużym spadku napięcia zegary przestają reagować i to nie jest wcale nic dziwnego. Niekoniecznie akumulator musi padać.U mnie wystąpiło takie zjawisko kilka razy, akumulator do chwili obecnej jest ten sam, a wiem że auto odpala nowemu właścicielowi bez zająknięcia nawet teraz przy -20. U mnie też kiedyś negatywny wpływ na zegary miały HIDy. Jakby zegary nie chciały powrócić przy ponownym uruchamianiu silnika to trzeba dosłownie na sekundkę zdjąć klemę z akumulatora i wróci wszystko. Proszę poprawić tytuł tematu :wink: viewtopic.php?f=72&t=117890

Silniczek przed i po lifcie różnił się. Przed liftem silniczki jako takie były raczej takie same tylko te końcówki były inne. Podejrzewam że końcówkę/zaczep można by przełożyć, aczkolwiek po tylu latach bał bym się próbować bo mogło by się skończyć jak z regulatorami.

Olej jest na tyle gęsty, że silnik jeszcze trzyma ciśnienie. Nie dobre jest takie gaszenie zimnego silnika.

Ja też bym na to stawiał. Zresztą nawet można w ciemno wymienić, termostat kosztuje niewiele.

To jest filtr oleju,a nie paliwa. Trzeba odkręcić podstawę i wymienić uszczelki. Masz typowe objawy zamarzniętej odmy.Ale nie wypowiadam się bo nie wiem jak to w tym silniku wygląda. Zabierz auto i jedź do kogoś innego.

Dokładnie. Ten pokrowiec jest straszny. Czy mi się wydaje, czy Twoja wajcha od ręcznego jakoś dziwnie wygląda? A tak przy okazji wymień lub załóż jeżeli go nie masz czujnik temperatury :wink: .

Drodzy koledzy jak ja mam wyjechać tym autem lub cokolwiek szykować??? Nie ma bata. Nie zdążę na majówkowy zlot zwłaszcza że teraz szykuje się dłuuuuuuuga przerwa :cry: . A to z powodu..... Tak. W tym garażu którego kawałek widać to stoi właśnie "zły" :? Na placu boju pozostaje niezmiennie moja "Czarna locha" :mrgreen: która jak na razie nie boi się niczego i jest nie do zatrzymania :cool2: . I właśnie za to kocham ten samochód. Dzięki niemu wiem, że wyjeżdżając o 3 rano z domu lub wracając po 23 albo po 0.00 zawsze dojadę cało, bezpiecznie i bez nerwów. Tego nie zapewni żaden płaski nawet nie wiem jak by był mocny- włącznie z moim BMW. Jak sprzedawałem E39 któryś z kolegów pytał dlaczego zostaje ten, a nie BMW. No właśnie dlatego. PS.Nie mieszkam w żadnych górach :mrgreen: .To jest Polska centralna.

ad1. Wątpię żebyś miał szperę przy tym silniku. Ale podnieś jedno koło i sprawdź jak kolega wyżej napisał. ad2.Na allegro. Pierwsza lepsza http://allegro.pl/yato-profi-strzykawka-do-oleju-500ml-yt-0708-i3872392524.html ad3.Raczej to nie możliwe, ale cień szansy zawsze jest. Najczęściej to można obrócić imbus w środku, wtedy czeka spawarka żeby dospawać nakrętkę na zwykły klucz. ad4.Nie sądzę. ad5.A czemu razem z wężem? Poza tym tam są dwa węże z czego jeden jest zakuty i ma metalowy koniec do przykręcenia do pompy. Jeżeli chcesz pozbyć się zapocenia to odkręć węże od zbiorniczka, wyczyść to wszystko i złóż ponownie na silikon i skręć opaskami. co do samej wymiany to kolega wyżej napisał. Dodam tylko że odpowietrza się kręcąc kierownicą do samego oporu. Ja to zawsze robię na odpalonym silniku. Warto również jak pojeździsz z dzień lub dwa sprawdzić i uzupełnić do prawidłowego stanu (miarka jest na korku). Z całym szacunkiem ale mam zalanego syntraxa 75W140 w nie takim prostym dyfrze jaki jest w BMW. Ten olej+dodatek do oleju zmniejszający lepkość pracuje w mostach z blokadami i śmigają jak trzeba. Wymiana co dwa lata(tak zaleca producent). Ale każdy ma swoje zdanie i należy to uszanować. PS. W BMW też mam zalanego 75W140 bo Bad ma szperę.

Dokładnie chodziło mi o to co napisał Manolito, że te przepływomierze zaprezentowane przez Adama są zupełnie różne.Coś mi się wydaje, że zaprezentowana przepływka nawet nie jest do BMW. I kolego Shadow69 broń Boże nic Ci nie wypominam :wink: .

Musisz uważać jaki silniczek kupujesz bo były 2 rodzaje.Ja u siebie jak widać na zdjęciu mam wsuwany w odblysnik, ale wiem że były też z innym mocowaniem.

W praktyce wygląda to tak(lampy przedlift). Jak rozbierałeś lampy to nie widziałeś jak to jest mocowane?Do wyjęcia odbłyśnika musiałeś rozpiąć elektryczną regulację. Kolega ma rację, że najlepiej wyjąć z innej lampy i przełożyć.

A ja zanim bym zaczał coś gmerać i przerabiać to bym posłuchał czy jednak ta pompka w zbiorniku chodzi i podaje paliwo. Niech kolega napisze czy silnik zachowuje się tak samo jak ma cały zbiornik paliwa?

No sorry, ale chyba nie wierzysz sam w to co napisałeś. To nie jest auto z lat 70 żeby był problem z częściami. Owszem może być tak, że dana cześć jest zastąpiona inną ale pasująca do danego modelu i typu silnika. Zresztą jak idę do sklepu po cześć to zaraz sypną mi dziesiątkami producentów do wyboru. I nie sądzę aby byl jakikolwiek problem z dobraniem części do tego silnika i auta w ogólności. Tylko że jak ktoś mysli innymi komórkami i od pół roku brzęczy bo mu ekonomizer nie idzie do konca na wyższych biegach i wszyscy piszą, że to normalne a ten nie rozumie to już jest jego problem. Ostatnio był lament bo ekonomizer w jednym modelu jest wyskalowany do 20 litrow, a w innym do 30. Przypominam również że ten gość kiedyś istniał jako adadus i został zbanowany za pisanie bredni, teraz powrócił jako Adam94 i również wypisuje bzdury tylko bardziej cywilizowanie. PS.A jak mnie wkurzy to sam osobiście go zbanuję :mrgreen:

Co to znaczy staro? :mrgreen: To znaczy, że słabo jaro :mrgreen: Mnie bardziej ciekawi co znaczy..... A tak w temacie.Ależ Ty masz problemy które sam stwarzasz. Kup taką jaka jest odpowiednia i już.

No chyba żartujesz. 2,5 to pocisk jest w tak małej budzie jak E36, czego o 2,0 powiedzieć się nie da.

Też miałem to w drugim aucie i to jest beznadziejny wynalazek. Pasażerowie to klamki chcieli mi powyrywać. Wyłączyłem to. PS.Zatytułuj poprawnie temat. viewtopic.php?f=72&t=117890

A pompka w zbiorniku pracuje? Bo przy tej ilości paliwa i przy uwalonej pompce to normalny objaw.

Na jakiej lince? Sprzęgło jest hydrauliczne i regulacji nie ma.

Kto leje Hipol do wspomagania :shock: ??? Opanuj się. Masz nawet napisane only ATF. No i polecam lekturę. viewtopic.php?f=68&t=120678 Zamykam.

Duży luz ma wirnik turbiny ? Jak minimalny to będzie żyło i to długo.

Nie mała awaria tylko trzeba to dobrze wstawić :wink: http://fotoo.pl//out.php?i=706783_dscn0904.jpg